Witam Was, mam wielki problem, ponieważ mam 18 lat i mam już dużo siwych włosów (większość po bokach), bardzo mnie to boli i jest mi z tym ciężko.. coraz więcej osób to zauważa co jest przybijające.. mam dopiero 18 lat ! czym to jest spowodowane? jakieś leki ? może ktoś był w podobnym przypadku i zażywał coś po czym włosy miały narutalną barwę ? nie piszcie mi o żadnych genach, bo nikt u mnie w rodzinie tak wcześnie nie osiwiał.. nie stresuję się.. nie palę.. Ludzie pomóżcie mi! ((
ja mam genetycznie,moja mama szybko siwa była,tata też,ja zaczęłam siwieć w wieku 25 lat,nie ukrywam że spowodował to duży stres
wcale się tym nie przejmuję,w końcu istnieją farby do włosów
nie wiem jedyna moja rada to przestać o ty myśleć i nie przejmować się że inni to widzą
nie jestem kobietą więc farbowanie odpada wiem, że to forum dla kobiet ale myślę, ze wy lepiej doradziłibyście.. załamka.
Na rynek wszedł niedawno szampon DX2 przeciwko siwieniu włosów.
Dostępny w każdej aptece. Spróbuj, może akurat się uda przyhamować siwienie.
Podobno kwas foliowy opóźnia siwienie włosów,więc może zaopatrz się w aptece.Powinieneś też zrobić test na poziom hormonów,może masz niski poziom testosteronu i to sprawia że tak wcześnie siwiejesz.
A co ci szkodzi używać zwyklej szamponetki , w twoim naturalnym kolorze włosów?? tylko nie wyskakuj mi tutaj jak wcześnie z twoja duma męska , bo czytam ,że fatalnie się teraz z obecną siwizną czujesz, można temu zapobiec
Mojego męża kolega ,gdyby nie nakładał naturalnego koloru ,to dawno byłby już silver cały od 30 r.ż
możesz mi coś więcej powiedzieć o tej szamponetce? bo sie nie oriemtuje zbytnio. ;/
8 2014-04-28 00:18:34 Ostatnio edytowany przez mmmarysia (2014-04-28 00:20:12)
Witam Was, mam wielki problem, ponieważ mam 18 lat i mam już dużo siwych włosów (większość po bokach), bardzo mnie to boli i jest mi z tym ciężko.. coraz więcej osób to zauważa co jest przybijające.. mam dopiero 18 lat ! czym to jest spowodowane? jakieś leki ? może ktoś był w podobnym przypadku i zażywał coś po czym włosy miały narutalną barwę ? nie piszcie mi o żadnych genach, bo nikt u mnie w rodzinie tak wcześnie nie osiwiał.. nie stresuję się.. nie palę.. Ludzie pomóżcie mi!
((
jeśli wykluczasz stres to może to być związane ze złą dietą ,wczesne siwienie ma też związek chorobami tarczycy,złą pracą nerek,lub też niedoborem witamin.
znam ten ból... mam to samo. Kiedyś byłam przerażona, bo mam bardzo ciemne włosy, więc każdy jest mega widoczny.
Na rynek wszedł niedawno szampon DX2 przeciwko siwieniu włosów.
Dostępny w każdej aptece. Spróbuj, może akurat się uda przyhamować siwienie.
Warto spróbować.
Albo farbować włosy w pod Twój naturalny kolor.
Każdy ma inne predyspozycje, jedni szybciej siwieją, inni później.
Powodzenia!
Faktycznie głównym czynnikiem są geny. Mój dziadek po dziś dzień ma czarne włosy za to brodę białą i tak samo ma mój tata broda już mu siwieje a na głowie ani jednego siwulca ;p. Z kolei Mój ma już sporo siwych włosów takich druciaków, ale z kolei u niego prawdopodobną przyczyną było zatrucie gazem. A jeśli chodzi o geny to geny to nie tylko to co dostajemy w spadku, geny mogą też mutować i tak może być w Twoim przypadku.
Zrób podstawowe badania, zwróć lekarzowi uwagę na to że w rodzinie nie ma takiego problemu, a Ty już siwiejesz mimo że masz 18 lat.
nie jestem kobietą więc farbowanie odpada
wiem, że to forum dla kobiet ale myślę, ze wy lepiej doradziłibyście.. załamka.
Ja mam siwuchy po mamie, oczywiście farbuję
To, że nie jesteś kobietą nie oznacza, że nie możesz udaj się do dobrego fryzjera, który potrafi dobrać kolor i nikt nawet nie zauważy, że majstrowałeś coś farbą na głowie
Ktoś tu wspomniał o szamponie DX2. Sam od niedawna go używam i nie widziałem gorszej lipy. Nie ma absolutnie żadnej różnicy. Włosy jak były siwe (ok 20% na skroniach) tak są a ten badziew kosztował w aptece 27 złotych. Chyba lepsze są już szampony koloryzujące.