Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 21 ]

Temat: Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..?

Witam, na samym początku chcę napisać, że w wieku gimnazjalnym zostałam zmuszana do seksu przez chłopaka którego pokochałam (pierwsza miłość) nie chciałam tego robić bo wogóle nie byłam gotowa, bałam sie tego. A on mi kazał dotykać siebie, robić loda no bo on dla mnie wszystko zrobi a ja takiej głupoty nie zrobie, to zamykałam oczy i sie zmuszałam do tego a poźniej był płacz. Bałam sie zostać z nim sama, wszystkiego sie bałam. Trudno mi teraz zrozumieć dlaczego dałam sie traktować- może myślałam, że tak musi być, nie wiem. Ale wiem, że zostało mi to na psychice bo nawet kiedy z nim nie byłam a mi sie to przypomniało to płakałam- bardzo często. No ale co do tematu to mam teraz wspaniałego faceta z którym sie kocham od dłuższego czasu no ale jest problem. Chodzi o robienie loda, na początku związku gdy go pieściłam ustami i później robiłam ręką to łapał mnie za głowe i zbliżał do jego penisa, wtedy mi sie poprostu płakać chciało bo podobnie byłam wtedy traktowana. No ale ok wytłumaczyłam mu, że mnie boli takie jego zachowanie, zrozumiał- przeprosił i stwierdził, że nie wiedział, że tak to odbieram. Ale zniechęciłam sie i nie bardzo się garnę do tego. A on tak jakby nalegał abym to zrobiła bo mi mówi czy wezme do buzi itp i jak wtedy sie zapyta to moje zachowanie zmienia sie w takie bardziej egoistyczne, robi mi sie taka blokada i strzelam fochy no ale przecież on nie prosi o nic wielkiego. A mnie zaraz na płacz zbiera bo czuje sie jakby mu tylko na jednym zależało i sie wtedy blokuje. Nie wiem kompletnie co sie ze mną dzieje. Widze, że tu na forum niektóre dziewczyny piszą, ze lubią to robić i wogóle a ja nie bardzo ale chciałabym ro zmienić. Rozumie ktoś tu moje zachowanie bo nie wiem co ze soba zrobić

Zobacz podobne tematy :
Odp: Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..?

Nikt nie pomoże?

3 Ostatnio edytowany przez Ania9O (2014-01-13 17:31:53)

Odp: Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..?

Wydaje mi się że niechęć do robienia loda facetowi została Ci jeszcze z czasów kiedy byłas do tego zmuszana. Musisz szczerze pogadać z partnerem bo inaczej Ty będziesz się z tym dusić a on nie będzie wiedział o co chodzi.

A i nie każdy musi lubić to robić. Mi np. czasem się nie chce i robię to baardzo rzadko.

Odp: Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..?
Ania9O napisał/a:

Wydaje mi się że niechęć do robienia loda facetowi została Ci jeszcze z czasów kiedy byłas do tego zmuszana. Musisz szczerze pogadać z partnerem bo inaczej Ty będziesz się z tym dusić a on nie będzie wiedział o co chodzi.

A i nie każdy musi lubić to robić. Mi np. czasem się nie chce i robię to baardzo rzadko.

Tyle, że nie bardzo wiem co mu powiedzieć. On wie w jaki sposób zostałam skrzywdzona i szanuje to.  Ale obawiam się, że On uważa, że ja z "igły robię widły"..

Też masz racje ale chłopakowi może być przykro jesli dziewczyna mu powie, że nie lubi tego robić, zawsze przytakiwałam, że to lubię.. Tymbardziej, że on lubi robić minetkę i ją robi..

5

Odp: Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..?

No właśnie czyli on nie rozumie że po prostu masz uraz po tamtym wydarzeniu a nie że nie lubisz mu tego robić. Dlatego tylko szczera rozmowa.

Powiedz mu że jest Ci przykro kiedy on twierdzi że robisz z igły widły czyli że przesadzasz bo na prawdę zostałaś skrzywdzona.

Nie wiem ale może jakaś terapia?

Odp: Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..?

Zazwyczaj mi mówi, że jeśli ktoś czegoś nie przeżyje to nie zrozumie drugiego człowieka. Więc sie zbytnio nie nagada

Co mi terapia da, stało się i niczego z pamięci nie wymarze się..

7

Odp: Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..?

