Witam Dziewczyny!
Szukałam gdzieś tego tematu, co by się nie powtarzać, ale nic nie znalazłam, więc zapytam tutaj. Czy któraś z Was Kobitki kupiła sobie elektronicznego papierosa? Bez dymu, smrodku, zdrowszy, tańszy...tyle wiem z reklam. A jak jest w realu? Pozdrawiam!
Jednym zdaniem idealny ? Nie ma zdrowych papierosów !
do SZarzyny
wejdz na www.papierosyforum.pl - tam sie wszystkiego dowiesz
moj znajomy juz 4 m-ce pali e-papierosy - jest bardzo szczesliwy
Zdarzyło mi się to palić, bo kolega przyniósł to na imprezę. Jako nałogowy palacz powiem tyle: jest to ciężkie, niewygodne i nieporęczne, to tak, jakbyś paliła pióro, albo długopis. Co nie oznacza, że to nie działa. Nie zawiera przecież to tych substancji smolistych, które zabijają nasze płuca. Myślę, że co do ciężaru i tego, jak leży to w ręce to kwestia przyzwyczajenia. Ja natomiast rzucam palenie od niedzieli - po prostu przestałam palić i z czystej ciekawości chcę sprawdzić, ile wytrzymam. Na razie daję nieźle radę, tym bardziej, że wszyscy u mnie w pracy (prawie) palą.
ja szczerze powiedziawszy nie wierzę w e- papierosy, albo w to, żeby rzucać palenie za pomocą jego ograniczania. Moim zdaniem to jest tylko niepotrzebne oszukiwanie siebie.
Myślę, że jedynym dobrym sposobem na to, żeby przestać palić jest silna wola;)
A jeśli szukacie sposobu, jak ją wykorzystać radzę przeczytać książkę "Łatwy sposób na rzucanie palenia" moim zdaniem dużo bardziej skuteczna niż e -papieros
Jeżeli chcesz rzucić palenie to zrób to. Jeżeli chcesz się mniej truć wybierz e-papierosa.
Wczoraj mój znajomy zawitał do mnie z e-papierosem i jak sam mówił , jest teraz szczęśliwszy i zdrowszy , nie pali papierosów od kwietnia . Zaskoczył mnie papierosem , który nie śmierdzi , nie śmieci , sama się zastanawiam nad jego kupnem . Tylko wygląd tego e-papierosa jakiś niesympatyczny .
Wczoraj mój znajomy zawitał do mnie z e-papierosem i jak sam mówił , jest teraz szczęśliwszy i zdrowszy , nie pali papierosów od kwietnia . Zaskoczył mnie papierosem , który nie śmierdzi , nie śmieci , sama się zastanawiam nad jego kupnem . Tylko wygląd tego e-papierosa jakiś niesympatyczny .
Mój mąż już od prawie roku pali e-papierosy. I nie tylko to nie śmierdzi, ale...pięknie pachnie wanilią. On ma taki właśnie aromatyczny liquid, ale są i inne. Uwielbiam jak siedzimy razem na jakimś filmiku i on mi rozsiewa ten aromacik, mówię Wam, bomba . A co do samego wyglądu. E-papierosy są bardzo różne, niektóre rzeczywiście niezbyt ciekawie wyglądają, ale są też takie wiernie naśladujące prawdziwe papierosy, a nawet takie długie, smukłe i eleganckie. W każdym razie jest w czym wybierać. Fajna sprawa. Jak chcecie szczegółów to pytajcie, jak czegoś nie będę wiedzieć zapytam męża, on ma to już wszystko obeznane
.
Edit: Te liquidy mają nie tylko różne zapachy (także mentolowe), ale i moc do wyboru. Są więc słabe, średnie i mocne.
hmmmm... może to faktycznie fajne rozwiązanie jak ktoś chce rzucić palenie chociaż nie wiem do końca bo nadal sceptycznie do tego podchodzę trochę. może powinnam na spróbowanie zapalić takiego. Ile taki papieros kosztuje i na ile wystarcza?
