Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 29 ]

Temat: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Witam, nie radzę sobie ostatnio z życiem, ze swoimi problemami, ze sobą i bliskimi. Mam masę problemów i nie wiem jak sobie z nimi poradzić.
Jestem z chłopakiem 6,5 roku, różnie między nami bywa- raz lepiej raz gorzej. Teraz jest chyba gorzej. Nie mam do niego zaufania, wiecznie upatruję zdradę i kłamstwa. Nie będę się powtarzać, bo tutaj jest wszystko opisane: http://www.netkobiety.pl/t44351.html . Chciałabym mieć w nim oparcie, ale czasami mam wrażenie, że w ogóle nie przejmuje się mną i moimi problemami. A to tylko jeden z wielu problemów...

Druga sprawa- moja niecierpliwość i nerwowość, przez którą boję się, że go stracę. Jak nauczyć się cierpliwości i spokoju? Jestem już w środku wrakiem człowieka. Biorę na razie ziołowe tabletki na uspokojenie, bez których na codzień nie potrafię funkcjonować. Moja mama też jest strasznie nerwową osobą, mój chłopak to widzi i wie. Boję się, że przez to nigdy nie zdecyduje się stworzyć ze mną rodziny. Bo kto by chciał trzymać zrzędliwą, nerwową i ciągle narzekającą osobę pod swoim dachem?

Trzecia sprawa, to siostra, która wpadła w złe towarzystwo i jej problemy rzutują na nas wszystkich. Przejmujemy się nią i nie wiemy jak jej pomóc. Dziewczyna stoczyła się na samo dno. Sądzę, że źródłem problemów jest jej facet, który jakiś czas temu strasznie ją pobił. Niestety, po tym zdarzeniu nie poszła po rozum do głowy i nadal się z nim spotyka. Daje sobie z żyłę... prawdopodobnie może być zarażona HIV. Pierwszy test można zrobić dopiero po 2 tygodniach, a do tego czasu będziemy siedzieć jak na szpilkach. Ona, widząc, że naprawdę źle się dzieje chciała ze sobą skończyć. Próbowała się powiesić (a przynajmniej w przypływie szczerości tak nam powiedziała). Na szczęście próba nieudana... Podejrzewam jednak, że to nie jest prawdą, że znów nas oszukuje. Wydaje mi się, że może ten jej facet ją dusił i stąd siniaki na szyi. Już naprawdę nie wiemy co robić, jak jej pomóc, jak wyciągnąć z tego bagna?
Moja mama tylko siedzi i płacze. Boję się, że nie wytrzyma tego dłużej, a też nie jest już młoda. Tato również. Dodatkowo on też ma problemy ze zdrowiem a pracuje bardzo ciężko.
Ja przez to wszystko nie mam siły, żeby zrobić coś ze swoim życiem. Nie szukam pracy, nie robię podyplomówki, bo nie mam na to wszystko ani siły ani ochoty. Nic nie robię. Nawet zdrowie zaniedbałam. Siedzę w domu, myślę i użalam się nad swoim losem. Dodatkowo kłócę się z chłopakiem, robię mu ciągle awantury, napady zazdrości... Nie radzę sobie po prostu. Wszystko mnie przerosło... To jakiś koszmar.
Co mam robić? Jak poradzić sobie z tym wszystkim? Jak wyciągnąć z tego siostrę?
Proszę, nie radźcie mi psychologa, bo w mojej mieścinie takowego nie ma, a jeśli nawet jest, to nie mam na niego pieniędzy.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Tylko psycholog!

Jeśli jesteś ubezpieczona, dowiedz się, gdzie przyjmuje psycholog z NFZ-u i czym prędzej idź do niego, przyjmie Cię ZA DARMO.
Chyba, że lubisz swój stan.
Jeśli nie ma takiego w Twoim mieście, wsiądź w autobus lub pociąg i jedź tam, gdzie przyjmuje jakiś.

Drugą możliwością jest pójście do Twojego lekarza rodzinnego i poproszenie o skierowanie do psychologa, Twój lekarz Ci doradzi, którego.

