Nie wiem co zrobic zakochałam sie w swoim kuzynie on we mnie tez.Spędzamy ze sobą ostatnio duzo czasu również sypiamy ze sobą.Moja mama ani brat nic nie wiedzą o tym jednak moj brat sie domyśla.Boje sie ze nie zostanie to przez moja rodzine zaakceptowane.Co mam zrobic?Nie moge tego ukrywać przed nimi a boję sie ze oni tego nie zrozumieją...
A pomyślałaś jakie dzieci urodzisz z tego związku? Kazirodcze z wadami genetycznymi?
Ja się wcale nie dziwię, że nie zrozumieją, a Ty byś chciala żeby w przyszlosci Twoje dzieci wiązały się z kuzynami?????????poza tym jest to kazirodztwo........to nie jest normalne.
Najpierw należy ustalić stopień pokrewieństwa, a dopiero później ewentualnie osądzać. Ja nie mam najmniejszego zamiaru tego robić, ale mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z faktu, że kazirodztwo jest nie tylko zabronione przez KK, ale także przez prawo karne.
Ja również nie chcę Cię osądzać, ale jest przecież tylu innych mężczyzn z którymi mogłabyś być szczęśliwa...
Dlaczego właśnie on? KUZYN?
Ten "kuzyn" to dziecko twojego wujka lub cioci ( rodzeństwa twojego ojca lub matki) czy to dalsza rodzina... Bo jeśli chodzi o 1 sytuację, to niestety taki związek przyniesie ci dużo problemów: możesz zajść w ciąże i urodzić obciążone genetycznie dziecko, jeśli wasz romans się wyda będziesz miała piekło na ziemi. Rozumiem że uczucia są silne, ale jednak jeśli to bliższa rodzina musisz z tej miłości zrezygnować bo konsekwencje będą dla ciebie i niego tragiczne- ten związek nie ma przyszłości, im szybciej to zrozumiecie tym dla was lepiej.
Jeśli to dalsza rodzina cóż jak ktoś wcześniej napisał trzeba ustalić stopień pokrewieństwa i jeśli to bardzo daleka rodzina i prawnie wasz związek ma prawo bytu..to już tylko wasza sprawa.
7 2010-06-30 12:45:47 Ostatnio edytowany przez Emilia (2010-06-30 21:33:51)
Ten "kuzyn" to dziecko twojego wujka lub ciocitwa twojego ojca lub matki) czy to dalsza rodzina... Bo jeśli chodzi o 1 sytuację, to niestety taki związek przyniesie ci dużo problemów: możesz zajść w ciąże i urodzić obciążone genetycznie dziecko, jeśli wasz romans się wyda będziesz miała piekło na ziemi. Rozumiem że uczucia są silne, ale jednak jeśli to bliższa rodzina musisz z tej miłości zrezygnować bo konsekwencje będą dla ciebie i niego tragiczne- ten związek nie ma przyszłości, im szybciej to zrozumiecie tym dla was lepiej.
Jeśli to dalsza rodzina cóż jak ktoś wcześniej napisał trzeba ustalić stopień pokrewieństwa i jeśli to bardzo daleka rodzina i prawnie wasz związek ma prawo bytu..to już tylko wasza sprawa.
Przeciez nie mamy prawa osadzac w tej sprawie, bop nie wiemy jaki jest stopien pokrewienstwa..
Moze to dalsza rodzina, i przeszkod nie bedzie?
Ten kuzyn to syn mojej cioci siostry mojego taty.Jest to dość skomplikowane ale dobrze nam ze sobą.Nie wiem czy potrafię bez niego zyc.Wiem ze jest wielu innych facetów ale jakos oni mnie nie interesują.
To jest niestety bliska rodzina,niewiem może ty masz inny poglad na ten temat,moze myślisz,że to nic złego,ale Ja bym tak nie mogła.Do tego dochodzi strach przed tym jakie może urodzić się dziecko z tego związku........to jest dla mnie rzecz nie wyobrażalna...........wiele z nas przeszło jakieś zawody miłosne,było cięzko,ale z czasem sie udało pozbierać,ty też dasz radę jeśli bedziesz chciała,tylko nasuwa się pytanie czy chcesz,czy postanowisz zawsze z nim być nie myśląc o konsekwencjach.....
misiaa21051992,
Małżeństwo nie może być zawarte między krewnymi w linii prostej, rodzeństwem i powinowatymi w linii prostej. (to jest chyba art. 14 Kodeksu Rodzinnego - sprawdź). Ty i Twój kuzyn jesteście krewnymi w linii bocznej.
