Nowa partnerka brata mego męża - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » Nowa partnerka brata mego męża

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 30 ]

Temat: Nowa partnerka brata mego męża

Witam!
Brat mego męża,jeszcze nie jest rozwiedziny ale rozwód planuje.Ma nową kobietę,która prawdopodobnie jest z nim w ciąży.Piszę "prawdopodobnie" bo ona jest mężatką i do tej pory mieszkała z mężem.Brat planuje na dniach wynieść się z domu.
Powiedział nam,że się rozwodzi a ostatnio zaproponował,że wpadnie do nas ze swoją nową kobietą.Nie wiem co mam z tym zrobić i w ogóle jak się zachowywać.

Z żoną mu się nie układało i wina leży po obu stronach,zresztą żona pewno zrobiłaby to wczesniej ale obawiała się,że nie poradzi sobie finansowo.
Dodam,że nowa kobieta ma dwadzieścia parę lat i słyszałam do tej pory o niej same złe rzeczy.
I jeszcze jedno pytanie:brat męża przywiozł ostatnio swoją córke do nas a ona powiedziała mi,że zna tą panią,w której tatuś się zakochał bo to była koleżanka jej mamy.
Powiedziała,że teraz jej nienawidzi i poprosiła ze łzami w oczach bym jej nie wpuszczała do domu.
Moja córka ostatnio też mnie o to poprosiła idąc za prośbą swojej kuzynki.
Kurczę,nie wiem co powiedzieć siedmiolatce w takiej sytuacji.
Czuję się mimowolnie obarczona nie swoimi problemami.

Wobec takiej sytuacji ja nie mam na razie ochoty gościć u siebie tej kobiety,chciałabym,żeby sytuacja się bardziej wyklarowała,żeby brat pogadał ze swoją córką.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Nowa partnerka brata mego męża
gojka102 napisał/a:

Wobec takiej sytuacji ja nie mam na razie ochoty gościć u siebie tej kobiety,chciałabym,żeby sytuacja się bardziej wyklarowała,żeby brat pogadał ze swoją córką.

Może warto dokładnie to samo powiedzieć bratu męża?

3

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

Czyli brat męża po prostu się wprosił na zapoznanie? Może niech Twój mąż jakoś zareaguje? A jak już na chama się wprosi na spotkanie to lepiej gdzieś poza domem... 

Ja bym dosadnie poinformowała takiego człowieka, że jego córka jest w totalnej rozsypce i jeśli jest chociaż trochę odpowiedzialny to niech działa tak, żeby ją jak najmniej zranić. Możliwe, że też Twoja córka obawia się podobnej sytuacji w domu, można by ja trochę uspokoić. 
Tyle rodzin cierpi przez ten ,,związek'', ech... sad

4 Ostatnio edytowany przez gojka102 (2012-07-01 19:00:44)

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

Sierpniowa- przyznam,że na mnie i męża ta wiadomość o wizycie spadła tak,że nie bardzo wiedzieliśmy jak zareagować.Sądziłam,że to się po prostu rozpłynie w związku z brakiem odzewu z naszej strony.
Z drugiej strony mnie nic do tego i mimo,że za bratem męża nie przepadam nie chcę,żeby odczuł,że coś do niego mam bo związał się z inną kobietą.


Allegra- wiesz ja to raczej od informowania chyba nie jestem.Rozmawiałam z mamą dziewuszki,która mówiła,że tatuś nie poinformował nawet,że się rozwodzą i że on się wyprowadza.Jednak dziewuszka już o tym wie...Moja córka powiedziała tylko o swojej kuzynce - "biedna"....
Córka ma już siedem lat,ma świadomość dlaczego rodzice się rozstają,nie sadzę,żeby widziała takie zagrożenie z naszej strony.
Masz rację,że tyle rodzin cierpi ale przyznam,że brat męża tez bardzo cierpiał ze swą żoną.Ona z nim także.Może więc jakoś pomalutku się pozbierają a ich szczęście wpłynie na samopoczucie dzieci...

5

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

A co twoj maz na to?

