Przygoda z nieznajomym mezczyzna - tez tak mialyscie? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Przygoda z nieznajomym mezczyzna - tez tak mialyscie?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 24 ]

1

Odp: Przygoda z nieznajomym mezczyzna - tez tak mialyscie?

,,Na drugim spotkaniu zrobil mi pare zdjec, nawet jakies wspolne,,
po co dajesz sobie robic zdjęcia jak go nie znasz?:)

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez MamaNalijki (2014-05-12 08:39:30)

Odp: Przygoda z nieznajomym mezczyzna - tez tak mialyscie?

Też mnie zastanowiły te zdjęcia,facet nic o sobie nie mówi, zdjecia robi ale mniejsza o to. Ja to sie chyba duzo filmów zaogladałam i byłabym ostrozna.rózne zamiary może on miec, lepiej nie zdradzaj wszystkiego o sobie,traktuj go na dystans.

3

Odp: Przygoda z nieznajomym mezczyzna - tez tak mialyscie?

My, kobiety, mamy takie lampki, które świecą się na zielono i na czerwono w zależności od sytuacji. U Ciebie najwidoczniej żarówka zdechła hmm

4

Odp: Przygoda z nieznajomym mezczyzna - tez tak mialyscie?
BabaOsiadła napisał/a:

My, kobiety, mamy takie lampki, które świecą się na zielono i na czerwono w zależności od sytuacji. U Ciebie najwidoczniej żarówka zdechła hmm

spaliła się:P trzeba wymienić

5

Odp: Przygoda z nieznajomym mezczyzna - tez tak mialyscie?
BabaOsiadła napisał/a:

My, kobiety, mamy takie lampki, które świecą się na zielono i na czerwono w zależności od sytuacji.

Ta hehe. To albo jakiś mały odsetek Was je posiada albo z nich korzysta tongue

6

Odp: Przygoda z nieznajomym mezczyzna - tez tak mialyscie?

Facet dobrze zaczął a kiepsko skończy wink Zaintrygował Cię a potem wyszedł z odważniejszymi propozycjami i te zdjęcia... Z tego, co piszesz to on nie jest chyba do końca normalny.

7

Odp: Przygoda z nieznajomym mezczyzna - tez tak mialyscie?
Majki napisał/a:
BabaOsiadła napisał/a:

My, kobiety, mamy takie lampki, które świecą się na zielono i na czerwono w zależności od sytuacji.

Ta hehe. To albo jakiś mały odsetek Was je posiada albo z nich korzysta tongue

Zgadzam się, niestety hmm A potem płacz.

8

Odp: Przygoda z nieznajomym mezczyzna - tez tak mialyscie?

nie mówi nic o sobie, to widocznie nie traktuje cię poważnie. Bo przecież inaczej by się zachowywał gdyby był tobą zainteresowany.

9

Odp: Przygoda z nieznajomym mezczyzna - tez tak mialyscie?

a czy wszystko zawsze musi być poważnie? może to po prostu intrygujące i tyle...?
Czasem tak też trzeba!

10

Odp: Przygoda z nieznajomym mezczyzna - tez tak mialyscie?
missleghia napisał/a:

Na drugim spotkaniu zrobil mi pare zdjec, nawet jakies wspolne, ale potem wyslal mi tylko dwa moje zdjecia.

Może kolekcjonuje zdjęcia swoich ofiar. wink

11

Odp: Przygoda z nieznajomym mezczyzna - tez tak mialyscie?

od razu tyle podejrzeń, jeszcze nikt się na nic nie zgodził, więc chyba żadne zagrożenie nie istnieje!

12

Odp: Przygoda z nieznajomym mezczyzna - tez tak mialyscie?

nie rozumiem po jaką cholerę dałaś sobie zrobić zdjęcia z nim? skąd wiesz gdzie i jak je wykorzysta? faktycznie chyba nie masz aktywnej lampki wink
na twoim miejscu dałabym mu ultimatum: albo mi opowiadasz o sobie, albo baju baj. i szczerze mówiąc, dawno bym ukróciła tę znajomość wink

13

Odp: Przygoda z nieznajomym mezczyzna - tez tak mialyscie?
Majki napisał/a:
BabaOsiadła napisał/a:

My, kobiety, mamy takie lampki, które świecą się na zielono i na czerwono w zależności od sytuacji.

