Jak w temacie...Otwieram własny, chętnie porozmawiam, posłucham rad bardziej doświadczonych.
pozdrawiam
Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » PRACA DLA KOBIET - POPULARNE ZAWODY, PRACA NA ETACIE, WŁASNA FIRMA » Szukam właścicieli lumpeksów
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Jak w temacie...Otwieram własny, chętnie porozmawiam, posłucham rad bardziej doświadczonych.
pozdrawiam
Witam jakieś 2 miesiące temu zamknęłam własny lumpeks. Służę pomocą i trzymam mocno kciuki za powodzenie.
Powiesz dlaczego zamknęłaś ? Ja ruszam na początku września.
Chętnie posłucham Twoich rad dot. sprzedaży, towaru (jakiego miałaś dostawcę ?).
Mam głowę pełną pomysłów, oby tylko klientki to doceniły
Odświeżam wątek- lumpeks już działa, a ja nadal szukam dziewczyn, które siedzą w temacie i chcą wymienić się doświadczeniem.
Zapraszam na priva.
witaj
ja w październiku zamknęłam swój 'ciuszek" gdybyś potrzebowała jakichs rad służe
miałam go 6 lat niestety w moim mieście działa juz 40 takich sklepów /a miasto ma 40000 mieszkańców/ znam rózne fajne namiary więc jakby co pytaj
Witam dziewczyny. Mogę się przyłączyć? Ja również planuję zająć się prowadzeniem sklepu z odzieżą używaną.Jaki miałyście kapitał pieniężny na początek?Ile wynosił czynsz za lokal?
maja ja miałam zamiar otworzyć sklep z odzieżą uzywaną,ale po podliczeniu wszystkich kosztów stwierdziłam że mi sie nie opłaca
najtańszy czynsz jaki zawołali to 400 zł,do tego dolicz prad ,wodę
teraz odzież zalezy skąd bierzesz,na sam poczatek bez 150-200 kg nie masz co startować
mialam znajomych co mogli bym mi przywozić,za jakie s 8-10 zł za kg,więc ja bym musiała sprzedawać za co najmniej 18-20 zł kg,lub na sztuki
stwierdziłam że to nie ma sensu,zwłaszcza że w mieście 30 tyś jest 20 lumpeksów
powiem CI że mam koleżankę która ma lumpek już ok 5 lat,opłaca sobie ten Zus wysoki,i dobrze na tym lumpku wychodzi ale tylko dlatego że towar maz jej przywozi,nie musi od nikogo kupować
ciuchy ma na sztuki,ceny niskie bo spodnie po 6-7 zł ,bluzki 3-5 zł a i tak jej sie opłaca
lena812 dziękuję za radę.Rzeczy,które przywozi mąż są za darmo?Piszesz że znajoma nie musi nic płacić.
chodziło jej mi o jej męża,wiesz ja mieszkam blisko Niemiec,większość ludzi jeździ tam i po prostu kradnie ubrania z tych bud,nie wiem jak one się tam nazywają,
bo gdyby mieli kupować w hurtowniach to większość lumpeksów by się nie utrzymała
były u nas 2 lumpeksy gdzie zakupywali w hurtowniach i sprzedawali ubrania zaczynając od poniedziałku 50 zł za kg, a w sobotę 10 zł za kg,te lumpeksy nawet rok się nie utrzymały
sama lubię chodzić po lumpkach,ale nie kupie spodni za 50 zł ,bo wolę dołożyć i kupić nowe
Jak to kradnie towar ?? Co na wypadek kontroli, kiedy trzeba będzie wykazać dowody zakupu...? Coś nie chce mi się wierzyć...
Chyba, że zbiera szmaty, czyli nie sort i z tego wyszukuje...
Moje koszty przy otwieraniu sklepu- 300 zł system rurkowy ( na 24metry), kupiony okazyjnie i radzę szukać takich okazji, bo nowy ze sklepy kosztowałby ponad 1000 ! Ciuchy- na początek miałam ok. 200kg też kupionych bardzo okazyjnie.
