Czy na prawo da się dostać bez znajomości? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STUDIA, SESJA I ŻYCIE STUDENCKIE » Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 38 ]

Temat: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

Witam. Jestem w drugiej liceum, dokładnie za rok matura. Bardzo chciałabym pójść na studia prawnicze. Niestety, słysze o nich różne rzeczy, przede wszystkim, że bez znajomości nie ma mowy o dostaniu się na te studia. Wiem, że niby mam jeszcze rok, więc mam czas, ale jestem w klasie o profilu biologiczno-chemicznym (co było totalnym błędem, ale późno się zorientowałam). Żeby dobrze przygotować się do matury z przedmiotów potrzebnych mi na prawo musze w takim razie już zaczynać.
I teraz pytanie. Czy to prawda, że nie mam co marzyć o prawie lub administracji skoro nie mam prawniczych korzeni?
Czy oprócz rozszerzonego WoS-u i polskiego musze zdawać historię? Wspomnę też, że będę zdawać też matematyke rozsz.
No i biorę pod uwagę głownie Kraków.

A może polecilibyście mi jeszcze jakieś ciekawe kierunki w Krakowie biorąc pod uwage te wyżej wymienione przedmioty i niemiecki rozsz ?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

Droga Mikiii1424,
informacja, którą słyszałaś to totalna bzdura.
Po pierwsze: jak niby mieliby sprawdzić czy masz prawniczą rodzinę?
Po drugie: wielu z moich znajomych poszło na prawo, nie mając żadnych "wtyków".

Może chodziło Ci później, o aplikację? Ooo tu faktycznie niełatwo się dostać. Jeśli nie masz kogoś znajomego, lub nie jesteś wybitna, to niestety możesz skończyć jak 2 znajome mojego męża po prawie: ładując towar w Auchan.

3

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?
Catwoman napisał/a:

Może chodziło Ci później, o aplikację? Ooo tu faktycznie niełatwo się dostać. Jeśli nie masz kogoś znajomego, lub nie jesteś wybitna,

Na aplikację też nie dostaje się dziś po znajomości smile
Konieczne jest zdobycie odpowiedniej liczby punktów z egzaminu (pisemnego). Liczba punktów jest ustalana odgórnie (w ministerstwie).
Podobnie jest z egzaminem końcowym po aplikacji (zawodowym).

4

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

Kiedyś po prostu krążyło dużo plotek, że trudno i bez znajomości ani rusz, ale chodziło o aplikację, nie o studia.

5

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

Na prawo NIGDY nie trzeba było mieć znajomości by się dostać.Prawo i administracja u mnie w mieście to synonim kierunku,na który przyjmują wszelkie niedobitki,które nigdzie się nie dostały.Ale sądzę,że wina niskiego poziomu uczelni.

6

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?
gojka102 napisał/a:

Prawo i administracja u mnie w mieście to synonim kierunku,na który przyjmują wszelkie niedobitki,które nigdzie się nie dostały.Ale sądzę,że wina niskiego poziomu uczelni.

To chyba rzeczywiście musi być związane z uczelnią smile
Na administrację dostać się nieco łatwiej, ale na prawo łatwo nigdy nie było. Nawet obecnie, kiedy większość uczelni przyjmuje ogromną liczbę studentów, co nota bene powoduje "nadprodukcję" prawników i późniejsze ich problemy ze znalezieniem pracy.

7

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

Na uczelni w moim mieście prawo i administracja to nazwa JEDNEGO kierunku:).Widziałam na innych uczelniach też taki kierunek

8

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?
gojka102 napisał/a:

Na uczelni w moim mieście prawo i administracja to nazwa JEDNEGO kierunku:).

Nie wiem jak na WSZYSTKICH uczelniach, ale na większości prawo i administracja to jeden WYDZIAŁ, a kierunki są oddzielne.

9

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

Tak, chodziło mi o aplikację. Właśnie też słyszałam, że teraz już cieżko z pracą bo dużo chętnych. I nie wiem, czy nie zmienić na coś co da pewność ze nie bedzie problemu z pracą później.

