Ostrzeżenie- orędzia na czasy ostateczne - Netkobiety.pl

Trafiają do mnie czasem takie rzeczy, mam zresztą w otoczeniu w mieście tzw. mochery, które dystrybuują takie nowalijki, i chętnie je przeglądam aby mieć rozeznanie w tym, jak starszym osobom pierze się mózgi. Raz wpadł mi np. tekst, w którym tłumaczono, że obecne zmiany klimatyczne na świecie to zwiastun tego, że zbliża się koniec świata zapowiadany przez Chrystusa. Powiem jedno: czytało się to z uśmiechem na twarzy W takie rzeczy wierzy część polskich katolików..

cyt. "Ludzkość zobaczy wkrótce kolejne wydarzenia, włącznie z trzęsieniem ziemi w Europie, które wielu zszokuje; ale oczyszczenie to przyczyni się do zjednoczenia ludzi, co będzie korzystne dla wszystkich. Nastąpią inne globalne wydarzenia, włącznie z wybuchem wulkanu, podczas gdy wojna na Bliskim Wschodzie zaangażuje inne nacje. Narody Zachodu sprowokują reakcję Rosji i Chin.Wszystko zakończy się wojną światową." Ostrzezenie nr. 55, Piątek, 18 marca 2011

cyt "Moja ukochana Córko, dzisiaj miało miejsce trzęsienie ziemi w Europie, w Hiszpanii, o którym mówiłem
przed kilkoma miesiącami (18.03.11 ? przyp.tłum.). Nastąpią jeszcze inne ekologiczne wydarzenia, w tym
wybuch wulkanu, powodzie i fala upałów. Uważaj na te wydarzenia, potwierdzające, że wiadomości te pochodzą
ode Mnie, Jezusa Chrystusa." Orędzie nr 84 z serii Ostrzeżenie. Środa, 11 maja 2011, godz. 23:00

cyt: "Moja ukochana Córko, objawienie dane ci 18 marca 2011r o północy, że w maju nastąpi wybuch wulkanu
w Islandii (miejsce i czas znane było wizjonerce ? przyp.tł.), spełniło się teraz. [Link do orędzia tutaj.]Może
zastanawiasz się, dlaczego jesteś tak wstrząśnięta, kiedy stało się tak, jak było przewidziane. Chcę więc to
wytłumaczyć." Orędzie nr 92 z serii Ostrzeżenie. Niedziela, 22 maja 2011, godz. 14:30

oto linki do tych wydarzeń :

nie mogę zamieścić, ale wpiszcie w google, wybuch wulkanu w Islandii w maju 2011 lub trzesienie ziemi w Hiszpanii (maj 2011)

Na przestrzeni wieków takich proroctw były setki. Dla mnie to są nic nie warte pierdoły. Teorie spiskowe wymyślane tylko po to by ludzi ukorzyć prze kościołem. Przez wieki ta instytucja rządziła światem a teraz ta władza się im wymyka.

też nie można zapominać o objawieniach które później były uznawane przez Kościół

to co przemawia za orędziami Ostrzeżenie to to, że wile wydarzeń zapowiedzianych w nich później faktycznie miało miejsce, m. in. wybuch wulkanu na Islandii, trzęsienia ziemi w Hiszpanii, Anglii, Norwegii, Ameryce Płd. powódź we Francji czy fala upałów w Turcji w 2011 roku.

tutaj jest artykuł opisujący wydarzenia które się sprawdziły: spam

polecam

orędzia nawiązują bezpośrednio do Objawienia Jana

jeżeli znasz Księgę Apokalipsy może to Ciebie zainteresuje, to tylko niektóre z nich:

Reszta Mojego Kościoła, Dwóch Świadków, o których mowa w Księdze Objawienia.
spam

