Hej wszystkim! Poznalam faceta ktory jest moim idealem! Chcialam zapytac jak mam go zdobyc, on niedawno rozstal sie ze swoja dziewczyna, mysle ze czyuje sie zraniony, byc moze dalej ma nadzieje ze beda ze soba razem ale ja szczerze nie widze sensu bo mieszkaja w daleko od siebie, on w uk ona w polsce.. i ani jedno ani drigie nie chce sie przeprowadzic.. jego ex miala to zrobic a jednak sie wycofala i to byl glowny powod rozstania....
To jest moj ideal poprostu mam wrazenie jakbym sie zakochalam w nim od 1 wejrzenia! wiem ze podobam mu sie wizualnie ale on twierdzi ze nie szuka teraz zwiazku,
Doszlo tez do pocalunku z jego inicjatywy, niestety on sie potem wycofal mowiac ze to nie byl dobry pomysl, ze to nie chodzi o mnie ze jestem idealna dziewczyna ale ze wlasnie nie szuka zwiazku i chce sie pchac po rozstaniu w nastepny zwiazek. Jak mam go zdobyc ??? prosze doradzcie mi cos!
Mam bardzo podobny problem i tez sie zastanawiam co zrobic i jak sie zachowywac wiec nistety ja nie moge Ci nic doradzic
Dał Ci jasno do zrozumienia ze nie szuka kolejnego związku. Więc jakich rad oczekujesz? On nie chce więc po prostu uszanuj to.
to moj ideal zrozumcie to prosze.. ja nie chce tak latwo odpuscic.. byc moze to nie chodzi o to ze ja mu nie przypasowalam w jakis sposob tylko o sytuacje z jego byla, i o to ze jest swiezo po rozstaniu.. Ty tak latwo odpuszczasz jak Ci na czyms bardzo zalezy?
Dał Ci jasno do zrozumienia ze nie szuka kolejnego związku. Więc jakich rad oczekujesz? On nie chce więc po prostu uszanuj to.
Ajj co Ty za bzdury opowiadasz, to jak poddanie sie bez walki, powinnas sprobowac zawalczyc o niego, nic nie stracisz jesli sprobujesz..
Znam zwiazki w ktorych na poczatku np dziewczyna wogole nie byla zainteresowana facetem, po jego staraniach jednak sie przekonala i sa para do teraz zakochani po uszy!
To moze meski punkt widzenia złudznie ma duzo racji , jasno sie okreslil , powiedzial wprost ze treaz nie chce. Jezeli bedzie sie mu narzucac , podrywac go , kleic sie itp to przyniesie to odwrotny skutek . Daj mu czas , badz gdzies w miare blisko , od czasu do czasu o sobie przypomnij delikatnie i z czasem samo sie okaze.
Dzieki Danielu....
Wlasnie drodzy PANOWIE bardzo interesowal by mnie tez WASZ PUNKT WIDZENIA.....oczywiscie panie tez prosze o komantarze
Z góry dziekuje
jeśl niedawno się rozstał z tą dziewczyną to daj mu trochę czasu żeby się z tym pogodził i ogarnął w całej sytuacji. Napisz czasem do niego, spytaj co słychać ale się nie narzucaj. Jak będzie gotowy to da Ci znać.
złudzenie napisał/a:Dał Ci jasno do zrozumienia ze nie szuka kolejnego związku. Więc jakich rad oczekujesz? On nie chce więc po prostu uszanuj to.
Ajj co Ty za bzdury opowiadasz, to jak poddanie sie bez walki, powinnas sprobowac zawalczyc o niego, nic nie stracisz jesli sprobujesz..
Znam zwiazki w ktorych na poczatku np dziewczyna wogole nie byla zainteresowana facetem, po jego staraniach jednak sie przekonala i sa para do teraz zakochani po uszy!
To nie bzdury tylko F A K T Y !!! Zawalczyć można gdy związek powtarzam związek sie rozpada. jeżeli ludzie razem cos przeżyli razem przeszli wtedy mozna zawalczyć ale w tej sytuacji o co niby walczyć? Facet tłumaczy sie że niedawno zakończył związek że nie chce sie angażować w nowy więc co tu rozumieć i o co walczyć? Myślę że on ma jeszcze nadzieję że mu się jeszcze tamto uda posklejać. Na litośc boską nie mozna sie narzucać! Chcesz na siłę zrobic z siebie idiotkę? W jaki sposób ma Ci powiedzieć ze nie jest Toba zainteresowany? powiedział uczciwie więc pogódź sie z tym jeżeli będzie chciał mieć z Tobą cos wspólnego na pewno dowiesz sie o tym ale to musi być jego decyzja.
hmm moze i masz racje ale ja nie mowie tez ze chce jakos strasznie sie narzucac, i odrazu mowic mu ze tak bardzo zalezy mi zeby z nim byc, chciala bym to robic malymi kroczkami, tak zeby nawet nie zdawal sobie sprawy ze ja probuje go zdobyc, cos w stylu zostania jego dobra kumpela ?
