Gdzie dziś można poznać katoliczki? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » RELIGIA - DUCHOWE POSZUKIWANIA » Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 60 ]

Temat: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Pytanie jak w temacie - gdzie można w dzisiejszych czasach, w Polsce, poznać katoliczkę? Zwłaszcza kiedy już czas studiów ma się za sobą, a w pracy też różnie bywa.

Może jeszcze z pokolenie albo i dalej wstecz, to nie był większy problem. Dziś, przy faktycznej liczbie 20-30% katolików w tym kraju, jest to bardzo utrudnione.

Nie chodzi od razu i tylko o jakieś tam randkowanie, ale o zwykłą znajomość. Do internetu i tych dwóch portali (p i z), czasami ciężko się przekonać, choć osobiście nie przekreślam tego medium. Dodatkowo sprawa jest trudniejsza w północnej części Polski, gdzie generalnie ludzi jest mniej niż w centrum, na południu, czy tym bardziej na Śląsku.

No więc, gdzie dzisiaj ukrywają się katoliczki? ;/

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Żartujesz sobie?
Przy każdym kościele jest jakaś wspólnota/duszpasterstwo/oaza itp.

3

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Ale dziwne pytanie big_smile Gdzie mieszkasz na wsi? w mieście?

4

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?
nustablo napisał/a:

No więc, gdzie dzisiaj ukrywają się katoliczki? ;/

Może powinieneś zapytać: nie gdzie, ale dlaczego przed Tobą big_smile ?
Ja tam do kościoła nie chodzę, ale praktykujących katoliczek znam dużo smile.

5

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Nie jestem religijny ale xxxxx lat temu koledzy mnie namówili na oazę - warto było choć nie ze względów duchowych.

6

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?
Marka Ragnos napisał/a:

Nie jestem religijny ale xxxxx lat temu koledzy mnie namówili na oazę - warto było choć nie ze względów duchowych.

Oazy to było to big_smile big_smile big_smile.

Kumpel twierdził, że nigdzie nie znalazł tylu wyposzczonych, naiwnych panienek big_smile.

Poszedł nawet na pielgrzymkę, ale tam narzekał na kłopoty z intymnym lokalem big_smile.

Jak ja żałuję, ze nigdy nie pojechałem na żadną oazę sad sad sad.

7

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?
YOGI bear napisał/a:

Kumpel twierdził, że nigdzie nie znalazł tylu wyposzczonych, naiwnych panienek big_smile.

Wyposzczonych na bank ale nie naiwnych. Sprawiały takie wrażenie ale te co ja poznałem to twardo po ziemi stapały

YOGI bear napisał/a:

Poszedł nawet na pielgrzymkę, ale tam narzekał na kłopoty z intymnym lokalem big_smile.

Nawet pomijając damskie towarzystwo to pielgrzymki miały klimat 'vagabond' sporo się działo zwłaszcza dla tych, którzy nie byli zbytnio uduchowieni. wink

8

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Jeszcze trochę poświntuszymy i nustablo odechce się tej katoliczki zupełnie big_smile big_smile big_smile.

9

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

ZaubererDE chciałbym, żeby to był żart, ale to co pisze Marka Ragnos i YOGI bear pokazuje skalę trudności, że nawet w miejscach o których piszesz trudno o katoliczkę. Takie "katoliczki", tylko z nazwy/tradycji, to ja wiem, że łatwo spotkać i z tym nie ma problemu. Chodzi mi o te z własnego przekonania i żyjące w zgodzie z wyznawaną wiarą. Znam takie osobiście, ale już są szczęśliwymi mężatkami, młodymi mami...
A mieszkam w całkiem dużym mieście, ale nie chciałbym za bardzo personalizować tego wątku.

10

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?
nustablo napisał/a:

to co pisze Marka Ragnos i YOGI bear pokazuje skalę trudności, że nawet w miejscach o których piszesz trudno o katoliczkę. Takie "katoliczki", tylko z nazwy/tradycji, to ja wiem, że łatwo spotkać i z tym nie ma problemu. Chodzi mi o te z własnego przekonania i żyjące w zgodzie z wyznawaną wiarą. Znam takie osobiście, ale już są szczęśliwymi mężatkami, młodymi mami...
A mieszkam w całkiem dużym mieście, ale nie chciałbym za bardzo personalizować tego wątku.

Te katoliczki, o których wcześniej wspomniałem, to na oazy nie jeździły big_smile.
A poważnie: większość z nich, to bardzo porządne dziewczyny i Tobie chyba właśnie o poznanie kogoś takiego chodzi.
Niestety katoliczka i porządna dziewczyna, to nie zawsze są synonimy sad.

11

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?
nustablo napisał/a:

Chodzi mi o te z własnego przekonania i żyjące w zgodzie z wyznawaną wiarą. Znam takie osobiście, ale już są szczęśliwymi mężatkami, młodymi mami...