Zus- jeszcze niski, wynajem lokalu- 800 zł. Za towar, który mogę wybierać sama płacę od 4 do 12zł (wielka hurtownia, stąd ceny przyzwoite), ale też od czasu do czasu kupuję perełki za 50zł /kg. W miesiącu wydaję na towar ok.800-1000zł.
Pracownika nie mam.
Przy małych sklepach nie ma sensu sprzedaż na wagę, to opłaca się przy dużych sieciówkach.
Rozmawiając z ludźmi, którzy siedzą w tej branży słyszę opinie, że zaczyna zarabiać się dopiero przy drugim sklepie,dlatego też zaryzykowałam i z końcem miesiąca otwieram drugi sklep.
Maja- jak duże jest Twoje miasto ?
normalnie kradną towar z bud,takich podobnych jak u nas z Caritasu,przecież większość lumpeksów na na zachodzie polski ciuchy ma z takich bud,i to juz trwa jakieś dobre 15 lat
a jak sprawdzi ich ktoś? przecież jedzie się do hurtowni kupuje worek szmat,dostaje się fakturę i po problemie,wszyscy tak robią
kradną też odzież w Szwecji ale tam ścigają bardzo,jak złapią to na miesiąc zamykają
chodzę po lumpeksach niektóre ze złodziejstwa utrzymują się już parę dobrych lat,mają po jednym sklepie,ale jak mówię towar jest głównie kradziony,gdyby mieli kupować w hurtowniach czy od kogos po 15 zł za kilogram, z 25 lumpów na mieście utrzymało by się z 5
Z jakich bud ? mówisz o kontenerach, tak ?
Dla mnie niepojęte, że ktoś kradnie i jeszcze nie wstyd mu o tym głośno opowiadać ! Omijałabym taki lumpeks szerokim łukiem.
Zwykłe złodziejstwo.
Kaja 74 -moje miasto ma ok65 000 mieszkańców.Myślałam też o otworzeniu sklepu na wsi ale to chyba nienajlepszy pomysł. Czy przy twoim jednym slkepie zysk masz bardzo mały?
Zysk mam niewielki, ale sklep od niedawna, więc liczę i pracuję nad tym, by z czasem był większy.
No i zakładam, licząc koszty itp. że drugi sklep z drugim sklepem będzie szło lepiej.
jakieś konkretne działania już poczyniłaś ? Ja zaczynałam od szukania lokalu i dobrego dostawcy.
normalnie kradną towar z bud,takich podobnych jak u nas z Caritasu,przecież większość lumpeksów na na zachodzie polski ciuchy ma z takich bud,i to juz trwa jakieś dobre 15 lat
a jak sprawdzi ich ktoś? przecież jedzie się do hurtowni kupuje worek szmat,dostaje się fakturę i po problemie,wszyscy tak robią
kradną też odzież w Szwecji ale tam ścigają bardzo,jak złapią to na miesiąc zamykają
chodzę po lumpeksach niektóre ze złodziejstwa utrzymują się już parę dobrych lat,mają po jednym sklepie,ale jak mówię towar jest głównie kradziony,gdyby mieli kupować w hurtowniach czy od kogos po 15 zł za kilogram, z 25 lumpów na mieście utrzymało by się z 5
Masz dużo racji w rtym co napisałaś moja droga. Ja byłam wolontariuszem i tak powiem Wam nie jedna moja historia by Was zaszokowała gdybym tu opisała jest mi przykro , że tak się dzieje ech ale czy dzisiaj ludzie uczciwi istnieją....
Zysk mam niewielki, ale sklep od niedawna, więc liczę i pracuję nad tym, by z czasem był większy.
No i zakładam, licząc koszty itp. że drugi sklep z drugim sklepem będzie szło lepiej.
jakieś konkretne działania już poczyniłaś ? Ja zaczynałam od szukania lokalu i dobrego dostawcy.
