może jakieś przykłady z życia wzięte
Fajna bezpośredniość ale może napiszesz coś więcej? On ma z tym problem?
nie wiem po prostu kiedy robię mu loda i jest już blisko mam ochotę żeby to zrobił ale nie wiem jak zareaguje jeśli mu to po prostu powiem i zastanawiam się co zrobić i jak to rozegrać
Hm, ja np w zbliżeniach intymnych gadam. I to często dość ostro i lubię jak partnerka robi to samo. Wtedy można w chwilach uniesień i podniecenia sporo sobie powiedzieć a nawet zaproponować to czego się jeszcze nie robiło Proponuję więc żebyś w momencie dochodzenia do finału wtedy kiedy już prawie czujecie odlot wyszeptała/wyjęczała/wykrzyczała* żeby to zrobił do ust. Jeśli też będzie odlatywał to gwarantuję, że nawet nie zdąży się zastanowić
*niepotrzebne skreślić
odważna jesteś. może nie mów mu w trakcie, tylko kiedy np. rozmawiacie o seksie zapytaj co by było gdyby...
dzięki chyba właśnie tak zrobię
Albo jeszcze przed, powiedz, że chcesz "spijać jego życiodajny nektar" czy jakoś tak.
myślę że pomysł don pedro jet idealny
Tylko nie przed bo będzie się zastanawiał i jeszcze co wymyśli. A tak na żywioł - moim zdaniem większa atrakcja
Przecież to chyba nic aż tak traumatycznego? Tym bardziej, że kobieta sama tego chce...?
no właśnie i myslę że mile go zaskoczę i mam nadzieję że będzie zachwycony ale nad tym zastanowi się później bo nie będzie miał w trakcie zbyt wiele czasu...
Jak dobrze to rozegrasz to po też nie będzie się zastanawiał - no chyba tylko nad tym kiedy next time
dobra dzięki uciekam już
odważna jesteś. może nie mów mu w trakcie, tylko kiedy np. rozmawiacie o seksie zapytaj co by było gdyby...
czemu odwazna?Dlatego,ze pozwala facetowi skonczyc w ustach?
Najlepiej nic nie mowic tylko wziasc sprawy we wlasne "rece" :):)
15 2009-10-14 09:55:42 Ostatnio edytowany przez Beatriz35 (2009-10-14 09:56:36)
Zgadzam się z błysKOTKĄ...nic nie mów...sama to rozegraj,działaj spontanicznie i nie zastanawiaj się w trakcie jak to ma wyglądać.Na pewno Mu się spodoba...nie wierzę,że nie.Każdy facet życzyłby sobie takiego finału i to jest więcej niż pewne.Mają wtedy całkowity odlot.Niektórzy mogliby Mu pozazdrościć bo wiele kobiet ma opory w tej kwestii.
A więc droga moja...zaskocz Go a dopiero "po" jeżeli będziecie odczuwali taką potrzebę o tym porozmawiajcie:)
Możesz mu wyszeptać przed samym seksem oralnym, kiedy się całujecie i rozgrzewacie coś w stylu "Chciałabym, żebyś skończył w moich ustach". To jest proste zdanie, również będzie sporym zaskoczeniem, ale ważne, żeby padło. Nie jestem przekonana, że będzie umiał odczytać Twoje intencje, jeśli nie będziesz go wypuszczać z ust bez wcześniejszego "uprzedzenia"
Witam
Ja zrobiłam to z moja obecną miłością , z nikim innym tego nie robiłam . Dojrzałam sama do tego bez żadnych namów ze strony S . Miałam ochotę to zrobić żeby zobaczyć jak to jest i pomyślałam że on będzię zadowolony , w końcu on mnie robił minetkę i nie przeszkadzały mu moje " soki " to czemu mu tego nie miałam zrobić . Przy najbliższej okazji nie mówiąc nic zakończyłam w moich ustach , był mile zaskoczony patrzył się na mnie z wielką radością i niedowierzaniem i cały drżał . Ja natomiast miałam dylemat co z tym zrobić , o tym wcześniej nie pomyślałam . Więc nie wiele myśląc połknełam całą zawartośc moich ust . pierwsze wrażenie smakowe było takie sobie a pozostałe wrażenia niesamowite . Spodobało mi się to i czasami tak robię nie mówiąc mu tego kiedy mam na to chęć .
