Kolczyk w pępku - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » WIZAŻ - STUDIO MODY I WIZAŻU » Kolczyk w pępku

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 42 ]

Temat: Kolczyk w pępku

Witajcie od jakiegos czasu zastanawiam się nad zrobieniem sobie kolczyka w pępku..
Prosze o istotne wskazówki osoby któe juz maja kolczyki...
Czy to bardzo boli? Ile czasu się goi?? Czego unikac po przebiciu pępka?
Widziałam podobny temat o kolczykach ale tam nie znalazłam odpwoiedzi na moje pytania
czy komus robiła dziurkę kolezanka? wiem ze powinno się isc do salonu ale jesli kolezanka mi zrobi sterylna igła w rekawiczakach itp...? - sobie robiła ale jakos nie miałam okazji z nia pogadac bo wyjechała na wakacje - czekam az wróci

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Kolczyk w pępku

Hej smile
To czy będzie Cię bolało zależy od Twojej odporności na ból, ale na pewno da się przeżyć smile
Mojej koleżance goiło się bardzo długo, ropiało jej, a robiło w salonie. JA kolczyka nie mam, ale wiem właśnie jak ona przechoziła początki..
Unikać na pewno musisz na początku kontaktu z zabrudzonymi przedmiotami, lepiej nosić na początki plasterek. Teraz w okresie wakacji na pewno ważać powinnaś na piasek tzn. jeśli przebywasz na plaży to zasłoń również kolczyk żeby nie dostał się piasek, który może zaszkodzić.
Mam nadzieję, że choć troszkę pomogłam smile
Pozdrawiam

3 Ostatnio edytowany przez kocur1507 (2009-08-06 14:17:16)

Odp: Kolczyk w pępku

ja kolczyka w pępku mam już 4 lata, z tym, że moja historia jest bardziej złożona tongue

pierwszy raz kolczyka robiła mi koleżanka (głupia byłam) i naprawde tego nie polecam...ona też miała igły i wszystko sie obyło sterylnie, tylko, że laska przebiła mi pępek za płytko...! myślałyśmy, że wszystko jest spoko, bo krwi było malutko a jak sie to wszystko zaczęło goić to zaczęło mi brakować skóry która miała utrzymywać kolczyk! yikes to była masakra, dlatego nie polecam robienia piercingu gdziekolwiek poza studiem...

po zagojeniu sie tamtego przekłucia (jakieś 6 miechów) poszłam do zakładu, gdzie opowiedziałam facetowi jak było i powiedział, że może mi tego kolczyka zrobić, z tym, że nie gwarantuje, że ta poprzednia rana sie nie otworzy, kiedy on przekłuje to miejsce po raz kolejny...no ale jako, że optymizm mnie nie opuszczał zdecydowałam sie smile podczas gojenia wszystko sie działo tak jak powinno, po czym pewnego pieknego dnia po przemyciu zobaczyłam, że ta rana zaczyna sie otwierać (może nie będę opisywać ze szczegółami...)
więc cóż było robić...wyciągnełam kolczyka i znów odczekałam jakieś 6 miechów smile

do trzech razy sztuka tongue poszłam do kolejnego studia i tam babka zrobiła mi kolczyka troche głębiej niż poprzednio, dzięki czemu nic sie już nie twierało... tongue wszystko sie ładnie zagoiło po jakimś niecałym roku i teraz mam ślicznego kolczyka wink

nie radziłabym przekłuwać pępka w lecie, bo powinno sie (przynajmniej na początku) nosić plaster a jak wiadomo w upale nie jest to zbyt komfortowe no i nie wskazane jest oplanie wink powinno sie także unikać dotykania go, bo za każdym razem nanosi sie na niego bakterie wink i co najważniejsze: przynajmniej raz dziennie przemywać wodą utlenioną i smarować maścią Tribiotic wink

P.S. bólu sie nie bój wink czuć tylko lekkie ukłucie i to nie dłużej niż 3 sekundy wink

4

Odp: Kolczyk w pępku

Ile kosztuje takie przebicie pępka?

