Nigdy nie byłam u ginekologa + zatrzymanie się miesiączki POMOCY - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZDROWIE KOBIETY » Nigdy nie byłam u ginekologa + zatrzymanie się miesiączki POMOCY

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 14 ]

1 Ostatnio edytowany przez Salia (2012-09-13 12:24:31)

Temat: Nigdy nie byłam u ginekologa + zatrzymanie się miesiączki POMOCY

Cześć dziewczyny , proszę was abyście przeczytały mój wątek za nim otrzymam negatywne komentarze. Doskonale wiem ,że już dawno temu powinnam wybrać się do ginekologa i ,że jeśli faktycznie skutek będzie taki o jakim myślę, mogę winić tylko siebie.

WIĘC:

Nigdy nie miałam dobrych kontaktów z mamą. Może nie tyle dobrych , aby rozmawiać z nią o intymnych rzeczach. Wszystkiego musiałam się dowiedzieć sama. O seksie, o miesiączce itd.. Nawet jak dostałam okres moja mama nie pogadała ze mną , nie oswoiła mnie z tym tematem. Tylko rozgadała wszystkim  dokoła , a dla mnie był to wstydliwy temat,wtedy kiedy byłam jeszcze przecież dzieckiem. Za pierwszym razem kupiła mi podpaski, potem miała mnie w nosie, sama jako małe dziecko ze wstydem kryłam się i zmuszałam do chodzenia do sklepu, przez to miałam nie miłe sytuacje z plamami na spodniach itd. Nie jest to istotne ,ale chce wam ukazać moją przeszłość. Z wiekiem dojrzałam do tego, zrozumiałam, że jestem kobietą , a na mamę nie mam co liczyć. Moja mama jedynie przejmowała się tym ,żebym była najedzona , miała modne ubrania i przynosiła 5 ze szkoły. Nie interesowała się moim zdrowiem, nigdy jak inne dzieci nie zapisywała mnie do dentysty, ortodonty czy na rutynowe badania. Chyba ,że byłam już widocznie chora na angine to szłyśmy do lekarza. Nigdy także nie zaproponowała mi wizyty u ginekologa. Nigdy nie mówiła ,że to ważne , że trzeba ,że to dla mojego zdrowia. Miałam intymny uraz , nie tylko związany z brakiem osoby z którą mogłam pogadać o swojej seksualnośći, ale także z seksem . To także odbiło się na mnie. Długo mimo ,że miałam dojrzałego partnera zwlekałam z seksem , nie mogłam się osowić ,że to norma ... po 3 latach związku dopiero poszliśmy do łóżka . Od 3 kolejnych lat kocham seks osowiłam się ze swoim ciałem , zrozumiałam, że seks to przyjemność nie ból. Kiedyś nie byłam w stanie wsadzić sobie tampona, bo miałam psychiczny ból , który zamieniał się w fizyczny - co nie pozwalało na dotykanie mnie w tamtych miejscach. Teraz przejdę do rzeczy.

