Lubie pisać wiersze . Mogę pisać o wszystkim . Czasami o kimś układam parę wersów. Skąd to umiem nie wiem poprostu samo przychodzi. Wystarczy że przeczytam jakąś książkę lub z kimś o czymś porozmawiam i mogę już pisać .
Krótka historia z życia alkoholika
Pije od rana do wieczora
Myśli że nikomu nie przeszkadza
To jego życie
Trudny los matki gdy ma takiego syna
Kiedy wytyka go cała rodzina
Ona wciąż płacze i prosi Boga
By ominęła chłopca zła droga
Gdzie jest to dziecko co biega i się śmieje
Gdzie człowiek w którym pokrywała nadzieję
Zal smutek serce kobiety ściska
Pyta czy śmierć dla niej jest bliska
Trzymał przy życiu syn matkę swoją
Wolała umrzeć niż żyć taką dolą
Chciała mieć wnuki rodzinę bliską
Lecz wszystko zabrało jej pijaczysko
Nic nie poradzi kochana mateńka
Kiedy dla syna ważniejsza butelka
Bo choćby nie wiem jak się starała
Bez jego chęci z życiem przegrała
################
Jesteś zły choć nie wiem dlaczego
Nie chciałam źle wiem to co innego.
Nie zobaczymy się już .
Napewno nie w tym życiu..
Lecz ja cię kocham tak po cichutku w ukryciu.
Tęsknota za sercem którego już nie ma.
Czy było kiedyś?.
Nie wiem.
Pozostały tylko wspomnienia.
###########