Coś jest na rzeczy, bo dwie "prawdziwe" które znam też już są po ślubie wink

12

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?
ZaubererDE napisał/a:

Coś jest na rzeczy, bo dwie "prawdziwe" które znam też już są po ślubie wink

Logiczne big_smile.
Nie mogły się doczekać pewnych spraw, które można robić tylko po ślubie big_smile big_smile big_smile.

13

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Do czego Ci potrzebna ortodoksyjna katoliczka?

14

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Do kuchni pewnie big_smile

15

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?
Słownik języka polskiego PWN. Wydawnictwo Naukowe PWN SA napisał/a:

ortodoksyjny ~ni
<<oparty na ortodoksji, wierny jakiejś doktrynie, trzymający się ściśle wyznawanych zasad, zwłaszcza religijnych; prawowierny>>
Ortodoksyjny katolik, protestant.
Ortodoksyjny wyznawca.

Nie widzę nic złego w tej definicji, która dziś nabrała bardzo pejoratywnego znaczenia, co w sumie w kontekście niektórych wojennych religii jest nawet zrozumiałe. Nigdy jednak nie spotkałem żadną katoliczkę-osobę świecką, która nic w życiu nie robi tylko się modli. Wtedy zresztą nie mogłaby być nazwaną ortodoksyjną, bo postępowałaby niezgodnie z wyznawaną wiarą.

Katoliczki, czy ortodoksyjne katoliczki jak tu niektórzy chcą je nazywać, to kobiety, które są wierne wierze katolickiej. Z tych co znam osobiście - są to młode, dobrze wykształcone i ambitne, zadbane i towarzyskie kobiety, lubiące seks, oczywiście małżeński smile No i niestety mężatki;/

Ojczepiotrze, nie trudno zauważyć, że Twoją samozwańczą misją na tym forum jest trollowanie wątków z tego działu. Bardzo proszę, postaraj się przynajmniej w tym wątku czytać ze zrozumieniem (zaczynając od tematu wątku) i choćby odrobina logicznego, krytycznego myślenia też mile widziana - to taka uwaga z wyprzedzeniem.

16

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

W każdym razie, bez trolla, powinieneś się zainteresować wspólnotami.
Wiele ludzi dołącza do nich własnie w celach matrymonialnych, nie widzę nic złego w takim podejściu.
Chociaż to trochę trąci szopką, gdy niektóre dziewczyny uczestniczą w spotkaniach wyłącznie ze względu na charyzmatycznego animatora wink

17

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

nustablo módl się o takową wink

18

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

nustablo, skoro szukasz pomocy na forum proponuję pójść tą samą drogą i szukać w ten sam sposób, ale na forach katolickich smile
Sporo widziałam wpisów dziewczyn, które nie mogą znaleźć życiowego partnera ze względu na brak u ew. kandydatów takich samych poglądów na wiarę i generalnie rzecz ujmując- światopoglądowych.
Oczywiście takie "poszukiwania" są obarczone jakimś ryzykiem, bo nigdy nie wiesz, czy zapoznana kobieta będzie Ci odpowiadała pod względem wizualnym, a to przecież jest b. ważne.
Życzę Ci powodzenia, katoliczka to nie kwiat paproci- w końcu się znajdzie wink

19

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

W Krakowie na ul. Kopernika jest taka uczelnia katolicka. W sumie ładne dziewuchy.

20

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

No tak, wspólnoty... Tyle, że w dużych, ale już nie wojewódzkich miastach, takich wspólnot z osobami w podobnym przedziale wiekowym, jest jak na lekarstwo. Dodatkowo z opinii znajomych wiem, że właśnie przez przyciąganie ludzi, hmm... "nieco" zdesperowanych, te wspólnoty odstraszają. Mają na tyle negatywną opinię, że jak na razie nie próbowałem.

Wiadomo, że ten sam światopogląd, wyznawany system wartości, nie przesądza o udanej znajomości - przyjaźni lub czymś więcej. Jednak wiara katolicka traktuje ciało jak świątynię ducha, więc wygląd może wiele mówić o podejściu do wiary. Dbanie o siebie, o swoje zdrowie, jest wpisane w katolicyzm. Rozumiem też, że są różne losowe wyjątki.

Dlatego większa dostępność miejsc dawałaby większe szanse na znalezienie się (cokolwiek by to oznaczało), a jak widzę jest z tym nieciekawie;/ Chodzi tu bardziej o real niż Internet, bo nawet jak widzisz na monitorze komputera zadbaną osobę, wyznającą ten sam system wartości, to jeśli w realu okaże się On niższy od Niej, to może być różnie;) To tylko przykład, a jest wiele innych elementów, których przez kabel nie dostrzeżesz. Internet - tak, ale ewentualnie i tylko do wstępnego poznania, które ma realne szanse przenieść się do rzeczywistości.
Internetowe fora religijne? Z tych co znam, są prawie martwe;/ No i dziękuje:)

Catwoman, spójrz na moją sygnaturkę smile

A CMUJ od kiedy jest uczelnią katolicką? yikes Zwłaszcza z prof. H...

