Nawet, jeśli przeczytasz tysiące książek na temat molestowania i będziesz wiedziała, że są tysiące osób, które poradziły sobie z tą traumą, to i tak nic nie zrobisz, jeśli osoba dotknięta tą traumą, sama nie będzie gotowa do podjęcia jakichkolwiek kroków, żeby poradzic sobie z przeszłością.
Molestowanie, jest traumą, która zostawia piętno na całe życie.
Osoba dotknięta nią może, ale nie musi, w końcu "pęknąc".
Dochodzi do ponownego odtworzenia koszmarów z dzieciństwa, ponownego przeżycia bardzo ciężkich chwil.
Pod okiem specjalisty można przepracowac wszystko, w zupełnie innym kontekście.
Chodzi o pozbycie się bólu emocjonalnego, który ciągle towarzyszy takiej osobie.
Ale żadne namowy, żadne pytania nie spowodują, że dana osoba nagle zostanie "uzdrowiona"
Nieraz trzeba poczuc wywrócenie życia do góry nogami, aby móc w ogóle zacząc zmierzyc się z tą ciężką traumą.
Na pierwszą myśl przychodzi mi książka "Kato-tata. Nie-pamiętnik" Halszka Opfer , czy "Monidło. Życie po kato-tacie" Halszka Opfer.
W sumie też na necie można znaleśc mnóstwo artykułów o tym , jak radzic sobie z traumą po molestowaniu.
Wystarczy wygooglowac.