Czy znacie jakieś miejsca w Polsce lub na świecie - które pomimo powszechnej wielkiej reklamy w samych och'ach i ach'ach - okazały się wielką klapą i nie polecacie się tam wybierać?
Nowa Huta jest ostatnio strasznie "reklamowana"
Nowa Huta jest ostatnio strasznie "reklamowana"
Ja mam parę takich miejsc- zarówno w Polsce jak i na świecie.... ale to są bardziej moje osobiste odczucia, niż jakaś dogłębna ocena tego miejsca. Mi sie nie podobało w paru miejscach, natomiast mój partner był wniebowzięty. Te przereklamowanie zależy od "punktu siedzenia".... mi się może nie podobać- a innej osobie przypadnie do gustu....
Dla mnie Wisła jest takim przereklamowanym miejscem. Warto się tam wybrać ale na dzień, czy dwa. Ja byłam tydzień i szczerze mówiąc było to dla mnie za długo. Jeśli ktoś lubi chodzić po kawiarniach czy restauracjach to będzie zadowolony. Ale jeśli turyści, żeby się nie nudzić wyjeżdżają na kilka godzin do sąsiednich miast jak np Ustroń to chyba nie o to chodzi
A dla mnie Warszawa jest najbardziej przereklamowanym miejscem!
Może dlatego, że mnie przede wszystkim fascynuje przyroda i piękne krajobrazy! A w W-wie nawet parki są jakieś nijakie
Sklepów i centr handlowych nie cierpię - a tego tam akurat pod dostatkiem!
Hałas, tłum, hałas...tłum - z tym mi się tylko kojarzy Warszawa
a ja Was pewnie zdziwię-mnie nie podoba się Kraków- byłam tam raz i wystarczy- w ogóle nie dla mnie!
Dla mnie Wisła jest takim przereklamowanym miejscem. Warto się tam wybrać ale na dzień, czy dwa. Ja byłam tydzień i szczerze mówiąc było to dla mnie za długo. Jeśli ktoś lubi chodzić po kawiarniach czy restauracjach to będzie zadowolony. Ale jeśli turyści, żeby się nie nudzić wyjeżdżają na kilka godzin do sąsiednich miast jak np Ustroń to chyba nie o to chodzi
Ja również byłam w Wiśle i wspominam ten pobyt bardzo dobrze, ponieważ czas spędzałam nie w kawiarniach, lecz na wędrówkach górskich, podziwianiu przyrody itp.
Natomiast nie lubię miejsc pełnych ludzi i związanego z tym hałasu typu Zakopane.
Ja uważam , że najbardziej przereklamowane miejsa w Polsce to : Warszawa (szara,brudna),Gdańsk,Wrocław,Iława,Olsztyn..
Na świecie to m.in. : Egipt,Tunezja,Grecja,Niemcy,Wielka Brytania,Czechy... pozdrawiam wszystkie forumowiczki.
Przereklamowany na pewno jest Egipt ^^ I o ile kiedyś chciałam tam jechać ze względu na te piramidy, to teraz już bym nie chciała ^^
zgadzam się co do Egiptu. Bardzo się zawiodłam...
Kraków jest bardzo przereklamowany;/ Byłam tam kilka razy i za każdym zastanawiałam się, czym ci ludzie tak się zachwycają? Miasto, jak każde inne polskie miasto, może i nieliczne budynki są ładne, ale w każdym większym i mniejszym polskim mieście takie się znajdą, a poza tym nic niezwykłego tam nie ma i atmosfera w mieście też taka sobie
Jeśli chodzi o mnie to ja jestem zachwycona Egiptem. Jest tam po prostu pięknie. Wprawdzie Kair to z jedenej strony piękne miasto, ale z drugiej strony brud i bieda. Ale jeśli ktoś ma ochotę pojechac do Egiptu to polecam.
A co do Wisły to jeśli ktoś nie lubi wędrować i podziwiać rpzyrodę, jak to napisała Celia. My tam czesto na weekend jeździmy to siedzimy w knajpkach i trochę spacerujemy, ale raz byłam sama z narzeczonym i byliśmy tam tydzień. Codziennie wędrowaliśmy w inną stronę i w Wiśle odkryliśmy naprawdę piękne miejsca. Tylko trzeba było iść np. 2 godzinki. Więc jako chodzenie tylko po centrum to rzeczywiscie Wisła jest przereklamowana, ale od strony tras spacerowych czy górskich to jest super.
