Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn??? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » NIEŚMIAŁOŚĆ, NISKA SAMOOCENA, KOMPLEKSY » Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Strony 1 2 3 4 5 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 261 ]

1

Temat: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Hej. Piszę, bo mam problem ze swoją nieśmiałością wobec mężczyzn. Poznając faceta nie umiem się zmusić, żeby zagadać, chociaż nie wiem jak bardzo by mi się podobał... Albo gdy się z kimś spotykam i już rozmawiamy nie potrafię podtrzymywać rozmowy,żeby się jakoś w miarę płynnie toczyła.  Po takim spotkaniu czuję się jak ostatnia idiotka, a przecież dobrze wiem, że stać mnie na dużo więcej, bo nie jestem głupia... Dodam, że rozmawiając z kobietami nie mam tego problemu. Czym to może być spowodowane??? Pomocy!!!

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Po prostu chcesz dobrze wypaść, stąd lęk.Ja to bym cię złapał wtedy za rękę uśmiechnął się i powiedział "Spokojnie":).

3

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

chyba nie ma innego wyjścia, jak najwięcej przebywać w męskim towarzystwie, oswoisz się, to i łatwiej będzie...

4

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Może faktycznie wynika to stąd, że chcę wypaść jak najlepiej, ale wychodzi mi na odwrót... Zabawne jest to, że całe dzieciństwo spędziłam w towarzystwie chłopaków i nigdy nie przypuszczałam, że mogę mieć problem w komunikowaniu się z facetami. Rozmawiając z mężczyzną (który w jakiś sposób mi się podoba) nie potrafię patrzeć mu prosto w oczy dłużej niż kilka sekund, rozglądam się jak głupia dookoła i nie wiem kompletnie co mówić. On zapewne myśli, że nie jestem zainteresowana i więcej nie chce się spotkać. Dobija mnie to... ;/

5

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
LillaM napisał/a:

Może faktycznie wynika to stąd, że chcę wypaść jak najlepiej, ale wychodzi mi na odwrót... Zabawne jest to, że całe dzieciństwo spędziłam w towarzystwie chłopaków i nigdy nie przypuszczałam, że mogę mieć problem w komunikowaniu się z facetami. Rozmawiając z mężczyzną (który w jakiś sposób mi się podoba) nie potrafię patrzeć mu prosto w oczy dłużej niż kilka sekund, rozglądam się jak głupia dookoła i nie wiem kompletnie co mówić. On zapewne myśli, że nie jestem zainteresowana i więcej nie chce się spotkać. Dobija mnie to... ;/

bo wtedy, to byli kumple/koledzy, rozmawiaj jak najwięcej z osobami/mężczyznami obcymi, świeżo poznanymi, jak znam życie, to przynajmniej część z nich wplecie elementy flirtu - normalka... a Ty się jakoś tam oswoisz...

6

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

No to by było najlepsze rozwiązanie, tylko, że ja już nie mam siły się wysilać... Ale jakoś trzeba będzie się zebrać na odwagę, bo inaczej nigdy nie poznam faceta dla siebie tongue
Dzięki za rady smile

7 Ostatnio edytowany przez gen (2013-03-05 18:02:24)

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
LillaM napisał/a:

No to by było najlepsze rozwiązanie, tylko, że ja już nie mam siły się wysilać... Ale jakoś trzeba będzie się zebrać na odwagę, bo inaczej nigdy nie poznam faceta dla siebie tongue
Dzięki za rady smile

albo rybki, albo akwarium - wybór należy do Ciebie...

P.S. - nawet kolega Adam wykonał szybką wrzutkę - "Ja to bym cię złapał wtedy za rękę uśmiechnął się i powiedział "Spokojnie""... i takich sytuacji w realu będzie mnóstwo...

8

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Będę próbować smile Dzięki smile

9

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Daj znać jak Ci się uda, bo ja mam podobny problem...
... a może nawet większy, bo teraz w grę wchodzi bariera językowa...
...jestem teraz we Włoszech a nie za dobrze włoskiego sad
uczę się dopiero, rozumieć to dużo rozumiem ale z mówieniem mam duże problemy...

10 Ostatnio edytowany przez ban (2013-03-06 17:51:39)

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Bariera językowa we flircie to tylko ułatwienie -- można nie mówić, źle mówić, starać się, śmiać się z tego... smile Nic strasznego.

Po drugie ja też się boję, że rozmowa nie będzie się toczyć fajnie. Trzeba się z tym pogodzić. W najgorszym wypadku można mówić, że najbardziej nie lubi się, jak rozmowa się urywa i o tym rozmawaić. No i na pewno są dla kobiet książki w stylu "Gra" Strausa dla mężczyzn.

Z patrzeniem w oczy to faktycznie jest problem, bo może zrobić się "seksualnie", a nie neutralnie.

11

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Czytałam taki poradnik dla kobiet, jak sobie radzić z facetami, ale po tej lekturze jestem chyba jeszcze głupsza niż wcześniej ;P A co do patrzenia w oczy to rzeczywiście po dłuższej chwili robi się dziwnie tongue

12

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
LillaM napisał/a:

Czytałam taki poradnik dla kobiet, jak sobie radzić z facetami, ale po tej lekturze jestem chyba jeszcze głupsza niż wcześniej ;P A co do patrzenia w oczy to rzeczywiście po dłuższej chwili robi się dziwnie tongue

przestań czytać jakieś durne poradniki, bo to tylko wodę z mózgu robi, ruszaj pupę i między ludzi idź... nie ma nic lepszego niż praktyka, bo teoria, to tylko jej uboga siostra...