Bestią z dziesięcioma rogami jest Unia Europejska
spam

Nikt nie zna Prawdy o rzeczywistej treści Księgi Objawienia. Zna ją tylko Bóg.
spam

tutaj są objaśniane pieczęci kolejno otwierane w Apokalipsie

Ap 5,01 I ujrzałem na prawej rece Zasiadajacego na tronie ksiege zapisana wewnatrz
i na odwrocie zapieczetowana na siedem pieczeci.
Ap 5,02 I ujrzałem poteznego anioła, obwieszczajacego głosem donosnym: ?Kto godzien
jest otworzyc ksiege i złamac jej pieczecie??
Ap 5,03 A nie mógł nikt - na niebie ani na ziemi, ani pod ziemia - otworzyc ksiegi ani
na nia patrzec.
Ap 5,04 A ja bardzo płakałem, ze nikt nie znalazł sie godzien, by ksiege otworzyc ani
na nia patrzec.
Ap 5,05 I mówi do mnie jeden ze Starców: ?Przestan płakac: Oto zwyciezył Lew z
pokolenia Judy, Odrosl Dawida, tak ze otworzy ksiege i siedem jej pieczeci?.
Ap 5,06 I ujrzałem miedzy tronem z czworgiem Zwierzat a kregiem Starców stojacego
Baranka jakby zabitego, a miał siedem rogów i siedmioro oczu, którymi jest
siedem Duchów Boga wysłanych na cała ziemie.
Ap 5,07 On poszedł, i z prawicy Zasiadajacego na tronie wział ksiege.

Ap 6,01 I ujrzałem: gdy Baranek otworzył pierwsza z siedmiu pieczeci, usłyszałem
pierwsze z czterech Zwierzat mówiace jakby głosem gromu: ?Przyjdz!?
Ap 6,02 I ujrzałem: oto biały kon, a siedzacy na nim miał łuk. I dano mu wieniec, i
wyruszył jako zwyciezca, by [jeszcze] zwyciezac.
Ap 6,03 A gdy otworzył pieczec druga, usłyszałem drugie Zwierze mówiace: ?Przyjdz!?
Ap 6,04 I wyszedł inny kon barwy ognia, a siedzacemu na nim dano odebrac ziemi
pokój, by sie wzajemnie ludzie zabijali - i dano mu wielki miecz.
Ap 6,05 A gdy otworzył pieczec trzecia, usłyszałem trzecie Zwierze, mówiace: ?Przyjdz!?
I ujrzałem: a oto czarny kon, a siedzacy na nim miał w rece wage.
Ap 6,06 I usłyszałem jakby głos w posrodku czterech Zwierzat, mówiacy: ?Kwarta
pszenicy za denara i trzy kwarty jeczmienia za denara, a nie krzywdz oliwy
i wina!?
Ap 6,07 A gdy otworzył pieczec czwarta, usłyszałem głos czwartego Zwierzecia mówiacego:
?Przyjdz!?
Ap 6,08 I ujrzałem: oto kon trupio blady, a imie siedzacego na nim Smierc, i Otchłan
mu towarzyszyła. I dano im władze nad czwarta czescia ziemi, by zabijali
mieczem i głodem, i morem, i przez dzikie zwierzeta.

Pierwszą pieczęcią jest apostazja
spam

Druga Pieczęć: Trzecia Wojna Światowa
spam

trzecią pieczęcią ma być głód

bilboardy informujące o orędziach Ostrzeżenie pojawiły się w Lublinie oraz ukazał się artykuł w gazecie na temat orędzi Ostrzeżenie Marii Bożego Miłosierdzia