One day, masz rację. Nie jest to przecież całkowite rzucenie nałogu, bo zamieniasz tylko dym na parę wodną. Psychicznie dalej jestem uzależniona i nie zamierzam tego ukrywać, bo taka jest prawda. Chciałam jednak zaznaczyć, że rzucenie palenia jest bardzo trudne dla wielu ludzi, a ja odkąd mam elektroniczne papierosy z wassermana to nie tknęłam prawdziwych. Więc jednak są jakieś plusy, przynajmniej nie zatruwam organizmu.
Tutaj jest podobny watek na temat e-papierosów http://www.netkobiety.pl/viewtopic.php? … 57#p399757 moim zdaniem sa bardzo przydatne,a czasem nawet niezbędne podczas walki z nałogiem. A jakie najczęściej kupujecie?
Jak dla mnie, to jedyną skuteczną metodą na rzucenie palenia jest własna silna wola. Jezeli sobie poradzimy z sobą, to bez problemu również rzucimy palenie.
To racja,bez silnej woli ani rusz. Ale oprócz tego uwaażam,że elektroniczne papierosy naprawdę pomagają w walce z nałogiem,zresztą przekonało się o tym już wiele osób.
Są tacy, którzy się dzięki temu uwolnią od "prawdziwej" fajki, są tacy co za cholerę ...
U mnie było szybko i bezboleśnie - no prawie, prawdopodobniej trwało by to dłużej gdyby nie mój mąż... któregoś dnia przyniósł mi takiego papierosa o wdzięcznej nazwie cigito... połamał zwykłą paczkę i dał elektronicznego, mój Boże ale byłam wściekła! ale wyszło mi to na dobre, od kilku miesięcy je palę i jestem zadowolona, i z czystym sumieniem mogę polecić to innym (może nie koniecznie sposób mojego męża ale na pewno tego elektronicznego fajka)
U mnie było szybko i bezboleśnie - no prawie, prawdopodobniej trwało by to dłużej gdyby nie mój mąż... któregoś dnia przyniósł mi takiego papierosa o wdzięcznej nazwie cigito... połamał zwykłą paczkę i dał elektronicznego, mój Boże ale byłam wściekła! ale wyszło mi to na dobre, od kilku miesięcy je palę i jestem zadowolona, i z czystym sumieniem mogę polecić to innym (może nie koniecznie sposób mojego męża ale na pewno tego elektronicznego fajka)
Ja sobie sama kupiłam Cigito po przeczytaniu kilku recenzji w internecie. Ogólnie fajny zakup, bardzo się zdziwiłam, że elektroniczne papierosy tworzą tyle dymu - jeżeli któraś z was jest zainteresowana to sobie zobaczcie filmiki na youtube. Poza tym smakowo jest ciekawie ale to też zależy od liquidu. Niestety ja po jakimś czasie wróciłam do popalania zwykłych slimów ale i tak palę o wiele rzadziej i o wiele mniej. Natomiast e-papierosa palę w pracy i przy okazji spotkań towarzyskich np. w knajpkach czy pubach.
Witam, generalnie ja nie należę do osób palących, ale myślę, że to świetne rozwiązanie szczególnie dla osób które chcą rzucić palenie, choć wydaje mi się, że na dłuższą metę to i tak nie pomoże, tu trzeba tylko silnej woli, aby rzucić nałóg nikotynowy na dobre.
Moi znajomi używali przez pewien okres e-papieros, jednak po pewnym czasie i tak wrócili do zwykłych śmierdziuchów tytoniowych.
Myślę, że taki e-papieros jest skuteczny ale dla wytrwałych którzy naprawdę chcą rzucić palenie.
Witam, generalnie ja nie należę do osób palących, ale myślę, że to świetne rozwiązanie szczególnie dla osób które chcą rzucić palenie, choć wydaje mi się, że na dłuższą metę to i tak nie pomoże, tu trzeba tylko silnej woli, aby rzucić nałóg nikotynowy na dobre.
