Nie jesteśmy już od 2 miesięcy a byliśmy razem dwa lata. No nie powiem, że mnie zranił. Ostatnio chciał coś ode mnie to mu pomogłam, ale jak ja coś od niego chce to zawsze mówi, że nie ma czasu. Chciałabym do niego wrócić, ale do tego pewnie powinno minąć jeszcze trochę czasu, żeby zatęsknił. Od tygodnia już nie gadamy. Przez te dwa miesiące czasem on pierwszy do mnie pisał.
Myślałam, żeby jutro poczekać np do 21 lub 22 i wtedy wysłać mu życzenia świąteczne. Myślicie, że to dobry pomysł?
Ostatnio chciał coś ode mnie to mu pomogłam, ale jak ja coś od niego chce to zawsze mówi, że nie ma czasu.
Myślę, że to powinno wystarczyć jako odpowiedź.
Po co ?? Nie widzę sensu
Po co ?? Nie widzę sensu
Ja też nie widzę w tym sensu bo on pewnie mi ich nie złoży
Moim zdaniem powinnaś odpuścić i przynajmniej spróbować o nim nie myśleć
Życzenia myślę, że zawszę warto:)
Jedynie kwestia czy same życzenia i czy dodać pytanie jak je spędza?
Ja bym mu nie wysyłała a szans już na ponowne bycie razem też nie widzę. To egoista, który potrafi tylko brać a w zamian nic nie daje. Odpuść sobie !!!
Proszę odpuść, zrób to dla siebie. Jestem w podobnej sytuacji, rozstałam się z byłym 1,5 miesiąca temu, rozstanie było z jego inicjatywy. Przez chwile myślałam, że będę mądrzejsza od niego, że trzeba wybaczać. Jeśli nie odpisze, to będziesz znowu myślała. Uszanuj siebie i swoje uczucia ! Nie pisz !!!
No tak, bo jak złoży życzenia, to uschnie jej ręka. Dlaczego dopisujecie do tego jakieś nieuzasadnione ideologie? Ja bym złożył życzenia. To jest zawsze miłe teraz czy później dochodzi się do takich wniosków.
Jeśli masz potrzebe złożenia mu życzeń to wyślij. Potraktuj go jako człowieka a nie byłego partnera. Życz mu jak najlepiej, bo co życzysz jemu życzysz sobie.
A ja się zastanawiam w jakim celu wysyłać życzenia ? To on ( wnioskując z opisu autorki ) nie wykazywał inicjatywy, więc powinien mieć tu pole do popisu. Skoro autorka nigdy nie zawiodła go w potrzebie, natomiast on nie był już tak pomocny, to wysyłanie mu życzeń urąga godności autorki tematu. Życzenia są miłe, ale wtedy, kiedy pociągają za sobą wszystko, co implikują, a nie mają być jakimś tunelem do utrzymania na siłę relacji. Życzenia są miłe, kiedy obie strony angażują w nie serce i emocje, nie tylko jedna strona i do tego kobieta. Autorka zrobi jak zechce, ale według mnie nie powinna robić tego pierwszego kroku.
Nie będę mu składać tych życzeń. Dowiedziałam się, że idzie na sylwestra ze swoją byłą z którą nie jest już parę lat. Znów wyszło na jaw, że jest dla niego ważna. Zawsze leciał gdy chciała coś od niego.
Faceci przeważnie lecą do byłych olej go, dzisiaj też miałam takie myśli żeby napisac zyczenia ale po co sie denerwować jak on nawet nie odpisze, albo odpisze ze nie mam do niego wypisywać
A teraz pytanie.. czy jak były/była złoży Wam życzenia to odpisujecie czy nie?
Mi właśnie np. nie odpisała...
A teraz pytanie.. czy jak były/była złoży Wam życzenia to odpisujecie czy nie?
Mi właśnie np. nie odpisała...
Zależy jaki był powód rozstania. Ja ze swoim ex złożyliśmy sobie życzenia osobiście, a potem jeszcze przez tel. w Wigilię.
Ja pomimo, że tak się zarzekałam, że tego nie zrobię to wysłałam życzenia pierwsza. No niestety jestem takim typem człowieka i chyba już się nie zmienię. Odpisał mi pomimo, że rozstaliśmy się w złości i wiele przykrych rzeczy sobie powiedzieliśmy.
Zależy jaki był powód rozstania. Ja ze swoim ex złożyliśmy sobie życzenia osobiście, a potem jeszcze przez tel. w Wigilię.
hmm, czyli jednak odpisujecie/odpisuja...
U mnie powód? prawdę mówiąc chyba wyszukany na siłę, ale... nie odpisała:(
nieciekawie..
Raczej jak masz kontak telefoniczny to można wysłać, ale jak znam życie wiekszość osób kasuje nr telefonu więc nie wysyła.
Raczej jak masz kontak telefoniczny to można wysłać, ale jak znam życie większość osób kasuje nr telefonu więc nie wysyła.
To mnie w ogóle zastanawia, jesteś z kimś razem a więc ta osoba jest ci wyjątkowo bliska, a po rozstaniu kasowanie numeru/udawanie, że się nie zna?! Takie coś mnie zastanawia, skąd to się w ogóle bierze?!
no własnie skad to się bierze te unikanie ,kasowanie numeru,kasowani eze znajomych z faceboocka a zarzekał się,ze ze zawsze będę w Jego bliskich znajomych,wiem,że to nie ważne to ostatnie lec zmnie boli,jak tu złożyć żczenia,jak?
Ida święta od dwóch tygodni jestem w separacji z byłym, chklopakiem,mam nadzieję,ze realcja jeszcze trwa bo on niczego nei zamknal ,domknal,lecz jak przyjada swięta to ja nie wiem co zrobię,spotkac się nie ,lec zyczenia,?Pozmóżcie,nie lubię zachwań schizofrenicznych,udawania że se nei zna,uciekania,nieczucia ,znieczulania swoich emocji na Jego widok,lub jak sie na poczatku tęskni ,nie radzesobie,:(