2 pytania do Pań :-) - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » 2 pytania do Pań :-)

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 32 ]

Temat: 2 pytania do Pań :-)

Ze względu na kilkukrotnie zasłyszane stwierdzenia mam 2 pytania do Pań ale Panów też big_smile.

1. Czy facet może być za dobry dla kobiety???

2. Czy może się jej znudzić???

Zadane pytania są wysnute na podstawie obserwacji i stwierdzeń innych osób wink

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: 2 pytania do Pań :-)

Zdecydowanie tak. Kotka też można zagłaskać na śmierć.

3

Odp: 2 pytania do Pań :-)

1. Tak, tzn jak będzie ganiał jak desperat. Właził w 4 litery, osaczał i nazywał to troską.
2. Tak.

4

Odp: 2 pytania do Pań :-)

A jak rozumiecie to że może się znudzić? big_smile

5

Odp: 2 pytania do Pań :-)
krzysiek95 napisał/a:

1. Czy facet może być za dobry dla kobiety???

Zależy co oznacza za dobry? Jeśli chodzi o osaczenie przez Swoją dobroć to tak - tzw. włażenie w 4 litery, bo kobieta taka biedna, a świat jest niebezpieczny i po co Jej przestrzeń osobista? Jeśli chodzi o dbanie o kobietę, pomoc (kiedy kobieta tego chce lub sobie z czymś w ogóle nie radzi), rozumie pewne sytuacje/zachowania (ale granice zdrowego rozsądku muszą być) to nie.
Właśnie zależy to od Samej kobiety, bo niektóre szanują ciepło i dobroć u mężczyzny. Inne to wykorzystują lub nie doceniają(!) smile.

krzysiek95 napisał/a:

2. Czy może się jej znudzić

Nad związkiem i uczuciami trzeba pracować non stop. Jeśli mężczyzna zaczyna być bierny to jak najbardziej TAK.
Jednak tutaj duże znaczenie na głębokość uczuć kobiety do mężczyzny. Jak szczerze się kocha to zapewniam BARDZO TRUDNO można się znudzić drugiej osobie. Dlatego najczęściej na znudzenie ma wpływ bierność w związku i/lub zanik uczuć (szczególnie gdy uczucia nie ewoluują tylko zanikają).

6

Odp: 2 pytania do Pań :-)
Nektarynka53 napisał/a:

Jeśli chodzi o dbanie o kobietę, pomoc (kiedy kobieta tego chce lub sobie z czymś w ogóle nie radzi), rozumie pewne sytuacje/zachowania (ale granice zdrowego rozsądku muszą być) to nie.
.

Nieżyciowa teoria.To tylko w gadce kobiety wielce marzą o dobrym, czułym, troskliwym bla bla bla.
W realu tacy kolesie słyszą na dzień dobry, że sorry, ale nie ma chemii albo coś w tym stylu.
Zwłaszcza w Twoim Autorze (młodym!) targecie, to już całkiem.Kobiety zdecydowanie bardziej ochoczo akceptują nadmierną szorstkość i olewajstwo, niż zbytnią dobroć.

7

Odp: 2 pytania do Pań :-)
pitagoras napisał/a:
Nektarynka53 napisał/a:

Jeśli chodzi o dbanie o kobietę, pomoc (kiedy kobieta tego chce lub sobie z czymś w ogóle nie radzi), rozumie pewne sytuacje/zachowania (ale granice zdrowego rozsądku muszą być) to nie.
.

Nieżyciowa teoria.To tylko w gadce kobiety wielce marzą o dobrym, czułym, troskliwym bla bla bla.
W realu tacy kolesie słyszą na dzień dobry, że sorry, ale nie ma chemii albo coś w tym stylu.
Zwłaszcza w Twoim Autorze (młodym!) targecie, to już całkiem.Kobiety zdecydowanie bardziej ochoczo akceptują nadmierną szorstkość i olewajstwo, niż zbytnią dobroć.

Akurat to, co napisała Nektarynka nie świadczy o zbytniej dobroci. Każda kobieta oczekuje dbania i pomocy w razie czego, bo do związku nie nadają się faceci, na których nie można liczyć.

8 Ostatnio edytowany przez Nektarynka53 (2015-03-14 23:44:14)

Odp: 2 pytania do Pań :-)
pitagoras napisał/a:
Nektarynka53 napisał/a:

Jeśli chodzi o dbanie o kobietę, pomoc (kiedy kobieta tego chce lub sobie z czymś w ogóle nie radzi), rozumie pewne sytuacje/zachowania (ale granice zdrowego rozsądku muszą być) to nie.
.