21 Ostatnio edytowany przez YOGI bear (2013-07-01 18:28:31)

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?
nustablo napisał/a:

No tak, wspólnoty... Dodatkowo z opinii znajomych wiem, że właśnie przez przyciąganie ludzi, hmm... "nieco" zdesperowanych, te wspólnoty odstraszają. Mają na tyle negatywną opinię, że jak na razie nie próbowałem.

Przecież sam jesteś (w pewnym sensie) desperatem (zdesperowany w nieudanych poszukiwaniach).

nustablo napisał/a:

Jednak wiara katolicka traktuje ciało jak świątynię ducha, więc wygląd może wiele mówić o podejściu do wiary. Dbanie o siebie, o swoje zdrowie, jest wpisane w katolicyzm. Rozumiem też, że są różne losowe wyjątki.

Znaczy: piękny, to bogobojny big_smile big_smile big_smile.

nustablo napisał/a:

Chodzi tu bardziej o real niż Internet, bo nawet jak widzisz na monitorze komputera zadbaną osobę, wyznającą ten sam system wartości, to jeśli w realu okaże się On niższy od Niej, to może być różnie;) To tylko przykład, a jest wiele innych elementów, których przez kabel nie dostrzeżesz. Internet - tak, ale ewentualnie i tylko do wstępnego poznania, które ma realne szanse przenieść się do rzeczywistości.

No, chyba od czegoś trzeba zacząć. Poza tym koszmarnie wybrzydzasz. Sam jesteś taki super przystojny i dla kobiet intrygujący? To czemu żadna jeszcze z Tobą nie jest?

nustablo napisał/a:

spójrz na moją sygnaturkę smile

Jakieś kompleksy big_smile ? Bo z tego co pamiętam, Bóg wyznawany przez katolików, po angielsku nigdy nie przemawiał. A może chcesz się pochwalić, że znasz obcy język big_smile ?

Tak na marginesie: szukanie kobiełki do łóżka nie jest dla mnie formą Duchowych Poszukiwań Religijnych, w którym to temacie umieściłeś swój wątek sad.

Może przejdź się w niedzielę do kościoła smile ? Z tego, co wiem bogobojne duszyczki zawsze w tym dniu się tam gromadnie pojawiają smile.
Sam zrobiłem kiedyś taką wycieczkę i odnalazłem swoją miłość sprzed 15-stu lat smile.

22

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

nustablo, nie brnij w malkontenctwo. Jak fora są martwe to je rozkręć, przecież wiadomo, że w dzisiejszych czasach w tzw. realu niepodobna podejść do kobiety i robić ankietę o wyznaniu itd. Najłatwiej ludzie odnajdują te pokrewne dusze (mówiąc patetycznie) właśnie na tematycznych forach. Szukając auta nie wleziesz na forum dla wędkarzy.

23

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Ależ Yogi Bear, nie wiem czy wiesz, ale można w różnym wieku z różnych przyczyn zakończyć jeszcze niesformalizowany związek i wtedy jest się nagle singlem nie z wyboru, mając lat 28. Tak, mam pewne zdrowe wymagania i nigdzie nie napisałem, że mi się śpieszy, więc spójrz w słowniku co znaczy przymiotnik o którym piszesz.

Tekst przeczytany w tym języku i zacytowany ze źródła. Zapłać mi za tłumaczenie;), albo żałuj, że w liceum oglądałeś bajeczki bohatera swojego nicku, zamiast przyłożyć się do podstaw tego języka.

Nie wiem po co w ogóle te off-topy z Twojej strony i personalne wycieczki w moją stronę - musisz być bardzo nieszczęśliwą osóbką w realu, karmiąc się złośliwością na forach internetowych.

Jeśli temat nie nadaje się na ten dział, to bardzo proszę moderację o przeniesienie w odpowiedni. Przez zasługi niektórych wpisów faktycznie ten wątek idzie w złym kierunku.

I nie, nie chcę narzekać i tego nie robię. Czytam z zaciekawienie każdy przemyślany wpis na temat.

24 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2013-07-01 23:32:51)

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

nustablo, zobacz nie jesteś sam wink
link usunięty

Wstawianie linków jest na forum niedozwolone. Proszę, zapoznaj się z regulaminem forum.   Moderatorka Wielokropek

25 Ostatnio edytowany przez Marka Ragnos (2013-07-01 19:36:55)

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Jedna z koleżanek jakie poznałem na oazie oczarowała mnie wywodem nt duchowej wartości męskiego nasienia oraz tego co kobieta powinna zrobić gdyby jakimś cudem znalazło się ono poza jej ciałem. Udało mi się wydukać, że jestem trochę jak niewierny Tomasz na co ona odpowiedziała, że nie dziwi jej to bo mężczyźni to generalnie niedowiarki. Gdyby cała społeczna nauka KK była taka jak owa Marta byłbym gorliwym katolikiem.

