Oglądanie innych kobiet na necie.... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Oglądanie innych kobiet na necie....

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 35 ]

Temat: Oglądanie innych kobiet na necie....

Wiem, że wiele kobiet nie ma nic przeciwko temu, żeby ich faceci sobie patrzyli, no bo patrzeć każdy może, ważne by nie dotykał smile Ale ja jakoś niezbyt mogę się do tego przekonać.

Powiecie, że mam kompleksy.. Ok, może mam jakieś tam małe (chyba jak każdy) ale właściwie to do dzisiejszego dnia było naprawdę ok. Nie miałam oporów przed partnerem i zawsze nasz seks był udany.
Dzisiaj natomiast zauważylam, że mój facet oglądal jakieś laski z wielkimi cyckami. Po prostu.. same wielkie cycki. No i powiem Wam, że dało mi to do myślenia. Dlaczego? Bo sama nie mam dużych piersi. Wcześniej jakoś się tym nie przejmowalam, bo było nam zawsze dobrze, on komplementowal moje piersi, mówił, że woli takie niż za duże. A tu co? Jakieś wielkie balony. Powiecie, że przesadzam, że analizuje. No ale sorry, jeżeli widze baby z wielkimi cyckami, a podobno on woli małe, takie jak moje...  Po prostu jak widać takie coś sprawiło, że zwątpiłam w siebie. Teraz mam wrażenie, że on jednak nie do konca lubi mnie taką jaką jestem.

Wiem, wiem, że to tylko obrazki i że przecież to o niczym nie świadczy. Ale to tak, jakbym powiedziała facetowi, że jego penis jest mały a ja lubię małe, a później oglądała wielkie na necie....
I wiecie co jest najgorsze? Że teraz straciłam ochotę na igraszki i będe zastanawiać się nad tym, że moje piersi nie są takie, jakie on lubi.

Jak zmienić swoj stosunek do tego? Do tej pory naprawdę miałam wrażenie że wszystko jest ok, bylam pewna że mu się podobam. Ale przez glupie zdjecia poczułam się gorsza i to tak na serio.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

Przesadzasz. To najprawdopodobniej przypadek. Co byś powiedziała, gdyby on oglądał wielkie penisy....

3

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

Przypadek? No nie wiem, a Ty przypadkiem oglądasz ileś tam par wielkich cycków?

Jakby oglądal penisy też mogłabym uznać to za przypadek, albo że porównuje do swojego big_smile

4

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

Lubimy oglądać rzeczy... intensywne. Jak idziemy na komedię, to na bardzo śmieszną. Jak na horror, to na bardzo straszny. A jak włączamy porno, to takie ociekające seksem - byle wszystkiego było dużo i intensywnie, a więc cyce na pół ekranu, penisy jak słupy i hektolitry spermy. To absolutnie nie ma żadnego związku z tym, że chcielibyśmy coś zmienić w partnerze/partnerce.

Skoro:

blueskirt napisał/a:

zawsze nasz seks był udany

to myślisz, że co, chłopina wolontariat jakiś z Tobą uprawia? wink

5 Ostatnio edytowany przez Chloei (2013-10-01 01:29:09)

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

A z ciekawości, jeśli już poruszamy ten temat, co myślicie o zdjęciach innych kobiet, nie aktorek porno, ale np. koleżanek, dziewczyn kumpla lub kolegi na kompie, telefonie, ect? Na ile to norma.., a na ile jakieś dziwactwo? Nie miałam nigdy takiej sytuacji, zapytana o radę byłam zdziwiona, nie umiałam odpowiedzieć jednoznacznie. Jeśli chodzi o zdjęcia z neta myślę, że każdy kiedyś oglądał jakąś pannę z wielkim biustem lub murzyńskim tyłkiem... Jeśli seks jest udany to nie większego widzę problemu. Jak widzę fotę jakiegoś kolesia w necie, najwyżej coś komentuje dla żartu - i jest to jedynie mało znaczący koleś ze zdjęcia, który jest i zaraz go nie ma. Udany związek mam w życiu, nie na tapecie smile

6 Ostatnio edytowany przez N4VV (2013-10-01 06:42:53)

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....
blueskirt napisał/a:

Przypadek? No nie wiem, a Ty przypadkiem oglądasz ileś tam par wielkich cycków? ...

