Witam. jestem z chłopakiem ok. rok. Od jakiegoś czasu czuje, że coś się zmieniło między nami. Bardzo go kocham. On twierdzi, że mnie też. Lecz czuje że mnie olewa. Ostatnio usłyszałam, że i tak niedługo się rozstaniemy, był już tekst że powinniśmy odpocząć od siebie. Lecz kiedy jestem u niego nie mówi mi czegoś takiego. Przytula, widać że się cieszy że jestem, mówi że kocha. Wtedy myślę, że jest dobrze. Ale potem znów jest to samo. Olewka, mało pisze, rzadko dzwoni. Nie wiem już co mam myśleć. Jak powiedziałam, że czuje się olewana to on że mała olewka nie zaszkodzi. Może ma inna..Nie wie jak bardzo mnie to boli :(a oczekuje szczerości, zaufania, pewności ze jestem jedyną a nie ciągłego zastanawiania się o co chodzi i bania się że mnie zostawi:( bardzo go kocham.Czuje,że się od siebie oddalamy ale nie wiem co robić jak jest dobrze to na drugi dzień jest coś nie tak
i olewka
dodam, że nie jest on w wieku nastolatka.
Nie przejmuj sie mała olewka jest dobra na prawde uwież mi . Przez to że troche cie olewa zaczynasz rozumieć że jest on dla ciebie ważny i myslisz cały czas o nim. Na prawde to że cie troszke zlewa nie znaczy że ma kogos innego . Miałem podobna sytuacjie z dziewczyna dwoniłem cały czas pisalem i mówiłem jaka jest dal mnie ważna i jak bardzo ja kocham ,wiesz co mi powiedziała że czuje mna po prostu przepełniona że ma już dość przestało jej na mnie tak zależeć bo wiedziała że zawsze bede z nia zaczeło sie psuć w naszym zwiazku . Ale gdy zaczełem ja bardzieje olewac ale bez przesady nie dzwoniłem tak czesto nie pisałem to powiedziała że brakuje jej mnie zaczeła sie zastanawiać co sie stało czy mam już inna czy jeje nie kocham ? . Po pewnym czasie zrozumiała że nie jestem jej własnościa i sama zaczeła sie starać dzwonić pisać . Moge teraz powiedziec że jest miedzy nami Cudownie
SensitiveGirl w Twoim poście widzę dwie sprzeczności. Z jednej strony chłopak mówi że Cię kocha, a z drugiej Cię olewa. Zadaj mu wprost pytanie jak jest między wami.
Ostatnio mówi, że jestem niedobra, że się focham. Jak mogę być szczęśliwa gdy On mówi (być może w żartach) że znajdzie inna, że z jakas pisze itd. Potrzebuje czuć, że jestem jedyna, kochana. Kocham Go bardzo mocno, boję się że jego uczucie wygasa. Czasami czuję, że się cieszy gdy przychodzę do Niego lecz potem znów traktuje mnie oschle. Nie zdaje sobie sprawy jak jest mi ciężko :-(