5

Odp: Kolczyk w pępku

ja dałam stówe smile z kolczykiem rzecz jasna smile

6

Odp: Kolczyk w pępku

kurcze mi chyba ta kolezanka zrobi... ale jeszcze poczekam

7

Odp: Kolczyk w pępku

Mnie osobiscie nie bolalo, ale robilam profesjonalnie, w salonie u kosmetyczki.   Robila to ze znieczuleniem, ktore chyba i tak nic nie dalo, bo czulam "cos" jednak.  Zaplacilam 100zl, przebijala wenflonem.. tzntaka igla jak wenflo.. chyba.. ( dawno to bylo)
    I w zyciu bym sie nie zgodzila  zeby jakas   kolezanka, ktora sie na tym nie zna przebijala mi pepek. NEVER!! jak juz robic to porzadnie , w koncu przebija sie tylko RAZ!!!

8

Odp: Kolczyk w pępku

ja też odradzam koleżanki, bo to jest ruletka...może przebić pępęk za płytko albo za głęboko, albo krzywo nawet yikes i nie dość, że możesz przechodzić przez takie perypetie jak ja to jeszcze zostanie blizna...

9

Odp: Kolczyk w pępku

Jeśli chodzi o koleżanki/kosmetyczki to nie polecam robienia innych kolczyków niż w uszach. Z body piercingiem u kosmetyczki jest tak jak z dredami u fryzjera. Tak na prawdę mało wiedzą na ten temat. Więc najlepiej jest robić sobie kolczyki w salonach piercingu. I przedtem popytać znajomych lub poczytać opinie o danych salonie. Bo później można się niemile zaskoczyć.

10

Odp: Kolczyk w pępku
Fenoloftaleina napisał/a:

Jeśli chodzi o koleżanki/kosmetyczki to nie polecam robienia innych kolczyków niż w uszach. Z body piercingiem u kosmetyczki jest tak jak z dredami u fryzjera. Tak na prawdę mało wiedzą na ten temat. Więc najlepiej jest robić sobie kolczyki w salonach piercingu. I przedtem popytać znajomych lub poczytać opinie o danych salonie. Bo później można się niemile zaskoczyć.

Moja kosmetyczka tzn.. ona ma sdolarium,  studiu stylizacji paznokci, makijazu, kolczykow w uszach  brwiach i pepkach.  to sie u niej robi..  Skonczyla rozne kursy,  i wiem ze jest doswiadczona. Wiec nie balam sie tm przebijac,  boznalam ja dobze,   a ona mnie smile

11

Odp: Kolczyk w pępku

Mam kolczyk w pępku od 5 lat... robiła mi go koleżanka... nie bolalo mnie tak, żeby nie dało się wytrzymać.... z tym, że jak miałam robione to kolczykiem... zaostrzonym w warunkach domowych.... z perspektywy czasu, mimo że nic mi nie jest to nie polecam.... najgłupszy pomysł na świecie robienie tego w ten sposób. Ale  kolczyk prezentuje się fajnie i nie mam zamiaru go wyjmować... no przynajmniej do ciązy wink

12

Odp: Kolczyk w pępku

Ja kolczyka w pępku mam od 3 miesięcy. A kolczyka zrobiłam sobie  w salonie "na cześć dobrze zdanej matury'' big_smile. Na początku nie chciało mi się zagoić, ale kupiłam w aptece maść  z antybiotykiem-"TRYBIOTIC'' (w małych saszetkach). Naprawdę jest świetna, no i wszystko zagoiło się jak należy big_smile big_smile big_smile.

13

Odp: Kolczyk w pępku

mój kolczyk ma już prawie dwa latka
zrobiłam go sobie z głupoty i żeby coś zmienić, do tego w domowej łazience
na szczęście wszystko poszło dobrze, moment się goiło i jestem cały czas zadowolona, nie zamierzam z niego rezygnować

14 Ostatnio edytowany przez gothka (2009-09-11 22:01:50)

Odp: Kolczyk w pępku

Ja kolczyka w pępku mam od 3 lat. Od dziecka, gdy podziwiałam w telewizji tancerki i piosenkarki było to moim marzeniem- także wiedziałam, że pewnego dnia na pewno się zdecyduje.

Pępek przekłuwała mi koleżanka która zrobiła w życiu ,,amatorsko" wiele kolczyków. Dlatego nie bałam sie, że coś pójdzie źle. Używała jednak nie igły a igły z wenflonem (wcześniej ją wyparzyła i zdezynfekowała spirytusem). Bolało może trochę bardziej niż trochę ale tylko przez chwilę. Wcześniej zażyłam dwie tabletki paracetamolu- tak na wszelki wypadek. Dało się wytrzymać, mimo, że jestem zupełnie nieodporna na bół.
Sam kolczyk goił się... 3 dni smile Cały czas nosiłam przyklejony kawałek gazy nasączony herbatką z rumianku i smarowałam 3 razy dziennie kremem BEPANTHEN (przy smarowaniu poruszałam kolczykiem w góre i dół by maleńkie ilości ropy, która mimo wszystko się pojawiła nie ,,obkleiły" kolczyka).