kiedy robię mu loda
fuj to musi być obrzydliwe jeszce tego nigdy nie robiłam ale założe sie żebym zwymiotowała na myśl ze mam wziąść do buzi
witam
Mam pytanie do izza4989 a czy Twój partner robi Ci minetkę ?Jeśli tak to czy nie mówisz ze to fuj Oczywiście ja doniczego Cię nie namawiam każdy ma prawo do swojego zdania na w/w temat , jak to mówią " jedn lubi ogórki , drugi orgodnika córki " Jeśli dalej ciągnąc ten wątek to czy całowanie nie jest fuj jak mi ktos wkłada język do buzi . Być może przyjdzie taki dzień i taki ktoś kiedy pokochasz go bezgranicznie i zrobisz to , bez zastanowiena czy to fuj czy nie ale jedno jest pewne musiśż do tego dojrzeć i sama chcieć to zrobić wtedy nie będzie fuj tylko powiesz spodobało mi się to
caramella napisał/a:kiedy robię mu loda
fuj to musi być obrzydliwe
jeszce tego nigdy nie robiłam ale założe sie żebym zwymiotowała na myśl ze mam wziąść do buzi
1. Właśnie wcale nie musi być obrzydliwe wręcz przeciwnie Skoro nie próbowałaś to skąd możesz wiedzieć?
2. Z takim nastawieniem lepiej nie próbuj.
Powiem wam jedno- ja kobieta bedaca w zwiazku "ho ho i jeszcze dłuzej", czyli stara weteranka robienia mojemu mężczyźnie dobrze- sprawianie mu w ten sposób przyjemności jest czym niesamowicie zadowalającym - dla mnie jak i dla niego
Jak polubic ten "fach" ? Wymyslając wciaż jakies udziwnienia, dodajac coś nowego... I po wszystkim popatrzeć czy się podobało czy nie... zachecajaca sprawa jest gdy mezczyzna podczas twojej jakze "ciezkiej" pracy jamą gębową wydaje z siebie odgłos rozkoszy mówiący "o tak tak, to bylo fajne". Duma kobiete zżera że udało jej się wymyslic coś takiego, że delikwent jest w niebo wziety
ja bym tam nie rozmawiała doprowadziłabym go i nie wypuszczała z ust (ale bez gryzienia) przytrzymałabym ręką i czekała na "porcję" TADA!
Jak on ma z tym problem to chyba jest coś nie tak! Z nasienia robi się kremy,no więc dawaj na twarz,a najlepiej to rób do końca i się nie przejmuj,to będzie tylko objaw tego,że się go wcale nie brzydzisz ,na pewno mu się spodoba!,może on myśli o tym samym,tylko boi się jak ty zareagujesz? Przejmij stery do DZIEŁA!!!! powodzenia!!
Witam
Lizanie kobiecych genitalii to jedna z największych przyjemności, jakie sprawić można kobiecie. Czuje się wtedy kochana, ubóstwiana, atrakcyjna i przede wszystkim szczytuje przy tym niczym opętana. Wiele dam przedkłada owe pieszczoty nad ?normalny? stosunek, a dla wielu jest to najkrótsza droga do orgazmu w towarzystwie mężczyzny. Twój penis może być najmniejszym stworzonkiem w całej Galaktyce, ale jeżeli potrafisz uczynić dobry użytek ze swoich ust i języka, to każda niewiasta będzie mieć Cię za wspaniałego kochanka. Tak, cunnilingus stanowi niezwykle istotny element miłosnego kunsztu. Ponadto dla wielu kobiet stanowi to dzisiaj standard ? więc warto byłoby, abyś miał o tym chociaż najbledsze pojęcie.
ja uwazam tak jak poprzedniczki wez sprawe w swoje rece.
Mezczyznie sprawi to ogromna przyjemnosc i kobiecie tez,moj facet nie musial mnie o to prosic itd w ten sposob pokazalam mu jak bardzo go kocham bo to moj 1 partner w tej sprawie.Najbardziel lubie gdy po zakonczeniu patrzy na mnie z takim blaskiem w oczach itd.
Na twoim miejscu nic bym nie mówiła tylko podczas miłści francuskiej nie pozwoliła ażeby jego członek wysunął się choćby na chwilę z twoich ust. A już na pewno gdy będzie dochodził! Wtedy ściśnij go mocno i poruszając ustami i językiem doprowadź go do końca nie wypuszczając go z ust! Efekt jaki uzyskasz i ta gorąca lawa spermy w twoich ustach sprawią że będziesz w siudmym niebie!
cvas12, dobrze prawisz! to jest chyba najlepsze rozwiązanie. byłam kiedyś w podobnej sytuacji (tzn. nie mój partner nie chciał, tylko nie wiedział, że ja chcę) i właśnie zrobiłam mu taką niespodziankę bez ostrzeżenia był mega zaskoczony i mega zadowolony
A mój wręcz uwielbia jak robię mu jak to nazwała Ruda Paskuda - takie niespodzianki. Zwłaszcza jak go budzę w ten sposób Dlatego jeszcze raz powtarzam: głowa do góry!!!