Nikt Ci nie broni od czasu do czasu do niego napisać, daj mu czas na to by mógł samodzielnie dokonać wyboru.
a ja Ci mowie nie daj sie
Dzieki za Wasz odzew, kazdy komentarz ma dla mnie znaczenie... Mam nadzieje jednak ze wiecej ludzi sie wypowie, bardzo zalezy mi na poznaniu Waszej opinii na ten temat moi drodzy
Ja sadze, ze nie powinnas sie narzucac, ale rowniez "przypominac o sobie" caly czas delikatnie sugerujac, ze jestes zainteresowana czyms wiecej niz kumpelstwem ;p
Tak, nie narzucaj się , po prostu bądź. Napisz zadzwoń, zapytaj co słychać. Zaoferuj przyjaźń. Wszystko delikatnie i z dystansem.
16 2012-07-16 09:41:26 Ostatnio edytowany przez Michal1987 (2012-07-16 09:41:46)
Niuniax od czasu do czasu się odezwij,ale nie bądź nachalna bo go do siebie zrazisz.Pamiętaj też o tym,że faceci to zdobywcy,więc jak coś im łatwo przychodzi to już tak nie smakuje;).
Ja np.miałem taką sytuację,że poznałem fajną dziewczynę,ale nie chciałem pakować się w nią od razu w związek.Chciałem ją najpierw bardziej poznać,spotykać się "na luzie",bez zobowiązań.Ona się zaczęła narzucać,żebyśmy spróbowali i żadne tłumaczenia nic nie pomogły.Zraziłem się do niej i nic z tego nie wyszło.Teraz z perspektywy czasu wiem,że gdyby się tak nie narzucała to coś z tej znajomości mogło się urodzić.
Napisałaś,że chłopak niedawno się z kimś rozstał.Jeśli myśli nadal o tej dziewczynie to tym bardziej powinnaś się nie narzucać.Dla Ciebie nawet lepiej,że teraz nie chce się w nic pakować,bo po prostu nie szuka zapomnienia u boku innej kobiety.Jeżeli piszesz,że mu się podobasz wizualnie to po jakimś czasie faktycznie może coś z tego wyjść,więc nie zmarnuj tej szansy,po prostu czekaj na jakiś ruch z jego strony.
Zgadzam się z Midi, daj mu dojść do siebie, po czasie zrozumie że nie chce być sam i jeśli wtedy zorientuje się że te drzwi nie są jeszcze zamknięte to coś z tym zrobi.
Ajjj teraz to juz sama zawalilam i chyba serio zrobilam z siebie idiotke ( wczoraj wypilam troche wina z kolezanka i upilam sie troszke no i chwycilam za telefon.. jak wiadomo pisanie smsow po pijaku jeszcze nikomu na dobre nie wyszlo...
Zaczelam wypytywac go o jakies bzdury typu czy mu sie nie spodobalam ,czy cos ze mna jest nie tak ze nie chce sprobowac dlaczego sie tak blokuje przez ta dziewczyne itp. Teraz to juz napewno nie bedzie mnie chcial ((((
matko boska... przeciez Ty nie masz 14lat... chlopak potrzebowal czasu, a Ty myslac o sobie narzucilas mu sie, i wcale sie nie zdziwie jak przestanie sie odzywac itd... powiedzial Ci wprost ze potrzebuje czasu a Ty tego nie uszanowalas... a jak nie panujesz nad soba po pijaku to trzymaj tel z daleka od siebie...
a koleżanka nie znala sprawy żeby jakoś Cię powstrzymać przed wysyłaniem takich sms-ów? Teraz to sprawa raczej już jest przesądzona.
oj tam oj tam.. juz nie mowcie ze Wam po pijaku nigdy nie przydazylo sie pisac do kogos glupot..., nie 14 lat nie mam ale po pijaku chyba kazdy z nas zniza sie do poziomu nastolatka czyz nie?.. Kolezanka tez sie niezle upila wiec bredzila sama trzy po trzy...
Dzis w sumie on tak cos do mnie sam napisal wiec nie jest tak zle...
Troche zmienilam podejscie teraz tzn...Bede dalej probowala, tzn czasami napisze cos do niego i bede czekac na jego dalsze kroki..moze kiedys cos z tego wyjdzie.... a jesli nie to jego strata bo zaopiekowala bym sie nim nalezycie
To moze serio on cie jadnak lubi skoro sie nadal odzywa po tym Twoim wyglupieniu sie... mysle ze jesli on sie dalj odzywa nie powinnas rezygnowac, moze on serio potrzebuje czasu
24 2012-07-19 13:33:30 Ostatnio edytowany przez niuniax (2012-07-19 13:34:38)
no chiala bym zeby tak bylo... Kurde czemu zycie takie musi byc, ze jak za mna lata pelno facetow ja uwazam ze nie sa dla mnie a jak ja sobie kogos znajde kto mi odpowiada on nie chce mnie