Hej dziewczyny!!! Nie umiem chyba rozmawiać o seksie a może umiem ale nie wychodzi to tak jak powinno mało po prostu wiem na swój wiek a mam 26Lat. Chcę Was zapytać bo u mojego ginekologa jakoś się wstydzę z nim o tym porozmawiać mimo iż to jest kobieta starsza może być w wieku moich rodziców z mamą nie rozmawiałam nigdy o seksie w Szkole coś tam pamiętam ale i tak nie wiem kiedy są dni płodne a kiedy nie... . Ale do rzeczy czy Wy podczas seksu zbliżenia też macie tyle płynu wydzieliny z pochwy?! Mam jej na prawdę dużo i zaczynam myśleć czy jakbym zaszła w ciążę czy wogule mogę zajść w ciąże?! Wstyd mi przed facetem ale tak sobie przypominam wcześniej nie miałam czegoś takiego bynajmniej nie w obfitym nadmiarze. Jeśli był taki już temat to proszę o linka jestem osobą nie dowidzacą.
Rzeczywiście bardzo malo wiesz o seksie i skoro tak jest, to albo natychmiast się dokształć ( jest taka strona nastolatek.pl tam jest praktycznie wszystko), albo zapszestań uprawiać seks, bo niedługo zapytasz czy jesteś w ciąży pozamacicznej bo masz guza pod kolanem. Przepraszam ale na prawdę wiedza jest krytycznie mała. To nawet nie jest kwestia umiejętności rozmawiania o seksie ale i znajomości reakcji Twojego ciała. Wstydzisz zapytać się ginekologa... a od czego ta pani jest? To lekarz... jemu musisz mówić o wszystkim co Cię niepokoi, bo może wyniknąć z tego cos niemiłego. Co do pytania... to naturalna wydzielina z pochwy a jej wydzielanie spowodowane jest podnieceniem. Nie chcę Cię obrażać ale na prawdę poczytaj trochę.
Cookie jak zwykle konkret
Rzeczywiście bardzo malo wiesz o seksie i skoro tak jest, to albo natychmiast się dokształć ( jest taka strona nastolatek.pl tam jest praktycznie wszystko), albo zapszestań uprawiać seks, bo niedługo zapytasz czy jesteś w ciąży pozamacicznej bo masz guza pod kolanem. Przepraszam ale na prawdę wiedza jest krytycznie mała. To nawet nie jest kwestia umiejętności rozmawiania o seksie ale i znajomości reakcji Twojego ciała. Wstydzisz zapytać się ginekologa... a od czego ta pani jest? To lekarz... jemu musisz mówić o wszystkim co Cię niepokoi, bo może wyniknąć z tego cos niemiłego. Co do pytania... to naturalna wydzielina z pochwy a jej wydzielanie spowodowane jest podnieceniem. Nie chcę Cię obrażać ale na prawdę poczytaj trochę.
Ta odpowiedz to chyba trochę niegrzeczna.
Fakt że jeszcze jako nastolatka masz taką wiedzę na ten temat raczej nie upoważnia Cię do Oceniania innych.
Co oznacza, że tej widzieliny było dużo? Dużo to pojęcie względne!
Normalne, że w trakcie seksu u kobiety widziela się dużo płynu, który ułatwia, umozliwia stosunek. Jeżeli były to dodatkowo dni płodne to widzieliny owszem mogło być trochę więcej i jeśłi się nie zabezpieczaliście to istnieje ryzyko ciąży.
Jeżeli były to dni płodne to prawdopodobnie odczuwałabyś "mokrość" w ciągu dnia, nawet jeśłi nie byłabyś jakkolwiek pobudzona seksualnie. Ale każda kobieta też bardzo różnie może odczuwać dni płodne.
Jeżeli natomiast tej wydzieliny podczas stosunku było naprawdę duzo, na tyle dużo, że ewidentnie odczuł to twój partner i ta widzielina zamiast pomagać, utrudniała odbycie stosunku to możesz mieć jakieś zaburzenie związane z tzw. lubricatio. A może miałaś orgazm i przeżyłaś kobiecy "wytrysk"?
Etniczna zgadzam się z Tobą
Może narażę się na jasne gromy ale też jestem zdania iż kobieta w wieku 26 lat aktywna seksualnie powinna znać swoje ciało.
Moim zdaniem Cookie tarfiła w sedno, czasami potrzebny jest zimny prysznic.
