Witam uzytkownikow. Mam 31 lat i wciaz jestem samotny.Wszystkie kobiety mowia ze jestem ladny i przystojny a jednak nie ulozylem sobie zycia. Wygladam normalnie i ubieram sie sportowo/elegancko oraz staram sie o siebie dbac (wyglad podstawowy zarost,wlosy,paznokcie) czy tez sport silka/bieganie. Jestem z natury niesmialy i w gruncie rzeczy zawsze wychodze z zalozenia ze dostane kosza. Jestem juz po 30stce i boje sie ze nie zostane starym kawalerem. Tak bardzo chcialbym kogos poznac aby wobec tej osoby byc wiernym,lojalnym,czulym i kochajacym(takie sa podstawy dobrego zwiazku). Prosze uzytkownikow o pomoc w tej sprawie. Dziekuje i pozdrawiam.
no wiesz. nieśmiały nie jesteś. wystawiłeś sobie laurkę, która bardziej wygląda na ofertę matrymonialną niż post. ja rozumiem, że netkobiety są bezpłatne, ale może spróbuj na portalach randkowych?
Tak sie nazywa ten portal randkowy ' serca na zakrecie' ?
Witam uzytkownikow. Mam 31 lat i wciaz jestem samotny.Wszystkie kobiety mowia ze jestem ladny i przystojny a jednak nie ulozylem sobie zycia. Wygladam normalnie i ubieram sie sportowo/elegancko oraz staram sie o siebie dbac (wyglad podstawowy zarost,wlosy,paznokcie) czy tez sport silka/bieganie. Jestem z natury niesmialy i w gruncie rzeczy zawsze wychodze z zalozenia ze dostane kosza. Jestem juz po 30stce i boje sie ze nie zostane starym kawalerem. Tak bardzo chcialbym kogos poznac aby wobec tej osoby byc wiernym,lojalnym,czulym i kochajacym(takie sa podstawy dobrego zwiazku). Prosze uzytkownikow o pomoc w tej sprawie. Dziekuje i pozdrawiam.
Czego oczekujesz ? Bo w innym wątku świetnie (porzucona18) "nieśmiały" Sobie poradziłeś .
Zapisz się do Szabelskiego na kurs w Warsaw Lair, przewałkują Ci mózg, zlikwidują nieśmiałość. Potem będziesz mógł kogoś poznać łatwiej.
Tak sie nazywa ten portal randkowy ' serca na zakrecie' ?
i jeszcze dowcipny;)
Dobra chrzanić to... skąd jesteś? ;-)
A tak serio to nie tylko Ty masz taki problem, ale na to, w Twoim przypadku, jest pewnie tylko jedna rada-popracuj nad pewnością siebie i do dzieła :-)
Może za bardzo się starasz. Wtedy część dziewczyn uzna, że jesteś nudny (bo zbyt miły, brak tej adrenaliny), a część, że zdesperowany. Desperacje widać od razu, choćbyś nie wiem jak się ukrywał.
P.S. "Ładny" facet? Może trochę przesadzasz z tym dbaniem o siebie?
Nie tylko Ty masz ten problem. Nie zakładaj z góry, że coś pójdzie źle, bo zapewne tak się stanie... Więcej wiary w siebie!
Poziom zlosliwosci przekroczyl wszelkie normy na tym portalu...
Jeszcze nie Jeszcze może być bardziej złośliwie.
Nie lepszym pomysłem jest szukanie potencjalnej partnerki na portalu randkowym. W końcu te portale są stworzone właśnie dla osób w takim wieku jak ty:) Jak jesteś przystojny, to będziesz miał ułatwione zadanie, bo zdjęcie to jeden z większych tam atutów.
A tak właściwie to po co Ci baba na stałe? Wytrzymałeś tyle czasu samotnie i chcesz ten stan zaburzać. Spytaj się kumpli ile tracą będąc w związku, może wtedy przyjdziesz po rozum do głowy:-)
Ciekawe , mój kolega ma lat 31, jest przystojny, nieśmiały a dziewczyny do niego się lepiły. Czasem nawet wyglądało to zabawnie, miał problem by odmówić, więc nic nie mówił.
