Cera mieszana- wredna i paskudna - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PIELĘGNACJA TWARZY I CIAŁA » Cera mieszana- wredna i paskudna

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 34 ]

Temat: Cera mieszana- wredna i paskudna

Od ponad roku borykam się z moją twarzą. Moja cera (mieszana) nie składa się według schematu, typy strefa T tłusta, a policzki suche. Cała moja twarz jest tłusta w dotyku i się świeci mimo tego, że na nosie, policzkach i czole są suche skórki. Mam pojedyncze wypryski, które mimo po upływie X czasu ??odchodzą?? zostawiają blizny i przebawienia.
Poszukuję produktów do codziennej pielęgnacji skóry twarzy. Na rynku jest tyle produktów, że głowa boli a producenci obiecują cuda. Używałam toniku, który przepisał mi lekarz dermatolog. Cera była bardziej jednolita, ale po kilkunastu dniach skóra znów była sucha. Używałam produkty:
- Vichy Normaderm, żel do mycia twarzy i krem / Podrażnił
- Vichy Aqualia- krem nawilżający / Podrażnił
- La Roche Posay Effeclar- żel do mycia twarzy i krem Effeclar Duo / Podrażnił

Każdy produkt używałam ponad miesiąc/ dwa. Wiem, że skóra musi przyzwyczaić się do produktu a częste zmiany mogą powodować irytację skóry, dlatego staram się każdy produkt używać dłuższy czas. Wiadomo, nie można oczekiwać cudu po jednorazowym użyciu. Wszystkie te produkty, a zwłaszcza La Roche Posay spowodowały więcej wyprysków! Cała twarz była czerwona. Po prostu cierpiała.

Teraz używam produkty z The Body Shop z linii Tea Tree, tj. żel do mycia twarzy, krem na noc, krem na dzień. Jednak skóra znów wydaje się być podrażniona.
Do tego dochodzi problem z dobraniem podkładu. Skóra po kilku godzinach błyszczy się, wyglądam jakby ktoś oblał mnie wodą!
Jak i czym mam pielęgnować cerę, która jest tak wybredna, że nie toleruje żadnego kosmetyku?
Proszę, doradźcie mi.

(PS: Hormony są w porządku)

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

Witam,
Mam podobne problemy do Twoich .. a jak jest ciepło to już wgl ..
Czoło potrafi mi się tak świecić że szok.
ALE powiem Ci że całkiem przypadkiem (od tak sobie) kupiłam sobie żel-krem do mycia twarzy z bebeauti (łagodzący ) i zawsze używam go rano .. starannie myję twarz przed pracą (skóra jest po nim gładka -w moim przypadku) a podczas wieczornej kąpieli przed snem używam Garnier ( w pompce) Czysta Skóra żel oczyszczający (przeciw niedoskonałością -też wysusza nieco skórę ) ale najwiecej stosuję go własnie na czoło, podbródek (nos, policzki też ale nie tak mocno bo też mam tendencje to schodzenia skórki z tamtych miejsc ) aaa na dzień dodatkowo (nawet jako baza- chodź teraz przestałam nakładać jakikolwiek fluid itp) kremik Siarkowa Moc i cera dla mnie była ładnie zmatowana (oczywiście niestety nie na cały dzień ) .
Wyprysków mam mniej (ale dalej walczę z porami), cera nie przetłuszcza mi się tak mocno  i czuje się świeża ..
Niby te kosmetyki mało mają do siebie ale mi jakoś takoś pomagają wink i nie są drogie..

Pozdrawiam

3

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

U mnie pomaga Effaclar, ale widzę, że Tobie nie. Może spróbuj łagodną piankę do mycia twarzy z Himalaya Herbals? Miałam ją kiedyś i ładnie oczyszczała skórę, bez podrażnień.

4

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

Ja mogę powiedzieć że mam indentyczną skórę jak ta, którą opisujesz u siebie. Tłusta strefa T (nos trochę mniej), za to wyprysków sporo na czole, brodzie i o zgrozo, skroniach.

Bardzo długo męczyłam się z doborem kosmetyków. Teraz robię tak i widzę poprawę, szczególnie pod względem wyprysków:
- myję twarz tylko wieczorem, Eva Herbal Garden, na noc nakładam żel aloesowy Gorvita (świetny na przebarwienia, niektóre dziewczyny stosują też jako krem na dzień i bardzo sobie chwalą) lub Alterra aloesowa;
- rano nie myję, tylko przemywam płynem micelarnym- kupiłam ostatnio Dermedic Hydrain 3 (100 ml za 5,9 zł w promocji) i jest bardzo dobry, choć planuję też przetestować produkty biodermy;
- na dzień używam albo Barwy kremu siarkowego.