Myślę, że jeśli będziesz pamiętać o zachowaniu szczególnej higieny podczas przekłuwania i w pierwszych dniach (kolczyk to jakby nie patrzeć rana kłuta...) nic złego nie powinno się stać.

15

Odp: Kolczyk w pępku

Ja zdecydowałam się na taką przyjemność w profesjonalnym salonie i tylko taki polecam.
Kolczyki do pępka są bardzo seksowne moim zdaniem:)
mój ulubiony to  kolczyk z agatem http://www.apart.pl/files/cbiz_img/img_prod2231_0_m.jpg

16

Odp: Kolczyk w pępku

:)swój lubię. Boleć nie bolało i zagoił się błyskawicznie (ale u mnie to norma). Tylko i wyłącznie studio tatuażu polecam, kosmetyczki niestety ale nie są profesjonalistkami.

17

Odp: Kolczyk w pępku

Ja przebijane miałam przez kolegę, no i trochę krzywo.... ale goiło mi się przepisowo jakiś miesiąc. I też uzywałam maści Tribiotic.
Polecam przebicie i noszenie bo to mega sexy ;-)

18

Odp: Kolczyk w pępku

Dodam jeszcze moją historię z kolczykiem smile

Był sobie ,,szau pau'' na kolczyki w pępku. Więc i ja sobie zrobiłam. Poszłam do znajomej do szpitala po taką igłę do kroplówek. W domu czekała już koleżanka, kolczyk moczył się w spirytusie, a w lodówce stała ćwiartka.

Wypiłam kilka łyków tak dla odwagi smile

No i położyłam się. Koleżanka przebiła, tego nie czułam, nie bolało, bolało jak zakręcała kolczyka.

Pięknie się goił było wszystko ok, aż pewnego dnia zahaczył mi się o bluzkę.
Zrobiło się bardzo dużo białej wydzieliny, cała dziurka spuchła.

Musiałam wyciągnąć kolczyka, już więcej nie wsadziłam, i nie wsadzę....

19

Odp: Kolczyk w pępku

Nie masz czym się chwalić, chyba że głupotą, że dziurkowałaś sobie ciało w warunkach prawie że polowych...

20

Odp: Kolczyk w pępku

Warunki nie były ,,prawie że polowe''

Kolczyk był czysty, Na łóżku był czysty ręcznik, wszystko było nowe czyste zdezynfekowane. Spirytus miałam ze szpitala, igłę również. Koleżanka robiła to w rękawiczkach.

Poza tym się nie chwale, na koniec napisałam ze już więcej nie zrobiłabym takiej głupoty.

I czy mogłabyś zmienić ton?
Czytaj ze zrozumieniem....

21

Odp: Kolczyk w pępku

Kolczyk nie był czysty. Jedyny czysty kolczyk, to wysterylizowany kolczyk, a nie zdezynfekowany.

Po prostu nie rozumiem, jak można narażać się na utratę własnego zdrowia i uważać, że wszystko jest ok... Potem jakieś małolaty wejdą w ten temat, przeczytają że tyle osób przekłuwa sobie ciało samemu i będą powtarzać te błędy.

22

Odp: Kolczyk w pępku

Dokładnie. Chyba lepiej wydać tą stówę i nie mieć sensacji.
Przebity zbyt płytko grozi rozerwaniem ciała, zbyt głęboko perforacją z komplikacjami...

23

Odp: Kolczyk w pępku

Kazdy popełnia błędy, najważniejsze to nie popełnić tego samego drugi. Napisałam ze więcej tego nie zrobię. Opisałam po prostu moją historię z kolczykiem i tyle!!!

Więc odpuśćcie sobie tę nagonkę.

Wejdą małolaty i przeczytają i i tak zrobią tak jak chcą!!

