Witam
Mam pytanie.
Miesiaczke mialam okolo 3 tygodni temu.
Objawy PMS troszke silniejsze niz zwykle tzn bol piersi i brzucha.
Pare dni okres mi sie opoznil.
Po miesiaczce bylo ok i po paru dniach znow bol piersi, prawa boli troche bardziej.
Najgorzej odczuwam bol a wlasciwie wrazliwosc piersi gdy rano wstaje lub gdy zdejme biustonosz.
Co do ciazy to chyba nie jestem, robilam test i wyszedl negatywny.
Sama niewiem co to jest, pierwszy raz tak mam.
Czy ktoras z Was miala kiedys taka sytuacje?
też mnie bolały piersi ale zmieniłam biustonosz,kupiłam większy dobrze dopasowałam i bóle znikły(mnie też bolą te druciki lub te"patyczki" co są na tym pasku przed zapięciem tam pod pachą czy koło niej, teraz kupuje takie co nie mają tych patyczków,a jak już taki kupie to je wyciągam i tyle;))
zarzuć sobie zmiany i poobserwuj co i jak a jak dalej tak będzie zgłoś sie do lekarza
mnie czasem bolą piersi jak źle spałam, tzn na brzuchu i np. pierś była ugnieciona, albo po dużym wysiłku fizycznym gdzie dużo napracowałam sie rękami
Dziekuje za odpowiedz, ale to nie kwestia zle dobranego biustonosza tak mi sie wydaje, w domu chodze bez:)
A biustonosze sa ani za male ani za duze a piersi bola caly czas:(
najbardziej z boku w okolicach pach.
A może to coś z węzłami chłonnymi pod pachami? Sama nie wiem. Ale może dla pewności podotykaj sobie obie pachy albo poproś np. mamę, zeby sprawdziła i porównała ze swoimi. A najlepiej jak się wybierzesz do lekarza, bo to mogą być zupełne inne rzeczy niż nam się wydaje.
dokładnie nie możemy Ci powiedzieć na 100 % możemy tylko sobie gdybać a ja bym jeszcze poszukała gdzie można domowo sprawdzić piersi, był kiedyś w gazecie reportaż o tym jak badać piersi czy wyczuwa sie jakieś guzki itp , poszperaj w internecie jeszcze
a najlepiej będzie jak wybierzesz się do lekarza bo to może być coś poważnego
życzę zdrówka i miejmy nadzieje że nic złego to nie będzie
daj znać co i jak
a może właśnie dlatego że chodzisz bez biustonosza, są może "ciężkie" i się meczą w ten sposób heh głupio napisane ale chyba wiesz o co mi chodzi
Witam
Mam pytanie.
Miesiaczke mialam okolo 3 tygodni temu.
Objawy PMS troszke silniejsze niz zwykle tzn bol piersi i brzucha.
Pare dni okres mi sie opoznil.
Po miesiaczce bylo ok i po paru dniach znow bol piersi, prawa boli troche bardziej.
Najgorzej odczuwam bol a wlasciwie wrazliwosc piersi gdy rano wstaje lub gdy zdejme biustonosz.
Co do ciazy to chyba nie jestem, robilam test i wyszedl negatywny.
Sama niewiem co to jest, pierwszy raz tak mam.
Czy ktoras z Was miala kiedys taka sytuacje?
Jeżeli to nie sprawa hormonów , ani źle dobrany stanik , to sugeruję , żebyś odwiedziła lekarza.
Nie chcę Cię straszyć, ale lepiej będzie , jesli on Cię zbada i wykluczy np.stan zapalny , cysty,włokniaki...Przy okazji może wykluczyć lub potwierdzić ciążę ... Przyczyn wrażliwości i bólu piersi jest wiele.
Wiem o co Ci chodzi ciezkie sa, ale zawsze takie byly i w domu praktycznie zawsze chodzilam bez i bylo ok.
Badalam piersi i nic nie wyczulam, zadnych zmian, guzkow, wydzielin z sutkow nic.
Moze faktycznie pojde do lekarza.
Z mama niestety mam tylko kontakt telefoniczny mieszkam za granica
Czytalam tez, ze w momenice owulacji bola piersi sa wrazliwe , ale dlaczego dopiero teraz tak mam?
Troche dziwnie.
Ale macie racje do lekarza pojde tak czy siak.
Myslalam, ze moze ktoras z Was tak miala.
No nic jeszcze dzis zrobie termin a pozniej napisze jak bylo.