Nie używam żadnych toników, zdecydowanie mi nie służyły.
Niestety, jestem uzależniona od delikatnego, ale jednak makijażu - wszystko wymieniam na mineralne, organiczne i bio, i to też dało bardzo dobre efekty.

5

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

Skóra (paradoksalnie) może być tłusta, przetłuszczać się, bo jest za sucha. Spróbuj nie używać produktów na trądzik (zazwyczaj wysuszają) a zastosuj naturalne masło shea czy olejek arganowy. Mocno nawilżaj twarz, jeżeli możesz - zrezygnuj z pudru (też wysusza).

6

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

Ja już szukałam ratunku dla skóry w pielęgnacji naturalnej- olejki zamiast kremów, mydła. W metodzie- mega nawilżanie zamiast kosmetyki do cery trądzikowej. Teraz postawiłam na dermokosmetyki z Pharmaceris do cery trądzikowej. Słyszałam, że najlepszym sposobem na takową cerę jest złuszczanie, a złuszczanie uzyskujemy dzięki kwasom. Nie stac mnie na wizyty u kosmetyczki i mocniejsze zabiegi kwasami, więc postanowiłam zakupić krem z Pharmaceris z 5%kwasu migdałowego, który stosuję się codziennie na noc. Złuszczanie głęboko oczyszcza skórę, a krem jest delikatny, więc o łuszczącą skórę nie musisz się martwić, bo jej praktycznie nie ma. Kwas migdałowy jest delikatnym kwasem, który można stosować przez cały rok, nawet latem ( z uwzględnieniem oczywiście kremu z filtrem latem, przynajmniej spf 30 ). Krem to dobra alternatywa dla osób, które nigdy wcześniej nie miały kontaktu z kwasami, a boją się reakcji skóry. U mnie działa, choć powoli, to jednak zauważam efekty. Mnie nie podrażnił, stosuję go codziennie na noc, a po wykończeniu go, mam zamiar sięgnąć po jego brata- z 10% kwasu migdałowego.
Tylko przestrzegam, że na początku stosowania może byc niezły wysyp pryszczy- wieeelkich i bolących, ale to normalny efekt przy kwasach- wszystkie "brudy" wychodzą na wierzch, a skóra się oczyszcza. U mnie trwało to tydzien. Teraz jest spokój smile

7

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi. Z chęcią porozglądam się za produktami, które używacie. A noż coś będzie dla mnie idealne. Faktycznie dużo czytałam o dobroczynnych olejkach jak i aloesie, ale nigdy mnie to nie przekonywało.. Coż, warto wypróbować :-)

A jakich używacie podkładów? Kiedyś miałam puder mineralny z The Body Shop, ale skóra za kilka godzin błyszczała się jak nie powiem co! W dodatku, puder szybko się "usuwał" z twarzy, więc wyglądałam jak bym praktycznie nic nie miała.
Pędzel był również z The Body Shop, gdzie pani tłumaczyła mi technikę, żeby dobrze wchłonił się produkt w skórę...
Tyle tych mazideł na rynku, że człowiek sam nie wie, co wybrać... sad

Całuję! :-*

8

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

Staraj się nie stosować zbyt wielu produktów, ogranicz się do toniku lub plynu miceralnego, kremu nawilżające, kremu matującego na dzień i pudru. Nie należy przesadzać, bo wtedy nasza skóra nie bedzie wiedziała na co ma reagować. Jedna rzecz na twarzy zdecydowanie wystarczy smile

9

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

Mam skore taka jak ty... Bylam w kilku gabinetach kosmetycznych i w ostatnim uslyszalam ze wszystko robie dobrze i Pani ktora robila mi zabieg na twarz nie wiedziala co mi polecic. Na blizny stosujer La roche posay i jestem zadowolona! Na blyszczenie skory uzywalam krem Soraya przeciw blyszczeniu sie skory pomoglo krem na dzien i na noc skora zrobila sie matowa. Na tradzik polecam maske z bialej glinki a podklad soraya matujacy dobrze kryje i dlugo sie utrzymuje i skora sie nie swieci jest matowa
Kazda skora jest inna ja tez przebylam dluga droge zanim znalazlam kosmetyki ktore poprawia kondycje mojej twarzy. Te ktore wymilam powyzej bardzo mi pomogly. Jesli chcesz pozbyc sie tradziku na pewno podklad ci w tym nie pomoze. Polecam na jakis czas nie stosowac podkladu a jesli czujesz sie zle bez podkladu naloz odrobine pudru. Uwielbiam testowac kosmetyki jesli masz pytania pisz