spam

wstawianie linków jest niezgodne z regulaminem forum

orędzia o których tutaj pisałem można znaleźć na stronie spam

Bog "powinien ukazac sie ludziom" i wziac ich za raczke i prowadzic po kolei do Nieba, och, mnie to sie podoba.  Ale kiedys tam czlowiek - nasi pra, pra - chcieli miec wolna reke (czytaj wole) w zyciu i dostali ja na zawsze,  a my po nich dziedziczymy, tak jak wszystko inne.
Wiec mamy to co chcielismy, a ze Bog jest dobry to czasem przestrzega, ze jesli nie zejdziemy z tej urwanej drogi - zycia grzesznego, to na koncu bedzie przepasc. Tyle zla jest juz na tym swiecie, ze w jakis sposob to musi sie skonczyc. Przeciez w takiej tajemnicy fatimskiej Maria nie straszy, tylko prosi o modlitwe i poprawe, aby bylo lepiej, aby dobry Bog nie musial karac ludzi.
Ja tam nie slyszalam, o objawieniu typu : ha, ha ja wam teraz pokaze, Wszedzie jest prosba o poprawe.
Kilka lat temu, gdy przez przypadek wloczylam tv. i mowili akurat o Tajemnicy Fatimskiej, to tak sie przestraszylam, ze nie moglam sobie miejsca znalezc. Widac bylo, ze ten ksiadz to mowil bo akurat na niego "trafilo", czesto polslowkami, lecz tu ludzie domagaja sie odkrycia do konca Tajemnicy. Nie powiedzial tego ostatniego slowa, lecz mozna bylo sie domyslec.
A na koniec pokazal ten obraz malowany przez ta druga zakonnice (Lucja opowiadala o tajemnicy naszemu Ojcu Sw. a inna malowala to co slyszala)  i wyobraz sobie, ze na tym obrazie bylo to, co kiedys jakas wizjonerka, czy ktos tam opisal w takiej ksiazeczce, jeszcze za czasow komunizmu ta ksiazeczka krazyla po domach.
Tak sie wtedy przestraszylam, ze powiedzialam ten dlugi Rozaniec ( 1 czesc- 2 godziny) takie bylo zyczenie Maryi, tak mowil ten ksiadz, A mnie po tym programie taki strach ogarnal, uwierzylam ze to nie "znudzone ciotki" te przepowiednie pisza. Dwa miesiace i pare dni prawie nie spalam, malo jadlam, balam sie. I w koncu stwierdzilam, ze dam Matce Bozej to co chce, chociaz wcale tej modlitwy rozancowej nie rozumialam. I taki byl moj POWROT, pierwszy Rozaniec i nigdy juz nie przestalam, a po tym Rozancu, to powoli zaczelam na nowo z "Niebem sie witac" . Wczesniej bylam wierzaca - nie praktykujaca - bez sensu.

a ja jestem zdania że warto się nimi zainteresować

Czytałem niektóre i muszę napisać, że lepszych bredni nie można wymyślić. W tym konkretnym przypadku to, że jakieś zjawisko znajdzie potwierdzenie w tym, że ktoś o czymś takim napisał nie jest dowodem na to, że ten kto to napisał był tego w pełni świadom i miał taką wiedzę. Katolicy (ci bardziej fanatyczni) tworzą takie orędzia i rozprowadzają między sobą, to masa różnych tekstów w większości się nie potwierdzających. Trafi się od czasu do czasu jeden który znajdzie odniesienie w rzeczywistości i nagle wielki szum, pozostała reszta niesprawdzonych pozostanie przemilczana. Zachowałem sobie takie jedno orędzie od jednej nawiedzonej kobiety i czytam od czasu do czasu gdy chcę sobie poprawić nieco humor

Ojciecpiotr słusznie pisze o tych orędziach jako o narzędziu kościoła lub jego wyznawców w walce z laicyzacją społeczeństwa. Liczba katolików w krajach cywilizowanych maleje, straty te niweluje się tzw. "misjami" gdzie pomaga się ludziom tyle że nie bezinteresownie- wciska się im kity o boskiej dobroci tyle że gdyby nie wpłaty wyznawców na misje to ich poszerzanie wpływów kościoła musieliby realizować z własnej kiesy. A tak baranki boże same pracują na ich biznes. Taka jest niestety prawda.

