Co sadzicie na temat probnych godzin w sklepie? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA KARIERY - MOJA KARIERA ZAWODOWA » Co sadzicie na temat probnych godzin w sklepie?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 16 ]

Temat: Co sadzicie na temat probnych godzin w sklepie?

Jestem ciekawa jakie jest wasze zdanie na ten temat. Od niedawna szukam pracy, oczywiscie poroznosilam troche cv po centrach handlowych - glownie sklepy z ciuszkami.
Odezwalo sie do mnie Tatuum - bylam bardzo szczesliwa gdy zaproszono mnie na rozmowe kwalifikacyjna, panie byly bardzo mile, mysle, ze sprawilam na nich dobre wrazenie.
W konsekwencji kierowniczka zaprosila mnie na probna godzine w sklepie - uznalam , ze nic nie trace, przynajmniej zobacze na czym ta praca polega.

Ku mojemu zdziwieniu, gdy przyszlam tam, zaden z pracownikow nawet nie pokazal mi kolekcji sklepowej - gdzie co jest , odrazu kazano mi obslugiwac klientow, doradzac im, skladac ubrania, poprawiac wieszaki.
Zalezalo mi aby zrobic dobre wrazenie, personel caly czas mnie obserwowal, ja oczywiscie nieprzerwanie pracaowalam - chodzilam po sklepie oferowalam swoja pomoc klientkom, niektorym paniom szukalam rozmiaru, dyskutowalam na temat bluzek, odwieszalam jeansy. Poprawialam stosy bluzek, nosilam ciuchy do przymierzalni.

Oczywiscie po przepracowaniu godziny - babka do mnie podeszla i powiedziala , ze narazie mi dziekuja na dzisiaj i tekst, ze skontaktuja sie w ciagu tygodnia:)
Podejrzewam, ze telefonu raczej nie bedzie, bo gdyby chcialy mnie zatrudnic to raczej by mi cos napomknely na pozeganie.
Oprocz mnie byla jeszcze na probie inna laska. Zaprosily nas w najwiekszych godzinach szczytu.
Podejrzewam, ze dzisiaj przyjda kolejne dziewczyny na godziny probne.

Ciekawa jestem jakie jest wasze zdanie na ten temat.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Co sadzicie na temat probnych godzin w sklepie?

Każda godzina próbna jest płatna jeśli tego nie ustaliliście to są to oszuści, jeśli miałaś to ustalone to było to całkowicie legalne.

3

Odp: Co sadzicie na temat probnych godzin w sklepie?

W moim przypadku ta godzina pracy byla bezplatna. Nie dostalam ani grosza za wykonywana wtedy prace.
Myslalam, ze jest to forma sprawdzenia moich umiejetnosci. Jednak cos mnie uderzylo wtedy kiedy babeczka na koniec mojej pracy usmiechala sie dziwnie i gadala, ze jak cos to skontaktuja sie ze mna telefonicznie.
Wtedy juz wiedzialam, ze mnie zbywa. Oczywiscie telefonu do tej pory nie bylo.
Oprocz mnie byla jeszcze inna dziewczyna pracujaca na probe, chyba.
Wiec to ogloszenie wywieszone tydzien temu na witrynie to pewnie byla sciema - w weekend szykowaly sie wyprzedaze i potrzebowali ludzi do roboty.
A jeszcze babka mnie mamila opowiesciami o tym, ze szukaja kogos na stale na umowe o prace:)
Ja sie tak staralam podczas tej godziny probnej, gadalam z klientkami, poprawialam wieszaki, ukladalam ciuchy.
Juz drugi raz nie dam sie w to wciagnac.
Jeszcze dodam, ze byl to sklep Tatuum.

4

Odp: Co sadzicie na temat probnych godzin w sklepie?