10

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

Mam również cerę mieszaną i wiem jedno: ona nie przepada za wodą. Co zdaje się moja skóra potwierdzać smile Zatem traktowanie wodą ograniczyłam do wieczornego zmywania makijażu (podkład, róż)..... mydłem z oliwy z oliwek, natomiast rano twarzy w ogóle nie myję wodą, a jedynie robię szybki masaż (masaż kojarzy się z czymś długotrwałym, więc wyjaśniam, że nie trwa to długo smile ) grubym ręcznikiem frotte- super pobudza ukrwienie skóry.
Dziś kupiłam płyn miclearny z Iwoniczanki - zobaczymy jaki będzie smile

Przed snem prawie codziennie wcieram w skórę twarzy olejek manuka; stosowany regularnie naprawdę poprawia jakość skóry. Stosowałam go kilka razy pod makijaż- rewelacja, ale jest jeden minus: jeśli rozprowadzasz podkład (ja używam Dermablend, Vichy) również pod oczami, to wkrótce zaczynają trochę szczypać, piec... może nie jakoś super intensywnie, ale to nieprzyjemne uczucie- chodzi o to, że olejek ma dość intensywny zapach, a olejki eteryczne przenoszone na opuszkach palców akurat w ten sposób niekorzystnie działają. Poza makijażem- polecam smile

Z kremów używam jedynie (właśnie teraz, zamiast olejku, pod makijaż) kremu hypoalergicznego Biały Jeleń- super.

11 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2014-06-28 21:39:16)

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

Mam cerę mieszaną i nie mam z nią aż takiego problemu jak autorka, ale też mieszana. Ja myślę, że w Twoim przypadku autorko to może być przyczyną to, że używasz Vichy. Ja kiedyś parę razy używałam i też moja skóra nie reagowała dobrze: wysuszenie itp. Kiedyś katowałam ją, teraz to widzę zbyt chemicznymi żelami do twarzy, a mieszana cera nawet jak ma niedoskonałości to chyba jednak nie za bardzo tego potrzebuje, a wręcz czegoś łagodniejszego - co nie znaczy nieskutecznego. A Vichy jest jednak mocne, piszą często, że delikatne, ale guzik prawda, poczytaj opinie o Vichy, a zobaczysz sama jak wiele osób podrażnił. Ja stosuję teraz jako żel do mycia twarzy Aloes Bielendy w zielonym opakowaniu, w Hebe kupiłam. Cera moja jest po nim super oczyszczona, ale miękka, uspokojona. Jest po prostu delikatny, żadna agresywna chemia. No i to mi służy, są długotrwałe efekty, cera nie jest wysuszona a używam z 8 miesięcy go non stop i cały czas działa tak samo skutecznie i już wiem, że się z nim nie rozstanę. Chyba, że będę musiała, bo coś słyszałam, że chyba chcą go wycofać, mimo że taki dobry hmm Czasem tak robią...

No, ale mam nadzieję, że nie. No i konsystencja też od razu widać, że delikatna, a pieni się dobrze, ale ten detergent jest delikatny. Z toniku używam garnier z nenufarem jak piszą na opakowaniu do cery wrażliwej, by nic nie podrażniło. Jest dobry, ale czasem ściąga, dlatego przerzucę się chyba na Lirene oczyszczająco nawilżający, podobno bardzo dobry, a czegoś takiego tam nie ma z tego co czytam. A krem do twarzy to używam zwykły Himalaya Herbs i też jestem zadowolona, moja cera nie potrzebuje dużo zwłaszcza po tym Aloesie do mycia twarzy z Bielendy, po prostu już po nim jest fajna i nie potrzebuje od razy pić, jak to miałam po innych żelach no i inne żele często po długim czasie jak nie zaraz wysuszały mi coś na twarzy, a ten nie smile No i czasem obok Himalayi używam też do twarzy czy do ciała też się zdarza np na łokcie, szyję, bo jest ogólnie fajny - krem Babydream ten dla dzieci. No i z raz na tydzień jeszcze peeling morelowy z Sorayi, też bardzo fajny, a czasem zmieniam i popróbuję inny peeling, no i tyle wink

