Chłopak dochodzi po kilku ruchach - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Chłopak dochodzi po kilku ruchach

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 45 ]

Temat: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

Mój chlopak ma 26 lat i podobno jestem jego pierwszą partnerką seksualną. Nasz zwiazek trwa juz prawie 2 lata.
Problem polega na tym, ze potrafi dojsc juz po kilku ruchach we mnie albo porusza sie we mnie powoli tak zeby opoznic wytrysk. Takiego porzadnego ru****ka (przepraszam za slownictwo) to jeszcze chyba nawet nie bylo a jesli bylo to nie pamietam. Czasem potrafi poruszac sie we mnie troche szybciej ale konczy sie to zazwyczaj wytryskiem, dzisiaj np mnie przepraszal bo doszedl tak szybko ze jeszcze nie zdazylam sie porzadnie rozkrecic.
Znacie moze jakies sposoby na opoznienie wytrysku, co moze byc tego przyczyna ( ja przypuszczam, ze chodzi o czestotliwosc stosunkow ale kochamy sie jakos 3 razy w tygodniu wydaje mi sie ze to nie tak znowu rzadko)
On sie wkurza bo musi za kazdym razem powstrzymywac ten wytrysk, nie moze sie skupic na stosunku tylko w glowie ma to zeby mi bylo dobrze i opoznic w czasie swoje "dojscie", ja sie wkurzam bo za chwile dochodzi chociaz przekonuje i tlumacze zeby sie nie martwil, dzisiaj widzialam ze byl troche podlamany, jak mu pomoc? Moze kochanie sie w prezerwatywie by cos pomoglo?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

A czy jeśli kochacie się dwa czy trzy razy pod rząd też ma taki problem?

Są w sprzedaży specjalne prezerwatywy z substancją opóźniającą wytrysk.

3

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

Może za pierwszym razem "załatw" sprawę jak najszybciej, a za drugim już będzie wolniej?

Jak on reaguje na pieszczoty ustami? Też trwa to tak krótko?

4

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

Ja mam odwrotny problem - rucham ile wlezie a nie dochodzę wcale smile Przyczyną jest nadmierna masturbacja, którą przed długi czas praktykowałem.
Poleć facetowi niech sobie wali codziennie i za każdym razem gdy się zbliża niech przestanie na chwilę i kontynuuje.
Po takim treningu po jakimś okresie czasu na pewno wystąpi poprawa.

5

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach
batszeba napisał/a:

Może za pierwszym razem "załatw" sprawę jak najszybciej, a za drugim już będzie wolniej?

Jak on reaguje na pieszczoty ustami? Też trwa to tak krótko?

No jasne, kilka ruchow ustami w dol i w gore i juz moze "dochodzic", to nie ma znaczenia czy jest akurat we mnie czy robie mu loda:) zawsze to samo: misiu bo zaraz sie spuszcze" i wtedy najczesciej przestaje i przechodzimy do rzeczy ale nie trwa do zbyt dlugo...

6

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach
alexich napisał/a:

Ja mam odwrotny problem - rucham ile wlezie a nie dochodzę wcale smile Przyczyną jest nadmierna masturbacja, którą przed długi czas praktykowałem.
Poleć facetowi niech sobie wali codziennie i za każdym razem gdy się zbliża niech przestanie na chwilę i kontynuuje.
Po takim treningu po jakimś okresie czasu na pewno wystąpi poprawa.

To juz nie wiem co lepsze a co gorsze smile
On tez sie na pewno masturbuje ale kiedy jest we mnie robi tak jak napisales, kilka ruchow, za chwile przestaje sie poruszac we mnie bo TO sie zbliza, pozniej znowu probuje troche szybciej, przestaje bo TO nadchodzi i tak w kolko, az w koncu dochodzi

7

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

no ok; ale jak kochacie się któryś raz z rzędu to też tak ma? bo nie odpowiedziałas dokladnie

8 Ostatnio edytowany przez Karolinqa000 (2014-06-25 23:30:47)

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach
Iceni napisał/a:

A czy jeśli kochacie się dwa czy trzy razy pod rząd też ma taki problem?

Są w sprzedaży specjalne prezerwatywy z substancją opóźniającą wytrysk.

Niestety tak, trwa to moze troche dluzej ale powtarza mi ze on moze w kazdej chwili dojsc tylko ze po prostu to kontroluje
Nie wiem chyba musielibysmy sie kochac codziennie po 2 razy zeby wreszcie bylo troche ostrzej...

Trzy razy z rzedu jeszcze sie nie kochalismy

9

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach
Karolinqa000 napisał/a:
Iceni napisał/a:

A czy jeśli kochacie się dwa czy trzy razy pod rząd też ma taki problem?