10

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?
Mikiii1424 napisał/a:

na coś co da pewność ze nie bedzie problemu z pracą później.

Pewności to Ci żadne studia nie dadzą smile
Skoro zdajesz matematykę rozszerzoną to może jakiś kierunek ścisły?
Tu masz szerokie spectrum. Jeśli myślisz o Krakowie to masz zarówno kierunki uniwersyteckie, jak i Politechnikę, AGH.
Dobra znajomość języka niemieckiego też się przyda bo np. UJ ma szerokie kontakty z uniwersytetami niemieckimi.

Wracając do prawa. Jak już Ci parę osób wczesniej napisało: żeby dostać się na studia żadnych znajomości nie trzeba. Trzeba wysoko zdać maturę. Na aplikację trzeba też dobrze zdać egzamin. Podobnie z egzaminem końcowym. "Schody" zaczynają się później.
W sumie cały ten proces kształcenia trwa (w zależności od rodzaju aplikacji) od 7 do 9 lat. Gwarancji zatrudnienia nie masz żadnych. Po żadnej aplikacji. Relatywnie chyba najprościej jest po aplikacji prokuratorskiej, ale nie każdy chce prokuratorem zostać.
Z drugiej strony to i tak lepsze studia niż niż niektóre humanistyczne.

11

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

Ja jestem na trzecim roku na UW i zapewniam cię, że wcale nie trzeba mieć znajomości, żeby się dostać. Powiem więcej - ci ze znajomościami musieli iść często na niestacjonarne ze względu na kiepskie wyniki matur, aczkolwiek u nas to nie robi różnicy, bo wszyscy mamy razem zajęcia.

Co do aplikacji, coraz więcej moich znajomych daje sobie z nią spokój i idą w podatki. 2 lata praktyki i możliwość zdawania egzaminu państwowego na doradcę big_smile Aplikacja wiadomo - ambitny cel - niestety coraz częściej jest to marnowanie pieniędzy i czasu, który można by poświęcić na pracę gdzieś indziej.

12

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

Wielu moich znajomych dostało się na prawo bez znajomości i prawników w rodzinie, więc tak, jest to możliwe : ) Trzeba mieć po prostu wyniki lepsze od innych  : )

13

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

Jako plan b zamierzam wziąć sobie Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie. Ktoś słyszał o nim? Chodzi mi głownie o to czy warto tam pójść, czy wybrać ekonomię na innej uczelni? smile

14

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

witaj! moze kiedys dawno temu tak bylo... teraz by dostac sie na prawo trzeba miec taką ilosc pkt jaką chce uczelnia... do krakowa ciezko sie dostac bo trzeba miec tych pkt duzo - musisz tez zdac historie (najlepiej sprawdz na str www uczelni co wymagają na jakie kierunki! czasami wymagają tylko wosu, a czasami tez języka!)

wiekszosc moich znajomych nie ma prawniczych korzeni i są zdolneijsi niz ja smile a znajomosci NIC mi nie daly.... smile

15

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?
Mikiii1424 napisał/a:

Tak, chodziło mi o aplikację. Właśnie też słyszałam, że teraz już cieżko z pracą bo dużo chętnych. I nie wiem, czy nie zmienić na coś co da pewność ze nie bedzie problemu z pracą później.

Ja od wykładowców słysze jedno - Dobry prawnik zawsze się obroni. W zależności w którą stronę będziesz chciała pójść czy aplikacja ogólna czy radcowska etc jeżeli będziesz naprawdę ciężko pracować to jesteś w stanie spełnić swoje marzenia. Kierunek Prawo i Administracja to albo jakaś podyplomówka albo jakiś inny dziwny twór. Prawo jest jednolite magisterskie 5 letnie a Administracja albo jednolita albo dzielona w zależności od tego jaki tryb wybierzesz.