Do autorki wątku: zależy jaka to wydzielina, czy ma zapach, czy kolor, czy Cię boli w trakcie seksu, czy nie. Uczucie miłe? Niemiłe? Masz czasami odczucie suchości w pochwie? Miesiączkujesz regularnie? Co ile dni? Obficie? Boleśnie? Miałaś jakieś infekcje? Upławy? Bierzesz środki antykoncepcyjne? Miałaś badane hormony? USG dopochwowe? Cytologia? Bakteriologia?
Co to znaczy czy wogóle możesz zajść w ciążę??? Na podstwie obfitości wydzieliny opisanej w poście???
Ty wiesz jak się robi dzieci. Ty tylko nie wiesz skąd się biorą. Najwyższa pora nadrobić zaległości i poczytać.
autorce na pewno chodzi o wydzielinę, która wydziela się podczas podniecenia.
Droga autorko, niestety, ale w dzisiejszych czasach już nawet niektóre nastolatki mają większą wiedzę od Ciebie.
Nie piszę tego,aby Cię urazić,ale po to,abyś zmotywowała się i poczytała więcej, bo Twoja wiedza jest niezwykle uboga jak na 26 lat...
9 2011-01-03 15:25:21 Ostatnio edytowany przez CookieBitch (2011-01-03 15:26:27)
Ta odpowiedz to chyba trochę niegrzeczna.
Fakt że jeszcze jako nastolatka masz taką wiedzę na ten temat raczej nie upoważnia Cię do Oceniania innych.
Słuchaj a jak nazwiesz fakt, że kobieta, która raptem za chwilę będzie miała 30 lat nie wie, że gdy kobieta sie podnieci to jest "mokra"? To jest szczyt.. nawet nie wiem jak to nazwać. Bo już nawet 15latki, wiedzą o co chodzi. A jakby taki temat założyła 15latka, na pewno wszystki zgodnie napisałby by, że seks nie ejst dla niej skoro nie zna tak banalnej reakcji swojego ciała a tu bo autorka jest kobietą to się cackają. Powiedzmy w prost, to nie jest normalne. I nie oszukujmy się. Poza tym nie obraziłam jej, dałam wskazówkę gdzie może pcozytać sobie o dojrzewaniu i zmianami zachodzącymi pod czas tego procesu.
Moja wiedza jest uboga dlatego,że nie miałam i nie mam z kim otym porozmawiać. Nie które dziewczyny mają w mamie swoją najlepszą przyjaciółkę ja nie mam w mamie przyjaciela. Napisałam tutaj bo liczyłam na to,że ktoś mi powie troszkę wiem o seksie ale wiedza mała nie stety. Ale wszystkie wasze posty przeczytałam i śledzę dalej dzięki wielkie. Okres mój jest dziwny nie raz mam go dwa razy w miesiącu nie mam żadnych bóli. itd ale teraz mam wizytę u ginekologa chodzę od 18roku życia ale nie miałam okazji wstydziłam się rozmawiać o takich sprawach.
Droga autorko. Moja rozmowa o "tych sprawach" z mamą ograniczyła sie tak na prawdę do rozmowy na temat co to jest miesiączka. Przyznam szczerze, że w wieku mniej więcej 16 lat zaczęłam sie interesować sprawami intymnymi i gdzieś znalazłam stronę, o której wcześniej pisałam. Są tam artykuły odpowiadające na wiele pytań dotyczących ciała nastolatka i zachodzących w nim zmian. I właśnie jedną ze zmian było to, że gdy pomyslalam o czymś związanym z seksem, robiło mi się "mokro", gorąco w okolicach narządów i stwierdziłam, że to musi być podniecenie. A kiedy już zaczęłam współżyć, rzeczywiście czasem tej wydzieliny było bardzo dużo. Ale jak porownywac podniecenie z fantazji z podnieceniem przez dotyk, pocałunki itd... Ginekolog jest od tego by rozwiewać swoje wątpliwości związane z kobiecością. Głowa do góry. Jeśli czujesz się obrażona, jak pisała dellfia, to przepraszam ale to na prawdę nie jest zbyt normalne. Czytania na takie tematy nie musisz się wstydzić. Znajdź jakąś dobrą strone, książke i życzę powodzenia.
CookieBitch stanowczo przesadzasz...jeśli nie masz ochoty jej pomóc to się po prostu nie udzielaj...zaniepokoiła ją dużo ilość wydzieliny i słusznie bo zbyt duża jej ilość może być objawem wielu dolegliwości a na pewno też zmniejsza doznania podczas stosunku zarówno dla niej jak i dla partnera.