Lubie małe, więc oglądam głównie małe cycki. Czasem przez pomyłkę załadują się większe, ale jak reszta wporzo, to większe też mogą być, więc nie uciekam z obrzydzeniem. big_smile
To trochę jakbyś stwierdziła, że skoro oglądał blondynki, a Ty nie jesteś nią, to mu się nie podobasz. Nadinterpretacja. Jeśli chłop mówi Ci, że lubi małe, to znaczy, że tak jest. Po co miałby Ci kłamać?

Chloei napisał/a:

A z ciekawości, jeśli już poruszamy ten temat, co myślicie o zdjęciach innych kobiet, nie aktorek porno, ale np. koleżanek, dziewczyn kumpla lub kolegi na kompie, telefonie, ect? ...

Myślę, że to głupota.

7

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

Bo mnie kocha, więc mi nie powie "sorry kochanie ale wole wieksze niż Twoje".
big_smile
Ojeju no, po prostu teraz zwątpiłam w to że lubi moje skoro ogląda duże. Moglabym pomyśleć, że to przypadek, ale niestety mam wyobraźnie jak widac...

Pewnie masz racje, ze wyolbrzymiam, ale niektore kobiety po prostu tak mają, że jak widzą że ich facet ogląda inne babki to zaczynają myśleć, co jest nie tak.

8

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

Skoro Cie kocha, to razem z cyckami. Nie da sie kochać kobiety bez cycków. big_smile
Cokolwiek on sobie tam ogląda, nie przejmuj się tym zanadto.

9

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

Już się jak widać przejęlam bo aż posta musiałam napisać big_smile

Czyli to naprawdę głupie, żeby sie tym przejmować? Nie ma to dla facetów żadnego znaczenia? To dlaczego oglądają? Czysta ciekawość?

10

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

Wytłumaczyłam Ci wyżej.

11

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....
blueskirt napisał/a:

Już się jak widać przejęlam bo aż posta musiałam napisać big_smile

Czyli to naprawdę głupie, żeby sie tym przejmować? Nie ma to dla facetów żadnego znaczenia? To dlaczego oglądają? Czysta ciekawość?

Pewnie, ze ciekawość. A po co kobiety oglądają zdjęcia przystojniaków w sieci? Bo chcą sobie pooglądać... i tyle big_smile
Tak samo facet. Ma kobietę, kocha ją, jest mu z nią dobrze...ale chce sobie pooglądać...i tyle smile

Pamiętaj jedno... pornosy...zdjęcia supermodelek i różnych innych bab, są w internecie, płaskie, kolorowe, wyretuszowane, to tylko fotki.
Ty jesteś przy nim, tu i teraz. Jesteś, bo Ciebie wybrał (wybraliście się wzajemnie).

I tak jak napisała BabaOsiadła.
Twój facet wolontariatu nie uprawia smile
Wątpię żeby wolał "wielkie", a był z kobietą która ma "małe" ... ot tak... żeby jej przykro nie było big_smile
Daj spokój wink

12 Ostatnio edytowany przez blueskirt (2013-10-01 15:21:12)

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

No właśnie nie mam potrzeby oglądania przystojniaków na necie, ale chyba zaczne to robić tongue

Wiem, wiem, że pewnie macie racje, ale mnie to nie przekonuje nadal.
Uważam że on lubi takie babki, bo już kiedyś coś tam zauważylam o dużych cyckach, ale nie wchodzilam w to, bo uznałam że nie chce tego widzieć. Ale tym razem musialam sprawdzić i po prostu mnie to zdołowało.Wcześniej zanim go poznalam miałam kompleks malych piersi.. Przestałam go mieć odkąd byliśmy razem, bo mówil że mu się podobam taka jaka jestem i że duże piersi mu się nie podobają..... Sam tak stwieridził. Skoro mu się nie podobają, to po co je ogląda? smile myślalam, że on jest ze mną szczery w 100%...
Nie, to nie wolontariat, wiem że mu się podobam. Ale skoro tak patrzy na te laski to może one mu bardziej, bo przecież to tylko panie z komputera - być z nimi nie może.

Ja jestem w stanie przyjąć do wiadomości Wasze argumenty i staram się wierzyć w to co mówicie, ale niestety uczucia uczuciami i ja po prostu się na nim zawiodłam w pewien sposob. Chodzi o to, że już nie czuje się przy nim atrakcyjna.