Byłeś kiedyś w dłuższym związku? Dla pocieszenia kolega trafił w końcu na tą jedyną.
jeśli na twarzy masz wypisane ratunku jestem po 30-stce szukam żony to faktycznie możesz odstraszać...weź na luz do 40-stki ci daleko
nic na sile, ciesz sie wolnoscia ona tez ma swoje dobre strony he he
Witam uzytkownikow. Mam 31 lat i wciaz jestem samotny.Wszystkie kobiety mowia ze jestem ladny i przystojny a jednak nie ulozylem sobie zycia. Wygladam normalnie i ubieram sie sportowo/elegancko oraz staram sie o siebie dbac (wyglad podstawowy zarost,wlosy,paznokcie) czy tez sport silka/bieganie. Jestem z natury niesmialy i w gruncie rzeczy zawsze wychodze z zalozenia ze dostane kosza. Jestem juz po 30stce i boje sie ze nie zostane starym kawalerem. Tak bardzo chcialbym kogos poznac aby wobec tej osoby byc wiernym,lojalnym,czulym i kochajacym(takie sa podstawy dobrego zwiazku). Prosze uzytkownikow o pomoc w tej sprawie. Dziekuje i pozdrawiam.
Ja też jestem ładny i w ogóle ociekam zajxxxxxx. No dobra, koniec o mnie. Jak ma wyglądać taka pomoc według Ciebie? Ma ktoś Ci stworzyć uniwersalny schemat na podryw? Człowieku bądź bardziej kreatywny i się wysil.
nic na sile, ciesz sie wolnoscia ona tez ma swoje dobre strony he he
Autor najwyraźniej wpadać zaczął w desperację... I na co ta WOLNOŚĆ i jej "dobre strony"?
Myślę, że Autor mimo, że taki ...doskonały (...ze jestem ladny i przystojny ...ubieram sie sportowo/elegancko oraz staram sie o siebie dbac (wyglad podstawowy zarost,wlosy,paznokcie) czy tez sport silka/bieganie...) ma w sobie coś z zarozumiałości, co potencjalne ...kandydatki na żonę wyczuwają i uciekają. Może i łatwo mi to pisać, bo - mimo, że anim przystojny, anim elegancki, anim dbam o siebie, anim siłka itp - jakoś nigdy nie miałem problemów z poznawaniem i blizszą znajomością. Zarozumiałe? Zapewne...
Anonim1, zacznij od pewności siebie, od wiary w siebie, od odsłaniania twarzy. Nawet Twój nick tutaj świadczy, że ...coś mało w Tobie inwencji twórczej i odwagi. Wygląd, dbanie o siebie - to nie wszystko. Ważniejsze jest to "coś" - fantazja, szaleństwo, indywidualność, inteligencja, wrażliwość i ...CHARAKTER. Tym zjednasz sobie sympatię i cieplejsze uczucia. Było tu już kilka wątków pisanych przez podobnych Tobie samotnych - mimo, ze tak doskonałych - facetów. Z przykrością (udawaną ) wspomnę, ze wespół z innymi stałymi bywalcami Forum ...rozczłonkowaliśmy te "doskonałości" na czynniki pierwsze obnażając całą prawdę. Może i miłe to nie było, ale uświadomiło (chyba) imć panom, że coś ważniejszego się liczy bardziej od: kasy, wyglądu, szpanu...
Wiesz, to, co napisałeś: "...byc wiernym,lojalnym,czulym i kochajacym(takie sa podstawy dobrego zwiazku)" to pięknie brzmi...
Czasem różnie rozumiemy - wydawać by się mogło - te same pojęcia. I to niekiedy bywa sednem problemu...
Prześledź tu parę wątków podobnych sobie, może coś Ci uświadomi.
Skoro wychodzisz z założenia, że zawsze dostaniesz kosza, to tego kosza dostaniesz zawsze, proste