Dla włlosów grubych czy cienkich?
A może dla jednych i drugich ?
Czy uzyskam wtedy bez pianki efekt wywiniętych końcówek?
nie mam pojęcia, co to jest takiego te cieniowanie ślizgiem ?
a mi chyba to koleżanka fryzjerka robiła na głowie, to sposób cieniowania nożyczkami albo brzytwą, "jednym ruchem", kurcze trudno to wytłumaczyć
Mi zwykle robi tak na grzywce Grzywke mam taka na bok ściętą więc moze sobie wyobrazisz
no ale to do prostych włosów chyba bo ja mam proste
hehe no to ja też takie coś miałam robione, ale to było kilka lat temu, teraz zapuszczam włosy i chcę dokonać koloryzacji, może pomożesz- założyłam wątek:
ja mam grube włosy i szczerze mówiąc nie zauważyłam, żeby końcówki po takim cieniowaniu się wywijały na zewnątrz... ogólnie to ciężko mi nad włosami po tym zapanować, każdy żyje swoim życiem w inną stronę. Polecam zamiast "ślizgu" dobre strzyżenie, normalnymi nożyczkami
co mogę powiedzieć-tylko nie cieniowanie! jezu nie da się iść w Polsce do fryzjera żeby nie chciał się dobrać do twoich włosów w kierunku totalnego powycinania gdzie popadnie. a włosy najlepiej wyglądają, jak są długie, jako ciężkie lekko najwyżej wydegażowane na końcówkach i już! a z tym ślizgiem to trzeba uważać bo większość fryzjerów robi to nożyczkami i co tu mówić-nie wie co robić albo ma takiej jakości sprzęt:/ a dokaldniej bardziej ciągnie i wyrywa niż się"ślizga" po włosie:D
Taaaa nie cieniujcie włosów w ten sposób... mi cieniowali brzytwą...zostało okrutne siano, ale to aszczęście już dawno:)