moczenie nocne - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 9 ]

Temat: moczenie nocne

Witajcie muj syn ma 6 lat skonczyl we wrzeniu i od urodzenia moczy sie w nocy od jakiegos czasu bierze tabletki ale dalej sika tylko w nocy

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: moczenie nocne

Byłaś z synem u lekarza? Specjalisty, nie rodzinnego lub pediatry. Urologa.
To przejdź się jeszcze do psychologa, bo moczenie nocne najczęściej jest objawem stresów i zaburzeń w psychice.
Z doraźnych rzeczy - to ogranicz mu picie wieczorem i ze dwa razy budź go w nocy, żeby poszedł się wysikać.

3

Odp: moczenie nocne

Bylam z nim u psychologa ale u urologa nie myslalam tez o neurologu a picia i owocow nie dostaje przedsnem

4

Odp: moczenie nocne

Napisałaś że "sika tylko w nocy" tzn że w dzień wstrzymuje się z sikaniem nawet jak powinno mu się chcieć?

Co powiedział psycholog? I ile razy byłaś na wizycie u psychologa ?

5

Odp: moczenie nocne

Neurolog zajmuje sie mózgiem i układem nerwowym, nie moczowym.

Pierwszy, lepszy artykuł z internetu:

Autor: Magdalena Moraszczyk

"Zamiast czekać, aż dziecko wyrośnie z moczenia nocnego, poznaj jego przyczynę i jak najszybciej zacznij leczenie. Moczenie nocne może być spowodowane chorobami, zaburzeniami hormonalnymi i emocjami.
Zaburzenia czynnościowe przyczyną moczenia nocnego

Zdarza się, że dziecko ma za mały pęcherz w stosunku do wytwarzanego moczu i dlatego moczy się w nocy. Mocno śpiąc, nie czuje, że chce mu się siusiu. Musiałoby wstawać nawet kilka razy w nocy. Maluchy mogą też popuszczać mocz na skutek zaburzonej pracy mięśni zwieraczy. Pomocne w postawieniu diagnozy jest badanie urodynamiczne. Wykonuje się USG brzucha z oceną zalegania moczu w pęcherzu lub cystografię.
Leczenie: Lekarz podpowie ci, jak ćwiczyć z dzieckiem, by pęcherz i zwieracze zaczęły właściwie pracować. Np. gdy dziecko zrobi siusiu, trzeba je zachęcać, aby jeszcze wycisnęło kropelkę. Albo przeciwnie, gdy zawoła ?siusiu?, odwlec moment siadania na sedesie. Ćwiczyć trzeba długo, nawet parę miesięcy. Pediatra może zalecić lek, który zahamuje produkcję moczu i wyreguluje pracę pęcherza. W rezultacie przerwy w siusianiu wydłużą się i zwiększy się pojemność pęcherza.

Moczenie nocne - winne emocje

Jeżeli lekarz nie stwierdzi innych powodów moczenia, pewnie problem tkwi w emocjach. W ten sposób dziecko może reagować na rozstanie z mamą, chorobę, pójście do żłobka czy przedszkola, pojawienie się rodzeństwa. Ale też pozytywne przeżycia, jak wyjazd na wakacje czy wyjście do teatrzyku, mogą się skończyć zmoczeniem prześcieradła lub majtek. Tego rodzaju problemy często mają też dzieci nadpobudliwe, agresywne, nieśmiałe.
Leczenie: By znaleźć związek moczenia z codziennym życiem, obserwuj dziecko. Staraj się unikać sytuacji, które są powodem kłopotów. Wytłumacz maluchowi, że wszystkie dzieci chodzą do przedszkola, że nowa pani będzie równie miła jak poprzednia, że kochasz je tak samo jak młodszego braciszka. Dbaj o to, żeby malec nie czuł się niepewny czy zestresowany. Poświęć mu jak najwięcej czasu: czytaj ulubione książeczki, wybierzcie się razem na długi spacer. Jeżeli to nie przyniesie efektów, skorzystaj z pomocy psychologa, który dobierze odpowiednią terapię."





http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/zdrowie-dziecka/moczenie-nocne-u-dzieci-przyczyny_36000.html

6

Odp: moczenie nocne

W pierwszej kolejności powinnaś iść do urologa. Ja się moczyłam do 13 r.ż i nikt nie wiedział czemu. Nizby wszystko było dobrze a co noc to samo. W końcu dostalam jakieś krople do nosa i przeszło.

7

Odp: moczenie nocne

Myślę że powinnaś udać się z dzieckiem do urologa, moja córcia moczyła się w wieku pięciu lat, poszliśmy do urologa, przeszła roczną kurację na początku psychologiczną, która nie skutkowała i dr przepisała tabletki. Tabletki zadziałały i córcia już nie moczy się. Już minął rok po zakończeniu kuracji.