Nieżyciowa teoria.To tylko w gadce kobiety wielce marzą o dobrym, czułym, troskliwym bla bla bla.
W realu tacy kolesie słyszą na dzień dobry, że sorry, ale nie ma chemii albo coś w tym stylu.
Zwłaszcza w Twoim Autorze (młodym!) targecie, to już całkiem.Kobiety zdecydowanie bardziej ochoczo akceptują nadmierną szorstkość i olewajstwo, niż zbytnią dobroć.

Słuchaj jakie Ty masz podejście do tych spraw - nie moja sprawa. Napisałam co JA o tym sądzę (co nieco adoratorów miałam i chyba wiem co u jednych ceniłam, a co do innych mnie dystansowało), niezbyt mi zależy abyś z tym się zgodził tongue.

Odp: 2 pytania do Pań :-)

Wszystko się może znudzić zwłaszcza jak brak uczuć:( Więc może.

10

Odp: 2 pytania do Pań :-)
pitagoras napisał/a:

Zwłaszcza w Twoim Autorze (młodym!) targecie, to już całkiem.Kobiety zdecydowanie bardziej ochoczo akceptują nadmierną szorstkość i olewajstwo, niż zbytnią dobroć.

Pytanie jest czysto teoretyczne smile

11

Odp: 2 pytania do Pań :-)
pitagoras napisał/a:
Nektarynka53 napisał/a:

Jeśli chodzi o dbanie o kobietę, pomoc (kiedy kobieta tego chce lub sobie z czymś w ogóle nie radzi), rozumie pewne sytuacje/zachowania (ale granice zdrowego rozsądku muszą być) to nie.
.

Nieżyciowa teoria.To tylko w gadce kobiety wielce marzą o dobrym, czułym, troskliwym bla bla bla.
W realu tacy kolesie słyszą na dzień dobry, że sorry, ale nie ma chemii albo coś w tym stylu.
Zwłaszcza w Twoim Autorze (młodym!) targecie, to już całkiem.Kobiety zdecydowanie bardziej ochoczo akceptują nadmierną szorstkość i olewajstwo, niż zbytnią dobroć.

Szorstkosc i olewajstwo to chyba dla zakompleksionych kobietek.
Przeciez to jest nudne.
Wole jak facet skacze wkolo mnie przesadnie, niz zeby byl olewajacy

12 Ostatnio edytowany przez Iwona40 (2015-03-15 04:04:14)

Odp: 2 pytania do Pań :-)

1.określenie "za dobry", synonim słowa dobry-fajny, uczciwy, sympatyczny, właściwy, korzystny, wspaniałomyślny, wyrozumiały, miły, życzliwy, optymistyczny, należyty, szczęśliwy, udany, ciepły, porządny, łagodny, poczciwy, przyjazny, zacny, serdeczny, dobroduszny, wartościowy, przychylny, pozytywny, poprawny, odpowiedni, szlachetny, łaskawy, ludzki, dobrotliwy, ? .
Ktoś kto posiada te cechy nie może być "za dobrym", bo jest po prostu sobą, jest autentycznie dobrym człowiekiem. Jeżeli spotka kobietę z podobnym systemem wartości, dobrą, szlachetną, to ona dla niego nie będzie "za dobra".
Osoby z deficytami tych cech będą odczuwać dyskomfort w relacji, będą może czuć się osaczone(?), albo będą miały poczucie winy że tak samo nie potrafią innych traktować, będą sfrustrowane z tego powodu, zakompleksione.

2.niedojrzałej-tak.

13 Ostatnio edytowany przez oldorando (2015-03-15 02:15:26)

Odp: 2 pytania do Pań :-)

Jesli wiekszosc facetow ma takie poglady- to trudno sie dziwic tylu samotnym kobietom....

1 w jaki sposob za dobry?
2 w jakim sensie znudzic?