Moi znajomi używali przez pewien okres e-papieros, jednak po pewnym czasie i tak wrócili do zwykłych śmierdziuchów tytoniowych.
Myślę, że taki e-papieros jest skuteczny ale dla wytrwałych którzy naprawdę chcą rzucić palenie.
A mi się wydaje, że bardzo dużo zależy od tego jak długo palimy elektroniczny papieros. Po miesiącu człowiek się jeszcze tak nie przyzwyczaja ale po nieco dłuższym czasie myślę, że już nie ma się ochoty wracać do zwykłych. Zgadzam się, że kwestia silnej woli też jest bardzo ważna. Można się motywować myśleniem o oszczędnościach jakie powoduje e-palenie
Witam - a kto powiedzial , ze e -papieros sluzy do odzwyczajania sie ???????
E-papieros ma zastapic ,, smierdziucha ,,
Smieszy mnie to jak wypowiadaja sie osoby nie dotkniete nalogiem....................
Nalezy sie najpierw dobrze zapoznac z tematem a dopiero wypowiadac sie....
E-papieros - powstal dla ludzi - uzaleznionych - ktorzy nie radza sobie z nalogiem .... ktorzy musza wpasowac sie do roznych zakazow - np. zakaz palenia w pubach.. etc.......w pracy....
E- papieros skuteczny ?????? -TAK ..........pale e-papierosa od stycznia---
jestem - hepi....
Moim zdaniem może służyć do odzwyczajania się. Nie wiem czy jest to jego główne przeznaczenie, raczej nie. Ale dobrze się sprawdza jako środek do ograniczenia ilości papierosów wypalanych dziennie lub jako całkowity zamiennik zwykłych fajek.
Mój chłopak zamienił zwykłe papierosy na elektroniczne i chwali je sobie. Oczywiście wolałabym, zeby w ogóle rzucił, ale lepsze to niż nic - nie wciąga w siebie tylu substancji smolistych.
Mój chłopak zamienił zwykłe papierosy na elektroniczne i chwali je sobie. Oczywiście wolałabym, zeby w ogóle rzucił, ale lepsze to niż nic - nie wciąga w siebie tylu substancji smolistych.
No ale chyba jest dobrze bo Ci nie smrodzi w mieszkaniu, prawda?
Jestem palaczem od baaardzo dawna. Też się przymierzałam do e-papierosa. 3-ka znajomych chciała rzucić palenie. Pomyślałam- poczekam co z tego wyniknie. Niestety znów palą. Nałóg jest w psychice- musimy naprawdę chcieć rzucić, by się udało...
Jestem palaczem od baaardzo dawna. Też się przymierzałam do e-papierosa. 3-ka znajomych chciała rzucić palenie. Pomyślałam- poczekam co z tego wyniknie. Niestety znów palą. Nałóg jest w psychice- musimy naprawdę chcieć rzucić, by się udało...
Ale w końcu kupiłaś tego e-papierosa czy nie? Moim zdaniem taka metoda z rzucaniem palenia przez stopniowe zmniejszanie dawek nikotyny to naprawdę dobry sposób. Na mnie działa świetnie
Witam, a ja mam jedno pytanie. Jedna z Pań tutaj napisała, że zabiera e- papierosa do bary/ na imprezę. Jak to postrzegają inni ludzie?
Dlaczego o to pytam. Jakiś miesiąc temu poszłam z koleżanką na piwo do małej pizzerii w naszej okolicy. Sama nie palę od 2 lat, ale ona ma z tym problem i przestawiła się na e- papierosa. Gdy, go wyciągał i się zaciągał, podeszła do nas właścicielka i wskazała na zakaz palenia, wiszący nad barem. Na nic tłumaczenia.
Sporo ludzi, chyba nie ma pojęcia o istnieniu tego typu wynalazku. Czy jakiś e-palacz spotkał się z taką sytuacją? Pozdrawiam
Ja nigdy nie byłam uzależniona od papierosów ale lubię sobie czasem zapalić. Mój maż palił za to dużo i używał go w samolotach i innych miejscach gdzie palenie jest zabronione. Teraz na szczęście rzucił palenie i bardzo mnie to cieszy. Nie była to jednak zasługa e-papierosa.