26 Ostatnio edytowany przez YOGI bear (2013-07-01 19:50:59)

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?
nustablo napisał/a:

Ależ Yogi Bear, nie wiem czy wiesz, ale można w różnym wieku z różnych przyczyn zakończyć jeszcze niesformalizowany związek i wtedy jest się nagle singlem nie z wyboru, mając lat 28.

Ja zakończyłem swój sformalizowany związek w wieku lat 30-stu, więc wiem, ze można być singlem w kwiecie wieku smile.

nustablo napisał/a:

Tak, mam pewne zdrowe wymagania i nigdzie nie napisałem, że mi się śpieszy, więc spójrz w słowniku co znaczy przymiotnik o którym piszesz.

W mojej (prywatnej) opinii zamieszczenie Twojego pytania na ogólnopolskim forum jest pewną formą desperacji. Nie chcę Cię przez to urazić.

nustablo napisał/a:

Tekst przeczytany w tym języku i zacytowany ze źródła. Zapłać mi za tłumaczenie;)

O Ty egoisto big_smile big_smile big_smile. Pomocy szukasz, a od innych za pomoc srebrników żądasz big_smile big_smile big_smile.
Cóż ja biedny bym pocżął bez In-place translator-a big_smile big_smile big_smile.

nustablo napisał/a:

albo żałuj, że w liceum oglądałeś bajeczki bohatera swojego nicku, zamiast przyłożyć się do podstaw tego języka.

W liceum nie byłem big_smile. W tamtym czasie do podstaw tego języka rzeczywiście się nie przykładałem big_smile. A kreskówki z Yogim lubię do dzisiaj big_smile. O ile pamiętam on znalazł samicę swojego gatunku bez publicznych ogłoszeń big_smile.

nustablo napisał/a:

Nie wiem po co w ogóle te off-topy z Twojej strony i personalne wycieczki w moją stronę

Ponieważ nie rozumiem Twojego problemu. Znając wiele fajnych, porządnych, praktykujących katoliczek i nie łażąc co niedzielę do kościoła trudno mi zrozumieć, jak normalny mężczyzna, który tam się udziela, nie może nawiązać z nimi kontaktu.

27

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?
nustablo napisał/a:

Ojczepiotrze nie trudno zauważyć, że Twoją samozwańczą misją na tym forum jest trollowanie wątków z tego działu. Bardzo proszę, postaraj się przynajmniej w tym wątku czytać ze zrozumieniem (zaczynając od tematu wątku) i choćby odrobina logicznego, krytycznego myślenia też mile widziana - to taka uwaga z wyprzedzeniem.

Ależ nustablo. Rozumiem co czytam a słowa ortodoksyjna nie użyłem w znaczeniu pejoratywnym tylko takim jak w definicji.
Dla Twojej wiedzy trollowanie  polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych. Podstawą tego działania jest upublicznianie tego typu wiadomości jako przynęty[1][2], która doprowadzić mogłaby do wywołania dyskusji.
Staram się zawsze odpowiadać na temat a moje poczucie humoru chociaż pewnie nie wszystkim odpowiada nie jest po to by kogokolwiek obrażać tylko po t by było nieco żywiej.

Co do tematu to powiedz jakimi cechami ma się charakteryzować ta osoba w porównaniu do innych pięknych, mądrych i wykształconych kobiet?

28 Ostatnio edytowany przez brzydulla (2013-07-01 23:15:44)

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?
nustablo napisał/a:

Jednak wiara katolicka traktuje ciało jak świątynię ducha, więc wygląd może wiele mówić o podejściu do wiary.

no ale raczej do czasu kiedy się zobaczy ciało,że tak powiem, od wewnątrz, jak się popatrzy na operację  np jelita to jasnym się staje że to żadna świątynia nie jest...

Ciekawe swoją drogą podejście do tematu 'mężczyźni są wzrokowcami'.  Ale tu Cię muszę skorygować, moja mama (nie Twoja kategoria wiekowa ale podaję dla przykładu) zawsze była szarą myszką a pobożna katoliczka pierwsza klasa

zresztą jak sobie pomyślę to moje koleżanki najwzorowsze katoliczki to raczej własnie takie myszki, no  chyba że oto Ci własnie chodziło smile

29

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?
YOGI bear napisał/a:
Marka Ragnos napisał/a:

Nie jestem religijny ale xxxxx lat temu koledzy mnie namówili na oazę - warto było choć nie ze względów duchowych.

Oazy to było to big_smile big_smile big_smile.

Kumpel twierdził, że nigdzie nie znalazł tylu wyposzczonych, naiwnych panienek big_smile.