Dziekuje Wam Kobietki i pozdrawiam:))))
to czekamy na odzew
Napisze na pewno I jeszcze raz dziekuje
Wiem o co Ci chodzi ciezkie sa, ale zawsze takie byly i w domu praktycznie zawsze chodzilam bez i bylo ok.
Badalam piersi i nic nie wyczulam, zadnych zmian, guzkow, wydzielin z sutkow nic.
Moze faktycznie pojde do lekarza.
Z mama niestety mam tylko kontakt telefoniczny mieszkam za granica
Czytalam tez, ze w momenice owulacji bola piersi sa wrazliwe , ale dlaczego dopiero teraz tak mam?
Troche dziwnie.
Ale macie racje do lekarza pojde tak czy siak.
Myslalam, ze moze ktoras z Was tak miala.
No nic jeszcze dzis zrobie termin a pozniej napisze jak bylo.
Dziekuje Wam Kobietki i pozdrawiam:))))
kasiula810 ciężko cokolwiek powiedzieć mając takie informacje , jakie podajesz.Piszesz, że ostatnią miesiączkę( która Ci się spóźniła) miałaś 3 tygodnie temu, a póżniej była ta wrażliwość piersi.Często jest tak , że taka nadwrażliwośc pojawia się od owulacji , i tutaj mogłabym tak przypuszczać , że to właśnie wina hormonów.Ale póżniej piszesz , że to samo zaczęło się powtarzać po kilku dniach od zakończenia miesiączki.
Masz cykle regularne , czy nie bardzo ? Ja tak miałam , ale się obserwuję i wiem , że to była wina hormonów.Mnie pomógł magnez z wit B6, oraz Castagnus.Teraz jak ręką odjął , mam spokój.Do tego staram się ograniczać w tym czasie spożycie soli , kawy , mocnej herbaty ...W Twoim przypadku nie wiem , czy to sprawka owulacji , bo musiałabyś mieć bardzo nieregularne cykle ( wcześniej po 3 tygodniach , a później po kilku dniach).
Dlatego myślę , że lepiej jak to skonsultujesz z lekarzem .
Acha , i napisz co powiedział lekarz
Cykle mam regularne w miare czyli z 2 czy 3 dniowa roznica.
Jutro zrobie termin u lekarza i dowiem sie co i jak.
Napisze co powiedzial lekarz
Dziekuje
Ale sie pochwalilam tymi w miare regularnymi cyklami.
Pare dni temu dostalam okres, stad ten bol piersi.
Ale dlaczego tak krotko po poprzednim?
Musze isc tak czy siak do lekarza, chociaz niedawno robilam cytologie i bylam na kontrolnym badaniu po usunieciu polipa z macicy.
Nie mam pojecia ale wygladalo to tak jakby cos przerwalo poprzednia miesiaczke i zaraz pojawila sie nowa.
Troche dziwne ale ostatnio mialam troche stresu moze dlatego.
Stres, zmiana klimatu, zmiana diety itp. to wszystko może wpływać na przyspieszenie bądź opóźnienie okresu. Ale rzeczywiście najlepiej będzie, jak pójdziesz do lekarza. Lepiej nie lekcewazyć takich spraw.
Masz racje Agatka
Tak tez zrobie .
Pozdrowienia
i ja równiez pozdrawiam Mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze.
Dziekuje Agatka :*
Czy piersi są wrażliwe na nacisk? Może zbierasz wodę? Zaobserwuj czy puchną tez np. kostki. Czy waga się nie zmieniła. Nie brzmi to jak na razie groźnie, ale warto skonsultować z lekarzem. To oczywiście mogą tez być zmiany hormonalne.
Nie ,kostki sa ok, nie sa spuchniete piersi bolaly caly czas jak dotykalam wiadomo bardziej ale jak przyszedl "drugi" okres dolegliwosci ustapily.
Ale sie pochwalilam tymi w miare regularnymi cyklami.
Pare dni temu dostalam okres, stad ten bol piersi.
Ale dlaczego tak krotko po poprzednim?
Musze isc tak czy siak do lekarza, chociaz niedawno robilam cytologie i bylam na kontrolnym badaniu po usunieciu polipa z macicy.
Nie mam pojecia ale wygladalo to tak jakby cos przerwalo poprzednia miesiaczke i zaraz pojawila sie nowa.
Troche dziwne ale ostatnio mialam troche stresu moze dlatego.