Odp: Kolczyk w pępku

Hey  pól roku temu miałam robiony kolczyk w pępku jestem zadowolona z tej decyzji.
co do bólu jak się przebija  na pewno nie boli ale tez nie jest masakra przekucie trwa 2 sec :P
tez się bałam ze będzie bolec ale dałam rade :P ci co chcą bardzo kolczyk w pępku niech sobie robią będą zadowoleni
w lato lub nawet zima na basenie kolczyk wyglada ladnie  przy szczuplej sylwetce.

co do gojenia ja po przebiciu nie miałam żadnego plasterka ni nic powiedzieli mi ze  mam przemywać taki płynem
przemywałam 3 tyg lub 4 nie pamiętam dokładnie :P i potem już mi się nie chciało trosze ropiało ale dało się przeżyć

naprawdę polecam  ślicznie wygląda :)))

25

Odp: Kolczyk w pępku

Ale czy kolczyk w pępku to nadal coś fajnego? Dla mnie to trochę wiocha szczerze mówiąc ale to tylko moje zdanie i nie chcę nikogo tutaj obrazić smile

26

Odp: Kolczyk w pępku

Nie zrobiłabym nigdy kolczyka w pępku, bo mi się po prstu nie podoba. Może nie tyle co nie podoba, ale nie widzę siebie w nim smile do tego przydałoby się mieć ładną figurę i być opalonym, a ja niestety taka nie jestem tongue tak wiem, wystarczy dieta plus słońce/solarium, ale jakoś nigdy przez myśl mi nie przeszło, żeby zrobić sobie kolczyka w pępku. Bardziej myślałam o nosie lub jęzku big_smile

27 Ostatnio edytowany przez gabisiula (2011-02-27 15:02:51)

Odp: Kolczyk w pępku

ja mam kolczyk w pępku juz kilka ładnych lat i wciąż jestem z niego zadowolona. Samo przekłuwanie nie boli bo jest ze znieczuleniem, dopiero kiedy się goi to jest z tym trochę kłopotu ale potem bardzo ładny efekt:)

I taka moja mała rada, na co dzień noście kolczyk mały, bez żadnych odstających i wiszących ozdób, najlepiej dwie kuleczki bo wystarczy lekko zahaczyc i nieszczęście gotowe.
Dopiero kiedy wybieracie się na basen czy plaże to można założyc bardziej "okazały" kolczyk. Żeby potem nie pisac że komuś wyrwał się (o zgrozo) kolczyk.

Autorko i nigdy w życiu nie pozwalaj aby jakaś koleżanka przekłuwała ci pępek która nie ma o tym bladego pojęcia!!! Nie chodzi tu tylko o czyste warunki, rękawiczki, itp. ale równiez o to że pępek trzeba przebic umiejętnie aby po jakimś czasie rana się nie zwiększyła i kolczyk nie wypadł!!!

Dziurka która utrzymuje kolczyk po jakims czasie "schodzi" czyli kolczyk później jest trzymany na mniejszej ilości skóry. I kiedy koleżanka przebije "za płytko" (mimo że będzie się wam wydawało że przebiła głęboko!!!) to za jakiś czas skóra utrzymująca kolczyk będzie tak cienka że się "rozejdzie" i kolczyk wypadnie a wtedy zostanie okropna blizna i zmniejszą sie szanse na kolejne przekłucie w salonie, bo historia może się powtórzyc.

Mam nadzieje że wyjaśniłam jasno. Bo niektórym dziewczynom się wydaje że to jest takie proste ale tylko im się wydaje!

Więc autorko nie żałuj pieniędzy na ten zabieg i nie myśl nawet o tym aby pępek przekłuwała ci koleżanka.

28

Odp: Kolczyk w pępku

czytam i nie wierze w niektorych glupote yikes
po pierwsze kolczyk robi sie u sprawdzonego piercera,
po drugie spirytus dezynfekuje a nie sterylizuje,
po trzecie na przeklocia nie przykleja sie rzadnych plasterkow bo rana nie oddycha a pielegnacja przekloc to nie woda utleniona i spirytus tylko sol fizjologiczna i octenisept!!
jak chcecie miec kolczyk to idzcie do dobrego piercera a nie do rzeznika ktory moze wyrzadzic wam krzywde...

29

Odp: Kolczyk w pępku

Mnie nie bolało ja poszłam do kosmetyczki mam go już długo ale już mi się przestał podobać ba mają wszyscy to już inaczej wtedy wygląda. Na gojenie najlepsza jest maść Tribiotik czy jakoś tak dostępna jest bez recepty.

30

Odp: Kolczyk w pępku

Tribiotyk to ANTYBIOTYK nie stosuje sie go na gojenie tylko w wypadku zakazenia.

31

Odp: Kolczyk w pępku

To dlaczego kosmetyczka mi kazała kupić taką maść ? Mówiła,że jest ta maść na lepsze gojenie się .