Teraz ja go używam ponieważ można do niego kupić takie filtry, które mają minimalny poziom nikotyny. Doskonałe na imprezy w barach.
Ma jeszcze jedną zaletę. Idąc na spotkanie z koleżankami co tydzień musiałam kupować paczkę ponieważ największe palaczki jak zawsze nie miały pieniędzy nawet na czynsz a co dopiero na papierosy i wypalały mi całą paczkę nie pytając nawet czy mogą. Teraz ja pale sobie e- papierosa, nikt mnie nie opala a niepalący nie narzekają że kopcę.
Dla mnie to bardzo fajny wynalazek.
Czy jest skuteczny?
Dostałam pod choinkę ale nie z myślą o rzuceniu, może ograniczeniu.
Używam go wtedy, kiedy nie mogę wyjść zapalić. Najczęściej w pracy, czasem w kuchni. Ale w porównaniu do prawdziwego papierosa... no to tylko substytut.
Odświeżam wątek gdyż mój maż nabył owego papierosa Właśnie go rozpracowuje i jestem ciekawa jak to będzie działać. A mam pytanie:
jak z liquidem? czy kupujecie ten oryginalny czy np. na allegro? i na ile starcza?
odnośnie nałogu i rzucania go.....
Nigdy nie byłam w nałogu papierosowym, ale wiem, że sama silna wola czasem nie wystarczy, bo to nie tylko uzależnienie od dymku, ale i behawioralne; człowiek po prostu nagle nie ma co robić z rękoma a przy porannej kawie czegoś mu brakuje.
Pierwszy odruch przy stresie- wyciągnięcie i zapalenie fajki, nie działa..... e-papieros uwazam za dobry pod tym względem wynalazek.
sama nie palę, ale mój chłopak kupił sobie takiego e-papierosa i... niestety wylądował w szufladzie i dalej pali nałogowo
Mam takie cudeńko i muszę przyznać, że jeżeli ma się odrobinkę silnej woli można zrezygnować ze standardowych fajek. Największe minusy, zwłaszcza na początku, to ogromna suchość w ustach, podrażnienie gardła, a nawet obniżenie głosu, jeżeli pali się dużo i używa olejku o wysokim stężeniu nikotyny.
Witam Drogie Panie
W moim przypadku było tak: najgorszy był 3-4 dzień po przejściu ze zwykłych fajków na e-papierosa. 8 dnia zaryzykowałem i zapaliłem zwykłego.. wówczas pomyślałem sobie: jak można było palić tyle lat to świństwo? po 3 tyg. zmieniła mi się percepcja zapachu ? gdy ktoś palił wyczuwałem nieprzyjemną woń od razu. Wszystko trwało bardzo pięknie, aż do momentu kiedy nadszedł poważny stres i zabrakło liquidu do kartomizera. Niestety wróciłem do zwykłych papierosów. Spróbuję jednak jeszcze raz. Jeżeli ktoś nie jest w stanie rzucić z miejsca, to e-pqpieros może pomóc. Pozdrawiam
ja po 5 dniach juz nie mialam problemu:) nie powiem ze nie bylo kryzysow pozniej ale jakos sie udalo:)
komdax . com
Mój mąż pali, już kilka miesięcy i jest OK Nie wraca do tradycyjnych papierosów
My zamowilismy wczoraj dwa, do tego chyba z 10 roznych olejkow powinno dojsc jutro, juz nie moge sie doczekac.
Tych olejków to są różne "moce" Mój mąż obecnie pali "11".
My zamowilismy wszystkie bez nikotyny I tylko jeden z nikotyna, ale to bardziej dla mojej Mamy, bo ona chce rzucic palenie, a my z chlopakiem tylko sobie puszczac dymki
Fajne to jest, smakuje jak szisza, ale niby ma nie szkodzic (skoro bez nikotyny). Zobaczymy!