13 Ostatnio edytowany przez Margolinka (2013-10-01 15:49:45)

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

Blueskirt, nawet jeśli podobają mu się także duże cycki, to co z tego?
Jest z Tobą, bo jesteś dla niego piękna, kocha Cię i Twoje piersi.
Ja też mam małe, jestem raczej niska, mam ciemne cienkie włosy, a mojemu m podoba się Shakira big_smile
Co mam zrobić? Płakać?
No proszę Cię. To, że facetowi "podoba się" jakaś kobieta, nie znaczy że wolałby on ja od nas.


Co do przystojniaków w necie... Nie masz ulubionego aktora, z którym lubisz oglądać filmy i uważasz że jest "mega przystojny"? Ja mam. Nawet kilku takich aktorów. Żaden z nich nie jest nawet podobny do mojego M. Jednak nie uważam, żeby miał on powody, czuć się przez to mniej atrakcyjny dla mnie. W żaden sposób moje "fascynacje" nie wpływają na relacje z mężem.

Nie popadajmy w obłęd.

14

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

A może po prostu z nim porozmawiasz? Opowiesz o swoich obawach.

15

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....
Nirvanka87 napisał/a:

A może po prostu z nim porozmawiasz? Opowiesz o swoich obawach.

Tak by było najłatwiej.

16

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

No dobra, mamy tutaj zdrowe podejście: podobają mu się inne, ale przecież ze mną jest więc to ja jestem na 1 miejscu.

Ale uczucia uczuciami jak już wspomniałam. W tym momencie nie miałabym ochoty na seks z nim ani na to żeby mnie dotykał, bo jego idealny obraz faceta ktory myśli tylko o mnie legł w gruzach tongue
Dużo się mówi o tym, że wszyscy faceci oglądają itp. Ale ja myślalam, że mój facet naprawdę za mną szaleje i zwyczajnie nie ma czasu na takie "głupoty". A tu proszę - zaskoczenie.

Nirvanka - Myślalam o tym, ale głupio mi się przyznać do tego. Nie chce wcale go ograniczać. To nie jest tak, ze ja chce mu tego zabraniać. Skoro on chce oglądac takie rzeczy no to co ja moge poradzić? I raczej wiadomo jak zareaguje, powie znowu że moje piersi są najlepsze, albo może z zaskoczenia wymyśli że wcale nie patrzyl na te babki, że może przypadkiem big_smile Bo on zawsze stara się ukryć wszelkie zainteresowanie innymi kobietami, specjalnie odwraca wzrok od tych mniej odzianych żeby mi pokazać że niby go to nie interesuje. I zacznie jeszcze mieć paranoje, ze ja go sprawdzam czy kontroluje. A tego nie chce.

17

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

moim zdaniem związek, w którym się nie rozmawia o tym co nas boli nie ma większej przyszłości

18

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

Mogę się z tym zgodzić, ale same tutaj kobity piszecie, ze ja przesadzam. A skoro przesadzam i generalnie to co on robi jest normalne i on tego nie zmieni... To po co mam o tym mówić? Po to żeby zacząl się kryć z tym że podobają mu się inne babki i mówił "nie, nie, tylko ty" ? big_smile Co to da?

19

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

To, że Ty wyrzucisz to z siebie. Sama widzisz, my Ci mówimy że to nic takiego i nie warto aż tak przezywać, a Ty i tak dalej dusisz w sobie jakieś wątpliwości.

blueskirt napisał/a:

Dużo się mówi o tym, że wszyscy faceci oglądają itp. Ale ja myślalam, że mój facet naprawdę za mną szaleje i zwyczajnie nie ma czasu na takie "głupoty". A tu proszę - zaskoczenie.

Czy Ci "wszyscy faceci którzy oglądają" nie szaleją za swoimi dziewczynami według Ciebie? wink
Jakie zaskoczenie? Że Twój facet jest taki jak miliony innych? wink Tez mi zaskoczenie big_smile

20

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

Nie no, dopóki masz takie kompleksy, to cokolwiek chłopak powie, będzie źle, więc ja bym rozmowy nie zaczynała. Spróbuj popracować nad sobą, bo rozwalisz sobie związek.

21 Ostatnio edytowany przez blueskirt (2013-10-01 16:57:01)

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

Może i mam kompleksy, w koncu jestem tylko kobietą atakowaną różnymi obrazkami idealnych kobiet smile
co nie zmienia faktu że ja np. nie oglądam innych facetow bo nie mam takiej potrzeby.