No tak kasiula810 Tak to jest , kiedy się nie obserwuje swojego cyklu.I nie pisze tego złośliwie , tylko dlatego , że z własnego doświadczenia wiem , że to bardzo pomaga i ogranicza niepotrzebny stres .Tak na oko , to mogę tylko potwierdzic to , co przyszło mi na myśl w pierwszej chwili , kiedy przeczytałam Twojego posta , że to krwawienie , któremu , jak piszesz " coś przeszkodziło" i niedługo po nim wystąpiła miesiaczka , to nic innego jak krwawienie okołoowulacyjne .:) Ale oczywiście mogęsię mylić
hej, czy ten temat jest nadal akualny? mam 26 lat i mam identyczne objawy bóli piersi. Pojawiaja sie zawsze kilka dni po okresie. I tak juz 3 miesiace. za pierwszym razem byla to tylko lewa pierś, a potem juz obie. Trwa to ok tygodnia potem ból coraz bardziej slabie i znowu nasila bo pojawia sie ból przedokresowy ale juz slabsze. tak wiec od jakis 3 miesiecy nie bylo dnia zebym nie czula chociaz najmniejszego bólu.
Czasami mam wrazenie ze piersi parza mnie, szczególnie w dolnej i bocznej stronie.sa powiekszone o comajmniej rozmiar,sa bardzo twarde i ciezkie przez co moja waga zwiekszyla sie o 2 kg i wcale nie przytylam. pojawily sie tez duze widoczne niebieskie żyły.
W domu chodze bez biustonosza, a w dzien uzywam najbardziej miekkiego jaki udalo mi sie znalesc. staram sie spac na plecach bo kazde dotkiecie sprawia mi ból, czasem budze sie w nocy gdy zle sie ułoze w snie.
Bylam u 2 roznych lekarzy i po recznym badaniu nie wykryil zadnych niebezpiecznych zmia, dowiedzialam sie tylko ze skoro boli to napewno nie jest rakowe i samo powinno przejsc a na mamografie jestem jeszcze za mloda bo to od pow 30roku sie wykonuje. jestem teraz za granica wiec nie mam mozliwosci konsultacji z innymi lekarzami. ale w polsce u ginekologa mieli podobne zdanie. poczytalam więc w necie i zrobilam na wlasna reke badania hormonalne i okazalo sie ze mam podwyzszone hormony, dostalam wiec tabletki antykoncepcyjne jasmin. jestem po ponad połowie opakowania i nie ma zadnych efektów, piersi bolacaly czas, a teraz jestem na etapie tych silnych bólów. boje sie ze to mogą byc jakies stany zapalne albo cos innego ale nie wiem jak to sprawdzic.Wczesniej nie mialam zadnych problemow, oprócz bóli przed okresem ale to uznawalam za normalne, miesiaczkuje tez w miare reguralnie co 24-27 dni. dodam jeszcze ze mam torbiel na lewym jajniku i te tabletki antykoncepcyjne tez maja mi pomóc w wyleczeniu tego. w ciaży tez nie jestem. czy ktos moze mial podobne bóle? martwie sie ze to cos powanego. czy myslicie ze to naprawde az tak silne bóle i powiekszenie jest ospowodowane podwyzszonych hormonów? czy istnieja jeszcze jakies inne choroby z takimi objawami? niepokoi mnie to uczucie jakby parzenia w piersiach bo to zupelnie inny ból niz przed okresem. jesli cos o tym wiecie piszcie.
hej, czy ten temat jest nadal akualny? mam 26 lat i mam identyczne objawy bóli piersi. Pojawiaja sie zawsze kilka dni po okresie. I tak juz 3 miesiace. za pierwszym razem byla to tylko lewa pierś, a potem juz obie. Trwa to ok tygodnia potem ból coraz bardziej slabie i znowu nasila bo pojawia sie ból przedokresowy ale juz slabsze. tak wiec od jakis 3 miesiecy nie bylo dnia zebym nie czula chociaz najmniejszego bólu.
Czasami mam wrazenie ze piersi parza mnie, szczególnie w dolnej i bocznej stronie.sa powiekszone o comajmniej rozmiar,sa bardzo twarde i ciezkie przez co moja waga zwiekszyla sie o 2 kg i wcale nie przytylam. pojawily sie tez duze widoczne niebieskie żyły.