Są w sprzedaży specjalne prezerwatywy z substancją opóźniającą wytrysk.

Niestety tak, trwa to moze troche dluzej ale powtarza mi ze on moze w kazdej chwili dojsc tylko ze po prostu to kontroluje
Nie wiem chyba musielibysmy sie kochac codziennie po 2 razy zeby wreszcie bylo troche ostrzej...

po dwa razy w takim przypadku to nie jest dużo.
kochając się 2 czy 3 razy w tygodniu to raczej ze 3 razy to minimum big_smile

Moim zdaniem powinnaś mu czasem zafundować taki maraton i sprawić żeby miał dość - przy tak szybkich wytryskach to przecież żaden problem

Próbowaliście się na przyklad kochać 6 razy w ciągu nocy?
Jak wtedy było?

10

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach
Iceni napisał/a:

po dwa razy w takim przypadku to nie jest dużo.
kochając się 2 czy 3 razy w tygodniu to raczej ze 3 razy to minimum big_smile

Moim zdaniem powinnaś mu czasem zafundować taki maraton i sprawić żeby miał dość - przy tak szybkich wytryskach to przecież żaden problem

Próbowaliście się na przyklad kochać 6 razy w ciągu nocy?
Jak wtedy było?

Cos Ty, nigdy nam sie to nie zdarzylo smile
Jak masz seks 6 razy w ciagu nocy to zazdroszcze...mojemu chlopakowi wystarcza w sumie raz w ciagu nocy, pozniej idzie w kime, najczesciej dzieje sie cos tam jeszcze nad ranem ale taki seks trwa krotko bo jest za chwile piekny wytrysk

11

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

Niech trenuje w samotności i przekona wacka, że to powinno potrwać dłużej niż 5 minut. Żadne prezerwatywy ze środkami czy seks przerywany bo to tylko maskuje problem a nie go rozwiązuje.
Ma bardzo wrażliwą główkę i jak ją trochę sam zajeździ to powinien wyrobić minimum odporności na szybki finisz.

12

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

To masz fajnego chłopaka jak po seksie idzie w kime big_smile

13

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach
blue83 napisał/a:

To masz fajnego chłopaka jak po seksie idzie w kime big_smile

Po pierwsze pewnie ze mam fajnego chlopaka, po drugie nie mialam na mysli tego ze doslownie idzie spac tylko najczesciej rozmawiamy przytulamy sie do siebie i idziemy spac, to jakies dziwne? smile

14

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

To nie jest dziwne w wieku lat 40 ;P
Kiedy miałam 20+ to w takim wypadku po 15 czy 20 minutach rozmowy sama bym sięgnęła i wzieła co swoje :D

Serio nigdy nie próbowaliście kochać się przez pół nocy?
Na wakacjach? W Walentynki?
Wolicie gadac?

Ta dzisiejsza młodzież...


Nakarmże go chociaż raz do syta

15

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach
Iceni napisał/a:

To nie jest dziwne w wieku lat 40 ;P
Kiedy miałam 20+ to w takim wypadku po 15 czy 20 minutach rozmowy sama bym sięgnęła i wzieła co swoje big_smile

Serio nigdy nie próbowaliście kochać się przez pół nocy?
Na wakacjach? W Walentynki?
Wolicie gadac?

Ta dzisiejsza młodzież...


Nakarmże go chociaż raz do syta

To nie jest dziwne tylko romantyczne big_smile
Aj nakarmie go nakarmie, ze bedzie mial dosc na caly miesiac, musze wziac sprawy w swoje rece
Jak go dorwe to bedzie 4 razy pod rzad, bedzie blagal zebym przestala big_smile

16

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

No i to jest prawidłowy sposób myślenia! ;D

17 Ostatnio edytowany przez thepass (2014-06-26 00:11:52)

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

Żeby tu do ostrej dominacji nie doszło, gdzie chłopak będzie bity za każde dojście big_smile
Wychować chłopaka w seksie trzeba UMIĆ big_smile

18 Ostatnio edytowany przez liza1974 (2014-06-26 00:48:16)

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

hej, karolinqa

Muszę Ci powiedzieć, że ja 20 lat temu na początku naszego związku, kiedy mój M jeszcze jako chłopak miał przedwczesne wytryski, liczyłam że się poprawi.
I tak licze od 20 lat.

Nie poprawiło się. To mój pierwszy mężczyzna.
Kocham go.
ale wiele razy przez nasz seks płakałam. Dochodzi po kilku ruchach.
Mogę powiedzieć tak jak ty " Nigdy nie miałam porządnego seksu"
Nie wiem, co to jest kochać się i zapominać się w seksie
Wyluzować. Nie bać się, że on będzie miał przedwczesny wytrysk
Te obawy zabiły nasz seks.

