Do autora wątku!
Podoba mi się Twoje podejście bo chyba jesteś pierwszym facetem, którego interesuje co naprawdę czuje Twoja dziewczyna. Czyli, że nie odczuwałbyś przyjemności (emocjonalnie byś się z tym źle czuł) i nie namawiał swojej panny do zrobienia Ci loda jeśli wiedziałbyś, że ona nie czuje z tego żadej przyjemności, gdybyś wiedział, że ona tego nie lubi, źle się z tym czuje.
Czyli ja to rozumiem tak, że jeśli pieścisz swoją dziewczynę to dlatego bo tego chcesz, bo sprawia Ci to przyjemność i cieszy Cię to, że ona odczuwa z tego przyjemność. I rozumiem, że też chcesz aby ona Cię pieściła bo tego naprawdę chce, bo to lubi, bo czerpie przyjemnośc z tego, jak również z tego, że daje przyjemność Tobie.
Podoba mi się takie podejście, bo czasami mam wrażenie, że faceci traktują loda niemalże jak obowiązek kobiety i zakładają, że ona powinna to lubić. A dla mnie nie ma nic gorszego od wywierania PRESJI!!!
Autorze Twoja kobieta może lubić taką formę pieszczot, dlatego to zrobiła. Chciała sprawić Tobie przyjemność, tak chciała Ci okazać zadowolenie, czułość itp.
Po drugie przyznaję, że facet, który nie wywiera presji i jest gotów uszanować granice partnerki działa na mnie bardzo wyzwalająco. Takie podejście powoduje, że naprawdę wówczas chce się sprawić facetowi przyjemność, dać z siebie więcej i jeśli jeszcze widzi się, że to faktycznie daje przyjemność to sprawia się ją tez samemu sobie.