13

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
gen napisał/a:

przestań czytać jakieś durne poradniki, bo to tylko wodę z mózgu robi, ruszaj pupę i między ludzi idź... nie ma nic lepszego niż praktyka, bo teoria, to tylko jej uboga siostra...

Wiem, wiem nigdy więcej nie wezmę takiego poradnika do ręki. Myślałam, że coś się zmieni po tej lekturze, ale nic takiego się nie stało :]

14

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

A mam w związku z tym pytanie do Panów- co myślicie, gdy jesteście na spotkaniu z dziewczyną, a ona ma problem z nawiązaniem rozmowy, rozgląda się dookoła i wygląda na ciut zestresowaną??? I dlaczego nie chcecie się umówić na następne spotkanie???

15

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
LillaM napisał/a:

A mam w związku z tym pytanie do Panów- co myślicie, gdy jesteście na spotkaniu z dziewczyną, a ona ma problem z nawiązaniem rozmowy, rozgląda się dookoła i wygląda na ciut zestresowaną??? I dlaczego nie chcecie się umówić na następne spotkanie???

widać brzydka jest...

16

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
gen napisał/a:
LillaM napisał/a:

A mam w związku z tym pytanie do Panów- co myślicie, gdy jesteście na spotkaniu z dziewczyną, a ona ma problem z nawiązaniem rozmowy, rozgląda się dookoła i wygląda na ciut zestresowaną??? I dlaczego nie chcecie się umówić na następne spotkanie???

widać brzydka jest...

A jeśli właśnie nie jest brzydka???

17

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Czy mężczyznom naprawdę podobają się tylko pewne siebie kobiety?

18

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
LillaM napisał/a:

Czy mężczyznom naprawdę podobają się tylko pewne siebie kobiety?

a czy każdy murzyn ma pół metrową fujarę???, przestań dywagować i do roboty się bierz...

19

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
gen napisał/a:
LillaM napisał/a:

Czy mężczyznom naprawdę podobają się tylko pewne siebie kobiety?

a czy każdy murzyn ma pół metrową fujarę???, przestań dywagować i do roboty się bierz...

Ostro hmm Tylko zapytałam, chyba po to jest to forum?!

20

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
LillaM napisał/a:
gen napisał/a:
LillaM napisał/a:

Czy mężczyznom naprawdę podobają się tylko pewne siebie kobiety?

a czy każdy murzyn ma pół metrową fujarę???, przestań dywagować i do roboty się bierz...

Ostro hmm Tylko zapytałam, chyba po to jest to forum?!

a dlaczego nos na kwintę spuściłaś???, było napisać - gen Ty capie paskudny, ale bełkoczesz... lub coś podobnie... chcesz się nieśmiałości pozbyć? - to to rób... i tyle...

21

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
gen napisał/a:
LillaM napisał/a:
gen napisał/a:

a czy każdy murzyn ma pół metrową fujarę???, przestań dywagować i do roboty się bierz...

Ostro hmm Tylko zapytałam, chyba po to jest to forum?!

a dlaczego nos na kwintę spuściłaś???, było napisać - gen Ty capie paskudny, ale bełkoczesz... lub coś podobnie... chcesz się nieśmiałości pozbyć? - to to rób... i tyle...

Uwierz, że chciałam napisać dosadniej(!), ale się powstrzymałam, bo to nie jest miejsce na obrażanie innych, tylko doradzanie ;]

22

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
LillaM napisał/a:
gen napisał/a:
LillaM napisał/a:

Ostro hmm Tylko zapytałam, chyba po to jest to forum?!

a dlaczego nos na kwintę spuściłaś???, było napisać - gen Ty capie paskudny, ale bełkoczesz... lub coś podobnie... chcesz się nieśmiałości pozbyć? - to to rób... i tyle...

Uwierz, że chciałam napisać dosadniej(!), ale się powstrzymałam, bo to nie jest miejsce na obrażanie innych, tylko doradzanie ;]

przecież bym się nie obraził... chyba, że napisałabyś - a co, zazdrościsz tego pół metra?, poszedłbym się wypłakać... ale tak na poważnie - nie masz innego wyjścia jak praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka...

23

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

O jaka piękna rozmowa ...To ja zadam genowi pytanie - brzydka rozumiem dyskwalifikacja.To czemu żal, że fujara mniejsza od murzyna i też dyskwalifikacja.Uwielbiam zadawać takie pytania na tym forum, bo czegoś nie chwytam.Dlaczego my kobiety nie możemy faceta dyskwalifikować , oczywiście nie ze względu na fujarę jak nie murzyna (choć penis poniżej 16 cm to dla mnie jednak dyskwalifikacja)????Ale np dlatego, że facet jest niski, albo mało przystojny, albo nie daba o siebie.Mamy być szlachetniejsze i nie patrzeć na wygląd????