Od zawsze nie mam regularnych miesiączek. Początkowo, nie martwiłam się z książek, ze szkoły wiedziałam , że 1 rok miesiączki moga byc sporadyczne i w końcu się się wszystko ureguluje. Jednak mimo, iż miałam miesiączke już 2 rok i nic, dalej była nieregularna. Nie martwiłam się zbytnio, ale w pewnym momencie nie mogąc liczyc na swoją mamę poszłam do pani od WDŻ i powiedziałam jej o tym problemie. Ona mnie uspokoiła , że jeszcze czas itd. Więc rozwiała moje wątpliwości i przestałam panikować. Niestety kolejne lata mijały , mój okres raz był, raz go nie było. Czasem spóżniał się w normie czyli 1-2 dni. Czasem miesiąc , 3 miesiące. Niestety byłam z tym sama, nie byłam dorosła, jestem z wioski gdzie nie ma ginekologa, musiałabym się zapisać w dużym mieście , które jest obok... nie miałam osoby, która mogłabym poprosić o pomoc. I tak w strachu z nadzieją mijał kolejny rok. Założyłam sobie , że jak skończę 18 lat , sama pójdę i po problemie. Niestety jak już wspomniałam miałam problem z seksem, wstret do własnych miejsc intymnych. Nie mogłam sama dotknąć swojej pochwy, a co dopiero ktoś. Możecie się śmiać , zdaje sobie sprawę z tego , że byłam chora psychicznie , że to wina moich rodziców, ale jak już mówiłam nie miałam nikogo , kto by mi towarzyszył i dał odrobinę wsparcia. Ze wszystkim poradziłam sobie sama , zaczęłam czytać książki, rozmawiać wirtualnie z psychiatrą. Gdyż psycholog to nie lekarz i wedziałam, że mi nie pomorze. Sama doszłam do punktu w którym jestem zdrowa, sama zaczęłam siebie akceptować, sama wyleczyłam się i kocham swoje ciało , kocham być kocicą w łóżku itd. Jestem z tego dumna , ale niestety mój problem dalej istnieje.Wyleczyłam się z tego około roku temu, może więcej.

Wcześniej zanim sama podjęłam walkę ze sobą ,
Pokłóciłam się z moją mamą. Mama podejrzewała mnie o ciążę. Zauważyła ( w końcu), że nie mam długo okresu( kilka miesięcy ).Zawsze byłam dopuszczalnie szczupła, nie anorektycznie, ale jak wiadomo dziewczynki w czasie dojrzewania nabierają na wadzę, rosną piersi kształtuje się kobieca budowa ciała. Ja z natury miałam wąskie biodra , więc moje piersi stały sie większe, a brzuszek okragły.Nie byłam gruba, tylko po prostu w końcu przestałam być chudzielcem. Dostałam boczków tu i tam , z ciążą nie miało to nic wspólnego, ani nie wyglądałam na ciężarną. Wieś zaczęła o mnie plotkować ,że jestem w ciąży, stare babki w kościele sąsiedzi z domów obok. A moja mama zamiast ufac mi ufała im. Miałam piekło w domu. Matka każdego dnia kazała mi się przynać , że jestem w ciąży. Śmiała się ze mnie , nie ufała mi , kolejny raz mnie zawiodła...
Wiedziałam , że cokolwiek jej nie powiem i tak mi nie uwierzy ,nie zrozumie. Wyczerpana nerwowo wykrzyczałam jej, że się mną nie zajmuje, że od lat nie mam regularncyh miesiączek ,że ma to w nosie etc. Przejęła się na krótko , obiecała mi i powiedziała , że pójdziemy do lekarza - obiecanki cacanki , nie minął tydzień, ona znów powróciła do teorii ludzi z wioski. Ciąża. Moja mama raz mieszka w Polsce raz za granicą. Ma 2 domy , rozumiem to . Wiem ,że gdyby nie ona nasza rodzina by głodowała itd. Jestem jej wdzięczna, że cięzko pracuje na nasz dobrobyt, ale do madczynego serca wiele jej brakuje.

No i wtedy postanowiłam sama wziąć się w garśc. Wyleczyłam się z fobii , osowiłam z ciałem . Niestety okres dalej był nieregularny, zaczęłam czytac o tym , w strachu panice . Wiem, że mam nerwice... od lat. Więc wpadłam na to, że to także może być powodem tych zaburzeń w moim organizmie. Znalazłam diete , zmieniłam tryb życia, który mnie uwolnił od stresu, i przywrócił równowage ciała oraz miesiączke. Przez ponad rok może i więcej jakieś 1,5 roku, miałam idealnie regularny okres . Co do dnia. Byłam przeszcześliwa, bo miałam głęboką nadzieje, że jednak wszytsko ze mną ok. Że sobie poradziłam itd. Niestety zbaczyłam z drogi , potrzeba na to dużo czasu i piniędzy. I niestety od paru miesięcy nie mam okresu znów. Jestem załamana , każdego dnia czekam na ten dzień. W końcu jestem dorosła już dziewczyną , kobietą nie wiem , niedługo skończę dopiero 22 lata. Znalazłam cudownego faceta, przyjaciela, który jest ze mną. To on mi daje ducha walki i siłe na lepszy dzień. Wczoraj popadłam w godzinną deprechę popłakałam, zrozumiałam ,że jeśli nie pójdę do lekarza ...to prawdopodbnie będę miała problemy z zajściem w ciąże, że mogę byc bezpłodna. Że już przeszłosć zostawiłam za sobą, że czas myśleć o przyszłości jeśli chce mieć dzieci.