Byli seksuolodzy. Brał psychotropy.
Bywało na chwilę lepiej. Ale on się źle po nich czuł.
Nic nie pomaga. Zawsze , nawet jak był młodszy mógł tylko raz w nocy. Tak miał. Jak nawet zdarzył się drugi raz to to samo. zaraz kończył.

Po takim seksie leżałam z boku łózka i ryczałam. Raz ciszej, raz głośniej. Masa złości, udawania, że nic sie nie stało. Oboje wiedzieliśmy, że jest nie tak. Nie uważałam, że seks jest najważniejszy.
Brak dobrego seksu osłabia więź. To pretensje, wymówki. Powiedziane, czy tylko pomyślane.
Niszczą związek.

mam 40 lat nigdy go nie zdradziłam. Ale marzy mi się seks  bez strachu, że się zaraz skończy.
jak można czuć namiętność i pożądanie wiedząc , jak zaraz będzie finał? Szybko, naprawdę szybko, kilkanaście ruchów.

jak można zapomnieć się w seksie, wyluzować jak w głowie tylko myśli- muszę się spieszyć bo on zaraz skończy.
Seks jest rzadko i był rzadko.


Wiem, że jego ta sytuacja dręczy. W tamtym roku nie kochaliśmy się kilka miesięcy. Zasypialiśmy odwróceni tyłkami.
Potem wyszło na jaw, że chciał mnie zdradzić. Romansował telefonicznie esemesowo pracowo i nie wiem jak jeszcze z koleżanką. twierdzi, że nie zdradził fizycznie.
Nie wiem... Jak to wyszło - ból , bo nigdy się tego nie spodziewamy po tej najbliższej osobie.
-  Ty świnio, podły bydlaku - wrzeszczałam - to mnie nigdy porządnie nie przeleciałeś, a jej ci się zachciało.

I tak czuję nadal.
ja wierna żona, pochrzaniona lojalna idiotka, która nawet w tańcu odsuwała się od obcych facetów, żeby ich żonom nie było przykro, jak podpici mnie za mocno przyciskali.





Kocham go. On mówi, że mnie kocha. Porządkujemy nasze małżeństwo.
jak mamy uporządkować nasz seks?

19 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2014-06-26 00:52:26)

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach
Iceni napisał/a:

To nie jest dziwne w wieku lat 40 ;P
Kiedy miałam 20+ to w takim wypadku po 15 czy 20 minutach rozmowy sama bym sięgnęła i wzieła co swoje big_smile

Serio nigdy nie próbowaliście kochać się przez pół nocy?
Na wakacjach? W Walentynki?
Wolicie gadac?

Ta dzisiejsza młodzież...


Nakarmże go chociaż raz do syta

Eee, chciałabym się odnieść, że każdy jest inny i sorry, niemiłe to co napisałaś. Np ja z moim też zwykle raz czy dwa razy np, więcej nie dajemy rady, tak mamy, nie umiemy wiele razy pod rząd czy pół nocy, a to nic złego nie świadczy. Po prostu każdy ma inaczej. Nie umiemy tak długo i tyle. Nie jestem autorką, ale tak się odniosłam. No i to nie znaczy, że mały temperament, bo moglibyśmy codziennie, ale właśnie raz, dwa nam starczy, nie umiemy co chwila, bo po prostu nie zregeneruje mój się facet, tak ma (to kwestia indywidualna u faceta, a nie tylko jego wiek) no i nie umiemy pół nocy właśnie. A ja mam prawie 23 lata, a on 27 i nie widzę w tym nic dziwnego, kwestia indywidualna.

A co do tematu, to u nas też czasem tak bywało, ale nie aż w takim stopniu. Czasem pomogła nam prezerwatywa opóźniająca wytrysk, czasem to jak seks, a potem za jakiś czas (jak odpocznie) drugi raz albo to jak ścisnę żołędzia wtedy. No i starać się, starać, starać się też nie stresować (zwłaszcza on). Chociaż fakt, Tobie mi trudniej doradzić, bo mój miał mniejszy problem, tzn zdarzyło mu się po minucie czy dwóch, ale rzadko, bardziej na pieska kiedyś, a tak to z 5 min spoko, co też może nie jest długo, ale też nie ekstremalnie długo. No a teraz raczej 10 minut a jak ma dobry dzień, to z 15 minut, ale zwykle 10 minut już nam obojgu starcza (tak mi się na oko wydaje), potem on mnie jeszcze doprowadza do końca palcami i jest super smile U Was hmm jeszcze możecie spróbować małej dawki alkoholu, czasem może pomóc. A tak to nie wiem jeszcze, na razie tyle ode mnie z tego co sama o tym wiem mniej więcej.

liza, mówisz, że byliście u seksuologów itp? Hmm, nic nie pomaga od tylu la? Serio? A co mówili/ mówią?