24

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Ja też nie rozumiem takiego kategoryzowania -brzydka -to co? Brzydka nie może kochać i być Kochana? A dlaczego? Oj gen...nie ładnie..Bełkoczesz, bełkoczesz...

25

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

A nie możemy?

26

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
LillaM napisał/a:

A mam w związku z tym pytanie do Panów- co myślicie, gdy jesteście na spotkaniu z dziewczyną, a ona ma problem z nawiązaniem rozmowy, rozgląda się dookoła i wygląda na ciut zestresowaną??? I dlaczego nie chcecie się umówić na następne spotkanie???

Dlatego nie umawia sie na kolejne bo:
a) liczył na szybki seks
b) myslę ze częściej spotykane- nie czuł zainteresowania z Twojej strony wiec odpuścił
Jak przełamać? Jak najwiecej spędzać czasu z facetami i tyle! bez kombinowania czy cos z tego bedzie!!!

27

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
missnowegojorku napisał/a:

A nie możemy?

Misska, pewnie, że możemy.Tylko wtedy wychodzimy na wstrętne .Nie pojmuję dlaczego męzczyźni tak strasznie przeżywają krytykę i nie potrafią zrozumieć, że MY TEŻ MOŻEMY MIEĆ WYMAGANIA.Z ich strony padają wtedy, albo mało miłe określenia, albo wielkie pytanie dlaczego????A dla nich ciągle normalnym jest, że jak kobieta jest gruba, brzydka , niska to się z nią nie umawia.

28

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Wydaje mi sie że co bardziej myślący zdająsobie sprawę ze swoich mankamentów urody i tez miewają kompleksy.

29

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Pewnie widzą, ale ich kompleksy przekładają się na bycie bucem i palantem, a nie przepraszam , że żyję.
Mnie wkurza ta łatwość  werbalizowania i myślenia BRZYDKA = NIE UMAWIAM SIĘ, ignoruję, nie widzę, nie jest dla mnie kobietą.

30

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Asterka - a ty byś się z brzydkim facetem umówiła ?

31

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Kobieta nieśmiała i tak ma lepiej od faceta nieśmiałego. To facet zaprasza na randkę to od faceta więcej zależy. A jak facet jest nieśmiały to ma dopiero przesrane : /

32 Ostatnio edytowany przez Asterka10 (2013-03-10 17:48:14)

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Problem w tym, że z racji mojego wyglądu to mężczyźni się ze mną nie umawiali .Nawet ci brzydcy.Więc trafiłaś kulą w płot.
Nigdy , nie skreślałam faceta bo był brzydki.Byłam z 2 takimi, których przystojnymi trudno było nazwać i to oni , a nie ja mieli zastrzeżania do mego wyglądu.
John 123, nie ma innego wyjścia jak odważyć się i walczyć z nieśmiałością.W dzisiejszych czasach to ogromna wada.
Da się - masz tu doskonały przykład w mojej osobie - do osiemnastki byłam nieśmiała w kontakcie z wszystkimi ludzmi.Tuż przed trzydziestką , stwierdziłąm, że jeśli nie zacznę działać będę dziewicą do śmierci.Patrząc z perspektywy , tylko dzięki dziecku nie żałuję, że tak się nie stało.

33

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

no dobra, mowi sie, ze kobiety jak chca zdobyc kogos to nie powinny siedziec z zalozonymi rekami tylko cos zrobic, ale czy to nie prawda, ze faceci nie lubia jak kobieta robi pierwszy krok? przeciez to oni sa urodzonymi zdobywcami od wiekow:)

34

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

no to się Panie zbulwersować raczyły, i jakie wrzutki piękne... nieźle, to co Was tak zdenerwować raczyło - to pytanie o urodę, czy fujary murzyńskie??? - bo przytyk o urodę był tylko z jednego powodu - zobaczyć, czy autorka nie ma słabego mniemania o sobie jako całości, ale nie jest źle, nawet jakoś tam odpyskować próbowała - czyli, ludzie z niej będą... a tak zupełnie na marginesie, to i uroda i murzyńska fujara czasami się przydają - ot, jak to w życiu... znowu gen majaczysz straszliwie, niczym Stalin o pokoju światowym... lub Eskimos na Saharze...

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
LillaM napisał/a:

A mam w związku z tym pytanie do Panów- co myślicie, gdy jesteście na spotkaniu z dziewczyną, a ona ma problem z nawiązaniem rozmowy, rozgląda się dookoła i wygląda na ciut zestresowaną??? I dlaczego nie chcecie się umówić na następne spotkanie???

W takiej sytuacji pomyślałbym, że wolałaby być gdzieś indziej niż rozmawiać ze mną. Zacząłbym główkować czy aby jest zainteresowana spotkaniem czy nie przeszkadzam w innych, ciekawszych zajęciach. Gdybym wyczuł, że na pytanie wprost  nie dostałem szczerej odpowiedzi to nici z drugiego spotkania, chyba, że Ona by chciała.
Co do urody i innych rozmiarów to podstawą dla mnie jest ciekawa rozmowa, reszta schodzi na drugi plan.

36 Ostatnio edytowany przez Asterka10 (2013-03-10 22:32:35)

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Żeby zacząć rozmawiać trzeba  na to pozwolić i wybrać rozmówcę.Jakoś tak ani specjalnie mało atrakcyjnych do rozmów mężczyźni nie wybierają, ani chętnie tych rozmów nie kontynują.Wielu panów woli beztroskie bla, bla , bla z ślicznymi blondynkami.

