Czy można samodzielnie zamrozić surowy kalafior lub brokuły?
Znam mrożone "sklepowe" brokuły, jednak jestem ciekawa czy udałoby się to także w domowych warunkach.
Próbowałyście mrozić te warzywa?
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » KUCHNIE ŚWIATA - PRZEPISY KULINARNE » Mrożenie brokułów i kalafiora
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Czy można samodzielnie zamrozić surowy kalafior lub brokuły?
Znam mrożone "sklepowe" brokuły, jednak jestem ciekawa czy udałoby się to także w domowych warunkach.
Próbowałyście mrozić te warzywa?
ja mroze praktycznie wsyztskie warzywa
kalafiora czy brokuly myje, osuszam, rozdzielam na czastki mniejsze, do woreczka i mroze
niektore warzywa lekko podgotowuje albo przelewam wrzatkiem, np groszek czy fasolke szparagowa
Dzięki, Ikaa
Bałam się, że nie będą jadalne po zamrożeniu
Po zamrożeniu raczej nie, chyba, że chcesz sobie zęby na nich połamać
Co do Twojego pytania to u mnie w domu robi się dokładnie tak, jak napisała Ikaa i później warzywa są dalej jadalne, więc bez obaw możesz zamrażać
Skoro jest odzew pytam dalej
Do mrożenia warzyw lepiej używać woreczków specjalnie do tego przeznaczonych, czy mogą to być zwykłe śniadaniowe? W ogóle wyczuwacie jakąś różnicę w smaku warzyw(może inną niż smak?) zależną od opakowania?
Ja woreczków do mrożenia używam tylko do owoców. Po nich owoce zachowują kształt i soczystość przez co nadają się do deserów, szczególnie jako jadalne dekoracje
U mnie mrożą albo w zwykłych śniadaniowych, albo w takich do mrożenia, na których jest specjalne miejsce do napisania co w nim jest. Żadnych innych, specjalnych do mrożenia warzyw nie używamy więc czy jest jakaś różnica nie wiem.
ja tez bez roznicy, jak mam takie specjalne to w takich, ale jak mi braknie to w zwyklych i jest git, roznicy nie ma
jedynie moze te do mrozenia sa grubsze, a takie zwykle czasem mi sie przerywaja i targaja, albo rozrywaja, jak np w zamrazalniku sie skleja jeden z drugim
ale jesli chodzi o smak itd to roznicy nie ma
Dzia
Większość warzyw można mrozić,ja też tak robię mrożę np.pokrojoną marchewkę,pietruszkę,por,a nawet posiekaną natkę pietruszki i posiekany koperek.Co do woreczków to nie ma większej różnicy jedynie grubość woreczka jest różna jak już zostało wcześniej wspomniane.
A to dziwne. Ja zamroziłam kalafior,różyczki dałam do woreczka foliowego. Gdy go po ok tygodniu czasu wyciągnęłam żeby go ugotować na obiad był,no nie napiszę że zepsuty ale sciemniał i miał nie fajny zapach. Podobny do alkoholu.
Wydaje mi się że nie mrozi się surowego kalafiora. To tak samo gdybyśmy wystawili go na mróz w zimie-wiadomo że nie będzie już wtedy nadawał się do jedzenia.
Ja mrożę wszystkie warzywa także por i grzyby i owoce w pojemnikach . Raz zamroziłam ogórki na mizerię ale nie są dobre zdecydowanie wolę z świeżych ogórków.
GORKA może podkręć zamrażalnik??? Bo może długo Ci się zamrażał-słaba temperatura(-). Słyszałam, że powinno się przelać czy zanurzyć na chwilę w gorącej wodzie warzywa przed zamrożeniem. Ja tego nie robię a mrożę wszystko nawet botwinke już mam zamrożoną
A takich warzyw jak ogórków czy pomidorów to raczej nie powinno się zamrażać-raz, że są dostępne cały rok a dwa to sama woda więc można się domyśleć.. Lepiej coś z nich zrobić do słoików.
Ja to w ogóle marze o jeszcze większej lodówce z wielkim zamrażalnikiem bo mi się wszystko nie mieści co bym chciała Zamrażalnik wiecznie pełny a w lodówce kilka rzeczy:P
Też mroże koperek, pietruszke i maggi potem ucinam kawałek do zupy. Por pokrojony-zawsze w zimę wyciągam rozmrażam i robię surówkę do obiadu-por chroni przed przeziębieniem:) Owoce to już jak leci wiśnie, truskawki, żurawine, jagody.
A z grzybów zawsze mroże kurki i prawdziwki a resztę suszę.
GORKA może podkręć zamrażalnik??? Bo może długo Ci się zamrażał-słaba temperatura(-). Słyszałam, że powinno się przelać czy zanurzyć na chwilę w gorącej wodzie warzywa przed zamrożeniem. Ja tego nie robię a mrożę wszystko nawet botwinke już mam zamrożoną
A takich warzyw jak ogórków czy pomidorów to raczej nie powinno się zamrażać-raz, że są dostępne cały rok a dwa to sama woda więc można się domyśleć.. Lepiej coś z nich zrobić do słoików.
Ja to w ogóle marze o jeszcze większej lodówce z wielkim zamrażalnikiem bo mi się wszystko nie mieści co bym chciała
Zamrażalnik wiecznie pełny a w lodówce kilka rzeczy:P
Też mroże koperek, pietruszke i maggi potem ucinam kawałek do zupy. Por pokrojony-zawsze w zimę wyciągam rozmrażam i robię surówkę do obiadu-por chroni przed przeziębieniem:) Owoce to już jak leci wiśnie, truskawki, żurawine, jagody.
A z grzybów zawsze mroże kurki i prawdziwki a resztę suszę.
No niewiem karolciu czemu tak mi się stało.
A jeżeli chodzi o zamrażalnik to też mam taki problem jak ty - że jest za mały.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » KUCHNIE ŚWIATA - PRZEPISY KULINARNE » Mrożenie brokułów i kalafiora
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024