Podpisuje sie!

właśnie prorocy są uważani za chorych psychicznie, tylko dlatego że posiadają wiedzę której nie ma przeciętny człowiek

ale to jest tylko odczucie z zewnątrz, ludzi którzy nie dowierzają im

weźmy za przykład Noego któremu też ludzie nie wierzyli, aż przyszedł potop i wszystkich unicestwił

Nie potrzebujemy proroków żeby wietrzyć katastrofy. Geologowie, politologowie, socjologowie i cała masa innych jest w tym wystarczająco dobra i przynajmniej opiera się na danych które można jakoś weryfikować.

Geniusz i wariat mogą być odbierani tak samo przez otoczenie, tylko że działają w zupełnie inny sposób. Geniusz ma rewelacyjną sieć logiczną (neuronalną) która dostrzega związki na podstawie realnych danych. Tymczasem wariat sam wymyśla sobie dane. Doskonale to widać np. w przypadku Johna Forbesa Nasha Jr. który był genialnym matematykiem i dostrzegał rzeczy których nikt nie widział, ale gdy rozwinęła się u niego schzofrenia, zaczął widzieć nieistniejących agentów i szpiegów którzy namawiali go do zamordowania własnej żony.

Jan: Umiłowani, nie dowierzajcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie (1 J 4, 1).

nie można wierzyć we wszystko, ale trzeba badać duchy, żeby przypadkiem nie odrzucić prawdziwego objawienia

To właśnie ten ksiądz  jako jeden z wielu neguje prawdziwość orędzi Mari z Irlandii, a prowadzi fajną stronę- w obronie wiary i tradycji

a ja mysle ze cibie strach obl;eciał. lepiej nie wierzyc niz analizujac własne zycie nie spac po nocach
bez urazy:)

proroctwa przepowiedziane w tych objawnieniach (wstawianie linków jest niezgodne z regulaminem forum) zaczynają się wypełniać

równo rok temu czytałem orędzie, które się ukazało dokładnie 11.02.2012 o godz. 11:30 a zapowiadało abdykacje papieża

dokładnie rok później co do dnia i godziny tzn. 11.02.2013 o godz. 11:30 abdykował papież,

to jest kolejny dowód na ich prawdziwość,

a oto treść tego orędzia

Mój biedny Święty Wikariusz, Papież Benedykt XVI, zostanie usunięty ze Stolicy Apostolskiej w Rzymie

Orędzie nr 343 z serii Ostrzeżenie

Sobota, 11.02.2012, godz.11.30

Moja droga, ukochana córko, wszędzie następuje eskalacja wojen i bardzo szybko Ręka Mojego Ojca zainterweniuje, aby przynieść powstrzymanie tego zła.
Nie obawiajcie się, gdyż plany uratowania ludzkości zostały zakończone i teraz nie potrwa długo do Mojego Wielkiego Miłosierdzia, które będzie dane każdemu z was.
Nigdy nie bójcie się dzieł antychrysta w sytuacji, gdy wy, drogie dzieci, macie w sobie siłę, aby poprzez modlitwę osłabić jego uchwyt nad światem.
Pozostali światowi przywódcy zostaną wkrótce zabici i Mój biedny Święty Wikariusz, Papież Benedykt XVI, zostanie usunięty ze Stolicy Apostolskiej w Rzymie.
Moja córko, w zeszłym roku mówiłem o spisku w korytarzach Watykanu.

Plan zniszczenia Mojego Świętego Wikariusza został opracowany w tajemnicy 17 marca 2011 roku i dojdzie do skutku, gdyż zostało to przepowiedziane.
Rozprzestrzeniajcie teraz Moje Święte Słowo w każdym zakątku świata i organizujcie, aby drukowane wersje Moich Orędzi szerzone były w tak wielu krajach, jak to możliwe.
Jesteście prowadzeni, więc musicie robić to, co jest najlepsze. Poproście Mnie w modlitwie, abym wysłał wam pomoc, i będzie to uczynione.