37

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
Asterka10 napisał/a:

Żeby zacząć rozmawiać trzeba  na to pozwolić i wybrać rozmówcę.Jakoś tak ani specjalnie mało atrakcyjnych do rozmów mężczyźni nie wybierają, ani chętnie tych rozmów nie kontynują.Wielu panów woli beztroskie bla, bla , bla z ślicznymi blondynkami.

Zauważyłam tę zależność, że nawet Ci "mądrzy" faceci zdecydowanie bardziej wolą pogaduszki o byle czym z pięknymi paniami. Jeśli chodzi o mnie, to słyszałam od paru dobrych dusz, że faceci się mnie boją, bo jestem atrakcyjna, ale wyglądam na bardzo poważną osobę. I to mnie skreśla??? To śmieszne, że Ci zdobywcy boją się zawalczyć :]

38

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
gen napisał/a:

bo przytyk o urodę był tylko z jednego powodu - zobaczyć, czy autorka nie ma słabego mniemania o sobie jako całości, ale nie jest źle, nawet jakoś tam odpyskować próbowała - czyli, ludzie z niej będą... .

Nie mam problemu ze swoim wyglądem, jestem świadoma swojej atrakcyjności, jeśli do tego "piłeś". A odpyskować też potrafię, jeśli trzeba :]
Po prostu zostałam wychowana na "grzeczną dziewczynkę" i stąd mój problem z nieśmiałością wobec Panów ;]

39

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Tym zdobywcom NIE CHCE SIĘ walczyć.Traktują życie na zasadzie jak zaświeci , będzie świecić.Chyba, że o daną kobietę stara się paru  - wtedy jest ona godna walki, bardziej z innymi facetami niż o kobietę.
LillaM, oni nie lubią ani grzecznych dziewczynek, ani myślących.Kochają beztroskie, łatwe śliczne, młode panieny.

40

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
Asterka10 napisał/a:

Tym zdobywcom NIE CHCE SIĘ walczyć.Traktują życie na zasadzie jak zaświeci , będzie świecić.Chyba, że o daną kobietę stara się paru  - wtedy jest ona godna walki, bardziej z innymi facetami niż o kobietę.
LillaM, oni nie lubią ani grzecznych dziewczynek, ani myślących.Kochają beztroskie, łatwe śliczne, młode panieny.

Rzeczywiście Panowie ostatnimi czasy bardzo się rozleniwili jeśli chodzi o kontakty damsko-męskie... Wolą zaczekać aż to kobieta okaże zainteresowanie, bo zwyczajnie boją się zaryzykować.

41

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Ale przecież jest masa puszystych, nieładnych kobiet, które są mężatkami albo w związkach.

42

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
missnowegojorku napisał/a:

Ale przecież jest masa puszystych, nieładnych kobiet, które są mężatkami albo w związkach.

To prawda, znam kilka takich kobiet. I najlepsze jest to, że ich mężowie są często bardzo przystojni. Czyli albo ci mężowie to jakieś "wyjątki" albo te żony mają bardzo wysoką samoocenę i siłę oddziaływania smile:):)

43 Ostatnio edytowany przez missnowegojorku (2013-03-11 19:53:26)

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
LillaM napisał/a:
missnowegojorku napisał/a:

Ale przecież jest masa puszystych, nieładnych kobiet, które są mężatkami albo w związkach.

To prawda, znam kilka takich kobiet. I najlepsze jest to, że ich mężowie są często bardzo przystojni. Czyli albo ci mężowie to jakieś "wyjątki" albo te żony mają bardzo wysoką samoocenę i siłę oddziaływania smile:):)

Ale dlaczego wygląd: czy ktoś jest przystosjny, ładny ma dla was takie znaczenie? Przecież w związku liczy się osobowość, czułość, wspólne zainteresowania, poglądy... Przystojny, ładna- to tylko witryna. A jeśli ta ładna, czy ten przystojny to kawał s.kurczybyka czy wredna sucz to też się z kims takim zwiążecie ? Podam przykład: Wojciech Mann - z wyglądu ohyda, ale osobowość, inteligencja, humor... Ten facet ma żonę, dzieci i normalnie żyje...

44

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Na początku zwraca się uwagę na wygląd, owszem. Ale z czasem ma to dla mnie coraz mniejsze znaczenie, bo jednak bardziej liczy się to,  kim jest dany człowiek (jego charakter, osobowość i inne cechy), a nie to jak wygląda. Ja staram się nie szufladkować ludzi tylko po ich wyglądzie. Jeśli kogoś poznaję to daję mu szansę pokazania jaki jest "w środku".

45

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
LillaM napisał/a:

Na początku zwraca się uwagę na wygląd, owszem. Ale z czasem ma to dla mnie coraz mniejsze znaczenie, bo jednak bardziej liczy się to,  kim jest dany człowiek (jego charakter, osobowość i inne cechy), a nie to jak wygląda. Ja staram się nie szufladkować ludzi tylko po ich wyglądzie. Jeśli kogoś poznaję to daję mu szansę pokazania jaki jest "w środku".

