Proszę o jakąś rade nie wiem co mam robić mój chłopak twierdzi że go cały czas okłamuje. Fakt mieszkamy od siebie dość daleko ale staramy sie widywać co weekend i bardzo dużo rozmawiamy ze sobą przez telefon opowiadam mu co robiłam jakie mam plany na dany dzien ale gdy wyjdę gdzieś np. spotkać się z koleżankami i powiem mu np że byłam u koleżanki J.... i że tylko se pogadałyśmy on od razu z góry zakłada że go oszukuje że jego zdaniem robiłam coś innego i gdzieś indziej byłam przekonuje go że on się myli ale wiem że on mi nadal nie wieży co robić????
No jest zazdrosny i nie ma pewności co do Ciebie. Może w przeszłości go zawiodłaś? może ma przykre doświadczenia z poprzednimi partnerkami i dmucha na zimne.
Choć fakt faktem zaufanie to podstawa więc mu to wbij do głowy:)
Fakt masz racje zaufanie to podstawa ale jak można mu to wbić do głowy?? mi już brakuje na to pomysłów
nie raczej nie zawiodłam go w niczym bo ja nie lubię kłamać i za bardzo mi na nim zależy żeby coś zrobić świadomie... zawodzić go
To może jak będzie chwile ok, to zacznij o tym rozmowę na spokojnie, powiedz mu że siedzi Ci to w głowie, porozmawiaj tak mega szczerze. Zapytaj wprost co on czuje jak Ty mu piszesz że idziesz do koleżanki, zapytaj czemu Ci nie ufa... patrz mu w oczy i nie obracaj tego w żart jeśli on się uśmiechnie powiedz że to nie jest śmieszne bo to Cie przeraża. Musisz być mega poważna i to da mu do myślenia na pewno na długo.
ok spróbuje tak zrobić jak będę teraz z nim się widziała bo to raczej to nie rozmowa na telefon
jesli go nie oszukujesz to po co sie denerwujesz i sie jemu tlumaczysz a jemu z czasem przejdzie