P.S Ziołowe tabletki uspokajające nie działają, to tzw. placebo.
Jeśli nic z tym nie zrobisz i zostawisz swoje samopoczucie takim, jakim jest teraz, zaszkodzisz poważnie sobie jak i Twojemu związkowi. To nie przepowiednia, to fakt.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

3

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Związek to jedna sprawa. A moje samopoczucie lepsze czy gorsze nie pomoże mojej siostrze wyjść tego dna:(

4

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Rozumiem, że martwisz się problemami siostry, ale będąc chorą osobą, na pewno jej nie pomożesz.
Pomyśl o tym.

Wizyta u psychologa na pewno Ci nie zaszkodzi, może tylko pomóc.
A do pomocy takim osobom jak Twoja siostra, istnieją specjalnie ośrodki, organizacje. Wystarczy wpisać w google.
W takiej organizacji powiedzą Wam, co dalej robić, jak pomóc siostrze.

Według mnie powinnaś zająć się najpierw sobą. Zdrowa będziesz bardziej pomocna.

5

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Wątpię, żeby mój lekarz rodzinny dał mi skierowanie do psychologa. Nie chcę, żeby ktokolwiek wiedział, że chodzę, a miasteczko, w którym mieszkam nie jest duże... Jeździć 100km do innego miasta nie kalkuluje mi się. Nie pracuję przecież.

Nie wiem, czy siostra w ogóle zechce się leczyć. Ja już jej nie wierzę. Teraz boimy się zostawić ją samą choćby na chwilę, ale niemożliwe jest żeby ciągle z nią siedzieć.
Jeśli coś sobie zrobi bądź jeśli coś ON jej zrobi, to my tego nie przeżyjemy!!!!

6

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Nie szukaj wymówek - tylko posłuchaj cynicznej. Nie tylko Ty potrzebujesz pomocy psychologa, bo z tego co piszesz Twoja mama również - może obie wybierzcie się do miasta.

Druga sprawa to Monar - myślę że powinnaś zadzwonić i zorientować się co dalej w sprawie Twojej siostry możesz zrobić i jak się zachować. Warto zapytać też o terapie dla rodzin.

7

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?
Lejdi_in_red napisał/a:

Wątpię, żeby mój lekarz rodzinny dał mi skierowanie do psychologa. Nie chcę, żeby ktokolwiek wiedział, że chodzę, a miasteczko, w którym mieszkam nie jest duże... Jeździć 100km do innego miasta nie kalkuluje mi się. Nie pracuję przecież.

Nie wiem, czy siostra w ogóle zechce się leczyć. Ja już jej nie wierzę. Teraz boimy się zostawić ją samą choćby na chwilę, ale niemożliwe jest żeby ciągle z nią siedzieć.
Jeśli coś sobie zrobi bądź jeśli coś ON jej zrobi, to my tego nie przeżyjemy!!!!

W takim razie miej sobie depresję, choruj, męcz się. Niech rozpadnie się Twój związek, niech siostra się powiesi i niech matka nie wytrzyma nerwowo.
Tego chcesz?

Po cholerę prosić o pomoc, której się nie chce?

Jak sobie wyobrażasz leczenie Ciebie, mamy, siostry bez pomocy specjalisty?

Obudź się.

8

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Psycholog bądź jakaś terapia dla siostry- oczywiście. Już chodziła trochę do psychologa... bezskutecznie. Nic nie pomaga. Ani rozmowa, ani prośby, ani psycholog, ani nawet to, że już raz dotknęła dna. Myśleliśmy, że dzięki temu się ogarnie. Tak żałowała, zarzekała się, że się zmieni... NIC. Jest jeszcze gorzej. Oczywiście, że wyślemy ją na jakąś terapię, ale co jeśli i to nie pomoże albo zrezygnuje?

Moją mamę nie namówię na psychologa, bo nie zechce jeździć taki kawał drogi. Największym jej zmartwieniem jest właśnie siostra. Jeśli ona się ogarnie, to i mama odżyje. Może też mniej by paliła, a to też nie wpływa dobrze na jej zdrowie.