32

Odp: Kolczyk w pępku

witam...ja kolczyk w pepku mam tez juz kilka lat...przebijala mi znajoma..dalam jej bo miala w tym wprawe..nie byl to jej pierwszy ani piaty raz.z rekawiczkami,polalam spirytusem.i tyle.bez zadnego znieczulenia.czy psikania dezydorantem dla lekkiego zmrozenia,bo sa takie sposoby,ale jak moja siostra tak zrobila,to pozniej na tym miejscu popsikanym pojawialy sie pecherzyki ropne.dlugo sie babralo i goilo.nie bolalo tak bardzo. Pozniej lekkie problemy ze schylaniem.ale wiadomo swieza rana..szybko sie goilo i bez zadnych komplikacji...na poczatku zwykly kolczyk.pozniej mozna kupic sobie jaki tylko sie chce..jak to wszystko sie zagoi,bo wiadomo ze jak rana swieza a zachaczysz to bol jest.pozniej jak sie zagoi to mozna nawet i caly rok nosib wymyslne kolczyki.ja tak robie.nawet jak zachacze to nic sie nie dzieje.zero bolu..bo kolczyk jest dobsze umiejscowiony...w gruncie rzeczy to wszystko zalezy od organizmu czlowieka.jak sie bedzie goil,czy w ogole sie przyjmie.a takze od pepka.sa takie ze nie ma zbyt mozliwosci przebicia go niezbyt plytko.czasami robi sie dziurki lekko nad pepkiem,a co do osoby.ktora Ci ten zabieg ma wykonac,to moze byc kolewanka,moze kosmetyczka.zalezy od doswiadczenia..zdazy sie,ze kosmetyczka zle to zrobi.a moze kol....jesli chodzi o bol to pepek mogliby mi przebijac ze sto razy,nawet przy tym jakims odczuwalnym podczas przebícia bolu,niz jezyk,ktory podczas zabiegu nie boli nic ,a umierasz pozniej przez kolejne 4dni,a cala reszta potrzebujd ok 2tyg dn pelnego zagojenia sie.
Wybor nalezy do Ciebie.na co sie zdecydujesz.w jaki sposob.pzdr

33

Odp: Kolczyk w pępku
Liren25 napisał/a:

To dlaczego kosmetyczka mi kazała kupić taką maść ? Mówiła,że jest ta maść na lepsze gojenie się .

Bo to prawda, szybciej się goi wtedy. Ja po przekłuciu nosa też używałam i nie było takiego bólu, szybko się zagoiło.

34

Odp: Kolczyk w pępku

Ja mam kolczyk w brwi , pępku i nosku a najbardziej mnie właśnie bolało w noisie.Ale co do przekucia nie dałabym sobie by mi przekuła koleżanka czy kolega.

35 Ostatnio edytowany przez gabisiula (2011-03-01 19:21:57)

Odp: Kolczyk w pępku

Dziewczyny czy naprawdę tak bardzo szkoda Wam kasy by isc do sprawdzonego salonu??? (zwracam się do dziewczyn które piszą tu że pępki przebijały im koleżanki)
Nie rozumiem tego... Przecież tu chodzi o Wasze zdrowie. A pieniądze na taki zabieg naprawdę nie są duże. Ale Wy wolicie zaufac koleżance, która ma "wprawę" i "doświadczenie" (niby)
A potem nie daj Boże jakby wdało się jakieś zakażenie to pewnie koleżanka umyła by od tego ręce.
Dziewczyny naprawdę nie warto kombinowac.

36

Odp: Kolczyk w pępku

moze nie warto,ale jesli przestrzegasz pewnych zasad higienicznych,to nie ma sie czego bac...tzn jest.w obu przypadkach jest ryzyko. . Znam przypadki,w ktorych dziewczyny bedace u kosmetyczki mialy pozniej problemy z zagojeniem sie pepka...itp...i co,źe u kosmetyczki jest gwarancja,ze ona cos z tym zrobi?w zyciu....zreszta podpisujesz gdzieniegdzie oswiadczenie,ze w razie w bierzesz wszystko na swoja odpowiedzialnosc...mowie,wrzystko zalezy od osoby,od farta tez,a przede wszystkim od organizmu.pozdrawiam

37

Odp: Kolczyk w pępku

Siostra ma kolczyk w pępku - z tego co mówiła nie było tak strasznie.
Teraz planuje dzidziusia i ostatnio dowiedziała się od lekarza, że jeśli planuje ciążę musi go wyciągnąć i pozwolić zarosnąć dziurce. Jeśli tego nie zrobi skóra się może tak rozciągnąć w tym miejscu, że potem będzie miała dziurkę nawet wielkości palca. Brzmi to na tyle strasznie, że siostra wyciągnęła kolczyk..