6

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

Nie wiem po co zakładasz nowe wątki. Wszystkie Twoje problemy są związane z totalnym brakiem asertywności. Naucz się jej, a problemy znikną, nic innego doradzić Ci się nie da.

7 Ostatnio edytowany przez gojka102 (2012-07-01 22:49:15)

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

Sadie- mój mąż jest tak samo zaskoczony jak ja.Jakoś jeszcze nie ochłonęliśmy,szczególnie po reakcji jego córki.

8

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

Poproś męża aby to on porozmawiał z bratem bo nie zyczysz sobie tej kobiety u siebie w domu.

9

Odp: Nowa partnerka brata mego męża
gojka102 napisał/a:

(...)Z drugiej strony mnie nic do tego i mimo,że za bratem męża nie przepadam nie chcę,żeby odczuł,że coś do niego mam bo związał się z inną kobietą.(...)

Nie chcesz widzieć swego szwagra, bo związał się z inną kobietą.
Jednocześnie nie chcesz, by tenże szwagier dowiedział się o Twych zastrzeżeniach wobec niego.
I twierdzisz, że nie jest Twoją sprawą życie osobiste Twego szwagra.

Zauważam pewną niekonsekwencję w takim sposobie myślenia.

10 Ostatnio edytowany przez gojka102 (2012-07-02 09:30:44)

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

Wielokropku może przeczytaj raz jeszcze.Ja nie przepadam za bratem mego męża z innych zupełnie powodów niż to,że związał się z inną kobietą.Nigdzie zresztą nie napisałam,że to właśnie dlatego.Pisałam kiedyś dlaczego go nie lubię w innym temacie,w którym także się wypowiadałaś.
Rozmawialiśmy ze szwagrem,wyłuszczyłam mu kiedyś co mi w jego zachowaniu przeszkadza.Więc on wie co ja do niego mam i nie chcę,żeby wyszło na to,że ja nie chcę z nim kontaktu bo ma inną kobietę.
Jak już wspomniałam,nie układało mu się z żoną,podzielam więc jego pogląd,że może lepiej,że tak się stało.
Jednak wiele osób z rodziny uważa,że to co zrobił jest karygodne.Ja mam inne zdanie i nie chcę brać udziału w osądzaniu jego zachowania.I chcę także,żeby tak właśnie to odebrał.Co nie zmienia faktu,że na spotkanie z jego kobietą gotowa jeszcze nie jestem,ze względu na jego coreczkę.

11

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

Dzięki za wyjaśnienia; nie pamiętałam Twego innego wątku o szwagrze.

Bardzo jasno i prosto napisałaś o swej postawie wobec niego. Może te same słowa skieruj właśnie do brata męża, wyjaśniając swe stanowisko. Zapobiegnie to tworzeniu plotek, opowiadaniu się po którejkolwiek ze stron i możliwym będzie dalsze utrzymywanie przejrzystej relacji.

Powodzenia.

12

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

Sytuacja jest dość ciężka, ja bym się na Twoim miejscu nie mieszała. To Twój mąż powinien brata uświadomić że jego córka tak cierpi - w końcu to bardziej męża rodzina niż Twoja (gdyby odwrócić sytuację i to dotyczyłoby np. Twojej siostry to lepiej żebyś Ty z nią pogadała czy Twój mąż??) - taka analogia - ale to tylko gdybanie z mojej strony. Wiem, że takie syt. są ciężkie bo mój M. też ma brata (który na dobrą sprawę też się rozszedł z 1 żoną i teraz ma 2 kobietę), ja raczej rzadko kiedy wyłuszczam mu swoje zdanie w różnych kwestiach, chyba że syt. też mnie bezpośrednio dotyczy.

Wracając do głównego wątku - uważam, że to Twój mąż powinien powiedzieć bratu, że jest to dla Was niekomfortowa sytuacja i chętnie poznacie jego nowa partnerkę, ale wtedy, gdy u niego wszystko się wyklaruje (tzn. z byłą żoną i córką i jak emocje opadną). Uważam, że tak byłoby najlepiej ale sami musicie zadecydować co zrobić.