20 Ostatnio edytowany przez Iceni (2014-06-26 02:11:22)

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

Czyli co? Po 10 minutach seksu padasz wyczerpana i nie masz ochoty na więcej?

Przecież tu chodzi o stosunek za krótki, o finał zanim się zacznie zabawa, a sprawą dość powszechną jest, ze każdy kolejny stosunek u mężczyzny trwa dłużej niż poprzedni, Jeżeli ten pierwszy trwa 5 minut, to wybacz, ale co to za seks? Chłopak zamiast się cieszyć seksem to się skupia na tym żeby nie dojść w 5 minut. A niech dojdzie! odpocznie kolejne 15 minut i następny potrwa 10. A jak mało to następny może 15  - w międzyczasie zamiast gadać może dziewczynie sprawić przyjemność palcami - W sumie i tak tego seksu wyjdzie tyle, co u ciebie w dwóch stosunkach, ale chłopak przynajmniej przestanie myśleć, ze znów wystrzeli po kilku ruchach i dziewczyna będzie zawiedziona - jaki w tym sens? Noc jest długa... Naprawdę starczy czasu żeby zadowolić się nawzajem.
Zupełnie nie rozumiem co cię w tym poście tak uraziło...


nigdzie nie napisałam, że k a ż d a osoba po dwudziestce powinna się kochać godzinami i urządzać seksualne maratony (chociaż owszem, uważam, ze od czasu do czasu każdy powinien sobie taki maraton zafundować ;P )  - ale że "to w takim wypadku" musza dojść do takiego momentu, ze oboje będą mieli dość, bo tylko taka sytuacja da im możliwość przestać myśleć o tym, ze jest za krótko i za mało, a jak facet przestanie się stresować to może się okazać, ze i problem zniknie.

Bo problem będzie dopiero wtedy, kiedy się okaże, ze tak jest za każdym razem bo wtedy to głębszy problem i potrzebna jest pomoc specjalisty, bo dobre chęci i domowe sposobu to juz za mało.

Tak więc nie bierz każdej porady w necie do siebie, zwłaszcza jeżeli problem cię nie dotyczy, bo to bez sensu wink

21 Ostatnio edytowany przez Gary (2014-06-26 13:29:10)

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

Jeśli będzie w waszym seksie nacisk na to, że on szybko wybucha, to zniszczycie siebie. Faceci mają kilka problemów: albo słaba erekcja, albo szybki wytrysk, albo im stoi, ale nie mogą dojść. Najgorsze oczywiście jest to pierwsze. Jak facet ma dobrą erekcję, to się nie ma co martwić.

Przedwczesny wytrysk -- nie wiem co to jest, ale ja też szybko kończę. Ale żona jest zawsze zadowolona. Dlatego że ona ma orgazm pierwsza, prawie zawsze. A jak się zdarzy, że ja pierwszy dojdę, to potem całowanie piersi, minetka, palcówka, i przy jej udziale też -- zawsze ma wtedy super orgazmy. Nigdy się nie zdarza, aby ktoś nie miał orgazmu.

@Karolinqua... przestań robić z przedwczesnego wytrysku problem. Musisz mieć za każdym razem orgazm -- nie ważne czy przez minetkę, czy przez jego pieszczoty ręką, czy przy twoim wspomaganiu się samej... Twój orgazm to podstawa. Masz orgazmy? Ty powinnaś dojść pierwsza.

Ja kiedyś zacząłem ćwiczyć, aby to dłużej trwało i mi się udało... tak mi się udało, że nie miałem orgazmu, miałem erekcję, a potem nie mogłem dojść. Erotyzm wyparował, stało się to mechaniczne i dopiero na siłę zamykając oczy fantazjami (o żonie rzecz jasna...) się dopaliłem, aby skończyć.

Natura nast tak stworzyła, że facet kończy po 3 minutach. A kobieta po 15-tu dobrej stymulacji. Tak jest, aby kobietę mogło przelecieć wielu facetów, w czasie gdy ona ma ochotę się bzykać. Po orgazmie facet jest wypompowany, a kobieta nagrzana do dalszych orgazmów jak piec do pieczenia chleba. Taka jest natura.