Nie jest to kazirodztwo!!! Nie piszcie głupot. Kazirodztwo to obcowanie płciowe z wstępnymi, zstępnymi (czyli przodkami i potomkami), rodzeństwem oraz przysposobionym i przysposabiającym ( art. 201 Kodeksu Karnego).
Oczywiście taki związek jest kontrowersyjny, ale nie jest prawnie zabroniony. Sami musicie ocenić, czy uczucie jest na tyle silny by wygrać z protestami Waszej rodziny. Warto też iść do lekarza i zapytać się, czy nie będzie miało to konsekwencji w przypadku ciąży (zdrowie dziecka).
Nie ma sensu tego ukrywać jeśli jesteście pewni, że chcecie ze sobą być. Wcześniej, czy później prawda wyjdzie na jaw.
Życzę powodzenia!
To uczucie jest silne i to bardzo bo musze czuć ze jest niedaleko mnie ze w każdej chwili moge na niego liczyć tak jak on na mnie.
Każde uczucie miłości to silne uczucie, jednak musicie podjąc wszelką odpowiedzialność za wasz "zakazany" związek. Jako przyszli rodzice nie darowalibyscie sobie, gdyby dziecko urodziło sie z jakimis problemami czy wadami.. Dlatego jest czas aby przemyśleć sprawe i zachowac sie jak przystało na dojrzałych ludzi..
Od poczatku wiedzieliscie o pokrewieństwie, wiec nie trzeba było dopuszczać do rozwinięcia tejże miłości..
Jeśli w kwestii prawnej się pomyliłam to przepraszam (chyba w prawie kanoniczym taki ślub jest niemożliwy)...Pozostanie ci tylko problem rodziny, która wydaje mi się nie zaakceptuje tego związku. Czeka was więc trudna decyzja...czy jesteście razem i walczycie o związek, czy rezygnujecie by uniknąć awantury w rodzinie...
nie możesz być ze swoim kuzynem to jest oczywiste ..... popatrz na swoją przyszłość !!! wiem ,że jest ci ciężko ,ale musisz to znieść!!
Wcale bym się nie zdziwiła gdyby twoja rodzina tego niezaakceptowała:) W dodatku to twój kuzyn... moze zastanow sie jeszcze? nie angażuj się w to?
Widze,ze wiele rozsadnych i mądrych osob sie tu wypowiada dlateg tez chce zapytac o stopien pokrewienstwa, miedzy mna a moim kuzynem. Moj ojciec a jego są braćmi. Nie moge do tego dojsc. Co do obciazen genetycznych macie racje, ale czytałam ze przez podjeciem decyzji o ewentualnej ciazy trzeba sie udac do specjalisty, zbadac czy sa obciazenia genetyczne. Fakt ze to moze wyjsc dopiero w II pokoleniu bo własnie to zdarza sie czesciej. Bardzo prosze o odpowiedz.
Nie piszcie o kazirodztwie i prawnych problemach, bo kuzynostwo może wziać ze sobą ślub. Inna sprawa to wady genetyczne... Jeśli jesteście obciążeni genetycznie, a nie zawsze daje to o sobie wyraźnie znać, bo możecie być obydwoje np. nosicielami uszkodzonych genów i choroba nigdy się u Was nie rozwinie, to dziecko może urodzić się chore.
Ale nie każda para planuje dzieci... Jeśli Wy ich nie planujecie, a chcecie być razem, to musicie się dobrze zabezpieczać. I przygotować na różne reakcje społeczeństwa. Ale jeśli jesteście pewni swoich uczuć, nie warto patrzeć na zdanie innych.
skoro jest tu już taki temat chciałabym zapytać o stopień pokrewieństwa pomiędzy mną a kuzynem mojego taty (kuzyn taty jest w tym samym wieku co ja )
To jest bodaj tzw. trzeci dotykający drugiego.
Ten kuzyn to syn mojej cioci siostry mojego taty.Jest to dość skomplikowane ale dobrze nam ze sobą.Nie wiem czy potrafię bez niego zyc.Wiem ze jest wielu innych facetów ale jakos oni mnie nie interesują.