Poszedł nawet na pielgrzymkę, ale tam narzekał na kłopoty z intymnym lokalem big_smile.

Jak ja żałuję, ze nigdy nie pojechałem na żadną oazę sad sad sad.

Może i dobrze, bo przeżyłbyś duży zawód. tongue
Byłam na trzech oazach w wakacje i nigdy nie było takich sytuacji jakie sugerujesz.
U mnie na oazie nie widzę, żeby dziewczyny wyglądały na naiwne a co dopiero wyposzczone...
Twój kumpel to chyba sam był nienasycony skoro nie potrafił znaleźć dziewczyny w innym miejscu i poszedł do wspólnoty chrześcijańskiej choć sam nie czuł się wierzącym. Naprawdę chłopak wie co to poświęcenie... :>
Z tego co się orientuję, to bardziej wśród duszpasterstw jest taka nagonka, że dziewczyny każdego chłopaka z DA postrzegają jako potencjalnego męża co jest przerażające...

Do autora: jedź na jakiś obóz, spływ, wycieczkę z duszpasterstwa (niezamężne kobiety) czy innej wspólnoty, poznawaj ludzi.
Może w ten sposób poznasz jakąś fajną dziewczynę do tańca i do różańca. wink

30

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?
muzykaduszy napisał/a:

Może i dobrze, bo przeżyłbyś duży zawód. tongue

Żartujemy sobie tylko smile.

Ale to, co mówił kolega brzmiało wiarygodnie. Nie sądzę by dziewczyny chwaliły się na oazie swoimi sekscesami. Miałem przyjaciółkę, która raz na oazę pojechała i... nie twierdziła, że opowieści kolegi zostały w całości wyssane z palca. Ona oczywiście była porządna big_smile.

Kolega do oazy i na pielgrzymkę poszedł z inicjatywy swojej matki, więc dużego wyboru nie miał big_smile.

31

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Hehe no w tym wypadku chyba nie. big_smile
Co do oazy, nie wykluczam, w każdym miejscu może się znaleźć jakiś ewenement jednakże ja takich sytuacji na szczęście nie spotkałam.

32

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

nunstablo, wszystkie katoliczki chodzą w niedzielę na mszę
rozumiem że sam też chodzisz więc... może zmień godzinę?

33

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?
brzydulla napisał/a:

nunstablo, wszystkie katoliczki chodzą w niedzielę na mszę
rozumiem że sam też chodzisz więc... może zmień godzinę?

Ciekawe co taka prawdziwa katoliczka pomyśli sobie o facecie, który po mszy będzie chciał się z nią umówić? Weźmie go za prawdziwego katolika czy za podrywacza dziewic?

34

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

jak był na mszy to jest szansa że nic złego
katoliczki też na ogół potrzebują faceta
no tylko warunek sine qua non: musi być też katolik i miec poważne zamiary

35

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

@do autora: możesz jeszcze wybadać coś co ukrywa się pod nazwą 'Spotkania w Taizé', sam nie byłem ale widziałem zdjęcia i krótkie 'reportaże' z handycamu jakie kumple porobili tam na tych spotkaniach. Działo się smile
Jednak jeśli szukasz dewotki a na to wygląda to na Twoim miejscu skontaktowałbym się z centralą w Toruniu, na pewno gdzieś Cię pokierują.

36

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?
nustablo napisał/a:

Pytanie jak w temacie - gdzie można w dzisiejszych czasach, w Polsce, poznać katoliczkę? Zwłaszcza kiedy już czas studiów ma się za sobą, a w pracy też różnie bywa.

Może jeszcze z pokolenie albo i dalej wstecz, to nie był większy problem. Dziś, przy faktycznej liczbie 20-30% katolików w tym kraju, jest to bardzo utrudnione.

Nie chodzi od razu i tylko o jakieś tam randkowanie, ale o zwykłą znajomość. Do internetu i tych dwóch portali (p i z), czasami ciężko się przekonać, choć osobiście nie przekreślam tego medium. Dodatkowo sprawa jest trudniejsza w północnej części Polski, gdzie generalnie ludzi jest mniej niż w centrum, na południu, czy tym bardziej na Śląsku.

No więc, gdzie dzisiaj ukrywają się katoliczki? ;/

Ja na Twoim miejscu zaczęłabym poszukiwania w kościele.

37

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Może by autor napisał jakimi cechami ma się ta katoliczka wyróżniać. Wtedy łatwiej byłoby jej szukać.

nustablo napisał/a:

Jednak wiara katolicka traktuje ciało jak świątynię ducha, więc wygląd może wiele mówić o podejściu do wiary.

Zastanów się czy chodzi Ci o ciało czy ubiór. Tego pierwszego u prawdziwej katoliczki szybko nie zobaczysz. To drugie może być mylące w jedną jak i w drugą stronę.