Dzięki takiej niby prostej pielęgnacji moja cera jest dobrze oczyszczona, ale nie podrażniona, praktycznie nic się nie wysusza (czasem mi się wysusza na nosie, ale to z raz na miesiąc albo i rzadziej, ale to wiadomo ani wina żelu ani niczego, bo jest świetny, po prostu czasem tak się zdarza, ale mi i tak rzadko teraz, a przy innych żelach do mycia twarzy było częściej. No więc ja szczerze żel Aloes do mycia twarzy Bielendy polecam, koszt 12 zł i jedną tubkę mam na 6 miesięcy, mega wydajny i bardzo skuteczny moim zdaniem jak pisałam). Pory też są mniej widoczne, tzn nadal mam z nimi problem, bo jak już są widoczne to są, ale mniej, bo ten żel ładnie oczyszcza, więc i te pory trochę mniej widać. ?Cera jest gładka zwykle teraz moja, ładna po prostu, mniej mi wyskakuje (nigdy nie miałam z tym może wielkiego problemu, ale po innych żelach czy kremach miewałam).

12 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2014-06-29 03:27:58)

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

Piszę drugiego posta, bo już nie mogę edytować, bo po północy nie można.

A i ja mogę mieć rzadko wysuszającą się cere też dlatego, że rzadko się maluje, a jak już, to błyszczyk, tusz do rzęs, a np podkładu nie używam, wcale, może kiedyś kilka razy w życiu użyłam podkładu z małej próbki, a tak to nie. To też pewnie wpływa, że moja cera tak rzadko się wysusza, bo jakbym używała, to pewnie byłoby inaczej, a wiele dziewczyn używa codziennie, to tym bardziej cera może się często wysuszać, a ja nie używam wcale podkładu, więc cera będzie optymalnie nawilżona już raczej sama  z siebie. No i ten żel do twarzy, który teraz mi służy, podczas, gdy wiele jednak coś wysuszało. Natomiast mam ochotę zacząć coś nakładać na twarz, ale nie podkład, którego właśnie nie stosuję nigdy oprócz tych 2 razów kiedyś, a tak to nie, tylko np krem bb mam zamiar zakupić, lekki, a coś już zrobi, jak dobry. No i tyle, tak że cała pielęgnacja ma wpływ na cerę, wiadomo. No i to czego się używa, a podkładu nie używam, rzadko się maluję też ogólnie, bo nie lubię, a nic nie chcę na przymus. Do kremu bb mogę się przełamać, czasem maluję rzęsy, usta, ale więcej na razie po prostu nie chcę, a nic na siłę właśnie. Mam prawie 23 lata, ale właśnie nie lubię, więc rzadko się maluję, taka nietypowa jestem wink Wiele dziewczyn niby musi dojrzeć do makijażu, ale cóż, w wieku 23 lat już wiele dojrzało, a ja nadal nie big_smile No, ale nie ma co się przejmować, nie byłoby sensu bym się więcej zmuszała do tego. Pielęgnację stosuję, ale właśnie makijaż rzadko i mało, taka już jestem.

A i nie stosujcie zbyt wiele matujących, bo to też podobno może paradoksalnie skutkować w dłuższej mierze większym przetłuszczaniem, pewnie jak jest tego nadmiar, bo skóra najpierw się wysuszy, a potem w efekcie obrony będzie więcej sebum. Wydaje mi się, że może tak być. Coś zmatowić czasem można, ale też bez jakiejś przesady. Na pewno dużo daje po prostu sama lepsza dieta, po prostu nie mycie twarzy agresywnymi żelami, dobre nawilżenie i już być może twarz będzie mniej się świecić. Ja mam cerę, która czasem też się świeciła, ale właśnie bardziej też po tych agresywnych żelach, teraz jak jest łagodniejszy tej Bielendy to dużo lepiej z tym. Rzadziej się przetłuszcza. Chyba jest lepsza równowaga skóry. Czasem stosuję też maseczki z glinką, Dermaglin firmy np, bardzo fajne i też jest efekt i zmatowienia i wygładzenia, jak są niedoskonałości to są mniej widoczne. Glinki są świetne.

13

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

Kosmetyków polecać nie będę bo na każdego działa co innego, ale mogę ci polecić zwrócenie uwagi na dietę. Nie ma co wierzyć ściemom, że jest ona bez wpływu na cerę. Ze swojej strony polecam eksperyment polegający na wyeliminowaniu nabiału - w zeszłym roku nie jadłam jajek, mleka, serów itp przez jakieś 4 miesiące - cerę miałam dużo ładniejszą po tym czasie smile O niejedzeniu syfu nie będę wspominać, bo to się rozumie samo przez się.