Davne25 mi moja ginekolog poleciła tantum rosa...proszek w saszetkach, który rozrabiasz z wodą i przepłukujesz nim sobie pochwę raz dziennie...poczytaj o nim..nie jest na receptę ale ja go nie wykupiłam bo ilość wydzieliny sama się uregulowała...miałam podrażnienie pochwy, które tym się właśnie objawiało bo żadnych innych dolegliwości nie odczuwałam..stosowałam sam płyn do higieny intymnej i przeszło...i nie wstydź się pytać bo to o Twoje zdrowie chodzi...a poza dla ginekologa takie pytania są na porządku dziennym.
Owszem, CookieBitch przesadziła, ale jak widać na końcu przeprosiła. Natomiast Ty, ossa89, najwyraźniej nie doczytałaś pierwszego posta autorki i mącisz w głowie dziewczynie, która i tak posiada bardzo mizerną wiedzę w temacie. Ona pyta o nadmiar wydzieliny w trakcie stosunku! Więc może przy okazji Tobie wyjaśnię, że wydzielina (śluz) w trakcie stosunku jest zjawiskiem absolutnie normalnym i jego zbyt mała ilość może świadczyć o schorzeniach, a nie nadmiar. O ile śluz jest przezroczysty, śliski, jego duża ilość występuje tylko w trakcie stosunku - jest to absolutnie normalny objaw i raczej poprawia jakość współżycia a nie przeszkadza.
Davne25 - nie musisz się tego wstydzić ani martwić. Jest to zjawisko zupełnie normalne, świadczy o podnieceniu. Niepokoi mnie natomiast Twoja skromna wiedza w zakresie własnej seksualności. Jeśli wstydzisz się pytać - poszukaj informacji w internecie lub kup jakąś książkę. Bez złośliwości proponuję coś dla nastolatek - Ty nie masz nawet podstawowej wiedzy, więc w materiałach dla młodziutkich dziewczyn znajdziesz odpowiedzi na najważniejsze pytania, w dodatku podane w przystępny sposób. Zastanawiam się też po co chodzisz do ginekologa, skoro nie wynosisz stamtąd zupełnie żadnych informacji? Przełam wstyd i pytaj - lekarz po to jest i on nie może Cię wyśmiać. Jeśli wyśmieje - zmień lekarza. Im szybciej się dowiesz podstawowych rzeczy tym lepiej. Z każdym rokiem reakcja na Twoją niewiedzę będzie bardziej drastyczna.
ossa, jak nie mam ochoty jej pomóc? Napisałam co to za wydzielina, poleciłam stronę, zaproponowałam by pogadała z lekarzem a jak się wstydzi, żeby znalazła dobra lekturę jak ineczej mozna jej pomóc? A tak na prawde napisałaś to samo co inni. Zwiększona wydzielina,, no jakie dolegliwości, jakbyś wiedziała i chciała pomóc napisałabys o nich... mam tu takie samo prawo pisac jak i Ty. A autorka jakoś nie dała mi żadnego sygnału, że nie ma ochoty bym pisała w tej sprawie.
vinnga naprawdę nie oświecaj mnie bo ja mówię o wydzielinie właśnie podczas stosunku i o takiej wydzielinie rozmawiałam ze swoją ginekolog...miałam porównanie bo wcześniej było jej znacznie mniej i wiele mi mówiła na ten temat a na początek zaleciła tantum rosa....a mówiąc że poprawia jakość współżycia widocznie nie masz pojęcia ile jej może być...
ossa ale czy autorka napisała, że przez to jej i jej partnera doznania są mniejsze? Napisała, że jest dużo wydzieliny i że wcześniej to się nie zdarzało.
Dziękuję za każdą Waszą odpowiedz
Moja wiedza jest uboga dlatego,że nie miałam i nie mam z kim otym porozmawiać. Nie które dziewczyny mają w mamie swoją najlepszą przyjaciółkę ja nie mam w mamie przyjaciela. Napisałam tutaj bo liczyłam na to,że ktoś mi powie troszkę wiem o seksie ale wiedza mała nie stety. Ale wszystkie wasze posty przeczytałam i śledzę dalej dzięki wielkie. Okres mój jest dziwny nie raz mam go dwa razy w miesiącu nie mam żadnych bóli. itd ale teraz mam wizytę u ginekologa chodzę od 18roku życia ale nie miałam okazji wstydziłam się rozmawiać o takich sprawach.
Davne25 - powinnaś znienić ginekologa. Pierwsze pytania u gina z "prawdziwego zdarzenia" to:
1. Data ostatniej miesiączki.
2. Długość cyklu.
3. Czy jest Pani aktywna seksualnie.
4. Jeśli tak - czy rodziła Pani/poroniła/usuwała ciążę.
5. Co Panią niepokoi.
6. Wskakujesz na fotel i badanie palpacyjne + USG. Podczas badania przynajmniej raz w roku lekarz robi cytologię i bakteriologię - powinnaś mieć już minimum 8 wyników.