Jestem na etapie poszukiwania lokalu.Niski czynsz płacisz.Jaką powierzchnię ma twój lokal?
Powierzchnia ok.26metrów i uważam, że jest to minimum na taki sklep. Miejsca "na styk".
Rzeczywiście malutki sklepik.Ale znam kilka takich małych ,które utrzymują się kilka lat.Ważna jest jakość towaru.Ne wiem jakiego dostawcę wybrać i czym się kierować.Planuję zaczynać na wiosnę.Mam nadzieję że się uda ale mam stracha.
Nie sugeruj się reklamami hurtowni w necie. Często te najbardziej kolorowe i atrakcyjnie wyglądające oferują bardzo przeciętny towar. Moja hurtownia, w której się zaopatruję nie reklamuje się nigdzie. Nie musi.
Nie wiem jakie masz i czy w ogóle masz rozeznanie w ciuchach używanych. Ja od wielu lat podglądałam i nadal to robię lumpeksy.
Musisz wiedzieć jakie są ceny, jaki asortyment mają, jak się reklamują, jak wygląda ekspozycja towaru. Przejdź się do tych sklepów w dniach dostawy i obserwuj co cieszy się wzięciem, co jest kupowane. Chociaż to nie musi okazać się miarodajne, bo dopiero jak otworzysz własny sklep, z czasem zobaczysz co u Ciebie schodzi najlepiej, a co mniej.
Bywaj na forach tematycznych, to bardzo przydatne !
Miałam szczęście poznać ludzi, którzy siedzą w tym biznesie i którzy swoimi radami pomogli mi na starcie.
Ważne jest zwłaszcza na początku (choć nie- to ważne jest na każdym etapie ) mieć świetny towar. Na pewno zróżnicowany, ale tak jak pisałam, dopiero z czasem zobaczysz na jakie ciuchy będzie największe zapotrzebowanie.
Nie szukaj towaru "pod siebie", bo to czym Ty się możesz zachwycić, niekoniecznie zachwyci klientkę
Gdzie taki towar znaleźć- polecam osobiste sprawdzanie, pojeżdżenie po hurtowniach, sprawdzenie jaki towar, jakie ceny.
No to częste dostawy, raz w tyg. to minimum.
Nie wiem z jakiego woj. jesteś, jeśli chcesz podam Ci dane hurtowni do której jeżdżę i też namiary na hurtownię internetową, którą sprawdziłam i którą z czystym sumieniem mogę polecić Ale to napisz na priva.
Z jakich bud ? mówisz o kontenerach, tak ?
Dla mnie niepojęte, że ktoś kradnie i jeszcze nie wstyd mu o tym głośno opowiadać ! Omijałabym taki lumpeks szerokim łukiem.
Zwykłe złodziejstwo.
przecież to trwa kupę długich lat,nikt głośno nie mówi że kradnie,jednak wszyscy o tym wiedzą
i tu Cie zszokuję takie lumpeksy mają właśnie największe powodzenie,ubierają sie tam bogaci,nauczyciele,lekarze, urzędnicy
takich lumpków jest 15 na 20
ci co mają towar z uczciwego źródła nie są w stanie utrzymać się dłużej niż rok
Witam dziewczyny .Udało się.Dołączyłam do właścicieli lumpeksów.Wszystko dopięte na ostatni guzik .Otwieram we wtorek.Trzymajcie kciuki.
Super, trzymam mocno kciuki ! Początki są bardzo ekscytujące, sama zobaczysz
Oj było ekscytująco.......!Rekordzistka klientka wykupiła rzeczy za 200 zł.Klienci zadowoleni.Utarg wystarczy na opłaty .
Kaja wysłałam ci maila.
spam jest doskonałym rozwiązaniem jeśli ktoś szuka dobrej odzieży używanej.
spam oferuje odzież używaną z Anglii i Irlandii - odzież niesortowana od 7 zł za kilogram.