14

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna
Herugaa napisał/a:

Kosmetyków polecać nie będę bo na każdego działa co innego, ale mogę ci polecić zwrócenie uwagi na dietę. Nie ma co wierzyć ściemom, że jest ona bez wpływu na cerę. Ze swojej strony polecam eksperyment polegający na wyeliminowaniu nabiału - w zeszłym roku nie jadłam jajek, mleka, serów itp przez jakieś 4 miesiące - cerę miałam dużo ładniejszą po tym czasie smile O niejedzeniu syfu nie będę wspominać, bo to się rozumie samo przez się.

To prawda! Tzn. nie wiem, czy na każdego tak samo zadziałałby nabiał, ale dieta na pewno nie jest bez znaczenia. Ja po raz kolejny będe tu wychwalać soki owocowe DOMOWE oraz rzeżuchę - za to jak na zawołanie cera psuje mi się po słodyczach, chrupkach, chipsach.

15

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

Do takiego rodzaju cery polecam Nivea Visage Young z delikatnym peelingiem. Idealny do cary mieszanej.

16

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

Oj dziewczyny! :-) Dziękuję Wam za rady!
Zaczęłam dużo buszować w Internecie. Na stronach szczególnie anglojęzycznej, jest dużo lekarzy, którzy po skrócie radzą to samo, co Wy.
To znaczy: ograniczenie produktów do minimum. Im więcej produktów nakłada się na twarz, tym gorsze rezultaty może to dać. Na jednej stronie było napisane, iż niektóre kremy po zastasowaniu żeli do mycia (nawet z tej samej serii) mają przeciwne sobie składniki, co sprawia, że skóra próbuje walczyć przeciwko "codziennej pielęgnacjii"- to na prawdę szokujące!

Po krótce. Wasze rady skłoniły mnie do sięgania po produkty z bardziej naturalnymi właściwościami, jak na przykład aloes. Staram się wybierać produkty dla skóry wrażliwej- ażeby łagodziło i pielęgnowało cerę. Faktycznie! Kondycja skóry twarzy jakby się poprawiła, ale nadal borykam się z wypryskami.

Zrobiłam przerwę z makijażem. Daję skórze szansę oddychać. Jednak mimo tego, po dwóch tygodniach zauważyłam, że mam więcej wyprysków. Czy to dlatego, że skóra oddycha i czyści się wywalając brudy na wierzch?
Gdy miałam codziennie makijaż, skóra miała wypryski teraz jakby więcej a raz mniej. TO NA PRAWDĘ IRYTUJĄCE!

A co do makijażu.. Nadal będę poszukiwać podkładu, który będzie pasował mojej cerze.. Jeżeli macie więcej propozycji co do właśnie podkładów, to koniecznie dajcie znać!

Serdecznie Was pozdrawiam, i życzę samych słonecznych dni z buzią wolnych od paskudnych wyprysków! :-)

17

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

No tak, minimalizm chyba najlepszy wink
To dobrze, aloes jest super, ja po opakowanie tego mojego żelu do twarzy z aloesem Bielendy pobiegnę zaraz, bo się kończy. Cudo dla mnie.
Podkładów za bardzo ogólnie nie używam, nie przekonałam się na razie, ale podobno dobry w takich przypadkach może być podkład mineralny, one chyba rzadziej zapychają, są delikatniejsze. No i wiadomo, w drogerii zawsze najlepiej sprawdzić na swojej skórze jak będzie reagować na dany podkład.
Gdy jest jakieś przesuszenie i na lato ogólnie podobna jest dobra woda różana albo woda termalna. Ja mam zamiar kupić różaną Fitomed, podobno dobra i niedroga, kiedyś może skuszę się na termalną tongue Podobno spryskana na twarz może też utrwalić makijaż. Kiedyś przetestuję i zobaczę. No i na pewno jakieś podrażnienia będzie koić, da przyjemne nawilżenie.

18

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna
liliova38 napisał/a:

A co do makijażu.. Nadal będę poszukiwać podkładu, który będzie pasował mojej cerze.. Jeżeli macie więcej propozycji co do właśnie podkładów, to koniecznie dajcie znać!

Serdecznie Was pozdrawiam, i życzę samych słonecznych dni z buzią wolnych od paskudnych wyprysków! :-)

Co do podkładu, chyba mogę polecić Vichy Dermablend- używam od kilku lat i nie byłabym skłonna zamienić na inny.

19

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

Catwoman :-)
A mogłabyś coś więcej napisać o podkładzie Cichy Dermablend? Czy długo się utrzymuje, jak matuje czyli czy jest sztuczny efekt? Czy nadaje się na lato, skóra się błyszczy?