No i ekstra, tak trzymaj...

46 Ostatnio edytowany przez Asterka10 (2013-03-11 21:11:50)

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

http://www.demoty.pl/a-brzydkie-kobiety-31171

Dziewczyny, a może te mało atrakcyjne żony są po prostu "bardziej tolerancyjne".Czytałam kiedyś o związku Nowickiego i Magdy Szabo.Tolerancja dla zdrady, bycie najlepszym kumplem partnera, to najczęściej stoi za takimi związkami.
My może potrafimy się zachwycić osobowością i charakterem, faceci tak jak we wklejonym demotywatorze nie dają szansy pokazać tej osobowości brzydkiej kobiecie.

47

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

No ale przecież są związki nieatrakcyjny-nieatrakcyjna.

48

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Miss, sorry - a ile z nich jest  z wygody, z ucieczki przed samotnością, z pogodzenia z losem.W myśl zasady  - nic lepszego mi się nie trafi.Owszem bywają takie na zasadzie "brzydka ona brzydki on, a taka ładna miłość", ale ja nie wierzę, że facet może tak na prawdę pokochać brzydką kobietę.Może ja akceptować, może mu być z nią dobrze, może ją bardzo lubić, ale pasji , namiętności i cielesnej fascynacji w tym związku nie będzie.Moim zdaniem to zawsze będzie związek na zasadzie kompromis, wybór, zamiast.

49

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Cóż jak to mówią życie to nie je bajka wink

50

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
Asterka10 napisał/a:

Miss, sorry - a ile z nich jest  z wygody, z ucieczki przed samotnością, z pogodzenia z losem.W myśl zasady  - nic lepszego mi się nie trafi.Owszem bywają takie na zasadzie "brzydka ona brzydki on, a taka ładna miłość", ale ja nie wierzę, że facet może tak na prawdę pokochać brzydką kobietę.Może ja akceptować, może mu być z nią dobrze, może ją bardzo lubić, ale pasji , namiętności i cielesnej fascynacji w tym związku nie będzie.Moim zdaniem to zawsze będzie związek na zasadzie kompromis, wybór, zamiast.

Eh, tam! Na szczescie gusta sa rozne. Jakbys zobaczyla dziewczyne mojego przyjaciela (ktora naprawde bardzo malo rzeczy toleruje w zwiazku, prawdziwa hetera), to bys stwierdzila "co za brzydula", a on poza nia swiata nie widzi. Jest zakochany jak mlodziak. A facet moglby na peczki wybierac, bo jest przystojny.

51

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Może facet kocha hetery?Są tacy masochiści.
Ale co do gustów - nie różnią się one , aż tak bardzo.Jeni wola brunetki, inni blondynki, większośc eteryczne, drobne i szczupłe.
Rocznikom młodych kobiet współczuję męzczyzn wychowanych na photoshopie, MTV i pokazach mody.Dla nich normalna, przeciętan kobieta będzie brzydka.

52

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Nie, nie lubi heter i nie jest zadnym masochista. Po prostu jak ja zobaczyl, to oczy mu sie zaswiecily, zakochal sie, zaszalal. Ja patrze i widze wampiryczna niewiaste z za duzo makijazu. On widzi boginie i powiem Ci, bo z nim chodzilam kilka lat temu, on zawsze mo mowil, ze jestem fajna kobieta, ale wygladam za slodko, za drobnie. Dopiero teraz znalazl ucielesnienie swoich westchnien w wysokawej, duzo- nosiastej, grubo-koscistej kobiecie. I co mi na to powiesz?

53

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

A sterka, do nowej kafejki marsz...;)

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
LillaM napisał/a:
Asterka10 napisał/a:

Żeby zacząć rozmawiać trzeba  na to pozwolić i wybrać rozmówcę.Jakoś tak ani specjalnie mało atrakcyjnych do rozmów mężczyźni nie wybierają, ani chętnie tych rozmów nie kontynują.Wielu panów woli beztroskie bla, bla , bla z ślicznymi blondynkami.

Zauważyłam tę zależność, że nawet Ci "mądrzy" faceci zdecydowanie bardziej wolą pogaduszki o byle czym z pięknymi paniami. Jeśli chodzi o mnie, to słyszałam od paru dobrych dusz, że faceci się mnie boją, bo jestem atrakcyjna, ale wyglądam na bardzo poważną osobę. I to mnie skreśla??? To śmieszne, że Ci zdobywcy boją się zawalczyć :]

W swoim życiu spotkałem tylko kilka osób, które miały zdrowy stosunek do kompetencji innych ludzi.
Najczęściej można się spotkać z postawą, że jak się pomylisz lub przyznasz do niewiedzy na jakiś temat to jesteś uznawany za idiotę i nie ma tu znaczenia liczba skończonych kierunków na studiach. Wychodzisz na głąba i możesz zwijać graty. Rozmowa z panną w tapecie zmniejsza  szansą na zrobienie z siebie głupka.
To samo chyba jest po drugiej stronie, pannom poniżej pewnego wieku bardziej imponuje muskulatura i "branie tego co się chce" bo czy można się ośmieszyć przy kimś kto mieszka na siłowni? Niestety powierzchowność rządzi.