Z doświadczenia moich koleżanek i kolegów radę Ci abyś rekrutowała się na administracje i prawo. jeżeli nawet nie dostaniesz się na prawo to zawsze możesz sobie w międzyczasie zaliczyć logike, prawo konstytucyjne, kilka przedmiotów podstawowych a nawet prawo administracyjne na I roku a w roku następnym znowu próbować szczęścia w rekrutacji i przepisać te przedmioty.

16

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

To jeden z mitów jakie funkcjonują. żeby dostać sie na prawo, trzeba po prostu zaje... bardzo dobrze zdać maturę wink Nie wiem czy teraz są jeszcze dodatkowe egzaminy, bo jestem parę lat po, ale z mojej klasy licealnej dostały się dwie osoby - jedna na UW druga na gdański. Obie bez prawników w rodzinie. nie wiem co się dzieje z kolezanką z uw (a to smutne: obie poszły na studia do stolicy i kontak się urwał sad), a kolega z gdańskiego dostał sie na aplikację w Warszawie i całkiem nieźle radzi sobie finansowo. Ale on od samego poćzatku studiów wymgał od siebie więcej niż wykładowcy, zazanajamiał się z narzędziami prawniszymi i biegał po róznych kancelariach na praktyki by jak najwięcej się n auczyć i porównać, bo każda kancelaria - ja i kfirma, ma swoje schematy i warto mieć rozeznanie.

17

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

Ciężka praca zastępuje znajomości. Jeśli chcesz się uczyć i rozwijać to na pewno sobie poradzisz. Najpierw uczysz się materiału, orientujesz się w aktualnych aktach prawnych i starasz się o praktyki. Grunt to mieć fundament, który zapewniasz sobie sama smile

18

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

Rekrutacja jest normalna jak na każde studia, potem też jeśli się ciężko pracuje to nie może się nie udać. Wiadomo jest spora konkurencja i trzeba ciężko pracować, ale jak wszędzie. Najlepiej jest już na studiach uczyć się praktyki, pisać pisma procesowe, chodzić na praktyki do kancelarii, korzystać z SIPów. Ostatnio widziałam, że spam wprowadził darmowy dostęp dla studentów, także możliwości nauki są trzeba tylko mocno chcieć i pracować, to najważniejsze.

19

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

Dokładnie - wszędzie ciężka praca przyniesie efekty, i nie ważne, co studiujesz. Warto zbierać doświadczenie i rozwijać umiejętności jak najwcześniej, korzystanie z SIPów, portali prawniczych, praktyki w trakcie roku akademickiego na pewno sprawią, że będziesz o ten jeden stopień wyżej, niż Twoi konkurenci. A dostać się jest ciężko, owszem - nie należy jednak się zniechęcać:)

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

Szefie, nie wiem czy sledzisz jeszcze ten watek, wiec krotko. Tak, na prawo mozna sie dostac bez najmniejszych problemow. I rok w rok dostawac stypendium. To tez nie klopot.
Zgodze sie z przedmowcami - gorzej z aplikacjaa, choc i to nie jest nie do przeskoczenia. Gdybys chcial, moge napisac Ci wiecej. Tylko cos skrobnij zebym wiedzial, ze jest sens.

Wyznaje zasade. Jak humany - to prawo. Jak ekonomia - to sgh. Jak biolchem - to medycyna. Jak matma - to architektura.

Ps: nie opowiadajcie, ze aplikacja prokuratorska jest najprostsza. Osoby tak piszace ze studiami prawniczymi to mialy chyba cos wspolnego tylko na 1 roku swoich studiow na przedmiocie "elementy prawa".

Pozdrawiam wink

21

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?
pomocnikgargamela napisał/a:

nie opowiadajcie, ze aplikacja prokuratorska jest najprostsza.

A ktoś tak pisał?
Może mi umknęło, ale nie zauważyłam.