Czyli nie kuzyn, tylko brat cioteczny. Bliskie pokrewieństwo, duże prawdopodobieństwo przekazania wad genetycznych.
To jest chore !!!!
misiaa21051992,
Nie jest to kazirodztwo!!! Nie piszcie głupot. Kazirodztwo to obcowanie płciowe z wstępnymi, zstępnymi (czyli przodkami i potomkami), rodzeństwem oraz przysposobionym i przysposabiającym ( art. 201 Kodeksu Karnego).
To jest niezgodne tylko i wyłącznie z prawem kościelnym, a państwowe nie powinno mieć żadnych problemów. Poza tym przez setki lat na dworach królewskich całej Europy dochodziło do ślubów pomiędzy blisko spokrewnionymi osobami i wszystko było ok
Zacznij myśleć racjonalnie!! Mówiąć wprost, to jesteś egoistką. Czy nie jesteś w stanie wyrzec się tej miłości w słusznych sprawach? Czy nie pomyślałaś o konflikcie w rodzinie, o zdrowiu dzieci z takiego związku?! Nie wiesz nawet jakie piekło rozpętasz, kiedy Twoi bliscy się dowiedzą. Im szybciej zrezygnujesz z tego chorego związku, tym mniej będziesz cierpiała później. Na początku będzie Ci ciężko, ale uwież, że to opłaci się bardziej niż przeciąganie tego romansu.
pomijając fakt ze to nie jest normalne to jest to karalne!!!!!!!!!!!!!!
pomijając fakt ze to nie jest normalne to jest to karalne!!!!!!!!!!!!!!
Nie jest karalne. Co do chorób genetycznych, to rzeczywiście jest większe ryzyko, ale - jak wszyscy hodowcy zwierząt wiedzą - inbred może uwypuklić także korzystne cechy. Zresztą egipscy faraonowie regularnie, przez pokolenia żenili się ze swoimi siostrami i jakoś te dynastie i po kilkanaście pokoleń trwały.
Jezu ludzie przestańcie gadać głupoty.. "to jest karalne" przecież MagdaEM napisała parę postów wyżej art z kodeksu !! Rozumiem że w części z was budzi to zgorszenie , ale chyba nie ma sensu pisać co 3,4 posty "To jest karalne", "to jest karalne" bo to raczej dziewczynie nie pomoże. Niemoralne? tego tez za bardzo nie łapie...Teksty że jest egoistką... nie wiedzialam ze jak sie w kims zakochujesz to mówisz teni nie, ten nie..o ten, ten bedzie dobrym ojcem, mama go polubi i dzieci beda zdrowe na 100%.
Misiaa: jak sama widzisz po niektórych reakcjach na forum może być ci trudno jakbyś np postanowiła z nim być i oznajmić to rodzinie. Co do reszty to sama musisz to przemyśleć, na ile jestes pewna tego uczucia(moze to zauroczenie?) Bo to jest twoje życie i to ty będziesz ponisić wszystkie konsekwencje swoich decyzji. Jaki masz kontakt z mamą? może pogadaj z nią o tym. Powiedz co czujesz itp.
Ta strona, może pomóc.
malzenstwo-kuzynow.eu
Misia, w jakim wieku jestescie?
Nie wiem co zrobic zakochałam sie w swoim kuzynie on we mnie tez.Spędzamy ze sobą ostatnio duzo czasu również sypiamy ze sobą.Moja mama ani brat nic nie wiedzą o tym jednak moj brat sie domyśla.Boje sie ze nie zostanie to przez moja rodzine zaakceptowane.Co mam zrobic?Nie moge tego ukrywać przed nimi a boję sie ze oni tego nie zrozumieją...
I jak z tym zwiazkiem ?
misiaa21051992 napisał/a:Nie wiem co zrobic zakochałam sie w swoim kuzynie on we mnie tez.Spędzamy ze sobą ostatnio duzo czasu również sypiamy ze sobą.Moja mama ani brat nic nie wiedzą o tym jednak moj brat sie domyśla.Boje sie ze nie zostanie to przez moja rodzine zaakceptowane.Co mam zrobic?Nie moge tego ukrywać przed nimi a boję sie ze oni tego nie zrozumieją...
I jak z tym zwiazkiem ?
