Obrzezanie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 30 ]

Temat: Obrzezanie

Witam. Co sądzicie o obrzezaniu się mężczyzny? Macie może jakieś doświadczenia seksualne z obrzezanymi mężczyznami? Czy robi wam to jakąś różnicę?

Cóż, mąż mój miał ogromne problemy z nawracającą stulejką, w końcu poddał się operacji usunięcia napletka i teraz czuje się lepiej, dlatego postanowiliśmy, by nie narażać syna na cierpienie, obrzezać go zaraz po urodzeniu, co też uczyniliśmy.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Obrzezanie

Nigdy nie trafił mi się obrzezany. Ale pamiętam jeden odcinek "seksu w wielkim mieście" kiedy jednej z bohaterek trafił się nieobrzezany i wszystkie były zdziwione, że tacy jeszcze są big_smile

3

Odp: Obrzezanie

Ma to znaczenie utrzymania higieny. To się wzięło chyba od tych co się nie myli na pustyni. Żydzi obrzezają i właśnie w jakimś filmie było , że obrzezani to dobrzy kochankowie. Myśle-nie mają tak czułego czubka bo wciąż odkryty a w seksie później dochodzi-tak myślę.

4

Odp: Obrzezanie

O ile nie jest to uzasadnione medycznie to jestem przeciwny obrzezaniu.

5

Odp: Obrzezanie
red napisał/a:

Nigdy nie trafił mi się obrzezany. Ale pamiętam jeden odcinek "seksu w wielkim mieście" kiedy jednej z bohaterek trafił się nieobrzezany i wszystkie były zdziwione, że tacy jeszcze są big_smile

Ostatnio mialam podobna rozmowe z kolezanka, bo stwierdzila, ze obrzeza syna jesli jej sie kiedys urodzi. W USA chyba wszyscy obrzezani, dlatego one sie tak dziwily big_smile Tez pamietam ten odcinek wink

6 Ostatnio edytowany przez Damnpretty (2012-06-08 08:28:47)

Odp: Obrzezanie

A ja jestem przeciw temu obrzezaniu, nigdy nie mialam kontaktu  fizycznego z obrzezanym mezczyzna i jakos mnie do tego nie ciagnie tongue a higiena ? No coz zyjemy w 21 wieku woda w kranie i trzeba sie myc big_smile

7

Odp: Obrzezanie

Mój mąż jest obrzezany a ja jestem bardzo zadowolona z tego big_smile Czubeczek bez przerwy się do mnie uśmiecha i bardzo podoba mi się jego wygląd smile
Bardzo pilnowałam ,żeby syn podczas kąpieli ćwiczył zdejmowanie napletka i dochodził do takiej wprawy,że jego czubek był prawie cały czasy odsłonięty i wyglądało tak,jakby odziedziczył ''urodę'' po tacie:D

8

Odp: Obrzezanie
loveaellie napisał/a:

Ostatnio mialam podobna rozmowe z kolezanka, bo stwierdzila, ze obrzeza syna jesli jej sie kiedys urodzi. W USA chyba wszyscy obrzezani, dlatego one sie tak dziwily big_smile Tez pamietam ten odcinek wink

no tak ale to wynika z faktu, że w USA jest wielu mężczyzn pochodzenia żydowskiego.

Nie miałam takich doswiadczeń, ale jesli nie jest uwarunkowane religią lub zdrowiem to jestem przeciwna (np w przyszłosci dla mojego syna)