Nie, zaskoczenie, że ogląda takie babki. No skoro tak szaleją to dziwi mnie, że mimo to muszą oglądać inne, ale skoro to takie normalne to o czym tu dyskutować? Ok, rozumiem Wasze podejście.

Zaraz ja wyjdę na jakaś dziwną bo nie oglądam facetow na necie i jest mi przykro że mój facet to robi, ale widocznie normalnością jest dzisiaj oglądanie takich obrazów.

Aha, czy przypadkiem kompleksy wielu kobiet nie rodzą się właśnie z tego, że odkryją takie rzeczy na komputerze faceta?

22

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

Blueskirt, cały problem tutaj w rozumowaniu "facetów" i "kobiet" smile
Faceci patrzą sobie na gołe baby, bo... "bo tak", "bo czemu nie", "bo co w tym złego", bo akurat jakieś zdjęcie wpadło im w oko... czyli dla zwykłej przyjemności... "bo fajnie popatrzeć na gołą babę" tongue
My kobiety, zaraz dopisujemy do tego całe historie... "bo ja mu się nie podobam", "bo wolałby blondi", "bo chciałby chudszą", "bo podobają mu się duże cycki"...
Uwierz mi, nie zawsze jest to aż tak bardzo skomplikowane.

Polecam wpisać sobie w google hasło "pudełko nicości".
Filmik ten bardzo fajnie przedstawia tą różnice w myśleniu. big_smile

23

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....
blueskirt napisał/a:

No skoro tak szaleją to dziwi mnie, że mimo to muszą oglądać inne

A Ty codziennie masz ochotę na kilkugodzinne gotowanie wielodaniowej kolacji, czy wrzucasz czasem na szybko kromkę chleba z masłem? wink

blueskirt napisał/a:

Zaraz ja wyjdę na jakaś dziwną bo nie oglądam facetow na necie i jest mi przykro że mój facet to robi, ale widocznie normalnością jest dzisiaj oglądanie takich obrazów.

Jedni oglądają, inni nie oglądają. I faceci, i babki.
Ale Tobie jest przykro, że on ogląda kogoś innego oprócz Ciebie, czy jest Ci przykro, że ogląda duże piersi, kiedy Ty masz małe? Bo to są dwa zupełnie różne problemy. Jeśli porno w związku jest dla Ciebie czymś w rodzaju zdrady, warto powiedzieć o tym partnerowi. Jeśli natomiast chodzi Ci tylko o te piersi, to lepiej nic mu nie mów i szybciutko zrób coś ze sobą, bo rozwalisz każdy związek.

24

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

A ja oglądam inne babki w necie (głównie less), mój mąż o tym nie wie tongue Nie robię tego, zeby się dowartościować, chociaż idealnych kształtów nie mam. Po prostu to mi się podoba, ale przez to mój mąż nie jest dla mnie mniej atrakcyjny wink

25

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

Zwracam uwagę, że odpowiednikiem oglądania pornografii przez facetów jest czytanie romansów przez kobiety.

Faceci także z kolei mogliby być zazdrośni o Harlequiny czy też obecne na kompie opowieści o szalenie romantycznych kochankach.

To nie jest tak, że jak kobiety nie oglądają pornografii to już wirtualnie nie zdradzają.

26

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

A ja zwracam uwagę, że kobietom też się zdarza oglądać pornografię.

Odpowiednikiem dla wizerunków gołych wielce-biuściastych pań z netu mogą być zdjęcia panów hojnie obdarzonych przez naturę.
Jakoś nie wierzę, żeby facet czuł się bardzo pewnie zastając swoją kobietę z wypiekami na twarzy oglądającą foty z "maczugami".

Blueskirt, nie dziwię się, że poczułaś się nieswojo - ale dopóki między Wami gra, to nie jest jeszcze koniec świata smile.
Mniejsze piersi są fajne, wyobraź sobie co grawitacja zrobi z tych balonów za kilkanaście lat smile.

27

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

Niewesoła dziekuje za komentarz smile
właśnie ja sobie pomyślałam to samo, że jakby się on czuł na moim miejscu...
Ale macie racje, nie ma co robić problemów na siłę, dopoki jest ok, to niech sobie ogląda tylko ja nie musze o tym wiedzieć wink

28

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

dla mnie jest gigantyczna różnica między porno, a zdjęciami realnych dziewczyn.
Porno toleruję, sama oglądam- to jest wspomagacz do samotnych zabaw, gdy brak partnera pod ręką (jakby to o rękę chodziło wink). Natomiast ogladanie realnych dziewczyn/ facetów na naszej agencji towarzyskiej, fuckbooku czy portalach stricte randkowych, prowadzi prosto do flirtu z takimi osobami i do zdrady.