W domu chodze bez biustonosza, a w dzien uzywam najbardziej miekkiego jaki udalo mi sie znalesc. staram sie spac na plecach bo kazde dotkiecie sprawia mi ból, czasem budze sie w nocy gdy zle sie ułoze w snie.
Bylam u 2 roznych lekarzy i po recznym badaniu nie wykryil zadnych niebezpiecznych zmia, dowiedzialam sie tylko ze skoro boli to napewno nie jest rakowe i samo powinno przejsc a na mamografie jestem jeszcze za mloda bo to od pow 30roku sie wykonuje. jestem teraz za granica wiec nie mam mozliwosci konsultacji z innymi lekarzami. ale w polsce u ginekologa mieli podobne zdanie. poczytalam więc w necie i zrobilam na wlasna reke badania hormonalne i okazalo sie ze mam podwyzszone hormony, dostalam wiec tabletki antykoncepcyjne jasmin. jestem po ponad połowie opakowania i nie ma zadnych efektów, piersi bolacaly czas, a teraz jestem na etapie tych silnych bólów. boje sie ze to mogą byc jakies stany zapalne albo cos innego ale nie wiem jak to sprawdzic.Wczesniej nie mialam zadnych problemow, oprócz bóli przed okresem ale to uznawalam za normalne, miesiaczkuje tez w miare reguralnie co 24-27 dni. dodam jeszcze ze mam torbiel na lewym jajniku i te tabletki antykoncepcyjne tez maja mi pomóc w wyleczeniu tego. w ciaży tez nie jestem. czy ktos moze mial podobne bóle? martwie sie ze to cos powanego. czy myslicie ze to naprawde az tak silne bóle i powiekszenie jest ospowodowane podwyzszonych hormonów? czy istnieja jeszcze jakies inne choroby z takimi objawami? niepokoi mnie to uczucie jakby parzenia w piersiach bo to zupelnie inny ból niz przed okresem. jesli cos o tym wiecie piszcie.
***
Witaj:)
Mam bardzo podobnie z tym, że męczę się już od jakiegoś 1,5 miesiąca, mam bardzo podobnie, czasem te bóle się nasilają, mi najbardziej dokuczają po między piersiami, to uczucie parzenia jest okropne. Myślałam, że jestem w ciąży, ale robiłam nawet 2 testy i nic, ginekolog też potwierdził, ze nie jestem w ciąży... Bóle pojawiły się 4-5 dni po okresie. Nigdy czegoś takiego nie miałam. Interesuje mnie czy masz może też wrażliwe brodawki i jakieś przebarwienia? Czy masz uczucie napięcia, powiększenia i widoczne żyłki, chociaż ja mam je widoczne prawie od zawsze... tzn. czy towrzyszy Ci to cały czas, czy jakos się nasila w konkretnym momencie cyklu? bo to mogło by dużo wyjaśnić:) Dzis powinnam dostać okresu, ale nie widać, z tym, że ja mam bardzo nieregularne. Boli mnie podbrzusze jak nigdy... i kłuje prawy jajnik. Coś nie gra...ale nie wiem co... w piatek idę na badania, może coś się wyjaśni.
Ja mam taki ból co miesiąc z tym, że przed miesiączką. Własnie teraz przez to przechodzę ;/
Najlepiej jak pisały dziewczyny w poprzednich postach - udać się do sprawdzonego lekarza.
Polecam także lek bez recepty Mastodyn, warto zapytać o ten lek lekarza to właśnie lek na m.in bolesność piersi. Może też pomóc homeopatia. Dużo zdrowia życzę.
Miesiączkę przyszła 3 marca(po 25 dniach),było kilka dni przerwy i zaczęły się dziwne objawy,na początku myślałam że to ciąża(okropny ból piersi,bóle lędźwiowe,pobolewały mnie jajniki)zrobiłam test wynik negatywny,18 marca przyszło kolejne krwawienie które trwało 7 dni,po ok 3 dniach od końca krwawienia znowu objawy(mocny ból piersi,bóle lędźwiowe prawie przez cały miesiąc-okropne no i znowu bóle jajników)sama nie wiem co mi jest bo nigdy tak nie miałam,nawet nie wiem jak mam teraz liczyć kolejną miesiączkę bo tą prawidłową powinnam już mieć od 27 marca,co prawda staram się o dziecko lecz czy to są jakieś objawy?czy to jakaś choroba?Pomóżcie mi bo bardzo się martwię.