8

Odp: moczenie nocne

u mnie syn moczy się w nocy kiedy za dużo wypije płynów na wieczór więc ma zakaz po 19-tej. I zauważyłam, że jak jest przeziębiony to też mu się zdarza. Lekarz nic nie wykrył niepokojącego w badaniach, wyniki dobre.  Czasem jak wiem, że przesadził na wieczór z piciem to budzę go w nocy i do rana jest spokój. Jeżeli będzie to się nadal zdarzać to pewnie skończy się na tabletkach, teraz mamy syrop uspokajający na noc i jest trochę lepiej.

9

Odp: moczenie nocne

Nie wiem czy ktoś to przeczyta, ale obiecałam sobie kiedyś, że jeśli mój syn przestanie się moczyć to podzielę się tym światu.Przede wszystkim muszę pocieszyć,że to naprawdę nie choroba(oczywiście piszę to o dzieciach, które nie mają urologicznych zmian a po prostu nie wiadomo dlaczego moczą się w nocy),to niestety przykry przypadłość, która jest nie tylko nie do zniesienia dla naszych pociech, ale głównie dla nas-rodziców.
    Mój syn miał wtedy 6 lat.nigdy nie przestał sikać w nocy tzn.moczenie pierwotne.na początku tłumaczyliśmy sobie :"no tak u chłopców dojrzałość przychodzi pózniej"i tak dalej.potem po kolei psycholog(bo wyczytaliśmy, że często dzieci b.żywotne-a taki zdecydowanie był nasz syn);psychiatra(bo może ma jakieś problemy-bzdura totalna);potem urolog(bo na pewno coś nie tak z pęcherzem-tez nie potwierdziło się),następnie-miał już wtedy lat 8-siem i prawie każdą mokrą noc-nieraz po dwa razy,sił brakowało nienawidziłam siebie za to ,że nie umiem mu pomóc,płakałam przy kolejnym spieraniu cuchnącej moczem pościeli,kanapy...trafiliśmy do pani doktor,która zajmuje sie typowo takimi przypadłościami.i zaczęło się!kolejno:farmakologia:driptane,cardura,minirin,badania urodynamiczne .i tak w kółko przez 4 lata.powiem szczerze,że jezeli któryś z tych leków działał to tylko minirin(ale nie w wersji pod język-ta nie działa kompletnie-tylko doustnie 1-nka lub 2-jka).driptane tylko mu rozciagło pęcherz,ale nie wiadomo w zasadzie,czy samo by to nie nastało wraz ze wzrostem,ale niech będzie.i teraz szok!!!minirin działał,my przeszczęśliwi-na krótko niestety!!!po zaprzestaniu leku,wszystko książkowo wracało.Teraz z perspektywy czasu wiem,że nie potrzebnie go truliśmy tym wszystkim,po minirinie bolała go wciąż głowa,miał ciągle suchość w gardle,był rozdrażniony.
  Syn wszedł w 11-sty rok życia.Nie miałam już siły,zaczęłam zastanawiać się jak on będzie z tym kiedyś żył.przecież jak dorośnie będzie cierpiał,zaczną się dziewczyny ...a on co?co mu wtedy powiem,że nie umieliśmy z tata mu pomóc?I wtedy ....przypadkowo dowiedziałam się o urządzeniu o nazwie malem gold.to alarm wybudzeniowy(niestety kosztowny-ale zważywszy na tylu letnie koszty wizyt,leków itp).-postanowiłam zakupić.najgorzej było mu wytłumaczyć(stary baran już wtedy),że no niestety albo będzie go zakładał albo do końca życia będzie sikał w nocy.chociaż na próbę.zgodził się!!!
    Już 1-wszej nocy alarm zawył.oczywiście majtki zmoczył,ale OBUDZIŁ SIĘ!!!a tak jak go wyprowadzaliśmy ,to szedł nietomny.kolejne noce,alarm sie załączał ale syn od razu się wybudzał i zatrzymywał mikcję,resztę wysikiwał już w toalecie.
    Uwierzcie kochani!!! korzystaliośmy z alarmu 3 m-ce.Już po kilku dniach budził się zanim alarm zawył,zaczął odczuwać parcie na mocz zanim uronił kroplę.ten alarm spłycił jego baaaardzo twardy sen.na wrazie co zakładał go sobie przez wspomniane 3 m-ce,żeby mieć pewność.że się nie zsika.wreszcie zaczął jeżdzić na wycieczki szkolne i na wakacje ze spaniem:)
    Od tego wydarzenia minęły dwa lata.Syn ma 13 lat.ani razu nie przydarzyło mu się moczenie!!!po prostu:nie farmakologia,nie psychiatrzy,musi te dzieci coś wybudzać(ale nie my-rodzice,bo nie wiemy w którym momencie mają pełen pęcherz),żeby same poczuły parcie,żeby spały płyciej.W naszym przypadku to alarm malem gold.uff...to tyle.Pozdrawiam i życzę tyle samo szczęścia co w oczach mojego wspaniałego syna!!!

Posty [ 9 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024