9

Odp: Obrzezanie

Jest pewien bardzo poważny argument przemawiający za obrzezaniem w młodym wieku , mianowicie- rak prącia.
Jest to bardzo poważne schorzenie aczkolwiek występujące na szczęście rzadko .Jego  powstawanie ma często  związek właśnie ze stulejką czy nie dbaniem o higienę intymną mężczyzny. U obrzezanych mężczyzn właściwie prawie wcale nie występuje. Dlatego też tak wielu mężczyzn (np. w USA) poddaje się temu zabiegowi wcale nie ze względów religijnych. Tyle że np. w skandynawii gdzie praktyka obrzezania jest bardzo mało popularna przypadki występowania nowotworu prącia też są rzadkie a to z tego powodu że tamtejsi mężczyźni dbają o higiene. Wnioski nasówają się same- dbajmy o codzienną higiene(odciąganie napletka i dokładne mycie i usówanie zbierającej się tam wciagu dnia mastki ,potu i łoju)a nie będziemy mieli klopotów zdrowotnych a i nasze kobiety będą częściej się zapuszczały w "tamte rejony" wink
Drogie Panie - "wacuś w golfie"  (jeśli dokładnie umyty) jest rownie miły w dotyku wink a i dochodzi jeszcze jedna możliwość podczas pieszczot czyli zabawa skórką big_smile

10

Odp: Obrzezanie

Nie wydaje mi się, żeby takie obrzezanie bez powodu małego dziecka miało jakikolwiek sens. W końcu tak stworzyła nas natura i jeżeli wszystko "działa", to po co? W przypadku stulejki to ok. Mój brat miał taki zabieg w wieku 5 lat.
Były partner miał usuwany napletek i nie widziałam jakiejkolwiek różnicy. Nawet cieszyłam się, że to zrobił bo już zbyt długo zwlekał. Jak dla mnie z napletkiem czy bez byłoby tak samo.

11

Odp: Obrzezanie

mojemu facetowi lekarz powiedzial ze dobrze jest sie obrzezac wlasnie ze wzgledow zdrowotnych i higienicznych, a i slyszalam ze doznania sa duzo lepsze..

12

Odp: Obrzezanie

w życiu nie słyszałem czegoś takiego aby lekarz zalecał obrzezanie.

13

Odp: Obrzezanie

A ja słyszałem, ale jedynie przy stulejce. Ot tak sobie, żeby lekarz zalecił to nie słyszałem. Wręcz przeciwnie - każdy normalny lekarz będzie odradzał jakikolwiek zabieg, jeśli nie jest on naprawdę konieczny. Im mniej interwencji w organizm tym lepiej.

14

Odp: Obrzezanie
kamcia89 napisał/a:

mojemu facetowi lekarz powiedzial ze dobrze jest sie obrzezac wlasnie ze wzgledow zdrowotnych i higienicznych, a i slyszalam ze doznania sa duzo lepsze..

Jeśli chodzi o doznania, to po obrzezaniu jest zupełnie na odwrót. Penis się uodparnia i doznania są mniejsze, w sumie nie ma się czemu dziwić.
Nie wiem czy wiesz, ale np wędzidełko posiada najwięcej zakończeń nerwowych, a które jest również usuwane. Musiałbym być idiotą, żeby dobrowolnie pozbawić się tego paseczka skóry (nie mówię tutaj o problemach ze stulejką czy krótkim wędzidełkiem). A jeśli chodzi o sprawy związane z higieną, to wystarczy o siebie dbać wink. Nikt mi nie powie, że obrzezany facet, będzie miał czyściejszego penisa ode mnie big_smile.

15

Odp: Obrzezanie

Obrzezanie było OK dla Żydów na pustyni kilka tys. lat temu, ale teraz, w dobie wodociągów, kranów, mydeł, zeli??? Ma rację Good Man - obrzezany facet pozbawiony jest połowy radości z seksu - wraz z napletkiem traci się tysiące zakończeń nerwowych. Ponadto wiecznie odsłonięta żołądź uodparnia się na pocieranie ze strony bielizny - taki facet nie odczuwa połowy doznań podczas seksu oralnego (w porównaniu z nieobrzezanym), a stosunek waginalny to już bardziej przypomina jakieś heblowanie niż przyjemny seks. W USA i Kanadzie od kilkunastu lat prowadzona jest kampania przeciw obrzezywaniu, coraz bardziej skuteczna, coraz więcej rodziców odstępuje od tego zabiegu na swoich niemowlakach (oczywiście nie piszę tu o przypadkach stulejki).

16

Odp: Obrzezanie

Bym zapomniał, o zabawach napletkiem np. moja żona mogła by książkę napisać, zresztą nie tylko ona, masa kobiet to lubi.