Ponieważ mam nauczkę, nigdy nie zgadzam się na takie godziny próbne- po pierwsze. Po drugie, jeżeli nie dostaję w pierwszy dzień umowy to się upominam, a jak nie- do widzenia. Po liceum i na studiach natknęłam się na takich oszustów. Nie zapomnę też tego, że koleżanka mnie wyrolowała, w sumie jak się okazuje żadna z niej koleżanka. Niestety zamknęła interes, bo już chyba każdy u niej popracował i nie miała ludzi. Jeśli chodzi o umowę to zawsze jutro i tak się szuka frajerów za free. Nie zapłacili mi również za dodatkową pracę na umowę- zlecenie i strasznie "cwaniakują". Kobieta zaśmiała mi się do telefonu, a mi ciśnienie skoczyło. Warto, chyba coś z tym zrobić. Mój znajomy wygrał taką sprawę i zgarną odszkodowanie, bo też mu mówili, co im zrobi. Nie dobrze się robi. Sama należę do uczciwych osób i chciałabym, aby i inni byli wobec mnie uczciwi. Tak nie powinno być, gdyż poświęciłam czas i energię. Zapracowałam sobie na każdą złotówkę. W związku z powyższym jestem na NIE.
Kolejna sprawa to to, co mówili Ci na rozmowie. Jeżeli przedstawili Ci, że "praca próbna" jest za free, a Ty się zgodziłaś, no  to niestety. Nic nie zrobisz. Pozdrawiam

5

Odp: Co sadzicie na temat probnych godzin w sklepie?

Ja również byłam na takich 2 godzinach próbnych w sieciówce. Ale wiedziałam, że to bezpłatnie - akurat tam tak robią, podpisałam zgodę. Można traktować to jako formę wyzysku, nie wiem, jak to jest określone prawnie. Ja jednak tak tego nie odbieram - wszędzie gdzie pracowałam dotychczas zaczynałam od wolontariatu i były to miesiące a nie raptem 2 godzinki. Było ok, wszyscy bardzo pomocni i wyrozumiali. U mnie skończyło się happy endem - przyjęli mnie:).

6

Odp: Co sadzicie na temat probnych godzin w sklepie?

naami --> a w twoim przypadku jak bylo? o tym, ze ciebie przyjmuja poinformowali po odbyciu tej pracy czy zadzownili po kilku dniach?

Jak to z tym jest? - odrazu mowia czy kogos przyjmuja czy oddzwaniaja po kilku dniach???

7

Odp: Co sadzicie na temat probnych godzin w sklepie?
sasetka napisał/a:

naami --> a w twoim przypadku jak bylo? o tym, ze ciebie przyjmuja poinformowali po odbyciu tej pracy czy zadzownili po kilku dniach?

Jak to z tym jest? - odrazu mowia czy kogos przyjmuja czy oddzwaniaja po kilku dniach???

U mnie powiedzieli, ze odezwą się w ciągu tygodnia. Minął tydzień i nic, więc nie łudziłam się, ale zadzwonili z 2-dniowym opóźnieniem, przepraszając. Była spora konkurencja (manager nie ukrywał tego), po mnie też były dziewczyny na godzinach próbnych, więc tym bardziej się cieszę, że się udało.

8

Odp: Co sadzicie na temat probnych godzin w sklepie?

Ja ostatnio bylam na rozmowie w salonie z bizuteria, kierowniczka zaproponowala 4 godzinne sprawdzenie. Jak dla mnie to dlugo beda mnie sprawdzac ...  Miala oddzwonic to jeszcze czekam na ten telefon.

9

Odp: Co sadzicie na temat probnych godzin w sklepie?

Zasadniczo idea godzin próbnych jest dla mnie ok. jeśli chodzi o sprawdzenie pracownika, ale tylko wtedy gdy idzie za tym jakieś wynagrodzenie i wstępne przeszkolenie odnośnie zadań do wykonania (to o czym pisze sasetka to jakaś żenada - jak można wpuścić kogoś na sklep, do obsługi Klienta, bez jakiegokolwiek przeszkolenia gdzie się co znajduje). Jeśli natomiast mówimy o bezpłatnych godzinach to jest to dla mnie w pewnym sensie nadużycie. Bo w ten sposób, przy dzisiejszym poziomie bezrobocia, można sobie zapewnić darmową siłę roboczą na kilka dni w miesiącu.

10

Odp: Co sadzicie na temat probnych godzin w sklepie?