13

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

Posłuchaj, jeśli brat męża się wprosił, to absolutnie nie musisz podejmowac ich razem u siebie.
Ogólnie rzecz biorąc, to zawsze wina leży po obu stronach, więc powinniście zaakceptowac wybór brata i jego nową wybrankę.
Jaka jest - nie wiesz, znasz tylko z plotek, które może są tylko bujdą na kółkach.

14 Ostatnio edytowany przez gojka102 (2012-07-02 17:48:59)

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

Rebel ale ja przecież już kilka razy napisałam,że JA AKCEPTUJĘ JEGO WYBÓR! Ile razy jeszcze musze to zaznaczyć?
Oczywiście,że informacje o nowej kobiecie mam ze strony osób,które w oczywisty sposób jej nie lubią- czyli od byłej żony i szwagierki.Ja się o nią nie wypytywałam i nie wypytuję ale wiesz jak to jest- takie osoby nie pytane muszą koniecznie podkreślić,że ona od nich jest o wiele gorsza.

Mnie chodzi tu zwyczajnie o problem: on- jego córka- ona i z tego powodu głównie nie mam ochoty się z nią spotykać niezależenie czy to będzie u mnie czy gdzie indziej.

Co do osób,które pisały,żeby to mąż porozmawiał ze swoim bratem: mój mąż niestety taki jest,że on ma gorszy kontakt z bratem niż ja.Dziwne to trochę bo jego brat wie co mnie u niego wkurza i nieraz zrobiłam awanturkę ale w kwestii zwierzania się to on nie ma oporów żeby mi wiele rzeczy powiedzieć,których nie mówi bratu.Odnoszę wrażenie,że jak ja nic nie powiem to i mó mąż także.A że nie lubię się wtrącać to jest jak jest...

15

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

Gojka, piszesz, że nie masz ochoty na to spotkanie, ja w takich sytuacjach zwykle mówię, że mój dom - moja twierdza i nie może tak być, żebym czuła się w nim niekomfortowo ani tym bardziej musiała robić dobrą minę do złej gry. Nie szkodzi, że wiadomość o wizycie Was zaskoczyła, to się zdarza, miałaś jednak prawo ochłonąć i przemyśleć temat na spokojnie, prawda? W takim razie proponuję wykonać telefon i wprost powiedzieć w czym widzisz problem i dlaczego jego nowa partnerka jest Ci solą w oku - dokładnie tak jak nam to wyjaśniłaś. Skoro on nie ma oporów w otwieraniu się przed Tobą, to może pora to wykorzystać również w drugą stronę?

16

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

No to skoro mąż ma gorszy kontakt to nie pozostaje nic innego, abyś to Ty powiedziała co Ci na sercu leży. Powiedz szwagrowi co sądzisz, co powiedziała jego córka (która w zasadzie jest malutka, ale pamiętajmy że dzieci są dużo mądrzejsze niż my dorośli myślimy). Powiedz ze spotkanie ok, ale jak jego sprawy się unormują. Pamiętaj, że to nie Ty powinnaś rozmawiać z 7latka o tej sytuacji ale jej rodzice powinni. Domyślam się, że mała jest naburzona przez twoją byłą szwagierkę (ale to tylko domysł), więc dopóki szwagier i eksżona nie dojdą do jakiegoś konsensusu dopóty ja bym się na Twoim miejscu nie mieszała, nie spotykała itp.

17

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

Niefajne zachowanie ze strony brata męża. Nie tylko to wproszenie się jest nieeleganckie, ale można to różnorako odczytac. Jeśli chcemy kogoś przedstawic, to zapraszamy albo do siebie, albo w miejsce neutralne jakim jest restauracja.

Można to odczytac jako waszą akceptację, poparcie dla nowego związku.

Sprytnie pomyślane ( piszę o bracie męża) działanie na zasadzie: popatrzcie, moja rodzina przyjmuje nową partnerkę z otwartymi ramionami.
Gdyby to brat zapraszał, musiałby liczyc się z odmową, tym że nie wszyscy będą mieli ochotę poznac nową towarzyszkę.
To, że nie liczy się z uczuciami dziecka i waszym dyskomfortem, też nie wystawia mu dobrego świadectwa.