My sobie z tym radzimy tak, że żona (podobnie jak 80+% mężatek) dochodzi głownie przez minetkę. Więc ją tak pieszczę, aż osiągnie orgazm. A potem zakładam gumę i się bzykamy szybko i ostro, bez zahamowań. Kończę szybko, ale oboje mamy uśmiechy na twarzy. Zresztą to jest naprawdę piękne jak kobieta po orgaźmie dalej jest napalona i wtedy można ją zer*nąć bez żadnych zahamowań, szybko, tylko dla siebie, tak jak natura zaprogramowała.

Jak się można powstrzymywać na dłużej bez traumy? Najlepiej w pozycji na pieska, jak on w Tobie jest od tyłu. Bzykacie sie, bzykacie, a on czuje, że już prawie dochodzi... To się nie zatrzymuje, bo to jest irytujące... tylko wychodzi i natychmiast ostro (albo delikatnie jak wolisz) Cię liże od tyłu. Gdy mu ochota na orgazm przejdzie to znowu w Ciebie wchodzi. Wytrysk się zbliża, wyskakuje, liże, itd, itd. Oboje będziecie zadowoleni i bez irytacji, że on się biedactwo musi powstrzymywać.

Niech facet jeszcze poćwiczy  mieśnie kegla. Ktoś tam opisywał sposób, który działa -- samemu doprowadzić się do erekcji, powiesić na penisie ręcznik i napinać penisa, aby podnosić ten ręcznik do góry -- tak jak sztangą na siłowni. POdobno pomaga.

22

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

Gary - No wlasnie jesli miewam orgazmy...
Niech mi ktos wytlumaczy jakie to uczucie miec orgazm, co sie wtedy czuje itd bo ja chyba nigdy czegos takiego nie doswiadczylam
I tak sie sklada ze on dochodzi i juz pozniej nie zaspokaja mnie reka, palcami i jezykiem tylko to jest "the end"
Kocham swojego chlopaka ale zazdroszcze kobietom, ktore maja fajny seks ze swoim mezczyzna

23

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

Predzej czy pozniej nie dasz sobie z tym rady, narosnie frustracja, jesli sie nic nie zmieni. Powinien chociaz Ci zrekompensowac jakos tą niemoc, jesli juz nie mozecie tego dobrze wycwiczyc na początku. Takie moje zdanie. No chyba, ze macie podejscie do seksu, ze tylko penetracja i spokoj, to ok.
A co do orgazmu to tez powinnas sama sie tego pouczyc, bez niego. Dowiesz się dopiero jak poczujesz pewnie. Rozne sa "objawy" np przyspieszony oddech, skurcze, no i oczywiscie duza doza przyjemnosci. Ale to juz kobiety same wiedzą co i jak.

24 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2014-06-26 20:34:33)

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach
Karolinqa000 napisał/a:

Gary - No wlasnie jesli miewam orgazmy...
Niech mi ktos wytlumaczy jakie to uczucie miec orgazm, co sie wtedy czuje itd bo ja chyba nigdy czegos takiego nie doswiadczylam
I tak sie sklada ze on dochodzi i juz pozniej nie zaspokaja mnie reka, palcami i jezykiem tylko to jest "the end"
Kocham swojego chlopaka ale zazdroszcze kobietom, ktore maja fajny seks ze swoim mezczyzna

A mówiłaś mu, że nie dochodzisz? Jemu nie zależy na Twojej przyjemności, nie pyta Cię, czy jest Ci dobrze?
Nie masturbowałaś się nigdy?

25

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

No wlasnie o to mi tez chodzi ze on mi tej swojej niemocy nie rekompensuje - niby sie stara zeby nie dojsc i zeby mnie zaspokoic ale po jego dojsciu jest finito.
Nie wiem czym jest orgazm, nigddy go nie doswiadczylam...
Jest mi dobrze ale jako takiego rgazmu nie doświadczylam bo nasz stosunek trwa po prostu za krotko, moze gdyby trwal dluzej takie uczucie by sie pojawilo, po jego orgazmie moglby jeszcze cos zrobic zeby mnie zaspokoic do konca ale po co? lepiej przepraszac...

26

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach
Cynicznahipo napisał/a:
Karolinqa000 napisał/a:

Gary - No wlasnie jesli miewam orgazmy...
Niech mi ktos wytlumaczy jakie to uczucie miec orgazm, co sie wtedy czuje itd bo ja chyba nigdy czegos takiego nie doswiadczylam
I tak sie sklada ze on dochodzi i juz pozniej nie zaspokaja mnie reka, palcami i jezykiem tylko to jest "the end"
Kocham swojego chlopaka ale zazdroszcze kobietom, ktore maja fajny seks ze swoim mezczyzna

A mówiłaś mu, że nie dochodzisz? Jemu nie zależy na Twojej przyjemności, nie pyta Cię, czy jest Ci dobrze?
Nie masturbowałaś się nigdy?