Dla mnie też Kraków jest przereklamowany,takie naciąganie na histotyczna modłę.Jedynie jeden bar można tam zareklamować;)
Ja byłam w Kazimierzu Dolnym,4 dni i jak dla mnie to 2 dni wystarczy ale mój mąz był zachwycony!
jak dla mnie egipt nie jest przereklamowany, coprawda inne wyobrazenie co do sfinksa piramid i kairu ale jest tam świetnie,
a co do miejsca przereklamowanego w polsce to chyba tez mi sie wydaje ze Olsztyn, Mikołajki jak dla mnie
Ustka - nijaka, poza plażą, zresztą też niezbyt uroczą, zupełnie nie ma co robić. A o 23 wszystko pozamykane...
Mimo ze uwazam Egipt za przereklamowanym miejscem, to warto go zobaczyć ze względów historycznych. Kair był dla mnie szokiem. Nie spodziewałam się, że ludzie potrafią żyć w takich warunkach...
Dla mnie Kraków nie jest mało interesujący. Lubię tam spacerować i odpoczywac. Nie polecam na pewno Wrocławia... Byłam tam jeden raz na kilka dni i zdecydowanie nie podobał mi się.
tak Warszawa i Olsztyn są na bank przereklmowane. W Olsztynie nie ma żadnych atrakcji. Jak na miasto wojewódzkie to totalna hańba.
Zakopane - co tam jest do oglądania?
Góry można podziwiać w innych miejscach.A Zakopane?
Wszędzie pełno ludzi,ciężko o pożądny nocleg w miesiącach najbardziej
obleganych i jak dla mnie największy mankament - drożyzna.
Jeżeli chcialabym zobaczyć góry,wolałabym jechać na jakieś z.a.d.u.p.i.e.
niż przepłacać w Zakopanym.
Byłam na Majorce. Co prawda podobało mi się tam, ale szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś lepszego... Mogę więc w 100% stwierdzić, że Majorka jest przereklamowana. Nie wiem czy cała (byłam w Palmie), ale z pewnością wszędzie jest podobnie.
Obok niej znajduje się taka mała wysepka - Minorka czy jakoś tak. I tam podobno jest 100 razy lepiej i... połowę taniej.
Wydaje mi się, że lepiej wyszukiwać sobie jakiś mniej znanych miejsc niż Majorki, Ibizy czy Wyspy Kanaryjskie (chociaż tam wybrałabym się z chęcią ). Tak samo jak Egipt. Można przecież znaleźć miejscowość do której jeżdżą turyści ale trochę mniejszymi 'stadami' niż do tych najbardziej popularnych.
Moim zdaniem wyjeżdzając do Egiptu czy też Tunezji trzeba mieć dobry hotel. Może wydobywa się ze mnie lęk przed "obcymi" bakteriami, ale uwazam, ze wyjeżdzajac na inny kontynent, tymbardziej taki, na ktorym temperatura jest bardzo wysoka, trzeba wiedziec, ze trafilo się na rewelacyjną obsługę gdyby coś się stało.
Będąc w Egipcie moja kolezanka zachorowała i miała podawaną kroplówkę. Lekarz natychmiastowo zjawił się i podał jej zastrzyki, które od razu pomogły. Niestety ponad tydzień nie wychodziła z łóżka tak ją zatakowało "coś".
22 2010-07-06 13:31:58 Ostatnio edytowany przez natalia1710 (2010-07-06 13:32:52)
Dla mnie przereklamowanym miejscem jest Gdańsk. Nic specjalnego.. Gdynia to co innego. Ale w Gdańsku się nudzę.
Jeżdżę tam jedynie na zakupy. Ale jeśli chodzi o jakieś piękne miejsca? Zero takich miejsc.
Mam podobne odczucia jeśli chodzi o Majorkę, konkretnie o Palmę- przereklamowana.
Jeśli chodzi o Polskę to unikam Gdańska, Ustki i Katowic, brr.
Sopot- tłum na monciaku, brudna plaza i robienie z tego miasteczka wielkiego kurortu z mariną za parę milionów
Augustów
A podobno w Wenecji jest strasznie nieprzyjemny zapach, który odbiera chęć spacerowania (pływania) i odbiera urok miejscu. Prawda to??
przereklamowana według mnie jest Zielona Góra. Nie wiem co ludzie widzą w tym mieście...miasteczku.
a jeśli chodzi o zagranice, to Czechy moim zdaniem przereklamowane.
natomiast godna uwagi jest Irlandia i południe Francji według mnie:)
A jeśli chodzi o Polskę, to jakże piękne naturalne krajobrazy
A podobno w Wenecji jest strasznie nieprzyjemny zapach, który odbiera chęć spacerowania (pływania) i odbiera urok miejscu. Prawda to??
http://www.netkobiety.pl/t17987.html
Tu jest napisane trochę na ten temat
DLA MNIE PRZEREKLAMOWANE SĄ MIĘDZYZDROJE
Polskie morze jest przereklamowane.
do najbardziej przereklamowanych na świecie..Grecja, Egipt. a w Polsce- Warszawa,Sopot.
oddam glos na Międzyzdroje- jest tam slabo
Cale polskie wybrzeże jest przereklamowane a Sopot i Gdańsk najbardziej...