Ta hehe. To albo jakiś mały odsetek Was je posiada albo z nich korzysta tongue

Niektóre mają po prostu fabrycznie zdemontowane owe lampki.
U części nie działa opcja zdrowy rozsądek to i lampki się nie zapalają.

Autorko facet nie chce powiedzieć gdzie pracuje nie zdradza nic o sobie, przy nowo poznanej osobie powinna działać jakaś zasada wzajemność w wymianie informacji a w Twojej sytuacji przepływ jest niemalże jednostronny.

14 Ostatnio edytowany przez Ola_la (2014-05-13 13:40:41)

Odp: Przygoda z nieznajomym mezczyzna - tez tak mialyscie?

a potem będzie płacz ze mnie oszukał, ze zapadł się pod ziemie, a pożyczyłam mu kasę, jestem w ciąży itd.
,,Ale bardzo mnie intryguje jedno: dlaczego nie chce mi nic o sobie powiedziec?,, - bo chce cie oszukać, bo ma zle zamiary, bo ma cos do ukrycia?

15

Odp: Przygoda z nieznajomym mezczyzna - tez tak mialyscie?

Ja bym uciekała....

16

Odp: Przygoda z nieznajomym mezczyzna - tez tak mialyscie?

Napewno bym nie dala sobie foto strzelić z nieznajomym to po pierwsze. Kiedyś mialam taka sytuacje podobna. Pewnego dnia wyslal mi eska, ze niby nr ma od pewnej dziewczyny niech będzie x ale mówie do niego ze nie ma opcji żeby ona miala mój nr. Nie byliśmy nawet dalekimi znajomymi, znam ja aby z widzenia. Troszke popisalismy nawet sie spotkaliśmy parę razy - fajny facet ale cóż nagannie opowiadal o swoich bylych , pozniej zaczal mówić o próbach samobójczych - przestraszylam sie troszke, nalegal na drugie spotkanie zgodzilam sie po wielu namowach a on na spotkaniu stwierdzil ze moglby sie we mnie zakochac. Zapalila mi się lampka ostrzegawczą tym bardziej ze on jeszcze nie ochlonal z bylej dziewczyny. Nie chcialam byc dziewczyna na zabicie czasu i nie myśleniu o bylej. O nim ogólnie Malo wiedziałam, ale o bylych wszystko heh

17

Odp: Przygoda z nieznajomym mezczyzna - tez tak mialyscie?

To taka rada ode mnie. Filtruj wiadomości.
Jeśli Twoim celem w utworzeniu wątku było tylko sprawdzenie czy ktoś miał takie przygody, to czytaj posty tylko o tym. Nie ma ich - więc jesteś jedyną. Reszta nie ma znaczenia, więc i burzyc sie nie powinnaś (chyba, że trudno u Ciebie z przewidywaniem konsekwencji własnych działań).
Jeśli ktoś ostrzega nie musisz go słuchać. Tylko nie wracaj z nowym wątkiem, jeśli Cie jakoś oszuka, bo skrytykują, że nie przewidziałaś co sie może wydarzyć.

18 Ostatnio edytowany przez Majki (2014-05-13 20:06:47)

Odp: Przygoda z nieznajomym mezczyzna - tez tak mialyscie?
missleghia napisał/a:

Zakladajac ten watek bylam ciekawa, czy Wam tez sie przytrafila podobna przygoda (nieznajomy facet po prostu podchodzi i zagaduje)

Ale mi to przygoda.. Co w tym dziwnego, że ktoś podchodzi i zagaduje? Chyba normalne, że jak sie chce z kimś nawiązać kontakt to sie podchodzi i zagaduje. Nie jesteś jedyna z taką ,,przygodą".

BabaOsiadła, agnik

No właśnie, niektóre same sie proszą o kłopoty, ale ich wybór wink

Posty [ 24 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Przygoda z nieznajomym mezczyzna - tez tak mialyscie?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024