38

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?
ZaubererDE napisał/a:
nustablo napisał/a:

Chodzi mi o te z własnego przekonania i żyjące w zgodzie z wyznawaną wiarą. Znam takie osobiście, ale już są szczęśliwymi mężatkami, młodymi mami...

Coś jest na rzeczy, bo dwie "prawdziwe" które znam też już są po ślubie wink

To nie reguła. Ja znam dość dobrze jedną prawdziwą katoliczkę, która bardzo poważnie traktuje nakazy swego wyznania i surowo ich przestrzega, ale jak dotąd nie znalazła osobnika płci męskiej o podobnym światopoglądzie. Jest przy tym szalenie miła i inteligentna oraz niezależna finansowo, jedyny szkopuł w tym, że jest niezbyt urodziwa.

39

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?
Kizia75 napisał/a:

Ja znam dość dobrze jedną prawdziwą katoliczkę, która bardzo poważnie traktuje nakazy swego wyznania i surowo ich przestrzega, ale jak dotąd nie znalazła osobnika płci męskiej o podobnym światopoglądzie. Jest przy tym szalenie miła i inteligentna oraz niezależna finansowo, jedyny szkopuł w tym, że jest niezbyt urodziwa.

Oj big_smile, to może nie być dla naszego autora dobrą katoliczką big_smile:

nustablo napisał/a:

Jednak wiara katolicka traktuje ciało jak świątynię ducha, więc wygląd może wiele mówić o podejściu do wiary.

40

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?
nustablo napisał/a:

Pytanie jak w temacie - gdzie można w dzisiejszych czasach, w Polsce, poznać katoliczkę? Zwłaszcza kiedy już czas studiów ma się za sobą, a w pracy też różnie bywa.

Może jeszcze z pokolenie albo i dalej wstecz, to nie był większy problem. Dziś, przy faktycznej liczbie 20-30% katolików w tym kraju, jest to bardzo utrudnione.

Nie chodzi od razu i tylko o jakieś tam randkowanie, ale o zwykłą znajomość. Do internetu i tych dwóch portali (p i z), czasami ciężko się przekonać, choć osobiście nie przekreślam tego medium. Dodatkowo sprawa jest trudniejsza w północnej części Polski, gdzie generalnie ludzi jest mniej niż w centrum, na południu, czy tym bardziej na Śląsku.

No więc, gdzie dzisiaj ukrywają się katoliczki? ;/

Proponuję poszukać czy w Twojej okolicy nie ma kościoła, który organizuje Msze Święte dedykowane dla osób poszukujących swojej połówki, po których jest spotkanie przy ciastku i kawie. A tak poza tym to dobrą okazją do poznania kogoś są rekolekcje i pielgrzymki wink

41

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Heh, to ciekawe... Zawsze mi się wydawało, że gdzie nie rzucisz kamieniem to w wierzącą dziewczynę trafisz - natomiast z panami katolikami, o to już dużo trudniejsza sprawa...
No ale człowiek uczy się całe życie smile
A gdzie spotkać taką dziewczynę? Heh, w pracy, w sklepie, na basenie... Nawet na dyskotece! smile w końcu bycie katoliczką nie implikuje automatycznego zamknięcia w zakonie smile
Jakby co to mnie można poznać np pisząc do mnie maila wink I nie oznacza to ze w tym mailu należy mi się od razu oświadczyć big_smile

42

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Wszędzie, choć moim zdaniem 60-70% polskich katolików wyznaje tak naprawdę swoją własną religię.
Generalnie to nie mogę wyjść z domu żeby nie spotkać kogoś kto uważa że mój ateizm wyklucza możliwość abym był osobą moralną.

43

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Zakładając, że moralność (jedyna prawdziwa katolicka) może pochodzić tylko od Boga można wnioskować, że ateiści nie są moralni.

44

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Oj przesadzacie, ja tam znam ateistów, którzy swoją uczciwością mogliby zawstydzić niejednego katolika. Ale autorowi wątku chyba nie chodzi tylko o moralność równą przestrzeganiu zasad etyki. Bo są sprawy, do których osoby niewierzące bądź po prostu nie-katolicy, mają inne podejście. Do tego posiadanie wspólnej wiary moim zdaniem, dużo ułatwia w związku.

45

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

a ja się zastanawiam czy autor sam jest katolikiem, bo gdyby był to by przecież wiedział że wszystkie katoliczki powinny być w każdą niedzielę na mszy

46

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Może sam autor zdradzi nam czemu akurat katoliczka, a nie kobieta kierująca się takimi a takimi wartościami.
A ponieważ katoliczka to bardzo szerokie pojęcia, to jak ja bym stwierdziła, że preferuję brunetów, może autor zdradzi nam na jakich cechach oprócz katolicyzmu zależy mu u potencjalnej partnerki?