Praga jest dla mnie przereklamowana ze względu na to, że dosłownie ZA WSZYSTKO trzeba płacić i to wcale nie mało. Wybraliśmy się z chłopakiem i jego bratem z dziewczyną do Pragi, bo stwierdziliśmy, że to taka "studencka zagranica", będzie nas stać na taki wyjazd, tymczasem okazało się, że to bardzo drogie miasto. I nie mają dobrego smażonego sera Sam wyjazd jednak zaliczam do udanych, ale ze względu na towarzystwo
do najbardziej przereklamowanych na świecie...Grecja.
Naprawdę widziałaś tak dużo w Grecji, aby wydawać taką opinię??
Wiele miejsc - zwłaszcza wysp - jest wprost cudownych!
Wiele miejsc w Grecji należy do najpiękniejszych na świecie.
A mnie się w Pradze bardzo podobało. To piękne miasto jest co zwiedzać może ceny nie są rewelacyjnie niskie(zależy gdzie się
pójdzie) w każdym bądź razie Pragę warto zobaczyć.
Kraków = nic specjalnego dla mnie
Katowice = codziennie tam bywam i również nic specjalnego
Bułgaria przereklamowana szczególnie : Warna, Słoneczny Brzeg, Złote Piaski, Sozopol i coś jeszcze ale nie pamiętam, natomiast godna polecenia była mieścinka niedaleko Złotych Piasków i Słonecznego Brzegu, której nazwa wyleciała mi z głowy.
Godny odwiedzenia jest Stambuł - cudowne, przepiękne i olbrzymie miasto, natomiast Ankara już nie robi takie wrażenia ot zwykłe duże miasto, tzn stolica bez żadnych fajerwerków
Tajlandia, szczególnie Bangkok i jego okolice również ciekawe.
Do przereklamowanych mogę dorzucić jeszcze (jako, że mam blisko ) Czechy i Słowacja (ta druga szczególnie z uwagi na słowackich policjantów, którzy uwielbiają łapać i wmawiać polskim kierowców, że coś zrobili a tak nie było )
Warszawa i przereklamowana i nie, w każdym razie lubię do niej jeździć ale na dzień góra 2 ale nie dłużej = miasto jak miasto
Warszawa jest na maksa przereklamowana, ordynarna i chamska do tego...
Dla mnie Kołobrzeg byłam tam w zeszle wakacje i nie było właściwie co robić zreszta chyba całe polskie wybrzeże jest lipne.
Jak dla mnie Jezioro Solińskie w Bieszczadach. Byłam w wakacje i załamałam ręce. Komercja, budy z hot -dogami , sklecone na naprędce smażalnie ryb i DROOOGO. Zero uroku...Zawiodłam się całkowicie.
Bylam w Egipcie i oprocz piramid w Kairze, swiatyn w Luxorze, pustyni i oczywiscie morza Czerwonego, Egipt nie ma nic wiecej do zaoferowania, aczkolwiek warto zobaczyc chociaz raz w zyciu na wlasne oczy ten kraj.Dodam, ze hotel byl bardzo ladny i tlumow nie bylo, bo mial bardzo duza powierzchnie.Wg mnie ogolnie przereklamowane sa duze miasta.Znane sa glownie z obiektow architektonicznych typu, Palac Kultury, wieza Eiffla czy Wawel.Uwazam, ze warte zwiedzenia sa male miejscowosci, ktore maja tez wiele do zaoferowania i sa zapomniane przez turystow.
Wrocław - ale tylko pod warunkiem że mamy kiepskiego przewodnika, który opowiada tylko suche fakty i prowadzi nas po "wyświechtanych" zabytkach. Tak na prawdę Wrocław można poznać tylko z kimś miejscowym, który zna inne fajne miejsca prócz rynku:)
Warszawa - mimo dobrego przewodnika dla mnie jest szarym smutnym i śmierdzącym miastem, w którym nie ma nic ciekawego.
A podobno w Wenecji jest strasznie nieprzyjemny zapach, który odbiera chęć spacerowania (pływania) i odbiera urok miejscu. Prawda to??