Wasz Jezus

a to tutaj to też ściema. Skoro widzi dlaczego nie ostrzeże tak aby to powstrzymać? Po za tym, kataklizmy zdarzają się od tysięcy lat, a banda jełopów niech je sobie przypisuje czemu chce i komu chce. Człowiek inteligentny przyjmie to z przymrużeniem oka, bo nerwów szkoda, a reszta niech sra ze strachu, jak im tak wygodniej. Ze strachu chcesz się poprawić? Ze strachu chcesz być lepszy? Hipokryzja!!!

Czasy ostatecznie mamy co roku, tak sraja wszyscy tymi orędziami, przepowiedniami, na równi z polityką to idzie, wrzodów się człowiek nabawia. Nie macie ważniejszych spraw na głowie?

Dlaczego u wyznawców innych religii nie słyszy się o tych bzdurach? Bo te religie nie opierają się na szerzeniu strachu, tylko człowiek z własnej woli, nie przymuszony i nie zastraszony będzie nimi zainteresowany. Po za tym, kiedy przepowiednia konkretnie mówi ci jak masz się zachować i do kogo zwrócić to ewidentnie nalezy ją porządnie olać!

Historyk religii i filozof... Jedno drugie wyklucza, więc co taki pan z tytułem może naprawdę mądrego powiedzieć. Definicja terminu 'filozofia' to przede wszystkim umiłowanie mądrości ludzkiej. Natomiast, religia, to sposób wielbienia Boga bóstw itd, itp. Religia wiąże się z umiłowaniem i uznawaniem mądrości Bożej. Ten historyk, to oderwany od rzeczywistości facet, który nie nadąża za archeologią, nauką i brak mu dobrej znajomości proroctw i autentycznych dat w związku z ich pojawieniem się. Proroctwo, to coś co ma się wydarzyć w przyszłości, a historia dotyczy tego co już było. Ten pan jest, kompletnie nie zorientowany w temacie. Dziw że w ogóle takich snobów publicznie odtwarzają

Nauczyciel fizyki może być kim chce. Każdy ma prawo wyrażać też własne zdanie. Ja również. Jeśli jednak, ktoś opiera się na braku wiedzy a mieni się profesorem, czy posługuje się innymi tytułami podkreślającymi jego pozycję społeczną, a jednocześnie wypisuje bzdury na poziomie pierwszoklasisty, zwanego sztubakiem, to, jest to ktoś, godny raczej politowania. Ale nie dziwi fakt, że wielu intelektualistów nie może pojąć pewnych spraw, które z powodzeniem, są zrozumiałe dla prostych ludzi i raczej beż jakiegoś większego wykształcenia(Mateusza 11:25). Jezus był Synem Bożym. Kiedy przyszedł na ziemię, posiadał ogromną wiedzę z dziedziny duchowych spraw, i nie było mu równego pod tym względem, a przecież z zawodu był tylko cieślą, zwykłym pospolitym rzemieślnikiem. W tamtych czasach ciężki zawód, A przecież, mógł z powodzeniem mieć wykształcenie Faryzejskie. Okazuje się, że najczęściej ludzie z wyższym wykształceniem, mają najwięcej problemów ze zrozumieniem najprostszych spraw. W swoim obłędnym intelekcie, często tworzą kombinacje, których sami nie rozumieją

wszystkie prawa fizyczne zostały stworzone przez Boga, jak wszystko co nas otacza

twój wybór, kazdy człowiek ma wolną wole

Prawa fizyki odkryli ludzie i dopóki inni ludzie ich nie obalą, będą obowi?zywać.

dlatego ponieważ wszystko co nas otacza zostało stworzone przez Boga

(Boże) "Bądź, a klęknę."