47 Ostatnio edytowany przez nustablo (2013-07-07 12:50:42)

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Hmm.. dlaczego katoliczka? - to chyba oczywiste, ale jak widać nie dla wszystkich - bo sam jestem katolikiem.
Gdyby ci wszyscy chodzący do kościołów chodzili z własnego przekonania, z potrzeby pogłębiania swojej wiary, to pewnie tego tematu by nie było smile

I wiem, że w internecie można szybciej (łatwiej?) poznać kogoś odpowiedniego, ale najczęściej jest to osoba z przeciwległych krańców Polski:/

Tu gdzie teraz przebywam lokalny kościół nie przejawia większej aktywności - mówiąc delikatnie. I nie chodzi mi też o jakieś typowe miejsca gdzie chodzą sami katolicy-single, tylko o coś bardziej naturalnego i neutralnego, gdzie jednak łatwiej spotkać katoliczkę.

Mirkwood, link zdążyłem włączyć zanim został zablokowany. Dzięki:)

48

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Nie pytałam się o oczywistości, domyślam się, że nie jesteś muzułmaninem. Katolików w naszym kraju jest mnóstwo, właściwie statystycznie większość, jakość ich wiary bywa różna, stąd pytanie dlaczego katoliczka, i jaka konkretnie, skoro tak ciężko ją znaleźć

49

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?
nustablo napisał/a:

Hmm.. dlaczego katoliczka? - to chyba oczywiste, ale jak widać nie dla wszystkich - bo sam jestem katolikiem.
Gdyby ci wszyscy chodzący do kościołów chodzili z własnego przekonania, z potrzeby pogłębiania swojej wiary, to pewnie tego tematu by nie było smile

bez przekonania to teraz chodzą dzieciaki, i to całkiem młode
myślę że 20 i 30 latki w dzisiejszych czasach chodzą do kościoła w znakomitej większości z przekonania, inaczej po co by mieli?

50

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Ponad 840 odsłon tego wątku i żadna katoliczka nie zgłosiła się do Ciebie? A może nie była wystarczająco katolicka i nie przeszła gęstego sita. Jak to jest,  że w kraju gdzie ponad 90% społeczeństwa deklaruje się jako katolicy masz problem ze znalezieniem odpowiedniej dziewczyny? Co jest w Tobie, że żadna katoliczka nie chce lub nie jest godna by z Tobą być?

51

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?
Ojciecpiotr napisał/a:

Jak to jest,  że w kraju gdzie ponad 90% społeczeństwa deklaruje się jako katolicy

nie deklaruje się tylko jest deklarowana z powodu chrztu, a z chrztem sam wiesz jak jest
w kościele usłyszysz że jak nie chodzisz regularnie na mszę i nie przyjmujesz kolędy (niezbędne minimum) to nie jesteś prawdziwym katolikiem,a takich jest znacznie mniej niż 90%, coś około 40% podobno, ze średnią wieku ok 60 pewnie

52

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

A ja nie rozumiem czemu poszukujacy nie wrzuci sobie w jakas wyszukiwarke "fora katolickie" i tam nie posprawdza skoro obecnie internet jest takim latwym i szybkim sposobem na poznanie dziewczyny/kobiety smile
Albo zalozy sobie konto na sympatia.com czy inne takie i w wymaganiach wpisze "katoliczka". W koncu tam tez mozna poszukac.
Po co sie tutaj z nami uzerac i tracic cenny czas?

53

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?
brzydulla napisał/a:
nustablo napisał/a:

Hmm.. dlaczego katoliczka? - to chyba oczywiste, ale jak widać nie dla wszystkich - bo sam jestem katolikiem.
Gdyby ci wszyscy chodzący do kościołów chodzili z własnego przekonania, z potrzeby pogłębiania swojej wiary, to pewnie tego tematu by nie było smile

bez przekonania to teraz chodzą dzieciaki, i to całkiem młode
myślę że 20 i 30 latki w dzisiejszych czasach chodzą do kościoła w znakomitej większości z przekonania, inaczej po co by mieli?

Wydaje mi się, że z przyzwyczajenia, bo od tego jest niedziela, bo co rodzina powie itd. Zapewne z takich samych powodów, z jakich prawie wszyscy biorą śluby kościelne i chrzczą dzieci. Więcej w tym tradycji i presji starszego pokolenia, niż wiary i przekonania.

54 Ostatnio edytowany przez marchewa91 (2013-07-08 23:59:05)

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Ja to bym radziła uściślić poszukiwania, jakiego rodzaju katoliczki szukasz, bo w tym kraju Kościół jest podzielony i to samo się tyczy jego wyznawców. Ostatnio nazwałam siebie liberalną katoliczką i to chyba najcelniej mnie określa.

Chcesz dziewczynę ala Radio Maryja? taką, co stanie pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu? a może taką co uczestniczy w Marszach Życia? Szukasz takiej co protestuje przeciwko Paradom Równości? A może taką, która zrywa wszelkie kontakty z przyjaciółką, która decyduje się na in vitro po dziesiątkach poronień? Wiesz, dla mnie ci katolicy mają akurat najmniej wspólnego z naszą wiarą, ale co kto lubi.