Jest dorosłym facetem, to niech się tak zachowuje. To na nim spoczywa obowiązek przedstawienia "przyszłej"  rodzinie, a nie na wrabianiu w pośredniczenie braci czy rodziców.

18

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

Totalna nieodpowiedzialność ze strony brata. Po 1 powinien najpierw jakoś rozwiązać sytuację ze swoją córką itp. po 2 Ty i Twój mąż nie macie obowiązku poznawać jego nowej paniusi a tymbardziej jej gościć. Po 3 ona sama powinna mieć choć trochę taktu i nie pokazywać póki co wam na oczy skoro rozbiła rodzinę. Boże co Ci ludzie teraz we łbach mają to ja już nie wiem....

19

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

Olinko,Black Pearl- macie wiele racji ale jak już wspomniałam nie lubię się mieszać,zawsze wkurzało mnie to jak żony "załatwiały" za mężów sprawy ich rodziny a nawet odczytywałam to jako wpychanie się w nie swoje sprawy.
No bo w końcu to nie moja sprawa,że rodzice jakoś normalnie nie mogą pogadać ze swoją córką o ich rozwodzie i o tym,że córka źle znosi obecnoś nowej partnerki przy swoim ojcu.
Co do mego domu- mej twierdzy,teraz, w wakacje przebywamy w tzw. naszym letnim domu a dokładniej jest to góra rodzinnego domu męża i jego brata a na dole mieszkają jego rodzice.Więc nawet jeśli oni przyjadą to co ja mam robić? Zamknąc się na górze,nie wychodzić na dwór,nie wypuszczać córki? Przyznam,że w  taką pogodę najczęsciej przebywam na dworze...
Trochę niedorzeczne dla mnie takie zachowanie byłoby bo niby dlaczego ja mam u siebie się ukrywać?

Chaber- no widzisz- skoro na dole mieszkają jego rodzice to on zawsze może udawać,że przyjechał do rodziców,nie do nas.Zresztą doskonale to wykorzystywał do tej pory podrzucając niby babci swoje dzieci a de facto dzieci siedziały cały czas u mnie.

JanisWild- ja mam taką cichą nadzieję,że nowa panna trochę przystopuje entuzjazm swego nowego faceta.
Co do rozbijania rodziny- jej wina jest taka sama w tej kwestii jak i jego.

20

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

gojka będąc w swoim mieszkani możesz robić wszystko na co masz ochotę, kiedy to wreszcie pojmiesz? Możesz się zamknąć jeśli chcesz, a możesz i mieć drzwi otwrte 24/7. Musisz się tylko jasno określić i ustalić zasady. Co jest trudnego w powiedzeniu szwagrowi, że teraz jest Twoim zdaniem zbyt wcześnie na poznawanie nowej partnerki i powinien dać Wam czas z oswojeniem się z nową sytuacją. Tyle.

21

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

Ech,sytuacja się pokomplikowała.Przedwczoraj brat mężą przywiózł dzieci do nas.Jego córka została na noc.Po południu przyjechał brat z propozycją,że może zabrać dziewczynki nad jezioro.
Wieczorem przywiózł moją córkę,ja akurat siedziałam na tarasie,wyszła panienka i przywitała się ze mną.Stała tak i stała,nie wiem czy liczyła na to,że ich zaprosimy.Wyskoczyła zaraz moja teściowa,zaciekawiona nową przyszłą synową więc wykorzystałam sytuację i zabrałam córkę do domu.Poszłam na taras rozwiesić kostium kąpielowy,córka ze mną a panienka coś tam jeszcze zagaduje,że moja córka była bardzo grzeczna i takie tam.Uśmiechałam się głupkowato.
Zastanawia mnie tylko jak zniosła to jego córka,nie wyglądała na smutną.Z tego co opowiadała mi moja córka dzieciaki zostały "kupione" przez nową ciocię przemysłową ilością słodyczy:) Najważniejsze jednak dla mnie jest to,że dobrze się zaopiekowali moją córką.