14

Odp: 2 pytania do Pań :-)

To musi być wyważone. Zawsze mnie śmieszy jak faceci postrzegają czarno-biało, że albo jest się frajerem latającym za kobietą albo szorstkim troglodytą. To tak, jakby mnie nazwać kobietą bluszczem albo kurą domową, bo lubię gotować facetowi i na co dzień staram się nieba mu przychylić. Jeśli ktoś widzi tylko takie opcje, to niestety świadczy o jego ograniczeniu umysłowym. Facet musi być względnie dobry (przynajmniej w moich kategoriach), czasami czuły i troskliwy, ale nie można z tym przesadzać. Gdyby całował ziemię, po której stąpam, to nie byłoby fajne. Jakieś bezkrytyczne zapatrzenie we mnie też byłoby beznadziejne. Już nie wspomnę o zazdrości, sprawdzaniu telefonu i tłumaczeniu się, gdzie i z kim wychodzę. Mój partner jest dla mnie czuły, dobry i kochany, ale nie jest frajerem. Nigdy nie dałby sobie wleźć na głowę z jakimiś babskimi fochami i emocjonalnym rozchwianiem. Byłaby krótka piłka. Nie łazi za mną i nie sprawdza ciągle gdzie jestem i co robię, bo ma też swoje życie. Dla mnie związek to nie jest więzienie, a partner nie jest moim ojcem. A właśnie taki typowo dobry i nudny facet zachowuje się jak ojciec, a to jest aseksualne na dłuższą metę. Po prostu to indywidualna kwestia. A facet typowo szorstki i olewacki nadaje się chyba tylko do jednorazowego zaliczenia albo friends with benefits, bo niczego więcej.

15

Odp: 2 pytania do Pań :-)
krzysiek95 napisał/a:

Ze względu na kilkukrotnie zasłyszane stwierdzenia mam 2 pytania do Pań ale Panów też big_smile.

1. Czy facet może być za dobry dla kobiety???

2. Czy może się jej znudzić???

Zadane pytania są wysnute na podstawie obserwacji i stwierdzeń innych osób wink

Jak jest za dobry to może się znudzić...

16

Odp: 2 pytania do Pań :-)
oldorando napisał/a:

Jesli wiekszosc facetow ma takie poglady- to trudno sie dziwic tylu samotnym kobietom....

1 w jaki sposob za dobry?
2 w jakim sensie znudzic?

Pytanie jest zawarte na podstawie rozmów kobiet/dziewczyn a nie facetów. wink

17

Odp: 2 pytania do Pań :-)

1. Tak może, jak to się mówi, że nawet kotka można zagłaskać na śmierć! Jeśli będzie ją osaczał jak to wspomniane wyżej to kobieta ucieknie bardzo szybko bo stanie się to męczące. Czasami chcemy zrobić coś dla siebie tylko dla siebie ;D Panowie nie mylcie bycie dobry z pomaganiem kiedy ona was potrzebuje i jest za to wdzięczna. Tu chodzi o uszczęśliwianie na siłę.

2. Czy może się znudzić? Niestety ale może tak samo jak kobieta mężczyźnie tak i odwrotnie. Jesteśmy tylko ludźmi. Jeśli związek popadnie w monotonie, nie ma już szaleństwa albo przede wszystkim miłości tak się dzieje.

18

Odp: 2 pytania do Pań :-)
krzysiek95 napisał/a:

Ze względu na kilkukrotnie zasłyszane stwierdzenia mam 2 pytania do Pań ale Panów też big_smile.

1. Czy facet może być za dobry dla kobiety???

2. Czy może się jej znudzić???

Zadane pytania są wysnute na podstawie obserwacji i stwierdzeń innych osób wink

Ad 1. Czasem marzy mi się ktoś za dobry. Żeby mi parkował samochód w ciasnym garażu, i dzwonił kilkakrotnie w ciągu dnia z pytaniem jak się czuję, i żeby mi kawusię rano zaparzył, i nie szczędził uśmiechu i czułych słów. I żeby trzymał mi wodę gdy ćwiczę na siłowni i ustawiał wszystkie urządzenia ( autentyczny przypadek !!!). Zatem marzy mi się taka osoba. Ale zbyt długo bym ne wytrzymała tego. Choć są kobiety, które właśnie takiego traktowania potrzebują (jak ta na siłowni big_smile) Dla mnie taki typ zażyłości byłby tłamszący. Dusiłabym się. Lu zachowywała okropnie.

Ad2. Nie tyle znudzić. Miłość powinna być impulsem, sprawiać, że więcej potrafisz, umiesz, że się rozwijasz, że masz odwagę..... Takie traktowanie jak nadmuchanej laleczki nie byłoby rozwijające, a wręcz przeciwnie. Byłoby męczące.
Ale każdemu pasuje coś innego.