17

Odp: Obrzezanie
kamcia89 napisał/a:

mojemu facetowi lekarz powiedzial ze dobrze jest sie obrzezac wlasnie ze wzgledow zdrowotnych i higienicznych, a i slyszalam ze doznania sa duzo lepsze..

To prawda, mąż mój to potwierdza.

18

Odp: Obrzezanie

Miałam obrzezanego kochanka. Faktycznie mógł długo. I miły był, bardzo. Ale technicznie właściwie nie ma to znaczenia dla mnie przy stosunku, a z nieobrzezanym jest przyjemniej się bawić.

19

Odp: Obrzezanie

Spalam z kilkoma facetami obrzezanymi i zadnej roznicy nie bylo.

Co do mojego pogladu to wydaje mi sie, ze raczej wole taki kompletny penis. Podczas seksu widac jak facet sie podnieca i jak sie napletek odsuwa- fajnie. Rozumiem, ze przy stulejce to oczywiscie jest wskazany zabieg, ale w przypadku zdrowego, funkcjonujacego czlonka to jest troche bezsensowne. Woda w kranach jest i kazdy myc sie moze codziennie. Poza tym, mnie to odpycha jako inwazja chirurgiczna w obszarze narzadow seksualnych. Moj znajomy mial ta operacje tydzien temu (po co, nie mam pojecia, jego penis byl zupelnie normalny) i ja nawet dzisiaj nogi krzyzuje...Auu...

20

Odp: Obrzezanie

Po co usuwac małemu dziecku napletek ?.. skoro jest zdrowe !.. że mąż miał usunięty to dla mnie żaden argument by usuwać go dziecku.. TAKIE MOJE ZDANIE.. słyszałem że żołądz członka po usunięciu napletka z czasem staje się mniej wrażliwa a co za tym idzie facet może dłużej się kochać itp. smile

21

Odp: Obrzezanie

moj mezczyzna jest obrzeazany i bardzo to sobie chwale. rzeczywiscie moze dlugo, a i wyglada lepiej. polecam, tym kobietom, ktore nie probowaly. lecz nie jest to tez bezwzgledny wyznacznik. co ktora z nas lubi, to jest dla niej najlepsze. mysle, ze wiekszosc z nas nie kieruje sie wygladem penisa przy doborze partnera

22

Odp: Obrzezanie

A mój ukochany nie jest obrzezany, a również potrafi długo. Po prostu potrafi kontrolować swój wytrysk.
No tak, penis to penis. Ma spełniać swoje funkcje.
Jeżeli istnieją medyczne przesłanki do usunięcia napletka, to nie widzę problemu.

23

Odp: Obrzezanie
Kuriboh napisał/a:

Cóż, mąż mój miał ogromne problemy z nawracającą stulejką, w końcu poddał się operacji usunięcia napletka i teraz czuje się lepiej, dlatego postanowiliśmy, by nie narażać syna na cierpienie, obrzezać go zaraz po urodzeniu, co też uczyniliśmy.

Mimo, że namówiłam partnera na zabieg z powodu stulejki, to nie jest zwolenniczką profilaktycznego obrzezania. Jeśli dziecko ma  stulejkę i lekarz urolog stwierdza, że to samo nie ustąpi nie ma się co wahać tylko trzeba iść z chłopcem na mały zabieg. Dorośli mężczyźni mają opory i obawy, a łatwiej jest zawlec do gabinetu zabiegowego dzieciaka niż dorosłego ;-)
      Natomiast obrzezanie na wszelki wypadek to przesada, po co naprawiać to co jest w porządku. Podobnie myślę o obrzezaniu żeby poprawić atrakcyjność. Obrzezany penis nie jest atrakcyjniejszy, jest po prostu inny. Mój obecny partner z powodu silnej stulejki miał kłopoty ze stosunkiem dlatego zabieg był u niego konieczny. Po obrzezaniu jak już się wszystko zagoiło początkowo ze względu na odsłoniecie wrażliwej żołędzi miał bardzo szybko wytrysk, obecnie to wróciło do normy - nie różni się ani na korzyść ani na niekorzyść od innych - przynajmniej jeśli chodzi o mój materiał porównawczy...