22

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

gojka102 może daj tej kobiecie szansę:) Problem jest w Tobie, nie w niej:) Przełam sie, zrób ten jeden krok do przodu, poznaj ją jako człowieka, wtedy "diabeł" nie będzie taki straszny jak go malują:)

23

Odp: Nowa partnerka brata mego męża
Catwoman napisał/a:

gojka102 może daj tej kobiecie szansę:) Problem jest w Tobie, nie w niej:) Przełam sie, zrób ten jeden krok do przodu, poznaj ją jako człowieka, wtedy "diabeł" nie będzie taki straszny jak go malują:)

Catwoman- ale ja nie mam z tym problemu.Ona mi w ogóle nie przeszkadza,wręcz przeciwnie- jeśli będzie miała dobry wpływ na brata męża ( a sam fakt,że zajął się moją córka zdarzył się po raz pierwszy,mało tego,zafundował jej obiad,no i opiekował się nią jakieś 8 godzin) tylko ja mam takie niejasne wrażenie,że trochę tą sprawę zapoznawania nas ze swoją panną zaczął od d.... strony.
Chyba niepotrzebnie przejęłam się reakcją jego córki- wczoraj wyglądała na całkiem zadowoloną z wycieczki i "nowa żona"- tak o niej mówi- jej raczej nie przeszkadzała.

24

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

No to tylko się cieszyć:) Dla dziecka to oczywiście jest szok, gdy rodzice się rozstają, zwłaszcza gdy ojciec zastępuje jej dotychczasową matkę nową kobietą, ale..jeśli nowa kobieta okaże się osobą ciepłą, wyrozumiałą i akceptującą, to chyba wszystko jest na dobrej drodze:)

Piszesz "wpływ na brata" a co z bratem jest nie tak? coś pisałaś gdzies, ale juz nie pamiętam....

25

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

Oj, z bratem bardzo jest nie tak.Jest samolubem wymagającym od rodziny całkowitego poświęcenia się jego sprawom.Ma 13 letniego syna i siedmioletnią córkę i według niego dzieci nie mogą zostać trzy, cztery godziny same w domu bo sobie nie poradzą.Więc fajnie jest mi podrzucić swoje dzieci,najlepiej do babci na dół a potem okazuje się,że siedzą u mnie w domu od rana do wieczora a nawet zostają na noc bez żadnego zapytania.Tatuś dzwonił do dzieci i pytał je czy chcą zostać.Jak chciały- zostawały bez zapytania nas o zdanie.Nigdy nie wpadł na pomysł kupienia drobiazgu mojej córce jak do nas przyjeżdża ale jego dzieci muszą coś od nas dostać no bo ja przecież jestem chrzestną matką jego syna więc ode mnie się wymaga bo chrzestna jest od tego.Potrafił przyjechać z lodami do nas i jego córka dała mojej "polizać" swojego:(
Robi jazdy jak prezent np mikołajkowy jest nietrafiony(ostatnio był to kask narciarski,który jak się okazało jego syn już miał),żeby go wymienić na coś innego.Pamięta o urodzinach mojej córki tak mniej więcej miesiąc po fakcie bo wtedy są urodziny jej córki i wtedy my kupujemy jej prezent.No więc wtedy i on kupuje naszej.
Jak potrzebuje załatwić jakąś sprawę w mieście, w którym mieszkam to po prostu dzwoni informuje,że potrzebne mu coś z jakiegoś urzędu na jutro.Gdy odpowiadam,że nie mogę bo np pracuję do późna to jest zdziwiony- przecież ja do urzędu mam 5 km a on 30!
Pisałam o tym w temacie "Czy odmawiacie rodzinie".

26

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

Fakt. Czytałam to właśnie tam. a uporałas sie już z tym konkretnym problemem?

27

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

Witam.

Teo napisał/a:

Nie wiem po co zakładasz nowe wątki. Wszystkie Twoje problemy są związane z totalnym brakiem asertywności. Naucz się jej, a problemy znikną, nic innego doradzić Ci się nie da.