Idę do ginekologa , muszę. Tak bardzo boje się, że nie mogę mieć dzieci. Chcę się leczyć, albo przynajmniej wiedzieć czy jestem bezpłodna. Jeśli tak chcę zbierać juz kase na in vitro, by muc mieć przynajmniej jednego potomka itd.

Moja proźba jest następująca. Za jakieś 2 tygodnie przeprowadzam się do Wrocławia.Chcę pójść tam do ginekologa, niestety nie znam żadnego , jesli znacie jakiegoś dobrego ginekologa, który będzie fachowy nie wyśmieje mnie itd. i będzie dobry w tym co robi , napiszcie mi dane , bądz przychodnie i ulice, będę wdzięczna


TAK BARDZO SIĘ BOJE O TO ,ŻE NIE BĘDĘ MOGŁA MIEĆ DZIECI. O TO ,ŻE  JESTEM PRZEWLEKLE CHORA, ALBO MAM NOWOTWÓR.

Ostatnimi czasy zrobiłam trochę badań np. na tarczyce , miałam nadzieje, że to niedoczynność okazało się , że jestem zdrowa. Zrobiłam też inne badania na choroby związane z brakiem miesiączki też okazało się, że jestem zdrowa. Anoreksje nie wchodzi w grę.
Czy któraś z was też miała tak nie regularne miesiączki ? Co jest dzisiaj, macie problemyz  ciąża ?

Wciąż jednak mam nadzieje, że to wina hormonalna , że zazyję hormony i będzie ok, głupia nadzieje, ale zawsze warto jakąś mieć

-POZDRAWIAM, dodam ,że to nie jest nieregularny okres typu 1-4 dni. Od ok 1,5 roku na diecie i specjanym trybie zycia mialam b regularny okres. Od maja niestety okres się zatrzymał i znów go nie mam. Nie jestem w ciąży, wiem ,że mój problem znów wrócił

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Nigdy nie byłam u ginekologa + zatrzymanie się miesiączki POMOCY

witaj,

ja także miałam nie regularne miesiączki i poszłam do lekarza, okazało się, że mam zespół policystycznych jajników, musisz się przebadać i stwierdzić, co Ci dolega, nadzieje na dziecko zawsze masz, w moim wypadku też może być ciężko z zajściem w ciąże, ale wierzę, że się uda, leczę się i dbam o siebie.

3

Odp: Nigdy nie byłam u ginekologa + zatrzymanie się miesiączki POMOCY

Bez wizyty u lekarza nikt niestety diagnozy Ci nie postawi, ale to że masz nieregularny okres nie świadczy o tym że jesteś bezpłodna

4

Odp: Nigdy nie byłam u ginekologa + zatrzymanie się miesiączki POMOCY

u mnie okres stał się regularny po urodzeniu pierwszego dziecka (19 lat i trochę),wcześniej był albo nie był

5

Odp: Nigdy nie byłam u ginekologa + zatrzymanie się miesiączki POMOCY

Wiem , wiem wybieram się juz odłożone pieniądze. I teraz już kończę pracę , więc będę się umawiała na wizytę .
Wiem ,że nie postawicie mi diagnozy , ale czekałam na kogoś , kto da mi taka iskierkę, że jednak mimo braku regularności można normalnie miec dzieci .Szczególnie ucieszyła mnie ostatnia wypowiedz wink Pozdrawiam, zabieram się o dbanie o swoje zdrowie.