24

Odp: Obrzezanie

Mój jest nieobrzezany. Skoro wszystko jest w porządku, to po co? A jak chcemy się dłużej pobawić, to pierwszy na szybko, a za drugim może dłużej i już smile

25

Odp: Obrzezanie

Mój mąż miał kiedyś w dzieciństwie jakiś paskudny wypadek, w wyniku którego rozciął sobie napletek. Lekarze radzili obrzezanie, jako że taka rana długo się goi i nie ma pewności, czy wszystko się ładnie "zasklepi". Co prawda mój mąż jest jedynym partnerem seksualnym (na szczęście!), więc nie mam porównania, ale z pewnością mogę powiedzieć, że jest "sprawny".

26

Odp: Obrzezanie

Spokojna dama zgadzam się z Tobą i popieram smile święta prawda !.. nie ma co psuć natury skoro wszystko jest ok smile..

27 Ostatnio edytowany przez Chingachgook (2018-11-17 10:34:18)

Odp: Obrzezanie

Od jakiegoś roku mam bez przerwy zsunięty napletek i jest z tego parę plusów (w tym dłuższe stosunki, łatwiejsze kontrolowanie orgazmu, higiena). No ale po co miałbym się ciąć i jeszcze za to płacić, skoro wystarczyło zsunąć i tak zostawić?
Jak ktoś (dorosły) chce, niech sobie robi, ale fundowanie obrzezania dzieciom uważam za barbarzyństwo, które powinno być karane.

Aha, żeby rozprawić się ze stulejką nie trzeba obrzezania i tylko o wiele mniej inwazyjny, drobny zabieg. Sam miałem w dzieciństwie.

28

Odp: Obrzezanie
Chingachgook napisał/a:

Od jakiegoś roku mam bez przerwy zsunięty napletek i jest z tego parę plusów (w tym dłuższe stosunki, łatwiejsze kontrolowanie orgazmu, higiena). No ale po co miałbym się ciąć i jeszcze za to płacić, skoro wystarczyło zsunąć i tak zostawić?
Jak ktoś (dorosły) chce, niech sobie robi, ale fundowanie obrzezania dzieciom uważam za barbarzyństwo, które powinno być karane.

Aha, żeby rozprawić się ze stulejką nie trzeba obrzezania i tylko o wiele mniej inwazyjny, drobny zabieg. Sam miałem w dzieciństwie.

Ale to jak to - Znaczy ściągasz i chodzisz tak długo, aż interes się przyzwyczai do bodźców?
Warto się z czymś takim przemęczyć?

W kwestii obrzezania zgadzam się.
Natomiast co do stulejki - w sumie mam mieszane odczucia. Podobnie jak Ty miałem w dzieciństwie zabieg, ale w ostateczności po 20 musiałem poprawiać, bo był problem z krótkim wędzidełkiem. co plastyką trzeba było rozwiązać.

29 Ostatnio edytowany przez Chingachgook (2018-11-17 13:35:31)

Odp: Obrzezanie

Wędzidełko sobie niechcący zerwałem w trakcie robótek ręcznych (kilka lat przed podjęciem współżycia), zagoiło się samo (w sensie ranka się zagoiła, bo zerwane już zostało) i potem już nie było z nim żadnych problemów. W sumie nawet plusy tego stanu rzeczy można znaleźć.

Ale to jak to - Znaczy ściągasz i chodzisz tak długo, aż interes się przyzwyczai do bodźców?

Dokładnie.

Warto się z czymś takim przemęczyć?

Ja tam jestem zadowolony. Jakoś bardzo się nie męczyłem, przez tydzień trochę niekomfortowo, potem ok.

30

Odp: Obrzezanie

Od kilku lat jestem obrzezany i muszę powiedzieć, że była to super decyzja. Główne zalety to wygląd, higiena i doznania seksualne. Polecam:)!

Posty [ 30 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024