No, na pewno ktoś Ci po 8 latach odpowie. Gratuluję udanych wykopalisk.
Witajcie pisze do was z zapytaniem bo nie mam pewności i nie wiem jak to rozwiązać. A chodzi o to że jestem niby z kuzynem. Tzn jego dziadek i mój to bracia byli a jego tata i moja mama kuzyn. Czy ogólnie możemy wspolzyc i być że sobą czy nie ? Kto pomoże :)
Pozdrawiam
Witam,zakochałem się w kuzynce z wzajemnością.
Kuzynka to moja siostra cioteczna.
Od prawie czterech miesięcy jesteśmy ze sobą,jak mi ,tak i Jej jest Dobrze.
Jesteśmy ze sobą szczęśliwi,na początku kryliśmy się aż do momentu kiedy zostaliśmy przylapani w dwuznacznej sytuacji.
Na początku był szok w rodzinie,,,jak tak można...???!!!
Itp.
Jeszcze się z tym nie ujawniliśmy ale od pewnego czasu rodzina coś podejrzewa "glupie" gadanie co ludzie powiedzą.
Nie obchodzi nas to co ludzie powiedzą, bo ludzie języki mają gadali gadają i będą gadać.
W większości krajów UE geje i lesbijki mogą się pobierać,W niektórych nawet mogą adoptować dzieci.
W kulturze Romskiej jest to normalne,rodzą się zdrowe dzieci.
Czy Cyganie to nie ludzie???
What?
34 2019-03-27 00:53:03 Ostatnio edytowany przez nudny.trudny (2019-03-27 00:53:23)
zgodnie z moją wiedzą, prawo zakazuje tylko związków przy pokrewieństwie w linii prostej.
Prawo zabrania małżeństw między kuzynostwem w linii prostej z prostego względu - jest dużo większe prawdopodobieństwo, że dzieci z takich związków będą chore na choroby dziedziczne.
Cyganie to ludzie, ale co ich człowieczeństwo ma do Polskiego prawa?
No, nareszcie mój ulubiony temat. Dawno nie było o kuzynach. Z miesiąc już chyba...
Do książek i zeszytów, zamiast trollować na forum dla dorosłych, rok szkolny zaraz się kończy.
Cyganie to ludzie, ale co ich człowieczeństwo ma do Polskiego prawa?
W przypadku cyganów akurat prawo nie skutkuje. W Polsce prawo nakazuje obowiązek szkolny, a raczej do szkoły nie uczęszczają.
Nie wiem jak jest z cyganami i szkołą, ale akurat niezależnie od narodowości osoby przebywające w Polsce obowiązuje Polskie prawo.
Może egzekwowanie tego prawa kuleje.
A mozesz bardziej to rozwinąć?
Jak to jest w rodzinie ty od kogo i ona... ja bylam u biskupa sie dowiadywac i mam 6 stopien wiec mamy wolna reke
Witam,zakochałem się w kuzynce z wzajemnością.
Kuzynka to moja siostra cioteczna.
Od prawie czterech miesięcy jesteśmy ze sobą,jak mi ,tak i Jej jest Dobrze.
Jesteśmy ze sobą szczęśliwi,na początku kryliśmy się aż do momentu kiedy zostaliśmy przylapani w dwuznacznej sytuacji.
Na początku był szok w rodzinie,,,jak tak można...???!!!
Itp.
Jeszcze się z tym nie ujawniliśmy ale od pewnego czasu rodzina coś podejrzewa "glupie" gadanie co ludzie powiedzą.
Nie obchodzi nas to co ludzie powiedzą, bo ludzie języki mają gadali gadają i będą gadać.
W większości krajów UE geje i lesbijki mogą się pobierać,W niektórych nawet mogą adoptować dzieci.
W kulturze Romskiej jest to normalne,rodzą się zdrowe dzieci.
Czy Cyganie to nie ludzie???
Nie napisałaś jak bliskie jest to kuzynostwo Jeżeli np syn twojej mamy siostry to kuzynostwo bardzo bliskie Nie radziła bym w tym przypadku kontynuować tej znajomości Może się tak zdarzyć że zajdziesz w ciążę a dziecko z takiego związku prawdopodobnie będzie miało poważne wady genetyczne Będziecie napiętnowani przez rodzinę i być może wyklęci jak czarne owce Zastanówcie się czy na pewno tego chcecie