Witam
Mam pytanie , ile płacicie opiekunce?
Chce najać opiekunke do 2 dzieci pół roku i półtora roku. Jak myślicie jaka kwota bedzie odpowiednia?
Mieszkam na wsi. Ja zarabiałm 1300zł. Myslałam 7zł /h , 1500zł miesięcznie.
Stawki są bardzo zróżnicowane. Przykładowo w Warszawie, opiekunka dziecięca pracuje za 10 - 12 zł / h, a w Gdańsku stawka waha się w przedziale 5 - 9 zł / h. Ty jak na wiejskie warunki - przepraszam, ale to jest kluczowe - oferujesz bardzo dobre wynagrodzenie.
3 2013-04-25 08:15:27 Ostatnio edytowany przez nokiaaa (2013-04-25 08:20:16)
haha wieś? taka wielkopolska, mazowiecka gdzie w są 3 kombajny na podwórku?
czy taka wieś mazurska, gdzie nie ma pracy, a jak jest to na grzybach w sierpniu, licz 20zł za cały dzień.
u nas właśnie na takim zadupiu niania bierze 750zł za 9 godzin, a w miescie okolo 900.Podlasie.Mazury.Warmia. a nawet na takiej wsi biorą po 500zł, bo nie mają pracy a kasa potrzebna. znam przypadek mojej znajomej, która tak placi samotnej matce żyjącej tylko z alimentów. i ta samotna matka opiekuje sie 9godzin jej dzieckiem.
Warszawa-około 1800za cały dzień.
Ja mieszkam w małym miasteczku i u nas stawki wahają się od 6 do 12 zł/h.
znajomi u ktorych sie zajmuje coreczka maja 3 dochody a mi placa za opieke 6zl to chyba za malo?
Ja pracowałam/pracuje dorywczo jako niania - tutaj ludziska płacą od 8 do 11zł za godzinę, acz bardziej w okolicach 11zł. Za 5-6,80 zł to moge dziecko przypilnować trochę się pobawić, bez dodatkowej nauki. Jako korepetytor lepiej się opłaca 20-25zł/h a jako animator od 25zł/h w górę. Acz najczęściej trafia się praca korepetytora. Ja osobiście uważam, ze dla dobra dziecka zbyt mało płacić nie można. ja nigdy dziecka bym nie skrzywdziła pomimo zniechęcenia zbyt niskimi zarobkami. Ale są kobiety które są zdolne kraść, olewać dziecko etc.
wszystko zależy od tego jak się dogadasz z rodzicem dziecka
Witam
Mam pytanie , ile płacicie opiekunce?
Chce najać opiekunke do 2 dzieci pół roku i półtora roku. Jak myślicie jaka kwota bedzie odpowiednia?
Mieszkam na wsi. Ja zarabiałm 1300zł. Myslałam 7zł /h , 1500zł miesięcznie.
Moim zdaniem to bardzo dobra stawka. Spokojnie możesz nawet zejść do mniejszej kwoty...Bo pewnie tak czy tak dziewczyna będzie blisko i pewnie i tak będzie dorabiać.
hej,
ja płacę 8 zł, Pani odbiera dzieci z przedszkola i szkoły, córka kończy trzecią klasę więc jest samodzielna, z młodszym trzeba się trochę pobawić...poczytać, porysować, wyjść na ogród. Mieszkam w niedużej miejscowości.
Pozdrawiam
Różnie od 5 zł do nawet 40 (za granicą u bogatych ludzi, a nawet więcej).
Ale to co tu czytam o paniach ze wsi, to woła o pomstę do nieba. Tylko dlatego że nie ma pracy i ludzie idą za ile dają chcecie ich wyzyskiwać za 20 zł dniówki?
To nie jest wyzysk tylko realia lokalnego rynku pracy. Trudno płacić opiekunce więcej niż się samej zarabia więc albo się znajdzie ktoś, kto gotów będzie pracować za skrajnie niską stawkę, albo dwie osoby w ogóle nie będą pracować.
...to co tu czytam o paniach ze wsi, to woła o pomstę do nieba. Tylko dlatego że nie ma pracy i ludzie idą za ile dają chcecie ich wyzyskiwać za 20 zł dniówki?
No kobieto - tak wygląda zetknięcie z "dulszczyzną"... elegancka nazwa, jak widzę to "realia rynku" a "uczciwa stawka" nie musi mieć miejsca, gdy NIE MA PRZYMUSU (bycia przyzwoitym)
Jeżeli jest dwoje dzieci, w tym jedno w wieku pieluchowym a i drugie niewiele większe - to bez względu na region WARTO dać GODNĄ stawkę... że nie wspomnę o czymś takim jak w/w przyzwoitość (i/lub lojalność płci )
Myślę, że nie od rzeczy byłoby zapytać kandydatkę o to ILE OCZEKUJE zarobić w tej konkretnej sytuacji (liczba godzin, ilość dzieci ich wiek i związana Z TYM specyfika obowiązków)
MAM wrażenie, że autorka UCZCIWIE ocenia wartość opieki jaką chce zapewnić dzieciom to raptem 3,5 "od osoby"/godzinę - czyli niezbyt wygórowana stawka... nieładnie i małomiasteczkowo brzmi zachęcanie jej do mniej uczciwych zachowań.