19

Odp: 2 pytania do Pań :-)
oldorando napisał/a:

1 w jaki sposob za dobry?
2 w jakim sensie znudzic?

Nie ma jednej właściwej odpowiedzi na te pytania.
Dla mnie - podkreślam: dla mnie - za dobry oznacza narzucający się, nie mający własnych zainteresowań, kontrolujący, wchodzący nieustannie w tyłek, ograniczający moją przestrzeń osobistą. To z czasem staje się nudne - co z kolei jest częścią odpowiedzi na drugie pytanie. Nudne jest też, gdy facet lubi tylko w domu siedzieć, nie lubi ze mną spędzać wspólnie czasu, albo lubi spędzać czas inaczej - co ja mogę uważać za nudne, a z kolei inna kobieta, za fantastyczne i w ogóle super...

Tak więc - nie ma jednej dobrej odpowiedzi.

20

Odp: 2 pytania do Pań :-)
CatLady napisał/a:

Tak więc - nie ma jednej dobrej odpowiedzi.

Pytanie jest właśnie zawarte tak aby każdy mógł odpowiedzieć według swoich poglądów smile

21 Ostatnio edytowany przez NinaLafairy (2015-03-15 18:54:08)

Odp: 2 pytania do Pań :-)

Moim zdaniem nie ma czegos jak 'za dobry' to okreslenie litosciwe. Mozna byc osaczajacym, ale to nie ma NIC wpolnego z byciem dobrym.

I pewnie, ze moze sie facet znudzi. Jesli ciagle marudzi, nie stara sie w seksie, nie stara sie w zyciu. Jest zazdrosny, ale nie daje powodow by zwrocic na niego uwage.
Takie cos jest nudne. Po co sie bawic z kims takim, jak mozna sobie nowego i zywego znalezc, ktory nie zanudzi marudzeniem.

22

Odp: 2 pytania do Pań :-)

Ok...
1  za dobry nie moze byc- jesli bedzie dobry w moim odbiorze...
    Jesli bedzie mial duzo cech dla mnie pozytywnych....
    (Ktos kto dzwoni 20 razy na dzien i pyta co u mnie - nie jest dobry tylko natretny.)

2 znudzic sie moze ktos nudny, ktos z kim sie nudzi- czyli brakuje mu jednak wielu pozytywnych cech...



PS  jesli ktos jest nudny, natretny, romantyczny( nie mylic z wrazliwym) taki swetrzak, misiak przytulas, mameja i niegramotny tlumok, to moze sie znudzic- nie moze byc za dobry....

23

Odp: 2 pytania do Pań :-)

1.

oldorando napisał/a:

...taki swetrzak, misiak przytulas, mameja i niegramotny tlumok, to moze sie znudzic- nie moze byc za dobry....

Dobre hasło - swetrzak ^^ - tego nie słyszałem. Ciekawe czy ja jestem swetrzak, bo przyznam że lubię sobie sweterek włożyć na każdą okazję. W ogóle to chyba sobie zaprzeczyłaś w pierwszym i ostatnim zdaniu posta, albo ja to tak odczytałem tylko.

Iwona40 napisał/a:

1.określenie "za dobry", synonim słowa dobry-fajny, uczciwy, sympatyczny, właściwy, korzystny, wspaniałomyślny, wyrozumiały, miły, życzliwy, optymistyczny, należyty, szczęśliwy, udany, ciepły, porządny, łagodny, poczciwy, przyjazny, zacny, serdeczny, dobroduszny, wartościowy, przychylny, pozytywny, poprawny, odpowiedni, szlachetny, łaskawy, ludzki, dobrotliwy, ? .
Ktoś kto posiada te cechy nie może być "za dobrym", bo jest po prostu sobą, jest autentycznie dobrym człowiekiem.