Ja tutaj mam najmniejsze znaczenie, chociaż nie czuję się dobrze i to wszystko (problemy z siostrą) wpływają na nasz związek.

9

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?
Lejdi_in_red napisał/a:

Ja tutaj mam najmniejsze znaczenie, chociaż nie czuję się dobrze i to wszystko (problemy z siostrą) wpływają na nasz związek.

Nie prawda - z tego co piszesz wynika, że jesteś jedyną osobą jaka może uratować siostrę i rodzinę. Zbierz się w garść, zadzwoń do Monaru i poproś o pomoc i instrukcję co robić.
Dasz radę.

Co do chłopaka - to przecież każdy chciałby być z wrażliwą i troskliwą dziewczyną. Życie nas doświadcza na różne sposoby, ważne by się nie poddawać i uczyć na błędach.

10 Ostatnio edytowany przez Lejdi_in_red (2012-10-22 11:15:50)

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Siostra zapisana na terapię. Oby tylko w niej wytrwała i jej pomogła. Niestety wiem, że jeśli sama nie zechce wyjść z tego, to nic i nikt jej nie pomoże. A na razie widzę, że jest w kiepskiej formie i ma strasznie zmienne nastroje...

Mi się wydaje, że to jakiś koszmar, z którego się zaraz obudzę. Tak strasznie mi jej żal sad(( Była taka mądra, inteligentna, wesoła... Nie mogę uwierzyć, co teraz się z niej zrobiło:(

11

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Lejdi
Jak większość tu radzi, musisz wprawić sie w czyn. Samo umartwianie nie przyniesie żadnych pozytywów. Pierwszy krok masz za sobą - prosisz nas o pomoc. Skorzystaj z niej!!! A Twój facet? Uczestnicząc w Twym życiu chyba powinien zaktywizować Cię troszkę do konkretów, wyciągnąć z marazmu, a tu jakąś bierność widze z jego strony również.

12

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Witaj lejdi.

Na forum Redaktorem Działu Psychologia i Seks jest Justyna Piatkowska - psycholog, seksuolog, terapeuta.
Udziela również wsparcia  w Centrum Pomocy Psychologiczno-Seksuologicznej ?Dobre rozmowy?.
Jesteś w chwili obecnej w totalnej rozsypce, dlatego myślę, że potrzebna/pomocna byłaby dla Ciebie rozmowa z psychologiem.
Może chociaż rozmowa emailowa...bo gabinety znajdują się w Gdańsku, Gdyni, Sopocie, Trójmieście.

Pozdrawiam Cię serdecznie.

13

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Gdzie można znaleźć maila do te Pani psycholog? Co ona mi zrobi? Nie odmieni mojego życia, nie rozwiąże problemów, nie wyciągnie siostry z nałogu. A ja nie wiem, nie umiem, nie potrafię zadziałać.

14

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Podstawowe pytanie ...moje do siebie...odpowiedzialność za innych ludzi. Cholera...chyba jednak ...siłą rzeczy ograniczona.
Chyba gdzieś trzeba sobie...muszę sobie z tego zdać sprawę. Co cyniczna próbuje wyraźić nickiem...nieadekwatnym do zaangażowania smile Brak cynizmu w jej zainteresowaniu Twoją sprawa.
Ale...ale...ale...każdy z nas...korzysta tylko z tego...co mu po drodze...

Później mówimy...dzięki Tobie...dzięki niej...dzięki im...a tak naprawdę ...

Każdy kto z czegokolwiek wychodzi najpierw powinien powiedzieć ...dzięki sobie...
Dzięki otwartości na rozwiązanie...

Możesz wziąć odpowiedzialność za siebie...ale już nawet nie za Twój związek...a już z całą pewnością nie za siostrę i mamę...
Możesz tylko próbować ...z pełną świadomością że...tylko ich otwartość i pragnienie zmiany może im ...jej pomóc...