Prawda
44 2011-01-31 23:39:32 Ostatnio edytowany przez Bardolka (2011-01-31 23:41:31)
Bylam w Egipcie i oprocz piramid w Kairze, swiatyn w Luxorze, pustyni i oczywiscie morza Czerwonego, Egipt nie ma nic wiecej do zaoferowania, aczkolwiek warto zobaczyc chociaz raz w zyciu na wlasne oczy ten kraj.Dodam, ze hotel byl bardzo ladny i tlumow nie bylo, bo mial bardzo duza powierzchnie.Wg mnie ogolnie przereklamowane sa duze miasta.Znane sa glownie z obiektow architektonicznych typu, Palac Kultury, wieza Eiffla czy Wawel.Uwazam, ze warte zwiedzenia sa male miejscowosci, ktore maja tez wiele do zaoferowania i sa zapomniane przez turystow.
A rafy nie są warte zobaczenia? Przecież te wszystkie ruiny w Egipcie to jest nic, w Londynie w muzeum narodowym możesz zobaczyć 300% tego co w Egipcie.
Tak naprawdę jedynym naturalnym kapitałem Egiptu jest morze i rafa koralowa, która jest wspaniała! (i tylko to mi się tam podobało )
Dla każdego jest przereklamowane coś innego. Myślę,że jeśli ktoś lubi jeździć i ma pieniądze to pojedzie w nawet najbardziej przereklamowane miejsce. Niektórzy mają do danego miasta ogromny sentyment.
Wroclaw Ostrow Tumski z katedra i ogrod botaniczny polecam rynek i ZOO. Najstarsze w Europie. Nic poza tym szczegolnego.
Ciechocinek i Mikołajki. Tam na prawdę nic nie ma. W Ciechocinku nie ma nic godnego uwagi poza Tężniami, które są bo są, ale wokół nie ma żadnej infrastruktury. W Mikołajkach jest tylko niewielka przystań i hotel Gołębiewski a reszta potwornie zaniedbana. Nie wiem co tam można robić dłużej niż jeden dzień.
Dla mnie to Wenecja
Dla mnie najbardziej przereklamowanym miastem jest Paryż. Rozumiem osoby zainteresowane modą, że chcą się wybrać do tego miejsca, jednak jeżeli chodzi o czysto turystyczne podejście to warto tam jedynie pójść do Luwru, nic innego mnie tam nie zainteresowało.
Kraków = nic specjalnego dla mnie
Do przereklamowanych mogę dorzucić jeszcze (jako, że mam blisko
) Czechy i Słowacja (ta druga szczególnie z uwagi na słowackich policjantów, którzy uwielbiają łapać i wmawiać polskim kierowców, że coś zrobili a tak nie było )
Bolą mnie te wypowiedzi, bo ja uwielbiam i Kraków, i całe Czechy, i całą Słowację - klimat niesamowity, ludzie bardzo otwarci - no ale o gustach się nie dyskutuje, w każdym razie ja kocham Czechów i Słowaków
Kraków = nic specjalnego dla mnie
Do przereklamowanych mogę dorzucić jeszcze (jako, że mam blisko
) Czechy i Słowacja (ta druga szczególnie z uwagi na słowackich policjantów, którzy uwielbiają łapać i wmawiać polskim kierowców, że coś zrobili a tak nie było )
Bolą mnie te wypowiedzi, bo ja uwielbiam i Krakówi, i całe Czechy, i całą Słowację - klimat niesamowity, ludzie bardzo otwarci - no ale o gustach się nie dyskutuje, w każdym razie ja kocham Czechów i Słowaków
Jeśli chodzi o polskie miasta to zdecydowanie przereklamowana jest Warszawa: nie ma tam nic ładnego. Faktycznie tylko hałas i tłum, miasto samo w sobie jest zwyczajnie brzydkie i nie ma klimatu, a budynki zupełnie do siebie nie pasują. Natomiast Kraków, Wrocław, Poznań to bardzo ładne miasta z klimatyczną starówką, pełne pięknych, magicznych zakątków. Szczególny sentyment mam do Poznania, bo tam studiowałam.
Odnośnie państw: Anglia jest baaardzo przereklamowana. Nie rozumiem czemu ludzie tak masowo tam wyjechali: brzydki i szary kraj. Nie zgadzam się natomiast, że Grecja jest przereklamowana: piękna jest, mają super ten klasztor na skałach i fajnie się wspiąć na Olimp
Przereklamowane wydają mi się polskie kurorty nadmorskie, gdzie trzeba płacić grube pieniądze za wątpliwej jakości zakwaterowanie i wyżywienie, zwykle tydzień nad polskim morzem kosztuje prawie tyle ile wycieczka do Egiptu. Warto przemyśleć sprawę wypoczynku, aby nie spędzić urlopu w pokoju hotelowym z widokiem na nasz smutny, szary Bałtyk...