O dziękuję za te synonimy, ja dodam jeszcze def. ze słownika: "zgodny z zasadami moralnymi, skłonny do pomocy, satysfakcjonujący, dodatni, starannie wykonujący swe obowiązki". Też uważam, że to potoczne znaczenie "za dobry" jest niesprawiedliwe i negatywne, a nie powinno. Jak ktoś jest z charakteru dobry to powinien żyć zgodnie ze swoją naturą nie patrząc na innych. Czy lepiej udawać kogoś innego, grać szorstkość i olewajstwo żeby zdobyć jakąś kobietę, jak myślisz pitagoras? Pewnie lepiej to drugie tongue

2. Znudzić się może wszystko niestety, pewnie nawet latanie odrzutowcem.

24

Odp: 2 pytania do Pań :-)

Za dobry, czyli... nadopiekuńczy? Udusiłabym się. Wszystko w nadmiarze potrafi być męczące. Opiekuńczość i troska oraz świadomość, że ma się w kimś oparcie -  to warunki niezbędne do stworzenia udanego związku, ale jestem już dużą dziewczynką, zdecydowanie nie potrzebuję ciągłych pytań o to czy mi przypadkiem nie jest za ciepło lub za zimno, czy mi czegoś nie podać lub czy można coś jeszcze dla mnie zrobić. Czułabym się zwyczajnie osaczona.

Edit: Oldorando dobrze to określiła - chyba nikt z nas nie lubi natrętów. Natręctwo dla mnie jest już toksyczne.

25

Odp: 2 pytania do Pań :-)

Ja wciaz prosze o definicje " za dobrego"

Bez tego rozmowa sie rozmywa, bo kazdy pisze o swoich odczuciach/preferencjach, jednoczesnie starajac sie byc obiektywnym, generalizowac....i wychodzi kogel- mogel bez ladu i skladu- nic nie wnosi dla pytajacego....

26

Odp: 2 pytania do Pań :-)

PS swetrzak, ew. Marian swetrzak- to taki " rolnik szukajacy zony"
Nic nie ujmujac swetrom, marianom, i rolnikom...
Okreslenie popularne w pewnych kregach....

27 Ostatnio edytowany przez Renata2014 (2015-03-15 22:21:01)

Odp: 2 pytania do Pań :-)

Witam..
Zgadzam się z tym co napisala "   Cslady".. wszystko musi byc ( powinno być wyważone).. bez przesady w jedną czy drugą str.
Partner/partnerka  powinni miec na uwadze nasze ( w zasadzie wspolne) dobro , ale bez nadmiaru chorej kontroli, slużyć sobie wsparciem i pomocą..
Nie należy przesadzać z troską czyli stać się NADOPIEKUNCZYM..., bo każdy ma prawo w związku do maleńkiego terytorium wlasnej prywatności..
Bycie dobrym to wielka zaleta, nie znaczy to ze nie można czasem "huknąc" smile.. To co od siebie dajemy - powraca do nas.. , więc WARTO być Dobrym..
Co do znudzenia się to uważam ze Kochanymi osobami raczej się nigdy nie znudzimy...

28

Odp: 2 pytania do Pań :-)
oldorando napisał/a:

Ja wciaz prosze o definicje " za dobrego"

Bez tego rozmowa sie rozmywa, bo kazdy pisze o swoich odczuciach/preferencjach, jednoczesnie starajac sie byc obiektywnym, generalizowac....i wychodzi kogel- mogel bez ladu i skladu- nic nie wnosi dla pytajacego....

Właśnie ta definicja jest dla każdego inna/różnie odbierana przez kazdego. I pytanie sie tyczy tego jak kazdy z was samemu rozumie to stwierdzenie że facet jest "za dobry" dla jakiejs kobiety, ewentualnie może być te same stwierdzenie ale tyczace się kobiety "za dobrej" dla faceta.

Troche to zakrecone ale mam nadzieje że rozumiecie.:)

29

Odp: 2 pytania do Pań :-)

Odpowiadając na oba pytania - jeśli kobieta za Tobą nie szaleje, to wszystko będzie przeszkadzać, a szczególnie bycie "za dobrym", znudzić się tez łatwo. Jak szaleje - pewne zachowania nawet zaczynają wzruszać, zamiast irytować smile
A poza tym podpisuję się pod postem Cslady.

30 Ostatnio edytowany przez Olinka (2015-03-16 03:20:41)

Odp: 2 pytania do Pań :-)
krzysiek95 napisał/a:

Ze względu na kilkukrotnie zasłyszane stwierdzenia mam 2 pytania do Pań ale Panów też big_smile.