Zdobywcy prędzej pójdą  za siedem gór lub polować na zwierzaki niż dobrowolnie ośmieszą się przed kobietą. Jeśli takiego obgadujecie  z psiapsiułami to tak jakby go kastrować po kawałku. Dlatego faceci wolą nie ryzykować. Tak chyba było od dawien dawna. Chętnie dowiem się jak to jest z kobiecego punktu widzenia.

55

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
Asterka10 napisał/a:

Żeby zacząć rozmawiać trzeba  na to pozwolić i wybrać rozmówcę.Jakoś tak ani specjalnie mało atrakcyjnych do rozmów mężczyźni nie wybierają, ani chętnie tych rozmów nie kontynują.Wielu panów woli beztroskie bla, bla , bla z ślicznymi blondynkami.

Ach te blondynki, one to mają dobrze...

56

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

A po co rozmawiać z kobietą w tapecie, czy mięśniakiem?Przecież dla takich liczy się wygląd, kasa i dobra zabawa.Jeśli się nie ma wiedzy na dany temat, zawsze można porozmawiać o życiu, o własnych zainteresowaniach i pasjach.Nie lubię ludzi, którzy prowadzą gładkie, bezemocjonalne rozmowy .Takie poprawne, w których nie ma kawałka osobowości.

57

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
takijedenfacet820 napisał/a:

Rozmowa z panną w tapecie zmniejsza  szansą na zrobienie z siebie głupka.

Zdobywcy prędzej pójdą  za siedem gór lub polować na zwierzaki niż dobrowolnie ośmieszą się przed kobietą. Jeśli takiego obgadujecie  z psiapsiułami to tak jakby go kastrować po kawałku. Dlatego faceci wolą nie ryzykować. Tak chyba było od dawien dawna. Chętnie dowiem się jak to jest z kobiecego punktu widzenia.

Czyli duma jest dla faceta najważniejsza. Bo to chyba najgorsze co może Was spotkać- ośmieszyć się przed kobietą, tak??? Ja, na miejscu mężczyzny, wolałabym zaryzykować i zrobić coś (nawet jeśli po drodze bym sie ośmieszyła), żeby poznać fajną dziewczynę, a nie pustą lalę... No ale wybór należy do Was Drodzy Panowie.

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
LillaM napisał/a:

Czyli duma jest dla faceta najważniejsza. Bo to chyba najgorsze co może Was spotkać- ośmieszyć się przed kobietą, tak??? Ja, na miejscu mężczyzny, wolałabym zaryzykować i zrobić coś (nawet jeśli po drodze bym sie ośmieszyła), żeby poznać fajną dziewczynę, a nie pustą lalę... No ale wybór należy do Was Drodzy Panowie.

Ośmieszyć się nie tylko przed kobietą jest bardzo źle! Jest to jeden z motywów męskiego działania.
To co towarzyszy wygłupieniu się można porównać do uczucia Gospodyni po podaniu dania na wielkim przyjęciu rodzinnym które ma komuś zaimponować, które jest Jej specjalnością a smakuje jak fekalia. Wszyscy oczekują, że będzie wspaniale a wychodzi źle. LillaM, czy wiedząc o smaku potrawy podałabyś ją?

Nie bardzo wierzę ,że nie oczekujecie, Drogie Panie, jakiejś klasy od mężczyzny, z którym chciałybyście porozmawiać i traci w waszych oczach gdy okazuje się nie tak wyrafinowany jak w Waszych wyobrażeniach. W kilku innych wątkach zostało wyraźnie napisane, że tacy kolesie są do odstrzału za to, że są "nudni" albo że nie potrafią się zachować zgodnie z oczekiwaniami. Tapeciary raczej klasy nie szukają, podobnie mięśniaki zadowalają się czymś innym.

Pustej lali się nie poznaje tylko: Cześć bla bla bla Nara! Taka znajomość szybko się kończy, oczywiście jeśli facet nie szuka łatwego seksu.
To chyba temat na inny wątek : Jak wygląda świat oczami kobiety a jak oczami mężczyzny. Byłoby to bardzo pouczające.

Może panowie się wypowiedzą bo mogę się mylić.

59 Ostatnio edytowany przez Asterka10 (2013-03-13 21:51:57)

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Wiesz Lila, mam wrażenie, że męzczyzni idą teraz po najmniejszej lini oporu.I kompletnie nie zauważają tych najfajniejszych kobiet - które sobie siedzą, obserwują i wyciągają wnioski.Przypuszczam , że gdybym była facetem to co najbardziej pociągałoby mnie w kobiecie to inteligencja połaczona z emocjonalnym ciepłem.U mężczyzn cecha nie współwystępująca,
choć i uczuciowość i ciepło jest na wymarciu.Im się nie chce starać, uruchamiać wyobraźni, widzą tylko dosłowność, pozerstwo i to co się rzuca w oczy.Nieśmiałe, mniej atrakcyjne kobiety mogą być brylantami - nie dadzą im szansy, bo zwyczajnie nie zauważą.
Wiesz takijedenfacecie - Twój sposób myślenia to myślenie ambicjonalne.A wiesz o co nam chodzi -nie o fajerwerki, ale o to co napisałam powyżej.Większość facetów chce błyszceć, stroszyć piórka i wyjśc na supersamca.A wychodzi na idiotę.Bo w taki sposób można zaimponować tapeciarze.Normalna kobieta  lubi jak to ona w rozmowie jest najważniejsza a nie pokazywanie się od najlepszej strony przez faceta i mówienie ja, dla mnie,ze mną czyli odmienianie ja przez wszystkie przypadki.