No wlasnie Lena, najpierw powinno byc jakies przeszkolenie, kierowniczka powinna mnie oprowadzic po sklepie, pokazac cala kolekcje - gdzie co sie znajduje.
A nie, ze ja wchodze do sklepu, jestem kilka minut wczesniej, mowie babce, ze sie rozejrze po sklepie a ona do mnie z tekstem : " Ja mysle , ze juz spokojnie obslugiwac klientow".
Mialam troche problemow, bo jak chcialam doradzic babkom w sprawie sukienek , to pytaly sie czy sa rowniez w innych kolorach a ja nawet nie wiedzialam co odpowiedziec, szukalam po wieszakach i jakos probowalam klientkom pomoc.
Druga sprawa to, ze zaprosily mnie w godzinach szczytu o 17. I po przepracowaniu godziny babka powiedziala, ze dziekuje i ze skontaktuje sie telefonicznie - telefonu jeszcze do dzisiaj nie bylo.

Nie wiem dziewczyny, ale mialam takie wrazenie, ze one szukaly lasek do pomocy w weekend, bo zaczely sie wyprzedaze.
Co mnie jeszcze zdziwilo? --> ze na stronie gumtree.pl zamiescily ogloszenie na kierownika sklepu a na sprzedawce juz nie:D
Na sprzedawce kartka wisiala tylko na witrynie i oczywiscie juz jest zdjeta.
Poza tym odezwaly sie do mnie z zaproszeniem na rozmowe przed weekendem samym a nie na poczatku tygodnia.

11

Odp: Co sadzicie na temat probnych godzin w sklepie?

Ja też w czymś takim uczestniczyłam. Restauracja w moim mieście. Szukali młodej dziewczyny na zmywak. Bez umowy, rozmowy kwalifikacyjnej, kierownik powiedział ze mam wejść przebrać się w fartuszek i do roboty. Pracowałam tam przez jeden dzień, 10 godzin biegałam po kuchni. Kierownik przyszedł i powiedział że się nie nadaje. Wykłóciłam się o 30 złotych za robotę i trzasnęłam drzwiami. A dniówka 60 złotych. sad Nie przejmuj się godziną, ja robiłam 10.

12

Odp: Co sadzicie na temat probnych godzin w sklepie?

Bardzo często to zwykły wyzysk, ale warto jednak spróbować, ponieważ dzięki temu być może uzyskamy pracę. Na pewno jest to fajne doświadczenie o ile nie chodzimy co tydzień na takie próbne godziny i odchodzimy bez pracy. Warto także popytać na forach o konkretne sklepy i rekrutację w nich. To pomaga.

13

Odp: Co sadzicie na temat probnych godzin w sklepie?

Myślę że wina przede wszystkim leży po waszej stronie,same się zgodziłyście na tak zwany wolontariat ,nie mam nic przeciwko godzinom próbnym jednak jak najbardziej powinny być one płatne,a godząc się na to dobrowolnie możecie mieć pretensję tylko do siebie ,ja również pracowałam w taki sposób ,nawet już mi mówiono że zostanę zatrudniona,wykonałam kawał roboty ,w najgorszym okresie pracowałam ,niestety nie przyjęli mnie ,obietnice okazały się fiaskiem ,ale dopomniałam się o swoją kasę nie popuściła bym firmie takiego incydentu ,to nie zgodne z prawem można w takiej sytuacji zgłosić sprawę do Państwowej inspekcji pracy .

14

Odp: Co sadzicie na temat probnych godzin w sklepie?

ja byłam na takim teście cały dzień,akurat trafiłam do sklepu gdzie pracowały moje koleżanki wiec było ok smile pokazały co i jak.oczywiście za cały dzień dostałam pieniądze,więc opłacało mi sie mimo że pracy nie dostałam,bo już w innym sklepie też byłam na teście przez kilka godzin ale nie dostałam ani grosza sad

15

Odp: Co sadzicie na temat probnych godzin w sklepie?

ja dziś mam kolejną rozmowę o pracę ,eh oby tym razem się udało i nie skończyło się na godzinach próbnych

Posty [ 16 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA KARIERY - MOJA KARIERA ZAWODOWA » Co sadzicie na temat probnych godzin w sklepie?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024