Tylko, że radzi się, aby osoby, które nigdy nie paliły, nie zaczynały jednak przygody z e-papierosem;)
A jaki to macie ten e-papieros? Tzn. bardziej wygląda jak papieros czy jak długopis?
Ja kupiłam e- papierosa mamie na urodziny. Do tej pory paliła ok. 15 - 20 papierosów na dobę. Kupiłam zestaw, w którym papieros wygląda jak długopis, w średnim przedziale cenowym. Do tego olejki nikotynowe nie smakowe "medium" (nie wiem jakie oznaczenie liczbowe). Wiem, że początki były baaardzo trudne, e papieros był przepalanym zwykłym szlugiem Tak czy tak po miesiącu mama pali tylko e - papierosa w ilości do 15 szt (przeliczenie producenta na podstawie zużytej ilości olejku). Bardzo go polubiła. Cieszy się też tata, który nie musi przytulać się do nikotynowej mamy
Wiem, że ta metoda nie sprawi, że rzuci palenie całkowicie, ale będzie się truła trochę mniej i trochę taniej. E papieros to czysta ekonomia
I uznam to za największą zaletę.
Ja ostatnio zobaczylam w sklepie z e-papierosami coś, co uważam za totalne przegięcie a przynajmniej mijające się z celem: olejki ... z substancjami smolistymi (droższe niż zwykłe!).
No tak, na to akcyzy nie trzeba (to nie tytoń) więc można truć społeczeństwo inaczej
Te ktore wygladaja jak dlugopis. I w sumie oboje palilmy papierosy ale baaardzo okazjonalnie, z reguly wlasnie dla towarzystwa, albo chyba z nudow. Albo stresu. Tak czy siak chcemy calkiem rzucic fajki i jak nas najdzie miec pod reka po prostu efajka. Mysle ze uda nam sie dobrze zastapic papierosy olejkami sprawdzalam w internecie na stronie DHL, powinny przyjsc juz dzisiaj!
No te wyglądające jak długopis (mój mąż też takowy ma) są najbardziej ekonomiczne. Bo te z bibułką (wygl.jak papieros) właśnie nie
Hej ! Ja przerabilam wszystko plastry,gumy,e-papierosy,czytalam ksiazke A Carra.Rzucalam III razy i za ostatnim razem chyba skutecznie A wiec wyciagnelam wnioski z II "edycji"rzucenia papierosow,przeczytalam ksiazke A. Carra,co bylo wazne podkreslilam "wezykie" kupilam tabex zaczelam brac go zgodnie z zalaczona ulotka ....................jutro mam male swiato DZIESIEC MIESIECY NIE PALENIA
Kupilam sobie "swinke" skarbonke i codziennie zamiast papierosow wrzucalam kase do skarbonki,pod koniec miesiaca (przez 10 m-cy) szaleje na zakupach,a to nie male pieniadze.Zaoszczedzilam okolo 4tys ....oczywiscie wszystkie pieniadze wydalam na przyjemnosci! Trzeba miec MOTYWATOR,a ja go mialam
ha,ha ,ha PALILAM PONAD 30 LAT!!!!!!
Kryst54 Gratulacje!!!!
Przyszly efajki! Ale mamy zabawe Puszczamy w banki mydlane, schlodzone szklanki, talerze, robimy kólka
Fajnie smakuja, chociaz myslalam ze beda lepsze.
Kryst54 Gratulacje!!!!
DZIEKUJE!!!!!!!
RADOSC MNIE ROZPIERA
I powinna! Lepiej dla Twojego zdrowia
Rzucanie nałogu jest cholernie ciężkie, liczy się walka dzień po dniu, nie w perspektywie tydzień nie będę palić, miesiąc, dwa, ale DZIŚ nie zapalę.