Aha. Czyli jak ktoś płaci ile może to dulszczyzna. Lepiej zostac w domu i pójść po zasiłek do mopsu, bo raczej trudno zapłacić komuś więcej niż się samej zarabia.
Ja ze swoich rodzinnych okolic znam takie historie, że ludzi mimo, że pracują nie stać na rachunki nie mówiąc o opiekunce i tak jak napisalam - albo pracują wszyscy za mikroskopijne wynagrodzenie, albo nie pracuje nikt, bo o :godziwych stawkach" to nie słyszeli tam od lat kilkudziesięciu.
tak jak się pracy nie ma to się bierze co jest,ale mimo to tez uważam że za 20 zł to wyzysk
zwłaszcza że to praca przeważnie bez umowy,wiec do niczego się nie liczy
4 lata temu opiekowałam się dziecmi,5 zł za godzinę,dzisiaj poniżej 8 zł bym nie zeszła
W mojej miejscowości to jest miedzy 8-11 zl za godz. Zależy jak duże jest dziecko, czy potrzebuje aby pomocy przy nauce czy również bobas gdzie trzeba przewijać, wykąpać itp. Z dwójka dzieci zawsze jest wiecej roboty, to również trzeba brać pod uwagę.
Aha. Czyli jak ktoś płaci ile może to dulszczyzna. Lepiej zostac w domu i pójść po zasiłek do mopsu, bo raczej trudno zapłacić komuś więcej niż się samej zarabia.
Ja ze swoich rodzinnych okolic znam takie historie...
Aha... a mnie na noc zamykają na noc w szafie, pod szklanym kloszem
KOCHANA - od NAS zależy CO wokół siebie kreujemy za rzeczywistość a CO przyjmujemy za zastane i NIC (w tym) nie zmieniamy. Bo tak wygodniej? Owszem zmiany następują wolniutko i w bólach, ale ALBO do nich przemy... ALBO "cwaniakujemy"
Dziś na Onecie jest na stronie tytułowej o tym niecodziennym darze dla owego ojca 5-tki dzieci co mu żona przy porodzie zmarła... KAZAŁ kto temu darczyńcy dawać? Przecież według Twojej koncepcji: "grabie grabią do siebie"?
TUTAJ analogicznie - autorka CHCE dać przyzwoitą stawkę (3,5 - żadne aj-waj! za 1 razowe przewinięcie MOŻNA by się zastanowić CZY WARTO! a gdzie reszta opiek?)- widać JĄ stać... PO GROMA jej kłaść do głowy że jej "się nie opłaca"?
17 2014-06-09 08:42:29 Ostatnio edytowany przez Iceni (2014-06-09 08:49:18)
Ale czy ja gdziekolwiek radziłam autorce żeby płaciła mniej? Mój wpis to była odpowiedź na post Małpy, że kobiety płacą czasem tak mało nie dlatego, że są potworami, ale dlatego, że na więcej ich nie stać.
Temu panu z przykładu też zarzucisz, że sąsiadce za opiekę nad dziećmi nie płaci?
Czy tak po prostu lubisz nadinterpretować wszystko co czytasz?
Bo ja nigdzie nie napisałam, że powinna płacić mniej.
Czy może ja POWINNAM pisać WYRAŹNIEJ wtedy nie będziesz WIDZIEĆ czgoś CO napisane n i e zostało?
cześć mam pytanie, jaka stawkę dały by panie opiekunce do dzieci mam ich 4 ale dwoje jest większych moja młodsza córeczka potrzebuje żeby ja odprowadzać do szkoły i przyprowadzać bo jest dopiero w pierwszej klasie a maleństwo ma 6 miesięcy i trzeba się nim zając ja nie wiem jak na wsi stoją stawki wiec pytam proszę o poradę. ja myślę ze jak bym jej dała 8zł na godzinę to by było ok a Panie ja myślą za mało czy za dużo. pozdrawiam
cześć mam pytanie, jaka stawkę dały by panie opiekunce do dzieci mam ich 4 ale dwoje jest większych moja młodsza córeczka potrzebuje żeby ja odprowadzać do szkoły i przyprowadzać bo jest dopiero w pierwszej klasie a maleństwo ma 6 miesięcy i trzeba się nim zając ja nie wiem jak na wsi stoją stawki wiec pytam proszę o poradę. ja myślę ze jak bym jej dała 8zł na godzinę to by było ok a Panie ja myślą za mało czy za dużo. pozdrawiam
Uważam że przyzwoicie, w końcu to Polska ;p