Życzę Ci żebyś skarbie znalazła siebie...żebyś zauważyła swoje potrzeby w przygniatającym ogromie potrzeb Twojej siostry i bólu Twojej mamy...

15

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Cyniczna, tak się składa, nie ma problemów emocjonalnych jak Autorka, siostry narkomanki i matki w depresji.

Gdyby miała, już dawno szukałaby pomocy.

To tak dla ścisłości.

P.S Ja bym się nicków nie czepiała, nie rozwiąże to problemów autorki.
Pozdrawiam.

16 Ostatnio edytowany przez proy0311 (2012-10-22 19:53:49)

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Tak. Problem Lejdi. Nie umiem Tobie Lejdi powiedzieć jak zadziałać...i może dlatego w ogóle nie powinnam się odezwać...ale poruszyło mnie Twoje ogromne poczucie odpowiedzialności...dlatego chciałam napisać...że...minie psychicznie w takich sytuacjach ratują słowa... " Działaj tak jakby wszystko zależało od Ciebie a módl się tak jakby wszystko zależało od Boga"
One niezależnie od wiary, pozwalają mi szukać rozwiązań bez obciążenia ,że jak się pomylę to Moja wina...dzielę się winą z ...siłą wyższą...

Psycholog...z całą pewnością podpowie jak działać...co można zrobić żeby ...pomóc...sobie i bliskim.

17 Ostatnio edytowany przez Maru (2012-10-22 20:21:22)

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?
Lejdi_in_red napisał/a:

Gdzie można znaleźć maila do te Pani psycholog? Co ona mi zrobi? Nie odmieni mojego życia, nie rozwiąże problemów, nie wyciągnie siostry z nałogu. A ja nie wiem, nie umiem, nie potrafię zadziałać.

Jesteś osobą współuzależnioną z powodu choroby siostry i to Ty powinnaś przede wszystkim sama chodzić do psychologa.Tak naprawdę nie masz wpływu na to co siostra zrobi ze swoim życiem a jedynie masz obowiązek zadbać o siebie. Masz obniżone poczucie własnej wartości , nerwicę i to rujnuje Ci życie tak więc zajmij się sobą.POWODZENIA.
Nie ma znaczenia od czego ktoś jest uzależniony, mechanizmy są takie same.Efektem funkcjonowania w przewlekłym stresie są zaburzenia w sferze zdrowia psychicznego jakie spotykamy często u osób współuzależnionych tj.:
- poczucie niskiej wartości,
- poczucie cierpienia
- stany depresyjne z myślami samobójczymi albo gwałtowne zmiany nastroju (huśtawka emocjonalna),
- liczne dolegliwości psychosomatyczne
- zażywanie leków uspokajających, nasennych czy alkoholu w celu opanowania napięcia i niepokoju, które może doprowadzić do uzależnienia,
- nałogowe zachowania (np. kupnoholizm, obżarstwo itp.),
- zaburzenia sfery seksualnej,
- brak zaufania do wszystkiego i do wszystkich,
- bardzo silna obawa przed wszelkimi nowościami i zmianami.( z netu)

18

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?
Lejdi_in_red napisał/a:

Gdzie można znaleźć maila do te Pani psycholog? Co ona mi zrobi? Nie odmieni mojego życia, nie rozwiąże problemów, nie wyciągnie siostry z nałogu. A ja nie wiem, nie umiem, nie potrafię zadziałać.

http://dobre-rozmowy.pl Gabinet psychologiczno-seksuologiczny w Gdańsku.

Psycholog przede wszystkim wysłucha Cię, potraktuje poważnie Twoje problemy, udzieli wsparcia/pomocy, bo wskaże Ci drogę do skutecznego rozwiązywania problemów, nie tylko tych obecnych, ale i przyszłościowo.
Dotrze do źródła Twoich problemów, zachowań.

Ale nie zrobi nic za Ciebie. Bo to TY, będziesz zmieniać SWOJE życie, rozwiązywała SWOJE problemy.
Będziesz wiedziała jak, będziesz umiała, będziesz potrafiła.