Mi się wydaje,że dużo zależy od nas samych i naszego nastawienia.Byłam kilka razy na wyjazdach zagranicznych z funclub i zawsze wracałam zadowolona.I Grecja,Chorwacja czy Paryż zrobiły na mnie korzystne wrażenia. Zwiedziłam parę fajnych miejsc,widziałam klasyki zabytków,leniuchowałam na złocistych plażach.Trudno powiedzieć czy jakieś miejsce może być "przereklamowane". Jak ktoś lubi nocne kluby to się wynudzi w greckim zaciszu, jak ktoś lubi spokój to nie polubi Lloret de Mar.
Dla mnie przereklamowane jest "Górskie Trójmiasto" jak to mawia mój chłopak. Czyli Wisła Szczyrk ustroń. Nie mam tam daleko wiec co jakiś czas wybieramy się na wycieczkę jednodniową. Niestety są to miejsca, w których kompletnie nie ma co robić, a wieczorem miasteczko po prostu umiera. Nie ma w nim życia.
Przereklamowane również wydają mi się wyjazdy nad Polskie morze. Jak już wspomniała Kama jest bardzo drogo i nic specjalnego tam nie ma. Ale mam na myśli kurorty wypoczynkowe.
No i niestety dla mnie trochę przereklamowana jest Wenecja. Niesamowicie nieprzyjemny zapach. Wycieczka fajna ale na dzień dwa inaczej jest nie do wytrzymania.
A co do innych przykładów jak pomyślę i mi się przypomni coś na czym się zawiodłam dopiszę
W moim odczuciu mocno przereklamowany jest Egipt, jak już było to wyżej wspomniane..
Jadąc tam może za bardzo się nastawiłam na jakieś "cuda" - a zajeżdżając pod piramidy strasznie się rozczarowałam, ale rafa koralowa, pogoda i morze tak to jest to!!!
Drugim miejscem, które niestety mnie rozczarowało była wieża Eiffl'a.
Jak człowiek czyta o tych miejscach, wszystko wydaję się takie niesamowiete i warte zobaczenia ( działa wyobraźnia).
Po przylocie do Paryża stwierdziłam, że prosto z lotniska muszę iść i zobaczyć.
I tak z 10 kg plecakiem przespacerowałam duży kawał drogi, dodam, iz akurat kropił deszcz - i widok niestety nie był zachwycający.
Ale, żeby nie było tak negatywnie widok z drugiego piętra wieży Eifll'a robi niesamowite wrażenie!!!
W godz wieczornych 20-23 ( nie pamietam dokładnie) wieża jest podświetlana i przez ok 5 minut mieni się wygląda to naprawdę fenomenalnie:))
Myślę, że w większości miejsc coś zawiedzie nasze oczekiwania, a co innego je przerośnie.
W miarę możliwości warto jeździć i weryfikować co ludzie piszą w przewodnikach..
Każdemu co innego przypadnie do gustu:)
Pozdrawiam
Według mnie z kolei przereklamowana jest Piza. Ok, Krzywą Wieżę warto zobaczyć, ale poza tym miasto to nie ma nic do zaoferowania. Zamówiliśmy sobie 5 noclegów w tym mieście, to było o 4 noclegi za dużo. Na dodatek przez cały pobyt padał deszcz, myślę, że Londyn jest mniej deszczowym miastem w porównaniu do Pizy. Ooo, jedyny pozytyw, to w ostatnim dniu (nareszcie się wypogodziło) trafiliśmy przypadkiem do parku, gdzie były ruiny z czasów rzymskich, było tam urokliwie, do tej pory trzymam w portfelu liść laurowy z tego miejsca, i jeszcze polecić mogę knajpkę Flash Pizza, można ich wypatrzyć, ponieważ są nastawieni na rozwóz pizzy skuterami. My zawsze zamawialiśmy w lokalu pizzę i szliśmy nad Arno ją pałaszować.
Drugim przereklamowanym miejscem według mnie jest wodospad Niagara. Szczerze? Rozczarowałam się. Oczekiwałam czegoś innego- zieleni, ciszy (poza hukiem wodospadu oczywiście), a ten cud natury usytuowany jest (przynajmniej po kanadyjskiej stronie) w dosyć głośny miasteczku, chcącym upodobnić się do Las Vegas. Są tam same kasyna i parki rozrywki.