22 Ostatnio edytowany przez pomocnikgargamela (2013-11-24 12:34:19)

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

Pisanie, jak jest po aplikacji prokuratorskiej to troche tak jak pisanie, jak jest byc prezydentem. Pewnie, ze fajnie. Ale ja patrze na calosc. I nie pomijam ani trudnych poczatkow kariery politycznej, jak i najtrudniejszej aplikacji ogolnej.

Dosc powiedziec, ze po roku aplikacji ogolnej polowa kandydatow odpada (liczba miejsc na sedziowska i prokuratorska jest 2x mniejsza, niz ilosc "aplikantow ogolnych"; a na ogolna nie ida juz osoby, ktore dostaly sie z braku lepszego pomyslu. Z pewnymi wyjatkami, gdy ktos jest wybitny, ale dostanie kancelarie po np rodziach, na ogolna dostaja sie najlepsi). Do tego dochodzi kilka innych tematow, ktorych wypisywac nie trzeba bo osoby siedzace w temacie doskonale zdaja sobie z nich sprawe.

Pytanie kolegi bylo: czy sie da? Tak, da sie. Czy mozna osiagnac sukces? Zdecydowanie. Czy jest latwo? Nie. Ale gdzie teraz jest latwo?

23

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?
luc napisał/a:
Catwoman napisał/a:

Może chodziło Ci później, o aplikację? Ooo tu faktycznie niełatwo się dostać. Jeśli nie masz kogoś znajomego, lub nie jesteś wybitna,

Na aplikację też nie dostaje się dziś po znajomości smile
Konieczne jest zdobycie odpowiedniej liczby punktów z egzaminu (pisemnego). Liczba punktów jest ustalana odgórnie (w ministerstwie).
Podobnie jest z egzaminem końcowym po aplikacji (zawodowym).

Dokładnie:) jedynie tylko w przypadku aplikacji ogólnej (sędzia,prokurator)musisz liczyć się z utrudnieniami budżetowemu czyt.oczekiwać na powołanie przez Prezydenta.W przypadku adwokacko-radcowskiej,notarialnej jesteś sobie sama sterem otwierasz własną praktykę czyt.kancelarię.

24

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

Nie no mit BYŁ uzasadniony, obecnie ma on niewiele wspólnego z rzeczywistością. Również gdy idzie o aplikację. Kwestia przyłożenia się do roboty.

25

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?
słonecznik30 napisał/a:

jedynie tylko w przypadku aplikacji ogólnej (sędzia,prokurator)musisz liczyć się z utrudnieniami budżetowemu czyt.oczekiwać na powołanie przez Prezydenta.

Prokuratorów nie powołuje prezydent.
Sędziów - tak, ale ich powołanie nie ma zbyt wielkiego związku z "utrudnieniami budżetowymi" smile

26

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?
luc napisał/a:
słonecznik30 napisał/a:

jedynie tylko w przypadku aplikacji ogólnej (sędzia,prokurator)musisz liczyć się z utrudnieniami budżetowemu czyt.oczekiwać na powołanie przez Prezydenta.

Prokuratorów nie powołuje prezydent.
Sędziów - tak, ale ich powołanie nie ma zbyt wielkiego związku z "utrudnieniami budżetowymi" smile

Zgadza się:)albo źle wyraziłam swoją myśl,albo nie zrozumiałaś:) pewnie po połowie.Utrudnienia budżetowe są choćby na początku drogi zawodowej,etaty "idą z Ministerstwa",wszystko opiera się o finanse,jeśli są na etaty,powołania to wtedy droga prostsza,jeśli brak funduszy można sobie czekać latami piastując stanowisko referendarza.Prokuratorska kariera jest prostsza w budżetowych zmaganiach.Później o utrudnieniach większych nie ma mowy,chyba że brak podwyżek przez lata.