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

To nie najmniejsza linia oporu tylko brak zdolności telepatycznych. Właśnie! "Gdybym była facetem". Ja też mogę sobie pogdbać jak by to było wspaniale "łapać" wartościowych muzgowców gdybym był kobietą. Poza tym, co to znaczy? Płeć jest w głowie, żyje się z nią od urodzenia, jest się wychowanymw określony sposób, ma się doświadczenia takie a nie inne. Gdybyś była factetem Asterka10, to ... myślałabyś jak facet, może nawet latała za tapeciarami! Chciałabyś może zachować "kobiece" wspomnienia będąc facetem? Genialne ... byłabyś jedynym facetem który ma tajemną wiedzę o kobietach. Ja też tak chcę, możesz mi wierzyć.

Pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz. Chciałbym się pokazać z jak najlepszej strony jakiejś nieznajomej. Czy to źle? Mamy ambicje imponować i zwracać na siebie uwagę. Chcemy aby ludzie mieli o nas dobre zdanie! Kobiety tak nie mają?

Przy pierwszym spotkaniu nie wiem jaka jest inteligencja i emocjonalne ciepło danej osoby bo nie ma tego wytatuowanego na czole ( jeśli ma to kulturalnie biorę nogi za pas smile). Może emocjonalne ciepło przejawia się w stroju? Sweterek, kapcie i ręczna robótka lub książka za pazuchą? Litości.
 
Jeśli podejdę do brylantu i Ona jest zdenerwowana albo nie podtrzymuje rozmowy, to co mam zrobić?. Chyba niegrzecznie jest się narzucać. Skąd mam wiedzieć czy jest tylko nieśmiała? Może można to poznać ale nie jest to takie oczywiste, przynajmniej nie dla mnie.
Jak miałbym sprawić, że Ona jest najważniejsza ? Kontynuować rozmowę, z którą ją stresuje/nie-chce-prowadzić i z każdym zdaniem to po niej widać? Jeśli istnieje na to jakiś przepis to niemal obowiązkiem Pań na tym forum jest go podać! Jutro każdy mężczyzna, któremu zależy, bedzie pod tym względem jaki chcecie.

Sorry, że tak długo ale w jednym zdaniu się nie dało.

61

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
Asterka10 napisał/a:

Wiesz Lila, mam wrażenie, że męzczyzni idą teraz po najmniejszej lini oporu.I kompletnie nie zauważają tych najfajniejszych kobiet - które sobie siedzą, obserwują i wyciągają wnioski.Przypuszczam , że gdybym była facetem to co najbardziej pociągałoby mnie w kobiecie to inteligencja połaczona z emocjonalnym ciepłem.U mężczyzn cecha nie współwystępująca,
choć i uczuciowość i ciepło jest na wymarciu.Im się nie chce starać, uruchamiać wyobraźni, widzą tylko dosłowność, pozerstwo i to co się rzuca w oczy.Nieśmiałe, mniej atrakcyjne kobiety mogą być brylantami - nie dadzą im szansy, bo zwyczajnie nie zauważą.

Nie wiem i nie chcę wiedzieć jak jest u ludzi 30 czy 40 letnich. Mam dosyć własnych problemów. Ale w odniesieniu do mojej generacji muszę stwierdzić: to jest nieprawda.

Nie mam siły opisywać.
Ucieknę się do truizmów który najlepiej opisuje sytuację:

1. wspólną cechą kobiet i mężczyzn jest to, że są ludźmi
2. ludzie są różni
3. wielu ludzi jest kierowanych przez strach

Wnioski sobie dośpiewajcie

62 Ostatnio edytowany przez Koliber (2013-03-17 14:05:23)

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
John123 napisał/a:

To facet zaprasza na randkę to od faceta więcej zależy. A jak facet jest nieśmiały to ma dopiero przesrane : /

niekoniecznie, sa kobiety które zapraszają, a nieśmiały mężczyzna moze być całkiem niezłym kąskiem dla takiej big_smile

sula napisał/a:

no dobra, mowi sie, ze kobiety jak chca zdobyc kogos to nie powinny siedziec z zalozonymi rekami tylko cos zrobic, ale czy to nie prawda, ze faceci nie lubia jak kobieta robi pierwszy krok? przeciez to oni sa urodzonymi zdobywcami od wiekow:)

Zdobywcami z natury są, nie lubią jak jest za łatwo(chyba że na sam seks)...natomiast kobieta daje sygnały, tworzy atmosferę,chemia musi być odwzajemniona i nieważne kto zrobi pierwszy krok, pierwszy krok nie świadczy jeszcze o zdobywaniu, to dopiero sygnał że kimś jesteśmy zainteresowani:)

Asterka10 napisał/a:

Wiesz takijedenfacecie - Twój sposób myślenia to myślenie ambicjonalne.A wiesz o co nam chodzi -nie o fajerwerki, ale o to co napisałam powyżej.Większość facetów chce błyszceć, stroszyć piórka i wyjśc na supersamca.A wychodzi na idiotę.Bo w taki sposób można zaimponować tapeciarze.Normalna kobieta  lubi jak to ona w rozmowie jest najważniejsza a nie pokazywanie się od najlepszej strony przez faceta i mówienie ja, dla mnie,ze mną czyli odmienianie ja przez wszystkie przypadki.