38

Odp: Kolczyk w pępku
kameleon napisał/a:

Siostra ma kolczyk w pępku - z tego co mówiła nie było tak strasznie.
Teraz planuje dzidziusia i ostatnio dowiedziała się od lekarza, że jeśli planuje ciążę musi go wyciągnąć i pozwolić zarosnąć dziurce. Jeśli tego nie zrobi skóra się może tak rozciągnąć w tym miejscu, że potem będzie miała dziurkę nawet wielkości palca. Brzmi to na tyle strasznie, że siostra wyciągnęła kolczyk..

tak to prawda..nalezy wyciagnac kolczyka juz jak brzuszka nawet nie ma jeszcze..zeby ta dziurka sie zrosla,bo razem z rosnacym brzuchem w czasie ciazy ta skora sie napina,az wkoncu peka.no i rzeczywiscie nie ladnie to pozniej wyglada

39

Odp: Kolczyk w pępku

Jeśli miałabym figurę modelki, to może zdecydowałabym się na kolczyk w pępku smile ogólnie nie mam nic do kolczyków w innych miejscach niż uszy. Bardzo podobaja mi się malutkie kolczyki w nosie, w chrzastce ucha i nie wiem czemu, ale w języku też:) może gdybym miała mniejszy nos i nie wągrowaty, to bym się zdecydowała na kolczyka w nosie tongue uszy mogę przebuic sobie sama lub koleżanka może to za mnie zrobić jednak na inne miejsca nie zgodziłabym się, wolalałabym wydać kasę i udać się do osoby, która zna się na tym i ma z tym styczność na codzień. No ale trzeba brać pod uwagę, że takie włąsnie kolczyki jak np w pepku czy w jęzku nie będą wieczne. Niestety są sytuacje, jak np szpital, ciązą, gdzie trzeba je ściągnąć a wtedy dziurka może się zrosnąc. Dlatego też odpuściłam sobie kolczyki smile

40

Odp: Kolczyk w pępku

mika jesli chodzi o kolczyk w pepku,oczywiscie jak nosisz go juz jakis dluzszy czas,bo nie mowie tu zaraz po przebiciu,to powiem ci,ze ciezko z zarosnieciem dziurki...ja mialam go bez kolczyka,bo raz sie tak zdarzylo,ok 3tyg..i dziurka nawet leciutko nie zarosla..wiecej nie ryzykowalam,wiec nie wiem jak dlugo mozna byloby jeszcze..podobnie jest z jezykiem..natomiast tam gdzie zarasta szybciutko,przynajmniej tworzy sie ta blonka,to uszy ,nos,broda,warga.z reszta miejsc i dont know..hehe mika,ja gdybym miala tez mniej wagrow ,to zafundowalabym sobie takze jakiegos kolczyka w nosie smile

41

Odp: Kolczyk w pępku

paulla, no z pekiem to nie wiem, jak jest, bo nie mam koleżanki, która musiałaby z jakiegoś powodu wyciągnąc kolczyka. Natomiast mam kilka koleżanek, które mają kolczyka w języku i niestety idąć do szpitala na kilka dni musiały go wyciągnąć, a potem już go nie włożyly, bo dziurka się zrosła smile a miały go dosyć długo ,około roku. I w sumie na kolczyka w pepku mogłabym się zdecydować dopiero po ciąży jeśli nie planowałabym więcej dzieci smile tak to strata pieniędzy dla mnie, bo i tak w trakcie ciąży nosic nie można a przez te pare miesięcy, to dziurka raczej by się zarosła:) natomiast kolczyki w nosie, takie malutkie bardzo mi się podobają:)

42

Odp: Kolczyk w pępku

Ja miałam pępek przebijany przez koleżankę. Takie moje w tym szczęście że dziewczyna zdąrzyła sobie poćwiczyć na innych laskach. Nie bolało tak bardzo,ale trzeba na to uważać.Poza tym bol jest wyjątkowo dziwny bo przechodzi przez część brzucha. Dziwne uczucie...Kolczyk w pępku wygląga świetnie i warto troszkę pocierpieć.Ja polecam...

Posty [ 42 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » WIZAŻ - STUDIO MODY I WIZAŻU » Kolczyk w pępku

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024