Doskonałe rozwiązanie dla właścicieli lumpeksów nowych i tych, którzy jeszcze nie rozkręcili biznesu.
Mam nadzieje, że się przyda komuś, z tego tematu
Odświeżam wątek, szukam dziewczyn, które już prowadzą lumpeks. Chciałabym wymienić się doświadczeniem, które sama w tej branży posiadam.
pozdrawiam
Odświeżam wątek, szukam dziewczyn, które już prowadzą lumpeks. Chciałabym wymienić się doświadczeniem, które sama w tej branży posiadam.
pozdrawiam
Wiec napisz jakie masz doswiadczenie
Tez chcialabym miec wlasny lumpeks niestety kupujac towar nic bym nie zarobila,z obserwacji stwierdzam ze u nas utrzymuja sie tylko te lumpeksy gdzie wlasciciel sam przywozi odziez
W przypadku wielkich sieciówek faktycznie właściciele sami jeżdżą po towar, ale mówimy o tonach towaru, a w przypadku małych sklepów towar kupuje się od pośredników.
W przypadku wielkich sieciówek faktycznie właściciele sami jeżdżą po towar, ale mówimy o tonach towaru, a w przypadku małych sklepów towar kupuje się od pośredników.
ja już wyżej pisałam jak u nas zdobywają towar małe sklepy
te które kupowały towar od pośredników niestety nie były w stanie się utrzymać
Hejka też prowadzę swój lumpeks
Fajna sprawa ! ale...trafiam na hurtownie w których "prima sort" lub "sort z 1 gat" jest okropny, tzn dziury, palmy itd.
Macie może namiary na sprawdzone hurtownie obracające sortem?
Bedze bardzo wdzięczna
Wysyłam Ci @
witam:) również szukam godnej polecenia hurtowni..planuję otworzyć mały sklepik z używaną... będzie to mój pierwszy "interes", wcześniej (nie śmiejcie się) chciałam ruszyć ze sprzedażą gadżetów erotycznych przez allegro, niestety teraz nawet hurtownie wystawiają swoje rzeczy i nie dadzą się zwykłemu szaremu człowiekowi. Jestem z kujawsko-pomorskiego. Znacie jakieś fajne hurtownie? Interesuje mnie sort, boję się wejść w niesort... pozdrawiam:)
Kama
Chyba powtórzę, ale nikt nie poda Ci na tacy namiarów na super towar. Często te dobre hurtownie nie ogłaszają się nigdzie, mają klientów, a nowi trafiają do nich poprzez pocztę pantoflową. Ja mam sklep w woj.lubuskim i największa hurtownia odzieży używanej z moich okolic nie reklamuje się nigdzie, a przyjeżdżają do niej ludzie z całej Polski.
Musisz szukać sama, zacznij od internetu, ale na forach tematycznych, pojeździj po okolicy, ale nie zamawiaj w ciemno, bo możesz się mocno zawieść. Mieszkasz w dużym województwie, więc problemu raczej nie będzie.
Powodzenia życzę
Witam! Jestem nowa na forum, ale dołączam do tematu. Również myślę o tym, by otworzyć sklep z odzieżą używaną. Czy ktoś może służyć pomocą jak się do tego zabrać oraz może jakieś namiary do dobrych i niedrogich hurtowni? Dziękuję za każdą radę, pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie bizneswomen
Nie istnieją dobre i tanie hurtownie, nie wierz w reklamy, nie wierz w zdjęcia, sprawdzaj każdego dostawcę osobiście (chyba, że stać Cię na to, by tracić pieniądze ). Bardzo ważne- dobre miejsce, brak dużych sieciówek w okolicy, no i duże zaangażowanie. To jest praca od pon. do nd, a dochód bardzo różny i niestabilny. Warto nastawić się na to, że jeden mc jest lepszy drugi gorszy. Czasy, kiedy na lumpeksach zarabiało się naprawdę duże pieniądze minęły bezpowrotnie.