20 Ostatnio edytowany przez Catwoman (2014-07-05 13:08:13)

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna
liliova38 napisał/a:

Catwoman :-)
A mogłabyś coś więcej napisać o podkładzie Cichy Dermablend? Czy długo się utrzymuje, jak matuje czyli czy jest sztuczny efekt? Czy nadaje się na lato, skóra się błyszczy?

Nie wiem, czy jest "cichy", ale w nazwie ma "vichy" big_smile
Jak dla mnie to tak: wielką jego zaletą jest to, że kolorystycznie się "stapia" ze skórą po około 20-30 min. od nałożenia- nie powoduje efektu maski.
Utrzymuje się cały dzień: oczywiście skóra "pracuje" więc pod koniec dnia nie wygląda tak świeżo jak zaraz po nałożeniu*, ale efekt jest bardzo dobry -powtórzę: stapia się ze skórą, przez co twarz wygląda dobrze, ale postronne osoby mogą nawet podejrzewać, że nie masz żadnego podkładu smile
Na lato jak najbardziej się nadaje, używałam go w temp. + 40 stopni i wygląda tak samo efektownie- a nawet lepiej, bo szybciej wchodzi w interakcję z cerą smile Trudno jednak zapobiec CAŁKOWITEMU błyszczeniu się skóry, ale ja mam na to banalną radę: gdy czuję, że strefa T robi się "nie-matowa" po prostu przykładam na chwilę dłonie w te miejsca i wszystko wraca do normy smile
Dużą zaletą jest spora ilość pigmentu w tym podkładzie przez co nie jest wodnisty, jest gęsty, ale świetnie się go rozprowadza. Jeśli osoba ma np. duże przebarwienia lub spory trądzik- bez większego problemu można to ukryć w prosty sposób: w "zainfekowane" miejsca nakładasz odrobinę podkładu jeszcze raz, lekko wcierasz i zatuszuje wszystko. Ja normalnie nie mam z trądzikiem problemu, jednak mam słabą wolę jeśli chodzi o słodycze, czy chipsy - po każdej imprezie, grillu wypryski po-słodyczowe (lub inaczej: po-junk food'owe) gwaratowane big_smile Znikają co prawda w ciągu 2-3 dni, ale przez te 2-3 dni moja cera nie wygląda zbyt dobrze, więc trzeba się wspomagać wink

Co do wybrania kolorytu, myślę, że mogę Ci doradzić, wypróbowałam kilka kolorów, napisz tylko jaki masz mniej więcej kolor cery, jeśli już byś się zdecydowała, myślę, że bez problemu wybierzemy.
Możesz też w tym celu iść do apteki (gdyż tam tylko kupisz ten podkład) i poprosić o próbki. Ja używam "sand 35" - TO TAKI...w sam raz.

Opakowanie wystarcza mi na rok. Codziennego stosowania.

*Każdy podkład potrzebuje czasu i jego "prawdziwe oblicze" poznasz po ok. 30 min. od nałożenia.

21

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

Ja goraco polecam płyn z Pharmaceris Bakteriostatyczny z 2% kwasu migdałowego- moje nowe odkrycie, a przyznam, że u mnie działa cuda.

22

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna
SweetChild napisał/a:

Ja goraco polecam płyn z Pharmaceris Bakteriostatyczny z 2% kwasu migdałowego- moje nowe odkrycie, a przyznam, że u mnie działa cuda.

To znaczy co dokładnie robi?

23

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

No tak! Teraz dopiero zauważyłam literówkę. Chodziło mi jak najbardziej o ''Vichy'', a nie ''Cichy'' :-)
Ja mam cerę stosunkowo jasną, podpadającą w lekko różowy odcień. W aptekach jak i dogeriach miałam wiele wpadek, co do wybrania odpowiedniego koloru. W sztucznym świetle wydają się być idealne ale tylko jak nałożę produkt w domu i przeglądam się w świetle dziennym to twarz wydaje się być żółta, czasem podpadająca w pomarańcz.

Po opalaniu ciało przechodzi w lekki brąz, ale twarz szybko staje się czerwona ( i wyskakują piegi). Nigdy nie zdarzyło mi się opalić twarzy na ładny brązowy kolor, toteż twarz zawsze jest stosunkowo blada.

Chętnie skuszę się na zakup tego podkładu. Cena nie jest wysoka jak na produkt, który jest tak wydajny jak piszesz.