Pyta czy jest mi dobrze ale co ja moge powiedziec? Jak bedzie sie poruszal we mnie z predkoscia slimaka to o orgazmie moge sobie pomarzyc
Masturbowalam sie ale co z tego? mam zrezygnowac z seksu z chlopakiem i zaczac sie masturbowac bo on nie daje mi tej przyjemnosci? ccialabym zeby to facet mnie zaspokajal, zeby po prostu chociaz raz na ruski rok przylozyl sie do tego - zebym z usmiechem na twarzy i bez sciemy powiedziala: tak, mialam orgazm

27

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

Jak chcesz mieć lepszy seks to moze wypadałoby sie na niego otworzyc? Dorzucic inne jego formy, by to trwało wlasnie godzinami, wszystkie rodzaje pieszczot itd...
I tak jak pisałem, powinnas sprobowac sama siebie umiec doprowadzic do orgazmu. Wtedy chłopaka łatwiej byłoby instruować.

28

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach
thepass napisał/a:

Jak chcesz mieć lepszy seks to moze wypadałoby sie na niego otworzyc? Dorzucic inne jego formy, by to trwało wlasnie godzinami, wszystkie rodzaje pieszczot itd...
I tak jak pisałem, powinnas sprobowac sama siebie umiec doprowadzic do orgazmu. Wtedy chłopaka łatwiej byłoby instruować.

Do tanga trzeba dwojga, mojemu chlopakowi potrzeba niewiele a ja no niestety: troche sie trzeba namachac ale mysle ze to nie dotyczy wylacznie mnie: wszystkie kobiety maja orgazm po 2 minutach seksu?
Ja sie moge otwierac na inne formy a on porusza sie przez chwile we mnie i juz moze sie spuszczac. (przy lodziku tez za chwile dochodzi)
No to pora zainwestowac w porzadny wibrator big_smile

29

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

Jak masz egoiste to bedzie ciezko, ale i tak zrobisz jak zechcesz.
Niektore kobiety dochodza szybciej niz faceci. Czasem nawet przy samych pieszczotach, całowaniu.

30

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach
thepass napisał/a:

Jak masz egoiste to bedzie ciezko, ale i tak zrobisz jak zechcesz.
Niektore kobiety dochodza szybciej niz faceci. Czasem nawet przy samych pieszczotach, całowaniu.

No coz, kazda z nas jest inna
A w wibrator chyba i tak zainwestuje bo strasznie jestem ciekawa tego urzadzenia big_smile

31

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

Mozesz nawet zainwestowac w kochanka na boku smile
A tak na serio to wiesz, probowac mozna wszystkiego. Jak ktos "jedzie" jednym sposobem i to jeszcze nieudolnie to nie ma szans na przetrwanie. Nie dosc ze brak satysfakcji to jeszcze rutyna.

32

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach
thepass napisał/a:

Mozesz nawet zainwestowac w kochanka na boku smile
A tak na serio to wiesz, probowac mozna wszystkiego. Jak ktos "jedzie" jednym sposobem i to jeszcze nieudolnie to nie ma szans na przetrwanie. Nie dosc ze brak satysfakcji to jeszcze rutyna.

Za kochanka jednak podziekuje tongue

Wkurzałbyś sie jakby Twoja dziewczyna zaspokajala sie przy pomocy wibratora?

33

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

Jesli nie rezygnowałaby ze mnie to nie. Tylko ja to ja, a on to on. Ja przede wszystkim bym działał na rozne sposoby by zadowolic partnerke smile Nawet piecioma wibratorami ;p

34

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach
thepass napisał/a:

Jesli nie rezygnowałaby ze mnie to nie. Tylko ja to ja, a on to on. Ja przede wszystkim bym działał na rozne sposoby by zadowolic partnerke smile Nawet piecioma wibratorami ;p

big_smile Fajnie, jestem pod wrazeniem smile

35

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach
Karolinqa000 napisał/a:

Wkurzałbyś sie jakby Twoja dziewczyna zaspokajala sie przy pomocy wibratora?

Faktycznie niektórym facetom to bije mocno na ego, szczególnie gdy wibrator jest dwa razy większy od jego członka...

Karolinqa000 napisał/a:

Nie wiem czym jest orgazm, nigddy go nie doswiadczylam...

Co to ma znaczyć, zacznij próbować sama. Potraktuj to jak zadanie domowe big_smile

36 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2014-06-27 00:43:06)

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach
Iceni napisał/a:

Czyli co? Po 10 minutach seksu padasz wyczerpana i nie masz ochoty na więcej?

