Od czasu do czasu pomagam starszej osobie w porządkach domowych. Najgorzej mi idzie czyszczenie balkonu z ptasich odchodów. Od dawna przylatują tam gołębie, które urządziły sobie tam niezły apartament. Jest to dość uciążliwe. Długo zastanawiałam się, jak się pozbyć tak kłopotliwego ptasiego towarzystwa. Od niedawna dowiedziałam się, że można zamontować specjalne kolce zapobiegające osiedlaniu się tych ptaków. Kolce podobno są tak skuteczne, że żaden gołąb tam nie usiądzie. Nie jestem jednak pewna czy nie okaleczałyby gołębi. Nie chciałabym, żeby te niewinne ptaszyska cokolwiek ucierpiały. Co o tym sądzicie?
Tak są humanitarne... Zresztą wyszukaj w Bingu frazę"plastikowe kolce na ptaki", chociażby pierwszy link z brzegu to potwierdza
Mam takie kolce na balkonie (zostały jeszcze po poprzednich właścicielach mieszkania) i potwierdzam, że nigdy żaden ptasior się nie nadział Ba, nawet nie tykają mojego balkonu.
4 2014-09-21 09:58:52 Ostatnio edytowany przez Summerka (2014-09-21 10:51:19)
No nie wiem. Na sąsiednim osiedlu założono jakieś kolce i były skargi do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, że gołębie się poraniły.
Anemonne nie wiesz może jakie to kolce?
W domu, w którym mieszkam są założone plastikowe kolce. Skutecznie odstraszają gołębie nie czynią im krzywdy, kolce są plastikowe, kupione w jednym z supermarketów.
Na sąsiednim budynku, wśród takich plastikowych kolcy, gołębie założyły gniazdo i doczekały się potomstwa.
Anemone nie wiesz może jakie to kolce?
Moje są metalowe, coś takiego:
Przyznam, że nie mam pojęcia, czy rzeczywiście są 100% bezpieczne - mogę tylko powiedzieć, że odkąd tu mieszkam (3 lata), nigdy nie miałam sytuacji, w której jakikolwiek ptak by się o te kolce zranił czy w ogóle próbował usiąść w ich pobliżu. W przeciwnym razie na pewno bym się ich pozbyła.
7 2014-09-21 10:50:17 Ostatnio edytowany przez Summerka (2014-09-21 11:03:51)
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Trochę mnie to uspokoiło. Choć nie chciałabym, żeby im te kolce posłużyły do budowy gniazda:
Tylko jakieś duże te kolce. Wyobrażałam sobie jej inaczej. Dziś może jeszcze pojadę do marketu, żeby zobaczyć czy mają takie plastikowe.
Asassin popatrzyłam na filmik. Jak nie dostanę ich w markecie, będę próbować w tym sklepie internetowym.
A jak myślicie czy taka zwykła sztuczna kolczasta trawka dałaby radę?