19

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Dziękuję Wam wszystkim za rady. Napiszę do tego psychologa- nic nie tracę. Chociaż teraz bardziej martwi mnie sytuacja siostry. Codziennie po przebudzeniu wydaje mi się, ze to był koszmar...Niestety tak nie jest. Nie rozumiem co się stało, że zaczęła się tak zachowywać. Przecież niczego jej nigdy nie brakowało. Dla rodziców jest całym światem, wszystko co chce, to ma...
Wczoraj miała pierwszą wizytę u psychologa. Dostała leki antydepresyjne i nasenne. Dziś ma kolejną... Modlę się, żeby tylko znów nie próbowała się targnąć na swoje życie. Rodzice by tego nie przeżyli.
Najgorsza jest moja bezsilność. Nie mogę nic zrobić, nie wiem jak jej pomóc. Moje szczęście uzależnione jest od szczęścia bliskich. Jeśli jej coś się stanie (odpukać...), wtedy ja chyba umrę.

Maru, połowa z tych zachowań występuje u mnie. Cały czas myślałam, że po prostu taki mój charakter, taką się urodziłam niedorajdą życiową.

"Ale nie zrobi nic za Ciebie. Bo to TY, będziesz zmieniać SWOJE życie, rozwiązywała SWOJE problemy."
Ale ja nie potrafię, nie dam rady rozwiązać tych problemów. Nie dam rady uzdrowić siostry, wyleczyć ją z tego uzależnienia, odciągnąć od tego towarzystwa.

20 Ostatnio edytowany przez Maru (2012-10-23 14:48:03)

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Lejdi. Koniecznie się lecz ze współuzależnienia.Przed Tobą długa droga i praca nad sobą, bez tego nadal będziesz zdołowana i dopadną Cię dolegliwości somatyczne i nie tylko. Mimo wszystko jeśli tylko zechcesz zmienić swoje życia na szczęśliwe to na pewno dasz radę.


,,Nie dam rady uzdrowić siostry, wyleczyć ją z tego uzależnienia, odciągnąć od tego towarzystwa." Chodzi o to,że nie mamy wpływu na czyjeś zachowania, możemy jedynie zmieniać siebie. Otocznie osoby uzależnionej może co prawda skierować ją na odwyk, ale jeśli ona nie zechce się leczyć to niestety. Ty w tym przypadku masz obowiązek tak postępować ,aby siostra nie rujnowała Twojego życia przy okazji.Wszystkiego dowiesz się właśnie od psychologa na terapii.

21

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Maru, więc co, mamy ją zostawić na pastwę losu?Pozwolić, żeby rujnowała sobie życie?Trzeba coś robić mimo wszystko.Chociażby nawet zamknąć w domu, w pokoju na rok, żeby nie miała styczności z towarzystwem, z NIM, z narkotykami.

22

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Wszyscy radzicie mi co mam zrobić ze sobą, a tak naprawdę najważniejsze dla mnie są rady dotyczące siostry. Czy oprócz psychologa i terapii coś jeszcze można zrobić? Czy kontynuowanie studiów w takiej sytuacji jest dobrym rozwiązaniem? Czy może lepiej, żeby nie miała styczności z ludźmi (bo wiadomo, o dragi w dzisiejszych czasach nie ciężko).

23

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Nie jestes aniolem strorzem swojej siostry. Nie odpowiadasz za jej decyzje. Jedyne co mozesz zaoferowac to wsparcie jezeli ona chce zaczac zyc bez dragow. I tyle.

24

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?
Lejdi_in_red napisał/a:

Wszyscy radzicie mi co mam zrobić ze sobą, a tak naprawdę najważniejsze dla mnie są rady dotyczące siostry. Czy oprócz psychologa i terapii coś jeszcze można zrobić? Czy kontynuowanie studiów w takiej sytuacji jest dobrym rozwiązaniem? Czy może lepiej, żeby nie miała styczności z ludźmi (bo wiadomo, o dragi w dzisiejszych czasach nie ciężko).