Hmmm... może zrób jeszcze jeden test dla pewności(trzeba uważnie czytać ulotkę), bo to krwawienie może mieć wiele znaczeń, chyba, że miewasz krwawienia śródcykliczne. Lekarz powinien rozwiać wszelkie wątpliwości, ale test można również wykonać, kto wie może starania nie poszły na marnę:) Życzę Ci jak najlepiej i dużo zdrówka, możesz napisać jak coś się wyjaśni. Pamiętaj, że organizm kobiety jest bardzo skomplikowany, każda odczuwa wszystko indywidualnie, czasem nie ma co na siłę doszukiwać się czyichś objawów w sobie:) Spokojnie... będzie dobrze:)
Witajcie!nie miewam krwawień śródcyklicznych,cały czas staram się obserwować swoje ciało,nie mierze temperatury od dłuższego czasu,szczerze to teraz nawet nie wiem jak mam sobie obliczyć kiedy przyjdzie miesiączka,może wy coś zasugerujecie?
Proponuję policzyć dokładnie kiedy mogło nastąpić prawdopodobne zapłodnienie, zrobić test, iść do lekarza a potem martwić się o datę kolejnej miesiączki... bo równie dobrze mogło być to wczesne poronienie, bądź krwawienie implantacyjne( zdarza się, rzadko, ale jednak... kwestia daty współżycia...najczęściej pojawia się w 6-8 dni po zapłodnieniu)... bądź jakieś zawirowanie w cyklu...stres i wiele innych czynników mogą sprawić, że jakieś niewinne krwawienie się pojawi, tu nikt Ci nie powie co i kiedy i jak masz liczyć, musisz znaleźć przyczynę... zacznij od tego, to ułatwi Ci sprawę:) lepsze to niż zadręczanie się...:)
pozdrawiam:)
Mam ten sam problem. Zaledwie 4 dni po miesiaczce zaczely mnie strasznie bolec piersi - po raz pierwszy lacznie z sutkami, taki palacy bol (chociaz moze to jakies obtarcie i stan zapalny, aczkolwiek nie mija juz od paru dni). To wlasciwie nie pierwszy raz mi sie przytrafia, pare miesiecy temu zaczely mnie bolec ok. tydzien po okresie, ale byl to typowy bol jak przed okresem i piersi bolaly mnie az do nastepnej miesiaczki. Wtedy jakby mi sie powiekszyly piersi :S troche to dziwne w wieku 22 lat. Teraz bol jest bardziej niepokojacy, choc mysle ze mam strasznie rozchwiane hormony. Ostatnia miesiaczka byla sporo spozniona ale jak zwykle dluga i bolesna wiec to chyba nie ciaza. Jestem za granica i troche skomplikowane wybrac sie do gina. Tesciowa jest lekarka ale jak ja znam to westchnie i powie 'zmiany hormonalne' i tyle A ja sie naprawde mecze, przez ten bol robie sie drazliwa.
Przepraszam ze dopiero teraz odpisuje, bóle nasilaja mi sie tak ok tydz po skonczeniu okresu, sa bardzo powiekszone, wychodza zyły, brodawki tez sa wieksze- jakby bardziej rozlane od powiekszenia ale przebarwien nie ma, za to sa wrazliwe jak cale piersi. po ok 7-10 dni stopniowo przechodzi ale nigdy nie całkowicie. jestem po 1 opakowaniu tabl. hormonalnych i mam teraz 7-dniowa przerwe wiec powinnam dostac okres, boje sie tych boli po okresie bo jak narazie nie czuje sie lepiej po tych tabletkach.
Do "Hojaldre"
- jeśli miałaś okazje ku temu żeby zajść w ciąże to lepiej to sprawdzić. Niewykluczone, że są to jakieś zawirowania hormonalne po antykoncepcji hormonalnej, to się zdarza dość często. Skoro jesteś za granicą to pewnie faktycznie masz ciężko z lekarzem, ale test ciążowy możesz zrobić, jeżeli była sposobność do ewentualnego zapłodnienia... Główka do góry:)
Hej, mysle ze jednak nie jestem, test zamierzam zrobic dopiero jesli mi sie spozni - chociaz wlasciwie spoznia mi sie zawsze. I to nie pierwszy raz kiedy mnie bola piersi po okresie. Tabletek nigdy hormonalnych nigdy nie bralam. Cykle mi sie wachaja od 28 do 46 dni. Do tego mam chroniczna grzybice pochwy ktorej mi sie od paru lat w 100% nie da wyleczyc, nawet jak przez pare miesiecy nie mam objawow, zawsze wraca.
