Witajcie!
Obecnie jestem w drugiej ciąży i w obu miałam zrobione usg 3D- mój lekarz nazywa je prenatalnym
. Mimo, iż do lekarza chodzę prywatnie, miałam zawsze od niego skierowanie i nigdy za to badanie nie płaciłam. Według lekarzy placówki, do której zostałam skierowana, a która specjalizuje się w tego typu badaniach, należy je wykonywać w 13, 20 i 28 tygodniu. Wcale nie uważam, że to taki miły dodatek, bo można dzidzię zobaczyć itd. i zbędna fanaberia. To bzdury wypowiadane przez osoby, które nie wiedzą czemu takie badanie ma służyć. Badanie to jest w stanie wykluczyć wiele wad rozwojowych (np. serca) i to jest główny powód, dla którego kieruje się kobiety na tak dokładne usg. Postęp w tej dziedzinie jest tak ogromny, że w razie problemów z dzidzią leczeniu może zostać poddane jeszcze nienarodzone dziecko, a wiedza na temat wad maleństwa pozwala na bardziej uważny wybór szpitala, w którym będziemy rodziły, by maluszek od razu po porodzie trafił w ręce odpowiednich specjalistów dysponujących odpowiednim sprzętem medycznym.
Naprawdę polecam to badanie wszystkim przyszłym mamusiom. Już na etapie ciąży profilaktyka i prewencja są niezwykle ważne.
Życzę wszystkim zdrowych Maluszków
!