Mężczyzna pokazuje inaczej swą próżność i kobieta pokazuje inaczej, co z tego ze mężczyźni chcą wyglądać dobrze w oczach kobiety a kobiety chcą wyglądać dobrze w oczach mężczyzn, w granicach rozsądku oczywiście. Może i normalna kobieta lubi być najważniejsza w rozmowie ale na pewno nie jest madra, bo madra będzie zainteresowana mężczyzna.
Zresztą żeby dojść do my to trzeba być już zwiazkiem trochę przechodzonym, to ja zawsze silnie występuje na początku związku, czy jakiejś znajomości, normalne...

Tak się uczepiliscie tych tapeciar i miesniaków, a co wnoszą intelektualiści w takim razie, rozważania, dywagacje, powagę sytuacji. Moim zdaniem nikt(meżczyzna, czy kobieta) nie zaiteresują sie na dłuzej taką osobą która nie ma w sobie odrobiny luzu, chyba że na jakąś zanjomosć, do kawki, do rozmów o zyciu ale nie na życie.
Ja nie pokazywałabym się na początku znajomosci od strony wnętrza bo raz kogoś moze to nie interesować, dwa to jest trochę niebezpieczne, bo jak ktoś zobaczy co mam w środku moze tego nie udźwignąć przynajmniej na samym początku i ze znajomości nici...

63

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???
Koliber napisał/a:

Ja nie pokazywałabym się na początku znajomosci od strony wnętrza bo raz kogoś moze to nie interesować, dwa to jest trochę niebezpieczne, bo jak ktoś zobaczy co mam w środku moze tego nie udźwignąć przynajmniej na samym początku i ze znajomości nici...

Tak, to nie jest dobry pomysł, bo ktoś inny może to zwyczajnie wykorzystać...
Tylko teraz pytanie- kiedy w takim razie można się przed daną osobą otworzyć??? Bo ja nie mam miłego doświadczenia w tej sprawie. Raz, gdy się otworzyłam przed facetem za szybko to się zwinął, a drugi raz, kiedy postanowiłam z tym poczekać, gdy już "pobyliśmy trochę razem", wszystko zaczęło się sypać aż się rozpadło. Nic z tego nie rozumiem. Nie mam przecież jakichś strasznych przeżyć, traumy z dzieciństwa itp. Po prostu pokazywałam się z innej, delikatniejszej strony... No chyba, że trafiłam na niedojrzałych facetów...

64 Ostatnio edytowany przez damian2000 (2013-03-18 21:23:06)

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Facetów można podzielić na 3 główne typy:
- taki który chce zaliczać najwięcej kobiet,
- taki który chce przebywać z dziewczynami, ale na poważny związek jeszcze nie jest gotowy
- taki który chce znaleźć sobie dziewczynę na przyszłość lub ew. jeżeli nie wyjdzie to tymczasową.

LillaM musi szukać typu 3, bo jak się otworzy przed typem 1 lub 2 to prawdopodobnie nic z tego nie będzie, ale zacznijmy od początku...

Ja bardzo lubię nieśmiałe, delikatne kobiety, to czyni je jeszcze bardziej kobiecymi. Ale powiem jak to wygląda od naszej strony - facet potrzebuje seksu. Większość po prostu idzie na łatwiznę i szuka tych "łatwo" wyglądających... czyli blondyna i tapeciara, albo po prostu "zaczepna". Rzadko kiedy facet zostaje na stałe z taką tapeciarą, ale ona szybko potrafi go zaspokoić i na dany moment jest ok. Gdybym miał na nowo szukać dziewczyny to szukałbym pewnie takiej z charakterem podobnym do LillyM, ale takie są często "trudne" i jakbym sobie pomyślał że np musiałbym być przez pół roku bez seksu bo ona musi mnie poznać, zaufać itp... to mocno musiałbym się zastanowić i właśnie często faceci wolą dać sobie spokój i szukać kolejnej... takiej "pomiędzy", albo typowa latwizna czyli tapeciara. I to tyle, nie każdemu facetowi zależy tylko na seksie, ale każdy go potrzebuje.

65

Odp: Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Gdybym byłą facetem wolałabym sobie kupić dmuchaną lalę, niż iść do łóżka z tapeciarą.To tylko od krok od chodzenia do prostytutki, właściwie to to samo tylko za darmo.Brzydziłabym się facetem, który sypia z takim typem kobiety.Bo jaką mam gwarancję, że jak mu zabraknie seksu w małżeństwie, czy będzie kryzys to nie będzie mnie zdradzać?
Wiem o czym mówię, jako 40 latka mogę zrozumieć przykrości płynące z braku seksu.ale są pewne granice.

Posty [ 1 do 65 z 261 ]

Strony 1 2 3 4 5 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » NIEŚMIAŁOŚĆ, NISKA SAMOOCENA, KOMPLEKSY » Jak przełamać nieśmiałość wobec mężczyzn???

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024