Jeżeli twoim jedynym kryterium jest chodzenie do kościoła co niedzielę i dochowanie czystości przedmałżeńskiej (rozumiem, że sam jesteś prawiczkiem, bo to działa w obie strony w przypadku katoliczek), to nie widzę problemu ze znalezieniem dziewczyny. Wbrew pozorom wcale nie tak trudno taką znaleźć.

Meredith, bez przesady. Nie znam 20latka/i + która by chodziła do kościoła dla rodziców. W tym wieku albo się chodzi, bo się chce, albo zostaje w domu. Ja w tę niedzielę zostałam w domu i się bardzo ucieszyłam, jak moi rodzice wrócili umęczeni po kazaniu o Wołyniu (po cholerę ci biskupi zmuszają księży do czytania ich dyrdymałów na kazaniu to ja nie wiem ;/) Preferuję autorskie kazania z przesłaniem, zamiast zbiorowego przysypiania.

55 Ostatnio edytowany przez Ojciecpiotr (2013-07-09 08:27:37)

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?
marchewa91 napisał/a:

.... jak moi rodzice wrócili umęczeni po kazaniu o Wołyniu (po cholerę ci biskupi zmuszają księży do czytania ich dyrdymałów na kazaniu to ja nie wiem.

To jeszcze nie wiesz jakie cele przyświecają polskiemu kościołowi?
Sorki za offtopa ale nie mogłem się powstrzymać wink

56

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Też nie przepadam za listami, ale wiem, że są ludzie (ci których znam są akurat sporo starsi od nas), którzy lubią listy pasterskie. Choć u mnie akurat w niedzielę listu nie było big_smile
Ciekawe czy autor wątku zechce skorzystać z którejś z danych mu rad smile

57

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

To już zdążyłem zauważyć, że wszystkich katolików (wyznających wiarę katolicką i autentycznie starających się żyć zgodnie z przykazaniami) nazywa się słuchaczami Radia Maryja. Jakiś Suarez w Meksyku, Emily w Australii, czy Ingrid w Norwegii nawet nie wiedzą o istnieniu tego radia i może nawet żadnego radia nie słuchają, ale wg niektórych... są słuchaczami Radia Maryja smile

Ludzie, którzy deklarują się katolikami, ale "tego nie uznają, tamto sobie tłumaczą na swój sposób, w to nie wierzą" etc. przez takie wybiórcze wyznawanie wiary są tylko katolikami z nazwy i niestety coraz częściej tyczy się to również księży. Dodanie przymiotnika liberalny nic tu nie zmienia. Równie dobrze można by dziś zmienić nazwę jakiegoś wyznania protestanckiego na katolickie i zwać się katolikiem. Zgadzam się z Panem Lewskim, że dziś w Polsce ok 60% z deklarujących się katolikami, wyznaje swoją "własną religię", ale to już nie jest wiara katolicka.

Co do ateistów, to mam bardzo dobre zdanie o tych, których do tej pory w życiu spotkałem i ci "katolicy" w wielu aspektach, np. tej moralności, czy etyki, mocno im ustępują.
Takich przymiotnikowych katolików nie jest trudno spotkać i szczerze, prędzej wolałbym się związać z niejedną ateistką, z których znam, niż z taką niby-katoliczką.

Tak więc doprecyzowując temat wątku - trudno spotkać katoliczkę, która nie tylko nie podchodzi selektywnie do wiary, ale i autentycznie stara się żyć zgodnie z tym co wyznaje. A że takie jeszcze istnieją to wiem, bo mam w gronie znajomych - zajęte:/

58

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Myślę, że nie wszystkich ale tych słuchaczy najbardziej widać.

O ile dobrze zrozumiałam. Szukasz kobiety katoliczki, która przestrzega zasad wiary, w sposób nie selektywny, przy czym nie jest też fanatyczką. W takim układzie to nie łatwe zadanie. Inne kobiety od razu skreślasz? Chodzi mi o to, że gdybyś spotkał kobietę, która przypadłaby Ci do gustu jednak nie byłaby taką katoliczką jakiej chcesz, a np. wybierała zasady wiary, do których się stosuje, lub byłaby agnostyczką lub ateistką, co wtedy?

59

Odp: Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Zależy właśnie w jaki sposób rozumiesz bycie katolikiem? Czy chodzi ci o to aby chodzić do kościoła, czytać Pismo itp.? Bo jeżeli tylko tak to współczuję. Włoska mafia też chodzi do kościoła a nie wiem czy ktoś z nich jest w życiu wzorowym katolikiem?

Posty [ 60 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » RELIGIA - DUCHOWE POSZUKIWANIA » Gdzie dziś można poznać katoliczki?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024