To ja się pochwale, że udało mi się rzucić palenie bez e-fajka.W chwili obecnej już pół roku.Kiedyś próbowałam e-papierosa, ale to nie dla mnie.Nie moglam się tym napalić.Udało mi się bez niczego i jestem z tego powodu z siebie zadowolona.
To ja się pochwale, że udało mi się rzucić palenie bez e-fajka.W chwili obecnej już pół roku.Kiedyś próbowałam e-papierosa, ale to nie dla mnie.Nie moglam się tym napalić.Udało mi się bez niczego i jestem z tego powodu z siebie zadowolona.
PEONIU 1 GRATULUJE
i zycze zycie bezdymnego
Ja ostatnio zobaczylam w sklepie z e-papierosami coś, co uważam za totalne przegięcie a przynajmniej mijające się z celem: olejki ... z substancjami smolistymi
(droższe niż zwykłe!).
Dementuję plotkę Mój mąż właśnie wszedł na stronę producenta i doczytał, że te olejki to tylko i wyłącznie skondensowane liquidy tj.o intensywniejszym smaku, a nie ze substancjami smolistymi, jak poinformowała nas kobieta w sklepie. Widocznie nie miała pojęcia, o czym mówi- takie zresztą wrażenie sprawiała. No ale już wiemy
Muszę się tam przejść i jej to wyjaśnić, by innym ludziom nie opowiadała głupot
50 2013-02-10 13:28:51 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2013-02-10 14:34:42)
ja właśnie zastanawiam się nad zamianą zwykłego papierosa na elektronicznego, palę około 10 papierosów dziennie i zastanawiam się jaki e-papieros będzie dla mnie najlepszy, zastanawiam się nad zestawem Volisha: spam czy warto kupić ten zestaw czy może jakiś inny?
Carrie01 Proponuję wybrać się na stoisko z e-papierosami i pooglądać sobie "sprzęt". Popytaj również o obsługę poszczególnych modeli. Generalnie są dwa typy e-papierosów. Jedne ze zbiorniczkiem do którego wlewa się liquid a drugie są z systemem wacikowym, które się nasącza liquidem, lub wymienia na nowe. Generalnie efekt ten sam, tyle że inna obsługa no i wygląd inny. Te ze zbiorniczkiem są dużo większe i nie przypominają normalnego papierosa ale za to nie trzeba za często dolewać liquidu. Wacikowce są dużo mniejsze i zgrabniejsze, często imitują normalnego papierosa a nawet niektóre modele mają ładowarki w kształcie papierośnicy. Pooglądaj, spróbuj i dobierz taki model z którego będziesz zadowolona
Najlepiej jak palenie rzuci się od razu. Bez oszukiwania się jakimiś gadżetami, które imitują palenie. Bo co jest najważniejsze u palacza? Odruch! Ten "rytuał" zapalenia papierosa, zaciągnięcie się i samo to, że ma się zajętą rękę i świadomość /mylną!/, że dymek uspokaja. A to nic bardziej błędnego! Nikotyna powoduje szybsze bicie serca! Ja nie palę ponad 20 lat i udało mi się rzucić ten nałóg z dnia na dzień. A jaka różnica w samopoczuciu! :-)
"Bez oszukiwania się jakimiś gadżetami, które imitują palenie. Bo co jest najważniejsze u palacza? Odruch!" właśnie dlatego e-papieros jest pomocny, bo pomaga złagodzić skutki braku "rytuału" ponieważ on rytuału nie eliminuje; palacz dalej trzyma sobie papieroska w rączce, do kawki, w przerwie i tak dalej.... ale nie wdycha już trucizny, a np. liquid o smaku wiśni czy mentolu
"Bez oszukiwania się jakimiś gadżetami, które imitują palenie. Bo co jest najważniejsze u palacza? Odruch!" właśnie dlatego e-papieros jest pomocny, bo pomaga złagodzić skutki braku "rytuału" ponieważ on rytuału nie eliminuje; palacz dalej trzyma sobie papieroska w rączce, do kawki, w przerwie i tak dalej.... ale nie wdycha już trucizny, a np. liquid o smaku wiśni czy mentolu
Właśnie. Bo e-papieros tego "rytuału" nie eliminuje. Tylko że go kontynuuje i o paleniu przypomina. Jedyna jego zaleta że nie truje. Ale /z całym szacunkiem/, to tylko moje zdanie.