Przecież tu chodzi o stosunek za krótki, o finał zanim się zacznie zabawa, a sprawą dość powszechną jest, ze każdy kolejny stosunek u mężczyzny trwa dłużej niż poprzedni, Jeżeli ten pierwszy trwa 5 minut, to wybacz, ale co to za seks? Chłopak zamiast się cieszyć seksem to się skupia na tym żeby nie dojść w 5 minut. A niech dojdzie! odpocznie kolejne 15 minut i następny potrwa 10. A jak mało to następny może 15  - w międzyczasie zamiast gadać może dziewczynie sprawić przyjemność palcami - W sumie i tak tego seksu wyjdzie tyle, co u ciebie w dwóch stosunkach, ale chłopak przynajmniej przestanie myśleć, ze znów wystrzeli po kilku ruchach i dziewczyna będzie zawiedziona - jaki w tym sens? Noc jest długa... Naprawdę starczy czasu żeby zadowolić się nawzajem.
Zupełnie nie rozumiem co cię w tym poście tak uraziło...


nigdzie nie napisałam, że k a ż d a osoba po dwudziestce powinna się kochać godzinami i urządzać seksualne maratony (chociaż owszem, uważam, ze od czasu do czasu każdy powinien sobie taki maraton zafundować ;P )  - ale że "to w takim wypadku" musza dojść do takiego momentu, ze oboje będą mieli dość, bo tylko taka sytuacja da im możliwość przestać myśleć o tym, ze jest za krótko i za mało, a jak facet przestanie się stresować to może się okazać, ze i problem zniknie.

Bo problem będzie dopiero wtedy, kiedy się okaże, ze tak jest za każdym razem bo wtedy to głębszy problem i potrzebna jest pomoc specjalisty, bo dobre chęci i domowe sposobu to juz za mało.

Tak więc nie bierz każdej porady w necie do siebie, zwłaszcza jeżeli problem cię nie dotyczy, bo to bez sensu wink

No nie, ale np gra wstępna dłuższa (zwykle, nie zawsze), 10-15 minut seksu (ale to orientacyjnie,zwykle tak jest, ale i dłużęj nam się zdarzało, że np udawało się z 30 minut, no i też fajnie, ale niezbyt często wolę krócej), no i tak oboje potem dochodzimy (zwykle), no i tak wtedy jestem zmęczona, mój facet też od razu nie mógłby po seksie jednym przejść w stan gotowości znów. Dlatego każdy ma inaczej, nic w tym dziwnego jak dla mnie. Orgazm mamy i jesteśmy wymęczeni, nie dlatego, że z 15 min seks, ale orgazmem, bo jednym orgazm może sprawiać, że mają siłę od razu na więcej, a innym może sprawiać, że są zmęczeni i chcą spać, a my ten drugi typ po prostu bardziej. A seks u nas może być, ale po prostu za jakiś czas np godzinka musi minąć najlepiej, bywało szybciej np po 15 minutach czy 30 minutach,. ale to rzadziej, niemniej jakiś czas potrzebny jest u nas, a nie od razu zupełnie.

Owszem, tu masz rację, dlatego w tym wypadku ich seks faktycznie jest o wiele za krótki, bo wiadomo, z 5 minut chociaż jest potrzeba, by kobieta doszła, no raczej nie dojdzie po paru ruchach tongue No, a jak tak nie zaspokaja, to ręką, ale wiadomo, w końcu jest frustracja, bo nikt na dłuższa metę nie chce, by seks był parę ruchów i tyle, czyli z minutę, bo wtedy jakby go nie było, racja.

No ok smile

37

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach
Karolinqa000 napisał/a:
Cynicznahipo napisał/a:
Karolinqa000 napisał/a:

Gary - No wlasnie jesli miewam orgazmy...
Niech mi ktos wytlumaczy jakie to uczucie miec orgazm, co sie wtedy czuje itd bo ja chyba nigdy czegos takiego nie doswiadczylam
I tak sie sklada ze on dochodzi i juz pozniej nie zaspokaja mnie reka, palcami i jezykiem tylko to jest "the end"
Kocham swojego chlopaka ale zazdroszcze kobietom, ktore maja fajny seks ze swoim mezczyzna

A mówiłaś mu, że nie dochodzisz? Jemu nie zależy na Twojej przyjemności, nie pyta Cię, czy jest Ci dobrze?
Nie masturbowałaś się nigdy?