Czekam na krzyż na niebie. Z chęcią to zobaczę.

prawa fizyki istniały zawsze

Ktos mogl sobie darowac takie grozby - bo tym sa w istocie te przepowiednie - ich tresc jest 100 wersjach bo nikt tego nie wyglosil oficjalnie nim nie stalo sie rzekomo to co wieszcza:/
Zawsze zle sie dzieje, juz od czasow starozytnych a to Chin gdy napadane byly przez koczownikow wiec ogrodzili sie murem czy czasow gdy powstawalo chrzescijanstwo i to co dzialo sie przerazalo ludzi ze wierzyli w bliski 'koniec swiata'.
Skoro magia i wrozenie sa zakazane to czemu kosciol pozwala je wyglaszac niz dementowac podobne plotki i potepiac jak robi z niegroznymi rzeczami??
'Co ma sie stac to stanie' jak mowia zwolennicy przeznaczenia i nie ma sensu dlatego martwic sie czyms co byc moze nastanie ale jedynie z przyziemnych powodow. Koniec ludzi lub najwyzej paru panstw bo bron jadrowa jest w wielu, czesto w niepowolanych rekach. Jedna wieksza asteroida moze nas od razu zniszczyc niezaleznie od tego czy wszyscy 'zawinili' lub mniejsza to zamieni planete w lodowa pustynie jako skutek ogromnych pozarow i zapylenia. Wtedy umierac bedzie sie powoli, na raty a walka o zycie bedzie bezpardonowa i wazniejsza od wszystkiego innego.
Rozczaruje naszego 'wieszcza', innej "apokalipsy" nie bedzie...

św. Faustyna czy objawienia Fatimskie są uznane przez Kościół, za nim to nastąpiło też spotykały się z atakiem i niedowierzaniem wielu duchownych. Ksiądz tez jest omylny jak każdy z nas.

Bóg przemawia do nas poprzez proroków również w naszych czasach jak miało to miejsce w przypadku św. Faustyny, ojca Pio czy w Fatimie

wpisz sobie na youtube "ciała świętych", zobaczysz tam ciała świętych z przed kilkuset sat będące w takim stanie jak by przed chwilą zasnęli? czy to nie jest cud?

Sprawdziłam Ojciecpiotr nie pisze od sierpnia 2013 roku pewnie odszedł i ustąpił głupszym wiec proszę nie atakuj kogoś kto ci i tak nie odpowie.
Co do dosłowności gdy się ją zabierze to i Bóg może być tylko przenośnią nieznanego bo pomyśl(rada mojej koleżanki):
człowiek jest istotą myślącą i gdy nie ma nauki która umie coś wytłumaczyć zaczyna się problem tak było w każdej kulturze więc człowiek szukając wytłumaczenia wymyśla pewną historię mem by wytłumaczyć sobie coś czego nie rozumie.
To następuje powoli plotka się roznosi zmienia a ludzie są łakni na opium tylko czekają na wytłumaczenie bo jak można pojąć że po śmierci ktoś zniknie ?
Tylko człowiek z bardzo silną psychiką jest w stanie coś takiego zrozumieć, tylko problem jest gdy ktoś chce to narzucić drugiej osobie która ma własne zdanie i chce przekonać do tego niezdecydowanych tak jak oni przekonują.
Co do Nieckiego bo Nietzsche to był Polakiem to czytałam z ciekawości ejdną jego książkę ona wcale nie krzewi ateizmu a pierwotny strach on chce by ludzie stali się na powrót zwierzętami przecież szanował swojego ojca który był osobą religijną i charyzmatyczną.
Mu się marzył lud który jest perfekcyjny i nie bo się śmierci który umiera za ojczyznę, Nietzsche uznał że Bóg umarł bo ludzie przestali się jego bać a religia stała się mniej groźna niż kiedyś.
On uważał że Bóg może się na nowo narodzić w postaci charyzmatycznego przywódcy nadczłowieka.

tylko jak wyjaśnicie to że te objawienia już się zaczeły sprawdzać, została w nich przepowiedziana m. i. abdykacja pa papieża Benedykta XVI