To co już napisałam- dostawcy szukasz sama, nikt Ci nie pomoże. Czytaj fora branżowe, rozmawiaj z ludźmi, którzy mają doświadczenie i działaj
prowadzę lumpeks od 12 lat i nie narzekam!!! dochody są rózne ale wiem jedno,że latem w tym biznesie zarabia się najlepiej!towar przywożę sama,bo mam pracownika,więc mogę sobie pozwolić na jeżdżenie po hurtowniach.W hurtowniach trzeba poświęcić czas na przejrzenie worków,żeby nie wyrzucić pieniędzy w błoto.Czasy dobrych towarów skończyły się,a hurtownie sprzedają chłam,którego ludzie już nie chcą kupowac a ceny windują do góry tak,że niedługo sami pozostaną z tonami syfu!!!!!Jak można kupić np w hurtowni w Skarszewach bluzy firmy NIKE za 70zł za sztukę jeżeli ludzie przychodzą do lumpeksu po coś dobrego i taniego!!!Nie rozumiem czym właściciel tej hurtowni kieruje się wystawiając taką cenę!!!Ja utrzymuję się na rynku jeszcze,bo rzeczy na sklep prasuję i wywieszam bez żadnej skazy a jeśli jest plamka lub mała dziurka to na oddzielnym stojaku sprzedaję po 1zł.Często towar przywożę z hurtowni litewskiej w Kownie,bo wiem,że tam crem jest naprawdę cremem i takiego nie kupię w polskiej hurtowni/a zwiedziłam ich przez 12 lat wiele/ ! Twierdzę też,że na jakiś czas lumpy powinny zamknąć się,aby Polacy wynosili to co do tej pory zakupili.bo stają się marudni i już sami nie wiedzą co kupować.Sieciówkami nie przejmuję się,bo jak się szybko otwierają tak i szybko zamykają się a bardziej boję się szmat sprzedawanych przez LIDL,Eclerek etc. Tam spodnie można kupic za 25zł więc jak można w hurtowni kupować spodnie używane za 36zł za kg.HURTOWNICY sądzę,że nie macie pojęcia co dzieje się na rynku odzieżowym w Polsce!!!!!Dlatego tym którzy dzisiaj chcą otworzyć lumpeks,radzę dobrze zastanowić się!!!!!!Ja utrzymam się,bo jestem pracoholikiem ale młodym odradzam,bo przeleci życie a dużo moga stracic!!!!!Co z tego,że zarabiam jeżeli przez 12 lat raz byłam na urlopie przez 6 dni,bo ciągle muszę zasuwać!!!!!Jeżeli nie zasuwasz w tym biznesie rok,dwa i zamykasz się.Takich lumpów ze szmatami niepranymi i nie prasowanymi wokółmnie przez 12 lat było tyle,że nie doliczę się.
Dziewczyny potrzebuję podpowiedzi - posiadam do oddania dużą ilość damskich ubrań ,torebek i tego typu rzeczy. Wrzucenie tego do pojemnika PCK nie wchodzi w grę. Jest jakaś możliwość aby to po prostu sprzedać?
Podpowiedzcie coś.
Jeśli chcesz sprzedać polecam najbardziej popularny portal z ogłoszeniami. Nazwy podać tu nie mogę, ale pewnie wiesz o którym mówię Wrzuć atrakcyjne zdjęcia, ciekawy opis, dobrą cenę i czekaj na kupca.
Witam!
Poszukuje osób które prowadza własny tzw lumpeks.
Przymierzam się do otwarcia swojego, i chciałabym uzyskać parę informacji .
Pozdrawiam
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » PRACA DLA KOBIET - POPULARNE ZAWODY, PRACA NA ETACIE, WŁASNA FIRMA » Szukam właścicieli lumpeksów
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024