Tak, zdecydowanie polecam!!! Dostałam na gwiazdkę epapierosa i do dzisiaj nie palę zwykłych:) Wiadomo że wszystko zalezy od człowieka ale jeśli ma się w sobie cęć rzucenia to jest to świetny pomysł
Kupiłam kiedyś e-papierosa i myślę że to był mój błąd. Nie chodzi tylko o to aby przestać palić normalnego papierosa i zamienić go na
e-papierosa. Dalej dostarczamy nikotynę do organizmu ja osobiście dostałam okropnej chrypy. Teraz już się wściekłam bo jak może
papieros rządzić człowiekiem. Nie palę już trzeci tydzień bez e-papierosa bo on jest drugą pomyłką jaką popełniłam / pierwszą to rozpoczęcie palenia./ Piję dużo wody przegotowanej aby oczyszczać organizm z nikotyny, jak potrzeba biorę tabletkę ziołową uspakajającą
i jakoś idzie. Ale cały czas myślę o jednym że to ja mam zwyciężyć a nie Filip Moris.
Ja kopciłam od liceum, paczka dziennie, a teraz od 2 miesięcy mam e-papierosa.
Rzucanie będzie skuteczne jak będziecie kupować liqidy z coraz mniejszą ilością nikotyny. Powoli organizm się odzwyczai, a potem trzeba będzie pomyśleć nad rzuceniem e-papierosa i tego, wiecie, odruchu palenia
Pozdrawiam z dymkiem latte.
Po kolei - jeśli ktoś chce palić liquidy beznikotynowe, to doradzam kupić aromat i osobno glikol oraz glicerynę (kosztują po 6 zł za 100ml, doradzam mieszać w proporcji glikol - gliceryna 70:30) i zmieszać osobno. Nie dość, że możemy wtedy dowolnie kontrolować stężenie aromatu, tworzyć nowe smaki, to jeszcze zapłacimy za to w sumie kilka razy mniej niż za gotowe liquidy. Aromaty kosztują od 6 do 22zł za buteleczkę, da się z tego zrobić 100ml liquidu średnio.
Chrypka jest efektem tego, że para z glikolu jest higroskopijna i bardziej wysusza gardło niż tradycyjny dym, doradzam po prostu pić ciut częściej. Natomiast na początku e-palenia może wystąpić wzmożony kaszel, flegma etc i NIE MA TO ZWIĄZKU Z E-PAPIEROSAMI, a jest efektem oczyszczania się organizmu z tych 4000 toksycznych substancji z tytoniu.
Liquidy z substancjami smolistymi - bez komentarza, kobieta, która udzieliła takiej informacji powinna wylecieć na nos, bo to znaczy, ze NIC nie wie nt towaru, który sprzedaje. Domyślam się, że chodzi o markę LiQueen sprzedawaną na stoiskach Mild-Volish, solidna aczkolwiek niezbyt tania, polecam. Na 100% nie ma w tym żadnych substancji smolistych ani toksyn.
Niezależnie od wszystkiego doradzam kupować płyny ze sprawdzonych źródeł. Jeśli już chce się kupić na allegro, to znanych marek, a nie firm-krzaków! Nie warto ryzykować zdrowiem dla kilku złotych, a w takich chałupniczo produkowanych płynach może się znaleźć np. techniczny a nie farmaceutyczny glikol albo tańsza nikotyna zanieczyszczona nitrozoaminami nie wspominając, że smak może być dyskusyjny.
Jedyny problem jaki wiąże się z e-papierosami jest taki, że nadal jest się uzależnionym od nikotyny, więc jeżeli chcesz rzucić to to Ci nic nie da, natomiast jest on "zdrowszy" od tradycyjnych papierosów, ponieważ nie zawiera tych wszystkich substancji smolistych itp.