27

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?
słonecznik30 napisał/a:

Utrudnienia budżetowe są choćby na początku drogi zawodowej,etaty "idą z Ministerstwa",wszystko opiera się o finanse,jeśli są na etaty,powołania to wtedy droga prostsza,jeśli brak funduszy można sobie czekać latami piastując stanowisko referendarza.Prokuratorska kariera jest prostsza w budżetowych zmaganiach.Później o utrudnieniach większych nie ma mowy,chyba że brak podwyżek przez lata.

Etaty "idą" wprawdzie z ministerstwa, ale nie jest to wprost uzależnione od finansów.

Poza tym, gdyby tak było, to w taki sam sposób uzależniona byłaby ilość etatów sędziowskich i prokuratorskich - budżet.

28

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?
luc napisał/a:
słonecznik30 napisał/a:

Utrudnienia budżetowe są choćby na początku drogi zawodowej,etaty "idą z Ministerstwa",wszystko opiera się o finanse,jeśli są na etaty,powołania to wtedy droga prostsza,jeśli brak funduszy można sobie czekać latami piastując stanowisko referendarza.Prokuratorska kariera jest prostsza w budżetowych zmaganiach.Później o utrudnieniach większych nie ma mowy,chyba że brak podwyżek przez lata.

Etaty "idą" wprawdzie z ministerstwa, ale nie jest to wprost uzależnione od finansów.

Poza tym, gdyby tak było, to w taki sam sposób uzależniona byłaby ilość etatów sędziowskich i prokuratorskich - budżet.

No i jest:) w zależności ile wywalczy KRSiP,nigdy nie da rady równo obdzielić:) budżet zależy od wewnętrznej polityki,czyli też od Nas wyborców.

29

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?
luc napisał/a:
słonecznik30 napisał/a:

Utrudnienia budżetowe są choćby na początku drogi zawodowej,etaty "idą z Ministerstwa",wszystko opiera się o finanse,jeśli są na etaty,powołania to wtedy droga prostsza,jeśli brak funduszy można sobie czekać latami piastując stanowisko referendarza.Prokuratorska kariera jest prostsza w budżetowych zmaganiach.Później o utrudnieniach większych nie ma mowy,chyba że brak podwyżek przez lata.

Etaty "idą" wprawdzie z ministerstwa, ale nie jest to wprost uzależnione od finansów.

Poza tym, gdyby tak było, to w taki sam sposób uzależniona byłaby ilość etatów sędziowskich i prokuratorskich - budżet.

No i jest:) w zależności ile wywalczy KRSiP,nigdy nie da rady równo obdzielić:) budżet zależy od wewnętrznej polityki,czyli też od Nas wyborców.

30

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?
słonecznik30 napisał/a:

No i jest:) w zależności ile wywalczy KRSiP,nigdy nie da rady równo obdzielić:)

KSSiP (to chyba miałaś na myśli) nie ma nic do etatów sędziowskich wink

31

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

Nie:) dokładnie miałam na myśli KRSiP:) czyli krajową radę etc. która reprezentuje środowisko sędziowskie i prokuratorskie czyt.jej delegaci ściśle współpracują z MS czyt.Ministerstwem Sprawiedliwości-również walczą o etaty kolokwialnie rzecz ujmując.Natomiast KSSiP czyli krajowa szkoła jest składową KRSiP:) zajmuje się szkoleniem Kadry m.in.aplikacjami.

32

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?
słonecznik30 napisał/a:

dokładnie miałam na myśli KRSiP:) czyli krajową radę etc. która reprezentuje środowisko sędziowskie i prokuratorskie

Taki twór nie istnieje.

słonecznik30 napisał/a:

czyt.jej delegaci ściśle współpracują z MS czyt.Ministerstwem Sprawiedliwości-również walczą o etaty kolokwialnie rzecz ujmując.

Jeśli natomiast miałaś na myśli Krajowa Radę Sądownictwa to nie ma ona w zakresie swoich zadań "walki o etaty".
Wypowiada się o stanie kadry sędziowskiej, ale nie "walczy" o etaty.
Członkowie (nie delegaci) KRS nie współpracują ściśle z MS.
Rola KRS-u jest zupełnie inna.

słonecznik30 napisał/a:

Natomiast KSSiP czyli krajowa szkoła jest składową KRSiP:) zajmuje się szkoleniem Kadry m.in.aplikacjami.