Jeśli piszesz że chodzisz do lekarza od 18 roku życia - czyli już od 8 lat i lekarz nie zwrócił uwagi na nieregularne cykle to jest co najmniej dziwne. Nic nie piszesz o badaniach ktore wymieniłam.
Nie obraź się ale może Ty się wstydzisz iść do ginekologa? A może jesteś za granicą i problem stanowi bariera językowa?
Pozdrawiam.
kriss... cytologia raz w roku? tylko prywatnie, w publicznej przychodni raz na trzy lata, chyba, że są wskazania.
davne25 napisał/a:Moja wiedza jest uboga dlatego,że nie miałam i nie mam z kim otym porozmawiać. Nie które dziewczyny mają w mamie swoją najlepszą przyjaciółkę ja nie mam w mamie przyjaciela. Napisałam tutaj bo liczyłam na to,że ktoś mi powie troszkę wiem o seksie ale wiedza mała nie stety. Ale wszystkie wasze posty przeczytałam i śledzę dalej dzięki wielkie. Okres mój jest dziwny nie raz mam go dwa razy w miesiącu nie mam żadnych bóli. itd ale teraz mam wizytę u ginekologa chodzę od 18roku życia ale nie miałam okazji wstydziłam się rozmawiać o takich sprawach.
Davne25 - powinnaś znienić ginekologa. Pierwsze pytania u gina z "prawdziwego zdarzenia" to:
1. Data ostatniej miesiączki.
2. Długość cyklu.
3. Czy jest Pani aktywna seksualnie.
4. Jeśli tak - czy rodziła Pani/poroniła/usuwała ciążę.
5. Co Panią niepokoi.
6. Wskakujesz na fotel i badanie palpacyjne + USG. Podczas badania przynajmniej raz w roku lekarz robi cytologię i bakteriologię - powinnaś mieć już minimum 8 wyników.Jeśli piszesz że chodzisz do lekarza od 18 roku życia - czyli już od 8 lat i lekarz nie zwrócił uwagi na nieregularne cykle to jest co najmniej dziwne. Nic nie piszesz o badaniach ktore wymieniłam.
Nie obraź się ale może Ty się wstydzisz iść do ginekologa? A może jesteś za granicą i problem stanowi bariera językowa?
Pozdrawiam.
Już odpowiadam Nie jestem za granikcą chodzę do ginekologa bo mam nadżerkę . Na następujące pytania od 1 do 6 tak pyta mnie o nie natomiast gdy zapytał mnie co mnie nie pokoi to czy zostanę kiedyś mamą bo mój zegar biollogiczny już bije . Ona mi odpowiada,że mam czas teraz się zapytam bo ta wydzielina wydaje mi się ,że jest jej po prostu za dużo .
Cookie - faktycznie nie orientuję się w "państwowej służbie zdrowia" bo kilka razy się nadziałam właśnie na konowałów i wolę wysupłać prywatnie. Ale z tego co wiem to wszędzie trąbią że cytologię trzeba robić raz w roku (ja robię częściej bo niestety muszę).
Davne25 - naprawdę zmień lekarza - powinna Cię jasno poinformować że jeśli masz nadżerkę to dopóki jej całkowicie nie wyleczysz - nie wolno Ci współżyć. A nagla nadmierna (piszesz że Cię zaniepokoiła, więc wnioskuję że wcześniej było jej mniej) wydzielina w takim przypadku - to mogą być po prostu upławy (oczywiście nie muszą).
Podkreślam - jeśli nie zaniepokoiła lekarza Twoja nieregularność cyklów to już daje do myślenia. Za cztery lata zacznie spadać Twoja zdolność do zajścia w ciążę (spada cały czas bo "wyczerpuje się" zapas komórek jajowych) ale 30 lat to statystycznie granica w ktorej rozpoczyna się widoczny spadek (statystycznie). Pomyśl o tym.
Kriss, podobno powinno się raz w roku ale oczywiście naszego NFZ-tu nie stać.
Aha... to ja mam NFZ w tej drugiej dziurce
kriss... cytologia raz w roku? tylko prywatnie, w publicznej przychodni raz na trzy lata, chyba, że są wskazania.
Ja chodzę do ginekologa na ubezpieczenie i mam robioną cytologię raz w roku. Nie wiem dlaczego z takim przypadkiem się spotkałaś.