Nie sądzę. Mój mąż już nie pali tradycyjnych papierosów, ale też nie ciągnie go już do nich. E-fajkę pali, bo lubi.
Ja mam pytanie do palaczy e-fajek: jakie smaki najczęściej kupujecie? Bo mój mąż stwierdził, że jedynymi, intensywnymi zapachami są mięta i wanilia, reszta smakuje identycznie
Ogólnie epapierosy są fajne z tego względu, że praktycznie "nie pachną", więc mi osobiście nie przeszkadzają
jednak z drugiej strony znam kilka osób, które kupiły epapierosy ale po to, by rzucić palenie całkowicie - epapieros miał być środkiem do osiągnięcia tego celu, jednak po pewnym czasie wszystkie te osoby wróciły do tradycyjnych papierosów
Catwoman, jak długo e-pali mąż? Może po prostu jeszcze nie odzyskał pełni smaku. Ja przez pierwsze kilka miesięcy marudziłam, że żaden płyn nie ma dość intensywnego smaku, ale po kilku miesiącach rozróżniałam już delikatne niuanse, np. delikatne różnice w stężeniach aromatów między poszczególnymi partiami tego samego smaku tej samej marki. Część smaków faktycznie jest zbliżona, zresztą producenci starają się znaleźć złoty środek między nadaniem szczególnego charakteru swoim liquidom, a zachowaniem pewnych podobieństw między konkretnymi smakami, dlatego większość smaków 555 jest mniej lub bardziej orzechowa, hiltony bardzo delikatne, a virginie słodkie i "liściaste". Ale jeśli mąż nie widzi różnicy między - przykładowo - usa mix albo desert shipem dekanga/boge a Davidoffem Hangsena, to po prostu ma ciągle znieczulone kubki smakowe.
Ja ostatnio najczęściej kupuję liquidy Hangsen, prawie wyłącznie tytoniowe. Ulubione smaki to Davidoff, Tobacco, T5/State Express, od czasu do czasu jakiś Usa Mix albo Desert Ship. Używam też brytyjskich liquidów Totally Wicked z serii black label, smaki Aromatic, Turkish Tobacco, Cuban Cigar... LiQueen też są bardzo przyzwoite, aczkolwiek w porównaniu z Hangsenami są moim zdaniem sporo mniej aromatyczne. Smakują mi też amerykańskie płyny Johnson's Creek, ale to raczej dla osób, które na epaleniu nie tylko nie chcą oszczędzać, ale wręcz są skłonni dopłacać.
Jedyny problem jaki wiąże się z e-papierosami jest taki, że nadal jest się uzależnionym od nikotyny, więc jeżeli chcesz rzucić to to Ci nic nie da
Dlaczego tak uważasz?
Znam wiele osób, które rzuciły palenie całkowicie z pomocą e-papierosa, po prostu schodzili z mocą płynów stopniowo, aż do 0, potem starali się coraz rzadziej sięgać po sprzęt, aż przestało być im to potrzebne. Ja się do nich nie zaliczam, ale ja nawet nie zamierzam rzucać - po prostu to lubię.
Vian, mój mąż pali e-fajki od 6 miesięcy o ile mnie pamięć nie myli. Tylko, że ja też czasem popalam - zwłaszcza gdy nowy smak kupuje i mam to samo wrażenie! A zaznaczam, że nigdy papierosów nie paliłam. Ja też rozróżniam tylko wanilię i miętę jako "jakieś" smaki/zapachy.
A firma to zwykle Liqueen, "moc" 11
Ale nie łapię, czyli dla Was powiedzmy truskawka smakuje tak samo jak powiedzmy tobacco natural..? Czy smaki tytoniowe smakują tak samo?
Wszystkie smaki owocowe smakują tak samo: jabłko, wiśnia, owoce lasu, porzeczka, orzech laskowy, banan, ananas..... naprawdę ja też nie widzę różnicy.