Potwierdzam, gojka102 to już Twój czwarty wątek, w którym przewija się ten sam problem jaki masz ze sobą.
Chyba tworzysz je dla samego pisania, bo jak widać porady forumowiczów puszczasz mimo uszu...i trwasz ciągle w tym samym miejscu bezradności, utyskiwaniu i marudzeniu wobec każdej sytuacji, jaka się zdarza w Twoim życiu - tam, gdzie musisz podjąć jakąś decyzje.

gojka102 napisał/a:

Ech,sytuacja się pokomplikowała.Przedwczoraj brat mężą przywiózł dzieci do nas.Jego córka została na noc.Po południu przyjechał brat z propozycją,że może zabrać dziewczynki nad jezioro.
Wieczorem przywiózł moją córkę,ja akurat siedziałam na tarasie,wyszła panienka i przywitała się ze mną.Stała tak i stała,nie wiem czy liczyła na to,że ich zaprosimy.Wyskoczyła zaraz moja teściowa,zaciekawiona nową przyszłą synową więc wykorzystałam sytuację i zabrałam córkę do domu.Poszłam na taras rozwiesić kostium kąpielowy,córka ze mną a panienka coś tam jeszcze zagaduje,że moja córka była bardzo grzeczna i takie tam.Uśmiechałam się głupkowato.
Zastanawia mnie tylko jak zniosła to jego córka,nie wyglądała na smutną.Z tego co opowiadała mi moja córka dzieciaki zostały "kupione" przez nową ciocię przemysłową ilością słodyczy:) Najważniejsze jednak dla mnie jest to,że dobrze się zaopiekowali moją córką.

Nie tylko dzieci, bo Ciebie też "kupił" brat męża i "przyszła ciocia". Jak widać, każdego można "kupić" również za cukierka (to o dzieciach).

gojka102 napisał/a:

Ona mi w ogóle nie przeszkadza,wręcz przeciwnie - jeśli będzie miała dobry wpływ na brata męża ( a sam fakt,że zajął się moją córka zdarzył się po raz pierwszy,mało tego,zafundował jej obiad,no i opiekował się nią jakieś 8 godzin) tylko ja mam takie niejasne wrażenie,że trochę tą sprawę zapoznawania nas ze swoją panną zaczął od d.... strony.

"Jedna jaskółka wiosny nie czyni", bo pierwszy raz zdarzyło się, że zajął się Twoją córką, gdyż do tej pory podrzucał Ci swoją, co było dla Ciebie wielkim utrapieniem.

Natomiast z mojego punktu widzenia, Wasze zapoznanie z nową partnerką brata Twojego męża, wyszło całkiem naturalnie, nieoficjalnie i niezobowiązująco, bo na gruncie całkiem neutralnym - na zewnątrz domu.

28

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

Odniosłam wrażenie,że problem jakoś sam się rozwiał.Brat w związku ze zmianami w swoim życiu nie miał już czasu na przyjeżdżanie a może jego nowa panna uznała to za niestosowne by zostawiał mi swoje dzieci trzy- cztery razy w tygodniu w wakacje.
Rozmawiałam, jak nie pomagało zabierałam córkę i wyjeżdżałyśmy do domu w mieście.Spokoju było na tydzień,dwa,potem zapominał o tej sytuacji i znów to samo.
Ostatnio była taka sytuacja,że mieliśmy się wybrać na wyprawę rowerową.Przyjechał brat z córką,więc mój mąż zaproponował,że pojedziemy pól godziny później i napijemy się jeszcze kawy z bratem.Po pół godzinie moja córka  w kasku przypomina nam,że mamy jechać.Na to babcia i dziadek: no jak to? Zostawisz siostrzyczkę? Ona przecież do ciebie przyjechała! Co w ustach mojego teścia jest o tyle zaskakująće,że on nie cierpi młodej.Z wzajemnością.
Stwierdziłam,że na drugi raz się siostrzyczka zapowie bo my też mamy plany.Może gdyby opieka nad dwoma dziewczynkami przypadła teściom nie mnie nie zachęcaliby tak mojej córki do zostania.A tak wiedzą,że dziewczyny będą cały dzień pod moja opieką.

Mam cichą nadzieję,że partnerka wyraźnie chcąca się wkupić w łaski swej nowej rodziny trochę zmieni zachowanie swojego partnera.

29

Odp: Nowa partnerka brata mego męża

Chyba troszkę brakuje Ci stanowczości i asertywności wink

Posty [ 30 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » Nowa partnerka brata mego męża

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024