Jakieś trzy lata temu też zastanawiałam się nad tym...Chciałam spróbować ale bałam się ze ostatecznie nie będę miała odwagi. byłam bardzo młoda niecałe 16 lat:) Wymyśliłam to tak że seks będziemy kończyć na tzw Hiszpana:) jak to mówił mój chłopak. Czyli wsadził go między moje piersi i tak miał juz zakończyć. Ja natomiast zgodnie z jego rytmem brałam go do buzi. Myslę, jeśli tak skończy to coś tam spróbuję, a może go poniesie i wsadzi mi go do ust:) Wybrał wersję drugą, bardziej przeze mnie oczekiwaną i w ten sposób po raz pierwszy chłopak skończył w moich ustach. Teraz nie mam z tym problemu, bardzo to lubię i jeśli tylko mam ochotę to nie pytam chłopaka o nic tylko biorę sprawy w swoje ręcę, a raczej usta. Podobnie jak cvas12 ja też bardzo lubię budzić mojego misia rano właśnie lodzikiem:) a najbardziej lubię sytuacje spontaniczne, nieprzewidywalne i krępujące dla mego misia. Mówi że jestem szalona.
Pozdrawiam i miłej zabawy, bo to ma być zabawa.
nie wiem po prostu kiedy robię mu loda i jest już blisko mam ochotę żeby to zrobił ale nie wiem jak zareaguje jeśli mu to po prostu powiem i zastanawiam się co zrobić i jak to rozegrać
Poprostu mu powiedz to,na pewno sie bardzo ucieszy!
a nie możesz po prostu doprowadzić go do końca i tyle? Nie musisz go pytać o zdanie czy może skończyć u ciebie w ustach..
Nie znam faceta który nie chciałby skończyć w ustach kobiety podczas takich pieszczot. Masz dziwny dylemat.
Zgadzam się z wpisami powyżej. Żaden facet za złe nie będzie Ci tego miał a wręcz przeciwnie.
Jeszcze bym dodał:
przed samym końcem złap go za tylek, wbij paznokcie w pośladki przyciągnij do siebie i facet nie będzie wiedział jak się nazywa
Przesadzacie panowie. Są tacy, którzy mają takie obawy. Ba - wiele razy było o tym na forum, bo jakaś netkobieta chciała zrobić swojemu facetowi dobrze ustami, a on nie chciał, bo - uwaga - był zdania, że to uwłacza kobiecie. I z tym może być podobnie. Poza tym są faceci, którzy podobnie jak kobiety, nasłuchali się tego i owego od byłych partnerek i teraz mogą mieć opory. Są inni, którzy np mają bardzo obwite wytryski, które zaskakiwały poprzednie partnerki i kończyło się to...różnie i teraz mogą nie chcieć dochodzić w ten sposób.
Tutaj mogą podziałać dobrze dwie rzeczy - szczera rozmowa i wyrozumiałość. Ale trzeba mówić wprost i nazywać rzeczy po imieniu. I pamiętać, że nic na siłę.
No to ja też dorzucę swoją radę -- jak już kończy w ustach to nie rób uszczelki wokół penisa, tylko niech nadmiar (albo nawet wszystko) się bokiem wyleje -- nawet będzie dobry poślizg i widowiskowo. Nieraz ludzie mówią "z połykiem", a moim zdaniem chodzi tylko o to, aby pieszczot w ostatniej chwili nie przerywać.
Dzień dobry wszystkim No fakt każdy facet lubi niespodzianki i ciekawostki. Są również i zazdrosniki którzy zarzucają swoim kobietom pewną rozwiazlosc. I pojawia się u nich pytanie -a skąd ona to umie ?cóż ona robiła wcześniej?i wyobraźnia działa wstecz. Wtedy nie wiadomo jak zaszalec z takim facetem. Myślę że kobiety dlatego zadaja takie pytania i mają obawy.
Witam
Temat dość mocno działający na wyobraźnię. W moim przypadku wyglądało to tak, że pewnego dnia poprosiłem moją (już teraz ex) partnerkę czy mogłaby mnie pieścić do końca.. Na początku naszego związku miałem przyjemność doznać tego "zjawiska"- niesamowite wrażenia. W ustach mojej partnerki miałem tzw "pierwszą falę wytrysku", a następnie dochodziłem już poza ustami(choć wolałbym aby wytrysk w ustach był do samego końca. Powiem jedno- jest to super urozmaicenie igraszek, ale pod jednym warunkiem: obie strony muszą tego chcieć na 101% inaczej nic z tego przyjemnego nie wyjdzie.