Ona mi odpowiada,że mam czas teraz się zapytam bo ta wydzielina wydaje mi się ,że jest jej po prostu za dużo .
Ja też mam dużo wydzieliny w trakcie pieszczot Mi to nie przeszkadza, wręcz wszystko ułatwia bo nie potrzebuję żadnych żeli nawilżających. To zależy od reakcji organizmu kobiety na podniecenie, jedne wydzielają więcej płynu, inne mniej. To jest normalne.
25 2011-01-03 20:54:18 Ostatnio edytowany przez davne25 (2011-01-03 21:26:31)
Mi nie odpowiada tyle tego płynu. Jak facet może zrobić np minetkę... .
Więc jak widać to są tylko względy estetyczne, a nie zdrowotne. Wystarczy co jakiś przetrzeć okolice intymne. Piszesz o minetce, więc chyba Twoja wiedza nie jest taka mała
Małgorzatka:
chodzę do ginekologa bo mam nadżerkę .
CookieBitch napisał/a:kriss... cytologia raz w roku? tylko prywatnie, w publicznej przychodni raz na trzy lata, chyba, że są wskazania.
Ja chodzę do ginekologa na ubezpieczenie i mam robioną cytologię raz w roku. Nie wiem dlaczego z takim przypadkiem się spotkałaś.
Może jesteś z większego miasta niż ja, lub po prostu dzialą kasę na to jakoś i tu kasa na cytologię jest a tu nie ma. Nie wiem. Ale u nas wszędzie na gabinetach jest kartka, ze cytologia raz na trzy lata.
Małgorzatka:
davne25 napisał:
chodzę do ginekologa bo mam nadżerkę .
Zasugerowałam się tym co autorka napisała w pierwszym poście i ostatnim. Umknęła mi informacja o nadżerce.
Ale do rzeczy czy Wy podczas seksu zbliżenia też macie tyle płynu wydzieliny z pochwy?!
Mi nie odpowiada tyle tego płynu. Jak facet może zrobić np minetkę... .
Czy mam orgazm mam wszystko jest na miejscu tylko ta ilość płynu mi dokucz strasznie ale już nie długo mam wizytę u ginekologa to załatwię porozmawiam.Pewnie się ośmieszyłam na tym forum cóż ja nie mam z kim porozmawiać
Czy mam orgazm mam wszystko jest na miejscu tylko ta ilość płynu mi dokucz strasznie ale już nie długo mam wizytę u ginekologa to załatwię porozmawiam.Pewnie się ośmieszyłam na tym forum cóż ja nie mam z kim porozmawiać
Nie przejmuj się reakcjami niektórych. Upławy sa mega powszechne, kto ich nie mial? grunt to dbać o higiene na 100% a uplawy zmniejszyc stosujac jakies probiotyki, ktore zwalczaja bakterie a wiec i uplywy i towarzyszace im przykre zapachy. sproboj sobie np. lacibios feminy - fajne bo tanie i dostepne w kazdej aptece. oczywiscie do ginekologa i tak warto isc, zeby mial na Ciebie oko:>
Ilość wydzieliny z pochwy zależy także od regularnego seksu. . .
Gdy kochałem sie czesto z kobietą było go moim zdaniem sporo, ale gdy dłuższy czas nei robiliśmy tego, gdy po tym zcasie ją podnieciłem, ona była wprost zalania wydzielina.
I nie mas zsię o co wstydzić, uwierz mi ... To jest dosyć miłe
Dokładnie, tak jak wyżej. Zastanawiasz się, jak facet może robić minetkę, gdy wydzieliny jest dużo... Powiem tak, jeśli jesteś zdrowa, wydzielina ma zwykłą, jak dla Ciebie, konsystencję oraz jest świeża, a Ty sama - czysta, to nie powinno to nikomu sprawiać kłopotu. Z facetem się o takich sprawach rozmawia, czy mu pasuje, czy nie, czy się podoba, czy nie... Aczkolwiek nie sądzę, by to przeszkadzało, gdyż ja np. lubię takie smaczki i im więcej tym lepiej Kwestia rozmowy i dogadywania się.
ja jestem po porodzie i też mam dużo wydzieliny z pochwy przy podnieceniu. Przed ciążą tak nie miałam. WIęc po prostu ciało kobiety zmienia się... Nie przejmuję się tym ponieważ przed ciążą miało że tak powie bardzo sucho... ;/ , nawet jak bylam podniecona...
A jeżeli masz jej gigantycznie dużo to ginekolog jest od tego żęby zbadać i wywnioskować skąd to się bierze lub że to całkiem normalne,