KSSiP nie jest składową KRS-u.

33

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?
luc napisał/a:
słonecznik30 napisał/a:

dokładnie miałam na myśli KRSiP:) czyli krajową radę etc. która reprezentuje środowisko sędziowskie i prokuratorskie

Taki twór nie istnieje.

słonecznik30 napisał/a:

czyt.jej delegaci ściśle współpracują z MS czyt.Ministerstwem Sprawiedliwości-również walczą o etaty kolokwialnie rzecz ujmując.

Jeśli natomiast miałaś na myśli Krajowa Radę Sądownictwa to nie ma ona w zakresie swoich zadań "walki o etaty".
Wypowiada się o stanie kadry sędziowskiej, ale nie "walczy" o etaty.
Członkowie (nie delegaci) KRS nie współpracują ściśle z MS.
Rola KRS-u jest zupełnie inna.

słonecznik30 napisał/a:

Natomiast KSSiP czyli krajowa szkoła jest składową KRSiP:) zajmuje się szkoleniem Kadry m.in.aplikacjami.

KSSiP nie jest składową KRS-u.

smile jeśli coś googlujesz to rób to dokładnie.Nie wiem co mają na celu Twoje posty-ślepy zauważyłby jakieś osobiste wycieczki,które nie oscylują w sedno tematu.

Istnieje też coś takiego jak kolokwializmy,skróty,slang w środowisku.Nie zamierzam ciągnąć tego wątku.Wypowiedziałam się,wyjaśniłam,ucinam temat.Nie staraj się znowu mi czegoś na siłę/przekór udowodnić.Niech będzie,że masz rację:)Pozdrawiam:)

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

Hm... Wyjasnilam Ci, co prawda źle, ale ani się waz tego podważać bo w mojej piaskownicy tak mówią.
Doprawdy, sylogizm prawników do dziś budzi we mnie konwulsje

Nie sciemniajcie. Poza ogólną, na aplikację dostają się: znajomi, ci którzy na studiach robili praktyki oraz ci co mieli fart i trafiła im się posada.

Wasze kłótnie nt sędziów również są super. Skad idzie kasa? Jakie to ma znaczenie. Na etat sędziowski zgłasza się średnio 25 chętnych. Co mnie obchodzi, kto płaci?
Podobno łatwiej jest w prokuraturze o stołek, choć zakładam ze obecni studenci i aplikanci już tę lukę dostrzegli i i tutaj zrobi się barokowy przepych

35 Ostatnio edytowany przez luc (2014-01-04 03:04:49)

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?
słonecznik30 napisał/a:

Nie wiem co mają na celu Twoje posty. Nie staraj mi czegoś na siłę/przekór udowodnić.

Nie wiem czemu się zaperzasz.
Niczego nie udowadniam. Sprostowałam tylko niektóre błędy w Twoich wypowiedziach.
Również pozdrawiam.

36

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

Na prawo dostaniesz się bez znajomości, ale zmarnujesz 5 lat swojego życia na niepotrzebnej nauce - bo bez znajomosci wrecz nie sposob pracowac w branży, no chyba, że jesteś wybitna. Ludzie po prawie koncza na sluchawkach w firmach widnykacyjnych albo w najlpeszym wypadku jako pracownicy departamentów reklamacji w bankach czyli 2-3 tysiączki i praca w stresie.

Odp: Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

Tak, tak.
Jeśli dałeś sobie tak wmówić to nie szerz plotki innym.
Jasne, że na aplikacji jeśli w ogóle, to zarabia się psi grosz. Ale takie czasy, każdy kto chce lepiej i więcej musi więcej i lepiej

Posty [ 38 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STUDIA, SESJA I ŻYCIE STUDENCKIE » Czy na prawo da się dostać bez znajomości?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024