6

Odp: Nigdy nie byłam u ginekologa + zatrzymanie się miesiączki POMOCY

Kochana, współczuję Ci, że mama nie interesuje się Twoim zdrowiem. Dobrze jednak, że jesteś rozsądną dziewczyną i wiesz, że musisz iść do lekarza. Ja też miałam nieregularny okres i parę lat tak naprawdę zwlekałam z wizytą, teraz leczę się, ale wiem, że źle postąpiłam. Leczę się tzn biorę tabletki antykoncepcyjne, bo nie staram się jeszcze o potomstwo, a to chroni moje jajniki (mam zespół policystycznych jajników- PCOS). Ja na początku okresy miałam opóźnione może o parę dni, potem o 3 miesiące, ale też miałam nadzieję, że się ureguluję, bo młoda itp, zwlekałam-niepotrzebnie.

Gdyby nie tabletki, to pewnie nadal bym miała okres co 3 miesiące, dużo kobiet z tym schorzeniem tak ma. Z boku wygląda to nieciekawie, trudno trafić w owulację, zwłaszcza, jak ma się okres co 3 miesiące czy więcej jak ja, ale jest wiele przykładów kobiet z PCOS, które mają dziecko, w różnym wieku, z różnymi, nawet często wydawałoby się bardzo niekorzystnymi przypadkami choroby. Dlatego jestem dobrej myśli, że jak np za parę lat (pewnie 4-5) zacznę się starać, to będzie dobrze! Po prostu u nas bardzo ważna jest pomoc lekarza, kontrola ciąży, wspomaganie do zajścia, gdy są trudności.

ALE schorzeń wywołujących nieregularny okres jest wiele, dlatego przede wszystkim wizyta u ginekologa. On zleci Ci badania i będziesz wiedziała co się dzieje. Zobaczysz, będzie dobrze! Nie myśl o żadnym nowotworze, nieregularny okres nie oznacza nowotworu !

7

Odp: Nigdy nie byłam u ginekologa + zatrzymanie się miesiączki POMOCY

jak to czytam to tez mysle ze powinnam pojsc. tzn wiem ze powinnam na pewno,ale jakos sie boje,czuje wstyd. okres mam od 7lat, na poczatku bylo przez 3-6miesiacy, pozniej zniknal na pare miesiecy i znowu sie pojawil. ale nigdy nie mialam regularnego. tzn. spoznia sie zawsze od 2 do 7 dni a nawet wiecej. ostatnio tak w miare jest, ok.3-4 dni. chociaz juz bym chciala miec regularny. nie wiem,moze tez cos jest ze mna nie tak i powinnam sie przebadac ale mysle sobie ze po ciazy mi sie wszystko samo wyreguluje bo juz tak slyszalam od kilku dziewczyn. a co do ginekologa - moze mam obawy ze mama tez ze mna nigdy na takie tematy nie rozmawiala. seks i te sprawy to tematy tabu. do teraz stara sie ich unikac a przeciez ja juz nie jestem dzieckiem,ale trudno. teraz to juz mnie to nie obchodzi ale kiedys bylo dla mnie to wazne i jak bede miec swoje dzieci na pewno bede z nimi rozmawiac na KAZDE tematy smile

8

Odp: Nigdy nie byłam u ginekologa + zatrzymanie się miesiączki POMOCY

Brak regularnych miesiączek o niczym nie przesądza! Naprawdę nie powinnaś się bać iść do lekarza smile