Co do piersi to ciagle mnie bola ale jakby mniej - teraz jednak bol jest identyczny z tym przed miesiaczka - bola tylko przy dotyku, problem z sutkami minal.
Witam, mam mały problem w sprawie piersi. strasznie mnie bolą po bokach i są wrażliwe na dotyk oraz czuje ze się powiększyły. Okres miałam 22 sierpnia trwa do 26 sierpnia zaś z chłopakiem się kochałam 29 i miałam dziwne uczucie jak by mnie zalał ale oby nie, nigdy nie bolały mnie piersi w trakcie okresu ani po, pierwszy raz się z tym spotykam oczywiście również zabezpieczam się tabletkami antykoncepcyjnymi od 26 sierpnia. co sądzicie o tym?
trochę za wcześnie na ból piersi jako objaw zapłodnienia, nie zmienia to faktu, że jak najbardziej mogłaś zajść w ciążę, ale na razie tego się nie da ustalić (22 sie rozpoczął się okres, 7 dni później był stosunek, a dni płodne zaczynają ci się dzisiaj - zapłodnione jajeczko może zagnieździć się kilka dni po stosunku)
mi się jednak wydaje, że ból piersi jest po prostu oznaką owulacji i tyle, nie mniej jednak zbadaj je sobie palpacyjnie czy nie masz żadnych guzków, zgrubień, itd.
Witam. Jestem młodą kobietą, 20 lat . Mimo wieku z narzeczonym staramy się o dziecko od listopada lecz bez rezultatu. Wczoraj skończył mi się okres, co prawda spóźniony bo ostatni miałam 2 listopada a teraz dostałam dopiero 13 stycznia pod koniec dnia ok 21 . Ból piersi i bóle brzucha mam chyba przed każdą miesiączką, nawet do tygodnia przed (rzadko ale się zdarza). Problem polega na tym, że nadal mnie bolą piersi, może nie tak bardzo jak przed i w trakcie okresu ale jednak jest ten ból, pierwszy raz. Ostatnia próba zapłodnienia była z 4 na 5 stycznia a jeszcze poprzednia z 16na 17 grudnia. Najbardziej bolą po zdjęciu biustonosza. Po mieszkaniu chodzę zazwyczaj bez stanika (wygodniej) i po zdjęciu jakiś czas czuję takie lekkie ciepło w środku i mam lekkie bóle brzucha. Wiem,że najlepszą radną jest pójście do lekarza ale nie lubie za specjalnie chodzić do nich i nawet jak się zdecyduję pójść to nie wiem jakiego. Ginekologa ? Z bólem piersi ? Nie bardzo chyba
Pozdrawiam
Witam. Mam pewien problem ostatnią miesiączkę miałam od 29.08-02.09. Miesiączka była w terminie jak i zawsze mialam jednak 07.09 zauważyłam u siebie brązowy śluz na bieliźnie dodam że jak i przed jak i po miesiączce doszło do stosunku z moim chlopakiem. Od 12.09 bolą mnie strasznie piersi jednak to za wcześnie przed miesiączką bo zawsze mnie bolą kilka dni przed a tu dopiero się skonczyla. Proszę o odpowiedź od czego to może być ?!!
Może jakieś zmiany hormonalne? Raczej nie ciąża bo piersi wtedy by nie bolały, przynajmniej nie teraz . Stresowałaś się czymś ostatnio albo wyjeżdżałaś gdzie? Ile w ogóle masz lat?
jak obkładam się kapustą i pomaga polevam
Cześć, moja działalność na rzecz kobiet i ich zdrowia dopiero się zaczyna, ale chcę prosić Was o pomoc. Jestem fizjoterapeutką, pracuję z dziewczętami w wieku od lat 10 do 19. Zauważyłam również z własnego otoczenia, że problem dużych piersi koreluje z bólami kręgosłupa. W mojej pracy magisterskiej chciałabym to dokładniej zbadać, do czego potrzebne są mi są Wasze opinie, obserwacje i objawy. Ankieta jest anonimowa i zajmie Wam kilka minut. Myślę że Wy kobiety karmiące wiecie i czujecie bardzo dużo, więc Wasze opinie są dla mnie niezmiernie ważne. Bardzo proszę - kliknij w link poniżej I bez strachu, link prześle Was prosto do ankiety w domenie Google!
Z góry dziękuję i zapewniam, że jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa w fizjoterapii Kobiet !!!