Catwoman, to jaki numer pasowałby mi najlepiej? Ja sądzę, że ten najjaśniejszy o ile nie są bardzo pomarańczowe.
A! I czy używasz jakiś sypki puder dodatkowo na podkład?
Mogłabyś napisać, jaka jest twoja ulubiona technika nakładania podkładu? Pędzelkiem czy opuszkami palców? Pisałaś, że podkład nałożony pod oczy zaczyna piec, to może znasz jakiś dobry korektor, który pasowałby do Vichy? Ja niestety mam oczy dosyć wrażliwe. Pomio iż mogę być dobrze wyspana mam ciemne cienie pod oczami.

Pozdrawiam :-*

24

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

Myślę, że dla Ciebie dobry byłby numer 25 (Nude bodajże).
Podkład zawsze nakładam palcami- najlepiej się rozprowadza, a temperatura ciała od razu robi swoje smile
Nie, sam podkład nie piecze! Pisałam o olejku Manuka stosowanym pod podkład.

25

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

liliova38, poproś farmaceutkę o odlewkę podkładu w interesujących Cię kolorach - weź do tego swój 'słoiczek' (do dostania w Rossmannie za ok. 1,5 zł). Sprawdź w domu kolor i dopiero kup - ten podkład jest drogi, żeby go wybierać na podstawie internetowej diagnozy bądź nawet w aptece.

26

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna
cisplatyna napisał/a:

liliova38, poproś farmaceutkę o odlewkę podkładu w interesujących Cię kolorach - weź do tego swój 'słoiczek' (do dostania w Rossmannie za ok. 1,5 zł). Sprawdź w domu kolor i dopiero kup - ten podkład jest drogi, żeby go wybierać na podstawie internetowej diagnozy bądź nawet w aptece.

To się nazywa "próbka" smile Oczywiście zachęcam do skorzystania z próbek- mnie jedna starczała na 2 tyg. smile Farmaceuci niechętnie dają próbki tego podkładu (bo ludzie potem sprzedają na Allegro) albo nie mają wszystkich "kolorów"- najlepiej kupić parę na Allegro.

27

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

Babki w mojej najbliższej aptece przeważnie mówią, że wogóle próbek nie mają. Ale może tym razem poszczęści mi się. Jak nie to będę patrzeć na Allegro.

Dziękuję Wam za odpowiedzi, kochane jesteście! :-)

28

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

To popytaj w kilku. Jak Ci w każdej dadzą po 1 próbce, to uzbierasz zapas smile

29

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna
Catwoman napisał/a:
SweetChild napisał/a:

Ja goraco polecam płyn z Pharmaceris Bakteriostatyczny z 2% kwasu migdałowego- moje nowe odkrycie, a przyznam, że u mnie działa cuda.

To znaczy co dokładnie robi?

Eliminuje i hamuje rozwój bakterii, a co za tym idzie zapobiega powstawaniu nowych pryszczy, krostek, zaskórników. Głęboko oczyszcza skórę. Dodatkowo szybko goi już powstałe zmiany trądzikowe. Rozjaśnia przebarwienia i wyrównuje koloryt- u mnie ten płyn działa ( miał jeszcze ograniczyć wydzielanie sebum- to jedyny minus, bo tego ograniczenia nie zauważyłam ).
Używam go do twarzy i do dekoltu, pleców, a nawet brzucha. Po odstawieniu antykoncepcji hormony szalały i miałam potworny problem z trądzikiem na plecach, dekolcie i brzuchu- pryszcz na pryszczu, wielkie bolące gule, pełno krostek, zaskórników, wszystko czerwone. Nic nie pomagało. Dopiero kiedy zaczęłam przemywać dwa razy dziennie te miejsca płynem, zauważyłam, że powoli wszystko znika. Wiadomo, że nie od razu zauważymy efekty. Ja zauważyłam poprawę dopiero po skończeniu drugiej butelki. Przy trzeciej już mogłam założyć bluzkę z dekoltem. Moje plecy są jasniejsze, nowe pryszcze prawie w ogóle się nie pojawiają, zostały już tylko ślady, ktore powolutku znikają całkowicie.

Mi płyn pomógł. Oczywiście Tobie nie musi- co skóra, to inny efekt. Ale myślę, że ktoś w takiej sytuacji jak ja może go choćby wypróbować smile

PS.: U mnie działa skuteczniej na plecach, itp, niż na twarzy. Zauważyłam, że u wielu osób jest podobnie.

30

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

Najważniejsze to pamiętać o odpowiednim kremowaniu takiej cery. Tam gdzie jest tłusta smarować kremem dla cery tłustej (najczęściej broda, nos, czoło) oraz kremem dla cery suchej na policzkach.