9

Odp: Nigdy nie byłam u ginekologa + zatrzymanie się miesiączki POMOCY
milenka2306 napisał/a:

jak to czytam to tez mysle ze powinnam pojsc. tzn wiem ze powinnam na pewno,ale jakos sie boje,czuje wstyd. okres mam od 7lat, na poczatku bylo przez 3-6miesiacy, pozniej zniknal na pare miesiecy i znowu sie pojawil. ale nigdy nie mialam regularnego. tzn. spoznia sie zawsze od 2 do 7 dni a nawet wiecej. ostatnio tak w miare jest, ok.3-4 dni. chociaz juz bym chciala miec regularny. nie wiem,moze tez cos jest ze mna nie tak i powinnam sie przebadac ale mysle sobie ze po ciazy mi sie wszystko samo wyreguluje bo juz tak slyszalam od kilku dziewczyn. a co do ginekologa - moze mam obawy ze mama tez ze mna nigdy na takie tematy nie rozmawiala. seks i te sprawy to tematy tabu. do teraz stara sie ich unikac a przeciez ja juz nie jestem dzieckiem,ale trudno. teraz to juz mnie to nie obchodzi ale kiedys bylo dla mnie to wazne i jak bede miec swoje dzieci na pewno bede z nimi rozmawiac na KAZDE tematy smile

Ze mną też mama nie rozmawiała na TE  tematy smile nie wiem dlaczego , ale widząc teraz jej podejście nawet do żartów  to wydaje mi się że nawet teraz to sa dla niej cięzkie tematy. Chociaż uważa się za osobę na czasie smile i w ogóle super i wszystko wiedzącą. Jak miałam 21 lat i miałam juz stałego partnera od jakiegos roku to nagle chciała mi powiedzieć że istnieją tabletki antykoncepcyjne smile..... ale to temat na inny wątek....Tak że teraz nie miej pretensji do mamy, bo skoro już jestes dorosła na tyle żeby współżyć to bądz dorosła na tyle żeby iśc do lekarza i się przebadać i sprawdzić to co Cię tak męczy. To nie jest nic strasnego i nie ma nad czym się zastanawiac i deliberowac.

10

Odp: Nigdy nie byłam u ginekologa + zatrzymanie się miesiączki POMOCY

Dzięki dziewczyny ,Milenka ja też jeśli będę miała dzieci nigdy nie pozwole na to by zostały ze swoimi problemami same.

11

Odp: Nigdy nie byłam u ginekologa + zatrzymanie się miesiączki POMOCY

Ja równiez miałam i nadal mam nieregularny okres , po pierwszym poronieniu okazało sie ze mam torbiele na jajnikach zaczełam brac tabletki anty i udało sie zajsc w ciaze potem druga. Dla kazdej dziwczyny pierwsza wizyta u gina jest stresujaca i zadna by nie chciała isc, ale trzeba ja sobie powtarzam tak" to lekarz i patrzy tam gdzie musi" troche głupio sie czuje ale nie mam z tym zadnych problemów zeby usiasdz na fotel czy cos podobnego. Moze wes ze soba chłopaka na wizyte mój maz nieraz ze mna jezdzi ale ja jestem juz zaprawiona:-) przy pierwszej wizycie warto kogos miec i krótka spódniczka lub tunika zeby nie chodzic z gołtym tyłeczkiem:-)

12

Odp: Nigdy nie byłam u ginekologa + zatrzymanie się miesiączki POMOCY

Widzę, że post dosyć stary ale natknęłam się na niego kiedy szukałam rozwiązania mojego problemu, praktycznie identycznego. Chciałam zapytać (o ile ktoś jeszcze tu zagląda) - byłaś u lekarza? Co powiedział?
Chciałabym się dowiedzieć, czy też mam powody do obaw.

13

Odp: Nigdy nie byłam u ginekologa + zatrzymanie się miesiączki POMOCY

Bylam... wszystko ok, sam sie w koncu uregulowal

Posty [ 14 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZDROWIE KOBIETY » Nigdy nie byłam u ginekologa + zatrzymanie się miesiączki POMOCY

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024