Witam Was kochane netkobietki i proszę o porady W maju urodziłam synka i bardzo chciałabym wrócić do dawnej formy. W ciąży przybyło mi aż 25 kg i niestety teraz nie mogę dojść do siebie. Czuję się źle w swoim ciele, mam kompleksy związane z wyglądem i bardzo traci na tym mój związek. Myślałam że kilogramy same znikną jak po poprzedniej ciąży, ale pomimo karmienia piersią i w miarę zdrowego odżywiania waga stoi w miejscu. Nie mieszczę się w ciuchy sprzed ciąży, a kupowanie ubrań w rozmiarze xl sprawia że nawet nie mam ochoty iść na zakupy żeby wybrać sobie coś ładnego. Mój narzeczony cały czas powtarza że jestem śliczna, dobrze wyglądam i kocha mnie nad życie ale ja głupia wmawiam sobie ze to nieprawda Proszę poradzcie mi w jaki sposób wrócić do dawnej formy i poprawić samopoczucie? Może jakaś aktywność która sprawdza się przy małym szkrabku?
A może jest tu ktoś kto chętnie dołączy do wspólnej diety i ćwiczeń?
Witam Was kochane netkobietki i proszę o porady W maju urodziłam synka i bardzo chciałabym wrócić do dawnej formy. W ciąży przybyło mi aż 25 kg i niestety teraz nie mogę dojść do siebie. Czuję się źle w swoim ciele, mam kompleksy związane z wyglądem i bardzo traci na tym mój związek. Myślałam że kilogramy same znikną jak po poprzedniej ciąży, ale pomimo karmienia piersią i w miarę zdrowego odżywiania waga stoi w miejscu. Nie mieszczę się w ciuchy sprzed ciąży, a kupowanie ubrań w rozmiarze xl sprawia że nawet nie mam ochoty iść na zakupy żeby wybrać sobie coś ładnego. Mój narzeczony cały czas powtarza że jestem śliczna, dobrze wyglądam i kocha mnie nad życie ale ja głupia wmawiam sobie ze to nie prawda Proszę poradzcie mi w jaki sposób wrócić do dawnej formy i poprawić samopoczucie? Może jakaś aktywność która sprawdza się przy małym szkrabku?
A może jest tu ktoś kto chętnie dołączy do wspólnej diety i ćwiczeń?
To dopiero 2 m-ce , dojdziesz do swojej wagi z przed ciąży, ale staraj się jadać o połowę mniej ,ale treściwie. A skoro narzeczony kocha Ciebie taką jaka jesteś, nie wmawiaj sobie, że jesteś inna niż kilka m-cy temu. Jak zaczniesz ciągle narzekać, wreszcie chłopak w to uwierzy i zacznie się między Wami dziać nie ciekawie, a tego chyba nie chcesz? Ciesz się, że jesteś kochana masz zdrowe dzieci, a cała reszta nie jest aż tak ważna.