1. Czy facet może być za dobry dla kobiety???

2. Czy może się jej znudzić???

Zadane pytania są wysnute na podstawie obserwacji i stwierdzeń innych osób wink

Wiesz, gdy patrzę i przygladam się obecnej parze, to odnodze wrażenie, ze właśnie tak się stało. Przy czym nie gen realizował abym... Są kobiety, które doceniają dobre serca, naprawdę... A są takie, które..  No właśnie... Piernik go wie, ale o ogień w kominku trzeba walczyć, dokładać... Jeśli jedna się zacharowuje, a druga wszystko dostaje za darmoszke, to takie cos może do tego prowadzić, jednak nie ma reguły.. Ile ludzi, tyle konstelacji wink

cslady napisał/a:

To musi być wyważone. Zawsze mnie śmieszy jak faceci postrzegają czarno-biało, że albo jest się frajerem latającym za kobietą albo szorstkim troglodytą. To tak, jakby mnie nazwać kobietą bluszczem albo kurą domową, bo lubię gotować facetowi i na co dzień staram się nieba mu przychylić. Jeśli ktoś widzi tylko takie opcje, to niestety świadczy o jego ograniczeniu umysłowym. Facet musi być względnie dobry (przynajmniej w moich kategoriach), czasami czuły i troskliwy, ale nie można z tym przesadzać. Gdyby całował ziemię, po której stąpam, to nie byłoby fajne. Jakieś bezkrytyczne zapatrzenie we mnie też byłoby beznadziejne. Już nie wspomnę o zazdrości, sprawdzaniu telefonu i tłumaczeniu się, gdzie i z kim wychodzę. Mój partner jest dla mnie czuły, dobry i kochany, ale nie jest frajerem. Nigdy nie dałby sobie wleźć na głowę z jakimiś babskimi fochami i emocjonalnym rozchwianiem. Byłaby krótka piłka. Nie łazi za mną i nie sprawdza ciągle gdzie jestem i co robię, bo ma też swoje życie. Dla mnie związek to nie jest więzienie, a partner nie jest moim ojcem. A właśnie taki typowo dobry i nudny facet zachowuje się jak ojciec, a to jest aseksualne na dłuższą metę. Po prostu to indywidualna kwestia. A facet typowo szorstki i olewacki nadaje się chyba tylko do jednorazowego zaliczenia albo friends with benefits, bo niczego więcej.

Każdy czasami potrzebuje być sam smile od tak, o.. A czasami przytulic się, ... Różne są konstelacje gwiazd smile


Ale fakt, do tego potrzebne zaufanie, a jeśli się je zawaliło, ... To , właśnie mnie zastanawia, co dalej ... big_smile bo chce się dobrego, mądrego, czułego i ciepłego, przy którym można oddychać... A nie, jego rodzina wpiernicza się we wszystko, a zona jego brata włazu mu do łóżka... Masakra. Co z tym fantem, bo ja do tej sytuacji nie mam zaufania za grosz. Może ktoś mi odpowie na to?

31

Odp: 2 pytania do Pań :-)

je veux, nie pisz, proszę, postów jeden pod drugim - jest to sprzeczne z 12 punktem Regulaminu Forum. Jeśli chcesz coś dopisać, użyj funkcji "edytuj". 
Dziękuję i pozdrawiam, Olinka

32 Ostatnio edytowany przez je veux (2015-03-16 08:30:48)

Odp: 2 pytania do Pań :-)
Iwona40 napisał/a:

1.określenie "za dobry", synonim słowa dobry-fajny, uczciwy, sympatyczny, właściwy, korzystny, wspaniałomyślny, wyrozumiały, miły, życzliwy, optymistyczny, należyty, szczęśliwy, udany, ciepły, porządny, łagodny, poczciwy, przyjazny, zacny, serdeczny, dobroduszny, wartościowy, przychylny, pozytywny, poprawny, odpowiedni, szlachetny, łaskawy, ludzki, dobrotliwy, ? .
Ktoś kto posiada te cechy nie może być "za dobrym", bo jest po prostu sobą, jest autentycznie dobrym człowiekiem. Jeżeli spotka kobietę z podobnym systemem wartości, dobrą, szlachetną, to ona dla niego nie będzie "za dobra".
Osoby z deficytami tych cech będą odczuwać dyskomfort w relacji, będą może czuć się osaczone(?), albo będą miały poczucie winy że tak samo nie potrafią innych traktować, będą sfrustrowane z tego powodu, zakompleksione.

2.niedojrzałej-tak.

O kurcze, racja. Z podobnymi wartości sciami i będzie ok smile
Jeszcze taka konstelacja... No tak... Tyle ile światło ma promieni... Itd, kurcze, oswiecenie smile

Posty [ 32 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » 2 pytania do Pań :-)

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024