Czy pomożesz siostrze będąc sama w opłakanym stanie. Musisz sama stanąć najpierw na nogi. Napisałaś w tytule "Moje życie zamienia się w koszmar". Sama je w koszmar zamieniłaś bo nie potrafiłaś uporać się ze sobą. Na co teraz czekasz? Ogarnij się i zacznij coś robić. Zadręczanie się i oczekiwanie na lepsze jutro nic nie zmieni.

25

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Ojciec Piotr dobrze Ci mówi. Siostrze jest potrzebna pomoc specjalistyczna, a Ty tego nie potrafisz jedynie sprawiasz ,że ona ma większy komfort w uzależnieniu.Psycholog Ci powie jak jej pomóc.

26 Ostatnio edytowany przez Lejdi_in_red (2012-10-29 14:37:05)

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Psycholog mówi, że trzeba jej zaufać, nie więzić jej w domu i ciągle kontrolować. Ale jak to zrobić jak ona już nie raz zawiodła nasze zaufanie, nie raz nas okłamała... Do tego wychodzą coraz to nowsze "kwiatki". Narobiła sporo długów, które trzeba teraz jakoś pospłacać sad Na razie jest w domu, ale nie wiem co będzie jak wróci na studia. Wszyscy się tego boimy...
DO tej pory takie rzeczy widziałam tylko w filmach... Nie sądziłam, że nas to kiedykolwiek spotka. To jak zły sen...

27 Ostatnio edytowany przez JustynaPiatkowska (2012-11-13 20:47:40)

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Lejdi_in_red,
porada, którą uzyskałaś - "aby zaufać siostrze" - jest nieadekwatna do sytuacji, którą opisujesz.

Problemy takie jak przemoc, narkomania, próby samobójcze itp. wymagają zdecydowanych interwencji, zarówno policyjnej, jak i - przede wszystkim - psychitarycznej i psychologicznej. Nie piszesz, w jakim wieku jest siostra, jaka jest jej życiowa samodzielność, oraz innych faktów, na podstawie których możnaby zaproponować wobec niej przymus - np. zatrzymanie na oddziale lub w ośrodku leczenia uzależnień. Wszystkie niezbędne informacje i dane placówek, w których możecie uzyskać pomoc otrzymasz w Centrum Interwencji Kryzysowej, Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej itp. Pomoc jest darmowa i w sytuacjach nagłych na spotkanie nie czeka się długo.

Domyślam się, że zachowanie siostry ma ogromny wpływ na Waszą rodzinę. Wszyscy jesteście przejęci, przerażeni jej sytuacją i pokładacie wszystkie swoje siły w ratowanie jej. Bardzo proszę, abyście pamiętali jednak również o sobie, swoim zdrowiu i bezpieczeństwie.

Jak się dziś czujesz? Jak sobie radzisz?

28

Odp: Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Dziękuję, wydaje mi się, że siostra powoli wychodzi na prostą. Chodzi na terapię do psychologa ogólnego i od uzależnień. Nie mieszka na razie sama, przyjmuje odpowiednie leki, trochę ograniczyła kontakt z tym towarzystwem, jest spokojniejsza, bardziej opanowana. O ośrodkach zamkniętych nie myśleliśmy, bo ona nie chce zawalić studiów po raz kolejny. Może to i dobrze, bo czymś się zajmuje, nie siedzi i nie myśli o głupotach.
Rodzice też miewają się lepiej, bo jeśli jej jest lepiej, kiedy widzą, że jakieś zmiany na lepsze zachodzą, to i oni się lepiej czują.
Ja na razie żyję w takim zawieszeniu. Nie potrafię wziąć życia w swoje ręce i zacząć coś robić. Na razie mam poczucie, że przelatuje mi ono przez palce a ja nie potrafię nic z tym zrobić.
Chyba rzeczywiście będę musiała pomyśleć też o jakiejś terapii.

Posty [ 29 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Moje życie zmienia się w koszmar? Co robić?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024