Wiedziałam, po prostu wiedziałam, że w tym temacie zacznie się jakaś spina prędzej czy później 
Nie lubie tylko strasznie gdy ktoś w przypadku krytyki swojej osoby wciska ludziom, że to wina ich kompleksów.
Ja również tak jak większość stawiam na pierwszym miejscu higienę i estetykę.
Wiadomo mycie się jest tak oczywiste że chyba nawet nie trzeba o tym wspominać
.
W lato koniecznie dobry antyperspirant.
Perfumy? Osobiscie uzywam jednego zapachu bruno banani, bo przypadł mi wielce do gustu i się do niego przyzwyczaiłam. (najczęściej zamawiam sobie testery na allegro bo taniej wychodzi.) I w dupie mam, czy jest to powszechnie rozpoznawany produkt z górnej półki czy nie.
Depilacja, wiadoma sprawa. ( Chociaż w moim przypadku mam problemy na drugi dzień z licznymi podrażnieniami które niestety nie wyglądają zbyt estetycznie
)
Paznokcie? Nie muszą być długie i pomalowane, byle czyste i ładnie przycięte. (Czasem praca bądź aktywność fizyczna utrudnia niestety zapuszczenie)
Włosy przede wszystkim czyste i w miare okiełznane
. Upięcie i kolor nie maja chyba większego znaczenia. Sama odwiedzam fryzjera jedynie po to by podciąć końcówki.
Buty? Preferuję styl sportowy toteż zasuwam głównie w adidasach. Szpilek nie noszę praktycznie, zresztą wysoka jestem to tym bardziej nie mam takiej potrzeby.
Stopy - również uważam, że są wyznacznikiem zadbania kobiety. Tutaj jeszcze zaznaczę, że strasznie mnie smieszy, gdy lalunia taka zadbana och ach, a zdejmuje buty a tam czarne nogi i brudne pazury u stóp. Ohyda 
Makijaż - fakt maluję się codziennie i raczej rzadko wychodzę bez podkreślenia oczu chociażby. Jednak stawiam na delikatny make-up.
Ogółem należę do kobiet, które nie przywiązują jakiejś wielkiej uwagi do wyglądu. No cóż, prawdę powiedziawszy to trochę chłopaczara ze mnie 
Nie mam w kosmetyczce 500 kremow, bo ich nie potrzebuję. Balsam w zupełności wystarczy. No może jeszcze do pielęgnacji stóp i rąk.
Nie mam zboczenia na punkcie torebek czy butów i w zasadzie absolutnie nie rozumiem jak laski mogą piszczeć ich widok.
Nie odwiedzam kosmetyczki ani solarium.
Uprawiam sport głównie dlatego że lubię, a nie dlatego żeby mieć "piekny brzuszek" jak to ktoś ujął (chociaż nie ukrywam w celu utrzymania figury w jakimś stopniu też) .
Jem to co chcę i popijam piwem, jeśli taka ochota mnie najdzie
Jestem sobą, szczerą i bezpośrednią i taką właśnie się lubię. Nie lubie sztucznych ludzi, którzy udaja nie wiadomo kogo i sr..ją wyzej niz dupę mają jak to sie czasem mowi:)
Ogólnie śmiać mi się chce z tych wszystkich sterylnych przesr.. ych panienek.