Jestem nieśmiała . Koleżanka podpowiedziała mi abym zapisała się na sztuki walki bo dzięki temu wzrośnie moja ocena. Jeżdże na rowerze, biegam pływam ale sama nie wiem. Jakie jest Wasze zdanie coo doradzicie?
Jestem nieśmiała . Koleżanka podpowiedziała mi abym zapisała się na sztuki walki bo dzięki temu wzrośnie moja ocena. Jeżdże na rowerze, biegam pływam ale sama nie wiem. Jakie jest Wasze zdanie coo doradzicie?
Myślę, że to zależy od tego, co leży u podstaw Teojej nieśmiałości.
Jeżeli obawiasz się kontaktów z ludźmi, bo np. obawiasz się odrzucenia z powodu braku umiejętności w zakresie sztuk walki, to nabycie tejże umiejętności z pewnością pomoże.
Ale tak szczerze, to wątpię, aby samo zapisanie się na sztuki walki zwalczyło nieśmiałość, czy też poczucie niskiej wartości. Jednakże na pewno nie zaszkodzi. Większość sztuk walk opiera się teź na jakiejś filozofii związanej z zaufaniem sobie, więc tym bardziej pomoże.
Chyba nie ma osoby na świecie która nie miała by kompleksów. Niektórzy mają więcej niektórzy mniej ale tak naprawdę każdy z nas ma i chodzi właśnie o to by zaakceptować siebie wraz ze swoimi wadami, które często też tylko nam wydają się być wadami
Sztuki walki pomagają, ale powinnaś wybrać te które mają w sobie pewną filozofię czyli karate, judo, japońskiej ju-jitsu, aikido, hapkido, teakwondo itd itp. MMA, boks czy muay-thai to coś dla osób już mocno ugruntowanych. Te oparte na głębszej filozofii ułatwią zadanie bo tam ważna jest grupa, pomaganie drugiej osobie oraz przezwyciężaniu własnych słabości. Po latach faktycznie czuć większą pewność siebie.
Sztuki walki pomagają, ale powinnaś wybrać te które mają w sobie pewną filozofię czyli karate, judo, japońskiej ju-jitsu, aikido, hapkido, teakwondo itd itp. MMA, boks czy muay-thai to coś dla osób już mocno ugruntowanych. Te oparte na głębszej filozofii ułatwią zadanie bo tam ważna jest grupa, pomaganie drugiej osobie oraz przezwyciężaniu własnych słabości. Po latach faktycznie czuć większą pewność siebie.
A jaki sport byś polecił dla osoby, która nie ma totalnie kondycji? Czy w ogóle jest sens iść w stronę sztuk walki?
6 2021-05-20 16:55:19 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2021-05-20 16:55:56)
kamiloo86 napisał/a:Sztuki walki pomagają, ale powinnaś wybrać te które mają w sobie pewną filozofię czyli karate, judo, japońskiej ju-jitsu, aikido, hapkido, teakwondo itd itp. MMA, boks czy muay-thai to coś dla osób już mocno ugruntowanych. Te oparte na głębszej filozofii ułatwią zadanie bo tam ważna jest grupa, pomaganie drugiej osobie oraz przezwyciężaniu własnych słabości. Po latach faktycznie czuć większą pewność siebie.
A jaki sport byś polecił dla osoby, która nie ma totalnie kondycji? Czy w ogóle jest sens iść w stronę sztuk walki?
Jeśli jesteś w grupie początkującej, to będzie tam też dużo ćwiczeń kondycyjnych i ogólnorozwojowych.
Inaczej niż poprzednicy, ze sztuk walki polecałabym takie, które NIE wiążą się z filozofią. Twoja satysfakcja i wzrost pewności siebie będą oparte wyłącznie na tym, czego się realnie nauczyłaś i na wzroście sprawności, a nie na systemie wierzeń nie do sprawdzenia. Na przykład krav maga, czy rosyjska systema.
A może po prostu praca nad sobą u psychologa? Ładny ciuch, makijaż i coś seksownego pod spodem też dużo daje
Najważniejsze, widzisz sama w tyn problem ze jesteś nieśmiała, czy ktoś Ci coś narzuca, że powinnaś być inna? Podstawa to akceptacja siebie i życie ze sobą w zgodzie.
Sztuki walki na pewno nie zaszkodzą, ukształtujesz bardziej swój charakter i zyskasz więcej pewności siebie. Jednak najważniejsze jest to abyś Ty sama uwierzyła w siebie, zobaczyła swoją wartość, zaczęła się wysoko cenić, a wówczas przezwyciężysz największą nieśmiałość. Traktuj swoją nieśmiałość jako przeszkodę do pokonania, powtarzaj sobie - boję się ale przecież się nie poddam, bo to jest tylko drobna przeszkoda w dążeniu do celu, do doskonałości. W pewnym momencie zobaczysz, że nieśmiałość zniknie, a Twoja charyzma zacznie onieśmielać innych.
Też byłam nieśmiała i czasem nadal jestem. U mnie to zmieniło się wraz z wiekiem, zdobywaniem doświadczenia życiowego. Jeśli niespecjalnie Ci to przeszkadza w życiu to skup się na tym, co lubisz, na rozwoju, byciu szczęśliwym człowiekiem. Naprawdę nie wszyscy muszą być tacy super hej do przodu.