Pyta czy jest mi dobrze ale co ja moge powiedziec? Jak bedzie sie poruszal we mnie z predkoscia slimaka to o orgazmie moge sobie pomarzyc
Masturbowalam sie ale co z tego? mam zrezygnowac z seksu z chlopakiem i zaczac sie masturbowac bo on nie daje mi tej przyjemnosci? ccialabym zeby to facet mnie zaspokajal, zeby po prostu chociaz raz na ruski rok przylozyl sie do tego - zebym z usmiechem na twarzy i bez sciemy powiedziala: tak, mialam orgazm

Ja czegoś nie rozumiem, masturbowałaś się, ale nie wiesz, co to orgazm? To po co się masturbowałaś?
Zasada jest taka, że nikt Ci nie da orgazmu, jeśli Ty sama nie wiesz, jak go osiągnąć. Pobaw się ze swoim ciałem, dowiedz się, co Ci sprawia przyjemność. I pokaż to Twojemu facetowi. Orgazm można osiągnąć na wiele sposobów, przez penetrację jest akurat najtrudniej.

38 Ostatnio edytowany przez Gary (2014-06-27 14:51:33)

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach
Karolinqa000 napisał/a:

Gary - No wlasnie jesli miewam orgazmy...
Niech mi ktos wytlumaczy jakie to uczucie miec orgazm, co sie wtedy czuje itd bo ja chyba nigdy czegos takiego nie doswiadczylam
I tak sie sklada ze on dochodzi i juz pozniej nie zaspokaja mnie reka, palcami i jezykiem tylko to jest "the end"
Kocham swojego chlopaka ale zazdroszcze kobietom, ktore maja fajny seks ze swoim mezczyzna

Dziewczyno! Naprawdę nie miałaś orgazmu? Nie masturbujesz się? Chlopak Ci nie da orgazmu jeśli sama siebie nie potrafisz na szczyt zaprowadzić. No chyba że jest mistrzem. Musisz ssama się do orgazmu doprowadzać. I to na pewniaka... jak zaczniesz to wiesz że masz orgazm.

Chłopak najpierw powinien Cię rozpalić. Łatwo się mówi, wiem... Minetka to wg mnie podstawa. Również musisz mieć możliwość, chęci, brak wstydu, aby sama siebie dotykać jak on Cię pieści. Wiele dziewczyn musi samej się dopalić na łechtaczce, aby w czasie seksu dojść,a  inne dochodzą tylko np. w pozycji kiedy łechtaczka jest masowana (np. misjonarska), albo dojdą, o ile chłopak sięgnie w czasie stosunku do jej łona...

Wg mnie zatrzymywanie akcji, bo on jest blisko orgazmu jest bez sensu... Trzeba wyjść i zacząć lizanie cipki. Potem wrócić do penetracji. W przeciwnym wypadku seks jest walką...

39

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

Hej!
Czytam i czytam i nie rozumiem jednego:
piszesz, że gdy on dojdzie to jest "finito" i nie myśli o Tobie, o Twoim zaspokojeniu.
A minetka "przed"? Przecież możesz mieć orgazm przed seksem, nie musi Ci robić minetki "po".
No chyba, że nie praktykujecie oralu, w co wątpię.

40

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

W sumie to nie czas trwania waszego seksu jest najbardziej przykry, ale właśnie to, że on się nie stara. Chyba dla większości panów t punkt honoru sprawić kobiecie przyjemność. Przecież mógłby faktycznie doprowadzić ciebie do orgazmu na różne sposoby albo zrobić to przed seksem. Dziwne, że potrafi tak po prostu odstąpić od akcji jak tylko sam siebie zaspokoi. Seks nie jest tylko dla faceta. Twoja frustracja musi wypływać ci uszami. Napalisz się, jemu jest dobrze, ma orgazm a u ciebie akcja się kończy zanim na dobre się rozkręcisz. Ech... Powinnaś mu powiedzieć, żeby się wziął do roboty.

41

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

Jest sens o tym gadać?
Są na to leki które wpływają na coś tam w główce:)))) Uzupełniają braki jakiejś substancji w ośrodku przyjemności, były stosował i była niebywała poprawa. Są takie które bierze się co dzień, te odradzam i takie nowoczesne że łyka się tabletke. Z tego co wiem to każdy lekarz pierwszego kontaktu je przepisze.

Sama mu wykup bo bedzie się wstydził.

42

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

Przeczytaj mój wątek http://www.netkobiety.pl/t52134.html

43

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

słuchaj. Są specjalne środki na opóźnienie wytrysku jak na przykład tabletki stud pills które twój chłopak może brac przed samym stosunkiem. To nie są żadne szkodliwe   substancje czy niedozwolone możesz kupić w internecie bez recepty. sam biorę to biorę i stosunek jest o wiele dłuższy niż bez teraz.

44

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

heeh... chłopaki na siłce wsypują te pigułki do odżywek białkowych i piją. Podobno długo można po nich czochrać

45

Odp: Chłopak dochodzi po kilku ruchach

super piguły

Posty [ 45 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Chłopak dochodzi po kilku ruchach

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024