życie z człowiekiem z DDA - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » życie z człowiekiem z DDA

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 10 ]

Temat: życie z człowiekiem z DDA

Witam . Czytałam wiele opinii ludzi , kobiet , które żyją z syndromem  DDA . Ja mam odmienny problem . Mój mąż jest obciążony tymże syndromem . Jesteśmy małżeństwem z ponad 20-toletnim stażem . Mamy jedno dziecko , córkę  . Ich relacje są tragiczne . On z nadmierną surowością ją wychowywał , ja w alternatywie rozpieszczałam ją . Był moment , że chciałam odejść , teraz tego żałuję . Popełnione błędy wychowawcze odbiły się mocno  na dziecku . Nie skończyła szkoły , a teraz wyprowadziła się do chłopaka , którego nie jestem w stanie zaakceptować . Jest mi z tym bardzo ciężko . Rodzinę trzymałam na siłę i to widać . Dalej z tym człowiekiem nie umiem żyć , a nie mam siły odejść . Marzę tylko o jednym . O odzyskaniu jej . Pozdrawiam

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: życie z człowiekiem z DDA

Odzyskanie czy też zbudowanie dobrych kontaktów z córką wymaga dobrej woli z jej i Twojej strony. Wymaga od Ciebie poproszenia jej o spotkanie z Tobą; wymaga od Ciebie determinacji, umiejętności wysłuchania szczerych (a na pewno nieprzyjemnych) słów córki na Twój temat - jeśli do tej rozmowy dojdzie. Twoje działanie na siłę lub chęć zagłaskania problemu pogłębi jedynie konflikt istniejący miedzy wami.


***
Skoro chcesz zając się problemem kontaktu z córka, nie zaś problemów z mężem będącym DDA, proponuję, byś zmieniła temat wątku na adekwatny. smile
Proszę, zapoznaj sie z regulaminem forum - ułatwi Ci to poruszanie się po naszym forum.

3

Odp: życie z człowiekiem z DDA

Moje relacje z córką są dobre . Spotkałyśmy się i rozmawiałyśmy . Do mnie nie ma żadnego żalu , przykre słowa nie padły . Mąż nie widzi w sobie żadnej winy i to jego postawa nie pozwala na jej  powrót . Uważa , że nie popełnił żadnego błędu i żebym to jego zrozumiała , bo jest z patologii . Wykazuje postawę raczej roszczeniową .

4

Odp: życie z człowiekiem z DDA

Jeśli masz dobre kontakty z córką, to nie musisz jej "odzyskiwać".


Rozumiem, że problem polega na Twoich relacjach z mężem. On roszczeniowy, Ty - uległa.
Możecie je uporządkować albo samodzielnie (słuchając się wzajemnie, nie zaprzeczając), albo przy pomocy specjalisty - podczas terapii małżeńskiej. Ale by tego dokonać potrzebna jest od was obojga chęć wzajemnego zrozumienia. Jeśli zaś będziecie upierać się przy własnych stanowiskach i wzajemnie oskarżać, to... będzie jak dotąd.

5

Odp: życie z człowiekiem z DDA

Jestem tego świadoma . Próbowałam . Zaciągnęłam wręcz go do poradni małżeńskiej . Niestety mąż wycofał się z tego uznając , że problemu już nie ma . Teraz nawet nie chce o tym słyszeć . Że nic nie poradzi , bo jest z patologii .  A ja już nie mam siły . Odeszła mi chęć do życia

6

Odp: życie z człowiekiem z DDA

Rozumiem, że życie z człowiekiem z syndromem DDA jest trudne.
Rozumiem, że Twoje próby podjęcia wspólnej terapii były nieudane.

Wiem jednak, że najlepiej jest budować swoje szczęście na sobie, by nie uzależniać go od nikogo, by na nikogo nie przerzucać też odpowiedzialności za swoje wybory.
Wiem też, że bezsilność jest najczęściej efektem długotrwałego tłumienia swych uczuć, ze złością, wściekłością i nienawiścią na czele. Wiem, że wiele osób odzyskało swe siły, gdy przestały ukrywać (również przed samą sobą) swe uczucie; gdy przestały być spolegliwe i cierpiętnicze.
By pomóc samej sobie możesz podjąć decyzję o własnej terapii.

7

Odp: życie z człowiekiem z DDA

Dziękuję za pomoc . Podejmę samodzielną terapię . Pogubiłam się sama w sobie . Nie poradzę sobie z tym samodzielnie i o tym wiem . Tym bardziej nie pomogę komuś , kto tę pomoc odrzuca . Teraz najważniejsza jest dla mnie córka i to dla niej muszę się pozbierać . Być może będę musiała  zacząć wszystko od nowa . Nie będzie to łatwe , ale inaczej się nie da . Jeszcze raz dziękuję za  odpowiedź i pozdrawiam

8

Odp: życie z człowiekiem z DDA

Proponuję jeszcze jedno. Byś sama dla siebie stała się najważniejszą osobą. Paradoksalnie może to pomóc i Twej córce, i Tobie, i Twemu mężowi. smile

Trzymam kciuki.

9

Odp: życie z człowiekiem z DDA

decyzję o rozwodzie podjęłam kilka lat temu . Nie zrobiłam tego , bo córka bardzo to przeżywała . W ten sposób ciągnęłam bagaż , który przytłoczył całą rodzinę . Zbyt ją obciążył . Teraz muszę zmienić swoje priorytety . Samej sobie odpowiedzieć , czy mu pomagać . Do mnie dociera , że do tego człowieka nic nie czuję . A więc nie ma o co walczyć . Nie o taki związek

Posty [ 10 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » życie z człowiekiem z DDA

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024