Moim zdaniem powinien zrozumieć to że nie chcesz tego robić i nie nalegać... A Ty nie powinnaś się zmuszać jeżeli sprawia Ci to problemy.

Odp: Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..?
NieDzieki napisał/a:

Moim zdaniem powinien zrozumieć to że nie chcesz tego robić i nie nalegać... A Ty nie powinnaś się zmuszać jeżeli sprawia Ci to problemy.

Z jednej strony masz racje no ale z drugiej strony głupio bym się czuła jeśli on mi by robił minetke i nic by z tego nie miał.. takie egoistyczne troche.. Chce aby mu było dobrze ale nie potrafie czasem tego robic

9

Odp: Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..?

Może zastosujcie metodę małych kroczków? Powiedz facetowi, że ma być cierpliwy i dać Ci nieco czasu, a w tym momencie, w miarę własnych możliwości, przekraczaj te psychiczne granice. Wtedy on się doczeka, a i Ty może uwolnisz się od tego piętna. Przede wszystkim Ty sama musisz sobie narzucić tempo tej "pracy", nie on. Jeśli w ogóle chcesz to dla niego robić oczywiście, bo zmuszanie się nic nie da, jeśli działa się pod presją.
Niech Cie w ogóle nie dotyka na początku, kiedy będziesz sama to robić. I rób to krótko, a potem powoli zwiększaj ilość czasu.
I pamiętaj, chodzi o Twoje dobro przede wszystkim.
A jeśli Twój facet będzie robił problemy, to walnij ręką w stół. To nie jest błaha sprawa, żeby przepędzić problem za pomocą pstryknięcia palcami.

10

Odp: Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..?

Zgadzam się z Pierożkiem.
Powinniście nad tym pracować. Powoli, krok po kroku.
To nie jest tak że musisz dać coś za coś.
Pytanie też czy Ty na Twoich warunkach lubisz mu sprawiać przyjemność w ten sposób? Z Twojego opisu wynika że "drobne" pieszczoty Ci się zdarzały więc nie jest tak źle.
Chłopak musi dać Ci czas i być wyrozumiałym. Nie zmuszać do niczego. A poza tym takie "podpuszczanie" z Twojej strony może być dla niego bardziej pobudzające.
Praca nad tym może potrwać. Ale bądźcie wytrwali. Zostanie to Wam wynagrodzone wink

11

Odp: Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..?

Tyle, że ja się czuję naciskana przez niego. Niby zawsze powtarza, że do niczego mnie nie zmusza ale czasem widział, że nie mam na to ochoty a jednak nalegał poprzez prośby. I takie naleganie mnie boli. Bo ja te nasze pieszczoty rozumiem czasem jak "coś za coś" niby nie powie wprost ale jednak. I wkurza mnie takie "domaganie się" tego.. Ja też lubię oral ale nigdy nie kazałam mu tego robić, robi to jak chcee i ile czasu.. I jeszcze higiena czasem jest nie taka jak powinna.. I jak tu się przełamać.. nie chce zawsze byś sflustrowana.

12

Odp: Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..?

No to jeśli koleś nie odpuści to będziesz czuć się tak za każdym razem.
Usiądźcie porozmawiajcie na spokojnie. I to też nie w sytuacji gdy już będzie do czegoś dochodzić, bo to może popsuć relacje łóżkowe. POgadaj z nim, zaangażuj go w przełamanie Twoich barier na warunkach które będą Tobie odpowiadać. Sprawdź też na ile oral jest dla niego ważny, dlaczego nie chce odpuścić, być może nie zdaje sobie sprawy tak naprawdę ile to dla Ciebie znaczy. I oczywiście delikatni możesz napomknąć o higienie...
Tak nawiasem jak długo jesteście ze sobą? mieszkacie razem?

13

Odp: Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..?
gma napisał/a:

No to jeśli koleś nie odpuści to będziesz czuć się tak za każdym razem.
Usiądźcie porozmawiajcie na spokojnie. I to też nie w sytuacji gdy już będzie do czegoś dochodzić, bo to może popsuć relacje łóżkowe. POgadaj z nim, zaangażuj go w przełamanie Twoich barier na warunkach które będą Tobie odpowiadać. Sprawdź też na ile oral jest dla niego ważny, dlaczego nie chce odpuścić, być może nie zdaje sobie sprawy tak naprawdę ile to dla Ciebie znaczy. I oczywiście delikatni możesz napomknąć o higienie...
Tak nawiasem jak długo jesteście ze sobą? mieszkacie razem?