31

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna
liliova38 napisał/a:

Od ponad roku borykam się z moją twarzą. Moja cera (mieszana) nie składa się według schematu, typy strefa T tłusta, a policzki suche. Cała moja twarz jest tłusta w dotyku i się świeci mimo tego, że na nosie, policzkach i czole są suche skórki. Mam pojedyncze wypryski, które mimo po upływie X czasu ??odchodzą?? zostawiają blizny i przebawienia.
Poszukuję produktów do codziennej pielęgnacji skóry twarzy. Na rynku jest tyle produktów, że głowa boli a producenci obiecują cuda. Używałam toniku, który przepisał mi lekarz dermatolog. Cera była bardziej jednolita, ale po kilkunastu dniach skóra znów była sucha. Używałam produkty:
- Vichy Normaderm, żel do mycia twarzy i krem / Podrażnił
- Vichy Aqualia- krem nawilżający / Podrażnił
- La Roche Posay Effeclar- żel do mycia twarzy i krem Effeclar Duo / Podrażnił

Każdy produkt używałam ponad miesiąc/ dwa. Wiem, że skóra musi przyzwyczaić się do produktu a częste zmiany mogą powodować irytację skóry, dlatego staram się każdy produkt używać dłuższy czas. Wiadomo, nie można oczekiwać cudu po jednorazowym użyciu. Wszystkie te produkty, a zwłaszcza La Roche Posay spowodowały więcej wyprysków! Cała twarz była czerwona. Po prostu cierpiała.

Teraz używam produkty z The Body Shop z linii Tea Tree, tj. żel do mycia twarzy, krem na noc, krem na dzień. Jednak skóra znów wydaje się być podrażniona.
Do tego dochodzi problem z dobraniem podkładu. Skóra po kilku godzinach błyszczy się, wyglądam jakby ktoś oblał mnie wodą!
Jak i czym mam pielęgnować cerę, która jest tak wybredna, że nie toleruje żadnego kosmetyku?
Proszę, doradźcie mi.

(PS: Hormony są w porządku)

Skóra tłusta jeszcze bardziej się przetłuszcza kiedy brakuje jej nawilżenia.
Ja również stosowałam sam żel Effaclar i krem Dou, które powodowały podrażnienie i pojawiło się więcej suchych skórek. Problem się rozwiązał, kiedy zestaw uzupełniłam mikrozłuszczającym tonikiem Effaclar, który rozwiązał problem skórek i swędzenia. Skóra była gładsza i mniej się łuszczyła - tonik reguluje naturalne złuszczanie, więc nie pojawiają się odchodzące płatki naskórka. Poza tym krem Duo zaczęłam używać tlyko na noc jako krem aktywny, a na dzień uzywałam kremu nawilżającego z filtrem - efekty miałam po mniej więcej 1,5-2 miesiącach, ale warto bło czekać.
Oczywiście pozbyłam się też cięzkich podkładów. Na codzień używam już tlyko lekkiego nawilżającego podkładu. Kryjące zostawiam tlyko na większe okazje.
Pisałam o tym wszystkim więcej na swoim blogu. Adres znajdziesz w stopce, zapraszam smile

32 Ostatnio edytowany przez Revelkove_love (2016-11-23 22:26:45)

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

Z LRP świetny jest Effaclar Duo Unifant jeśli chodzi o cerę trądzikową czy mieszaną. Wcześniej używałam samego kremu tonizującego, teraz kupiłam ten, który nadaje kolor i wyrównuje koloryt cery i powiem szczerze, że super decyzja, bo to takie 2 w 1. Nie lubię ciężkich podkładów, a ten krem przy okazji działa jak delikatny podkład.

33

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

Też mam skórę mieszaną i pomimo że zbliżam się do trzydziestki to wypryski i pryszcze niestety nie są przeszłością. Stosowałam setki rzeczy, z różnym skutkiem, obecnie używam punktowo krem linotormentiallae z apteki. Generalnie jest tańszy od tych markowych dermokosmetyków, a nawet pomaga. Która pora roku dla was jest najgorsza jeśli chodzi o stan skóry?

34

Odp: Cera mieszana- wredna i paskudna

Ja akurat mam cerę wrażliwą i cieżko jest mi w ogóle dobrać kosmetyki. Polecam ci kremy od Arkany, mają do różnych cer, ja stosuję do mojej aczkolwiek pewnie znajdziesz też coś dla siebie smile

Posty [ 34 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PIELĘGNACJA TWARZY I CIAŁA » Cera mieszana- wredna i paskudna

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024