Oglądanie porno, czy zdjęć erotycznych/ pornograficznych nie jest dla mnie zdradą (dopóki facet woli seks ze mną, niż oglądanie), ale oglądanie dziewczyn, z którymi może się skontaktować jest zdradą, albo do niej nie ubłagalnie prowadzi.

29

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

Hmm, właściwie to nie rozumiem tej logiki. Na sąsiadke patrzeć nie może, bo zdradzi i zdrada jest realna, ale na aktorke porno może, bo jej nie spotka? Hmm, ja sie z tym do konca nie zgodze. Jeżeli dajmy na to koleś fascynuje się jakaś tam modelką czy aktorką porno i np. kochając sie z Toba mysli o niej to wedlug mnie też zdrada, tyle, że po 1 nie wiesz o tym a po 2 to tylko zdrada psychiczna.

Ja porozmawiałam o tych babkach ze swoim chlopakiem. On twierdzi, że powinnam mu ufać, że nie obchodza go inne babki .  Właściwie to mu wierze, wiem że go inne nie obchodzą. No i wierze mu, bo wiem że jestem najważniejsza. Chodzilo mi bardziej o sam fakt, dlaczego ogląda i czy mu wustarczam tongue ale jak na razie wszystko sobie wyjasnilismy.

30

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

oglądać to się może za kim chce, ja tylko piszę o tym co by mi przeszkadzało.

31

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

No tak, rozumiem big_smile przecież nie można komuś czegoś zabronić... Ale wydaje mi się, że facet sam powinien unikać rzeczy, które krzywdzą jego partnerkę.

32

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

Dokładnie, ja np, uważam, że facet może mieć koleżanki i kolegów, ba nawet może sobie z nimi gdzies sobie łazić, na piwo, czy pogadać. To przecież normalne. Normalne jest tez to, że człowiek cały czas nawiązuje nowe znajomości i jeżeli to sie dzieje w pracy, na studiach, jakoś naturalnie to jest to normalnie. Jednak, jezeli facet siedzi przed kompem i wyszukuje jakieś dziewczyny na róznego typu fb/ nk/ badoo/ sympatiach i innych fotkach, a potem do nich namiętnie pisuje, coby zdobyc nowych znajomych to dla mnie to już jest zdrada.

33

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....
N4VV napisał/a:

Skoro Cie kocha, to razem z cyckami. Nie da sie kochać kobiety bez cycków. big_smile
Cokolwiek on sobie tam ogląda, nie przejmuj się tym zanadto.

popieram tą jak i inne wypowiedzi tego Pana ;>

Ja też kocham swoją dziewczynę i uwielbiam jej piersi, bardzo mi się podobają, nie są największe ale  lubię takie skromne ALE TEŻ lubię pooglądać czasem większe, podobają mi się wizualnie bo w końcu te mniejsze przeważnie są przez Panie ukrywane. Czyli logicznie rzecz biorąc jedyne jakie się widuje to te duże ;> tak samo jak czasem okazuje słabość do blondynek to nie znaczy że nie kocham swojej brunetki tylko po prostu patrzę na atrakcyjną kobietę jak 12454225634 innych facetów ;>

Nie ma co się załamywać, nie ma faceta który nie spojrzy na atrakcyjną kobietę, czy to samotny czy to żonaty, kochający i taki w luźnym związku. Grunt to to żeby do patrzenia się ograniczał smile nie musisz wszczynać niepotrzebnych awantur, każdy lubi różnorodność smile

ps. żadna kobieta nawet najwierniejsza i najcnotliwsza niech nie próbuje wciskać że nie patrzy na jakiegoś tam przystojniaka, wysokiego z zarostem czy czym tam... po prostu robicie to rzadziej bo pięknych kobiet jest wiele więcej niż jakichś "ciach" tongue

34

Odp: Oglądanie innych kobiet na necie....

Kokoko6, zgadzam się w zupełności. Dopóki do samego patrzenia się to ogranicza, a patrzenie nie rzutuje na relacje w związku, to nie ma co się doszukiwać w tym jakichś problemów. W końcu, po to mamy oczy żeby patrzeć smile

Posty [ 35 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Oglądanie innych kobiet na necie....

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024