Nawet nie wiem jak zacząć taką rozmowę, bo temat o przeszłości jest dla mnie trudny, nie potrafie o tym rozmawiać, bo mnie na płacz zbiera, taka głupia blokada. Może przesadzam ale tak się czuje niestety.
Jak mam to sprawdzić? zawsze mi mówił, że lubi jak mu to robię, że jest to bardzo przyjemne i tylko dlatego. Ale też mówił, że jak czegoś nie lubię to żebym powiedziała, że nic na siłe i On mnie nie zmusza do niczego.
Nie no o higiene to nie wypada..
Prawie 2 lata, nie mieszkamy razem.

14

Odp: Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..?

wg mnie nie powinnaś poruszać tematu przeszłości. Po prostu omówić to co jest tu i teraz. Wasz związek, nie poprzedni. On Cię nie zmusza do niczego ale to jest rzecz która sprawia mu wielką przyjemność i fajnie by było jakbyś to dla niego zrobiła... Jeżeli jemu ma być tak fajnie to niech sprawi że i Ty się poczujesz w tej sytuacji komfortowo.
Ciężko mi powiedzieć od czego zacząć. Takie rozmowy na pewno nie są łatwe ani przyjemne (no chyba że się przyjemnie kończą).
A z higieną to nie zgodzę się że nie wypada. W końcu jesteście razem i dla siebie. Może on po prostu nie zdaje sobie sprawy że np. spocił się w kroczu, zjadł coś co sprawia że jego płyny mają nieprzyjemny zapach...
Pozostawiam to już Twojej inwencji i doświadczeniu w waszym związku aby w zawoalowany i delikatny sposób dać mu do zrozumienia że mógłby bardziej o tę sferę dbać.
Mężczyzna może się umyć, kobieta w środku nie. Mam nadzieję że nie jest to sytuacja ekstremalna, bo możesz się jeszcze czegoś nabawić.

Wracając do sedna to może zaaranżuj rozmowę, że chciałabyś mu sprawiać przyjemność w ten sposób, ale cały czas jeszcze masz opory i chciałabyś wypróbować pewne rzeczy, ale musi Ci w tym pomóc i uzbroić się w cierpliwość. Dla jakiegoś urozmaicenia i być może przełamania Twoich oporów możesz zastosować jakiś fajny smakowo-zapachowy żel intymny. Pokaż mu że nie musisz go cały czas zaspokajać ustami, są przecież inne fajne sposoby na sprawienie przyjemności partnerowi.

Powodzenia!

15

Odp: Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..?

Nawet nie chce poruszać tylko chodzi o to żeby on to rozumiał jak sie teraz czuje, że mi coś zostalo na psychice.
Nie powiem mu przecież, że nieprzyjemnie pachnie, zazwyczaj mówi przed spotkaniem, że idzie sie kąpać, więc nie wiem w czym problem..
"wypróbować pewne rzeczy" czyli jakie?
Z ty żelem to byłby dobry pomysł tyle, że chłopak mógłby pomyśleć, że brzydko pachnie, że sie go brzydzę itp
Tych sposobów na zaspokajanie faceta nie ma wiele. Usta i ręka i tyle..

16

Odp: Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..?

Wiesz ale faceci mają nie tylko penisa do pieszczot ;P

a jeżeli mówisz że on się kąpie przed spotkaniem to może ma dietę która mu nie służy...?

może po prostu go zapytaj czy spróbujecie czegoś nowego typu żel czy coś?

17

Odp: Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..?

Ale głównie chodzi tu o penisa.. ;p
Sama nie wiem ale to jest taki zapach jakby sie serio nie umył.. Chyba, że się myje ale nie dokładnie.. sama już nwm
To zaraz sie nasunie pytanie po co? wink

18

Odp: Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..?

A jeszcze tak odbiegnę od tematu. Chciałabym jakoś urozmaicić nasz seks ale nie wiem jak. może jakieś małe podpowiedzi smile

19

Odp: Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..?

To zależy czego już próbowaliście i na ile możecie sobie pozwolić ;P

inne pozycje, miejsca... wiązania i takie tam big_smile

20

Odp: Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..?

Właśnie czuje rytynę, a lubie próbować nowych rzeczy, może jakaś podopowiedź? big_smile

Posty [ 21 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Jest ktoś w stanie to zrozumieć? egoistka czy..?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024