Po raz kolejny zaufałem. Z tym, że nauczony poprzednimi doświadczeniami zmieniłem podejście. Od początku dużo rozmawiałem, stawiając sprawy jasno - najgorsze co mi możesz dać to kłamstwo. Pamiętaj, że zawsze mi możesz wszystko powiedzieć. Życie płata różne figle i to, że jesteś zakochana w tej chwili nie przekłada się na dożywotni termin ważności. Mówiłem dużo o sobie, starałem przekazać to co najważniejsze. Liczyłem, że w najgorszym wypadku powiemy sobie dziękuję, przepraszam i każde pójdzie w swoją stronę. Na początku umiałem być nawet lekko zdystansowany. To ona musiała zabiegać o moje względy, gdy ja tak naprawdę głównie brałem. Ona dawała mi więcej niż byłem w stanie przyjąć, często nie mogłem uwierzyć, że spotkało mnie takie szczęście. Bariera została z czasem złamana, kolejne mury we mnie kruszyło jej ciepło, dobroć i altruizm. Stałem się bezbronny, wpadłem... I wtedy pojawił się on. Niby kolega, który szanował jej związek ale mimo to spędzał z nią zbyt dużo czasu. Oboje pewnego dnia doszli do wniosku, że skoro reguły są znane to mogą bez przeszkód widywać się jako znajomi. Takie oszukiwanie siebie nawzajem, a każdy z boku wie jaka jest prawda. Ja o tym, jak i o wielu innych sytuacjach, nie wiedziałem. Ona naprawdę liczyła, że jest w stanie ten i inne "problemy" rozwiązać sama. A gdy okazało się, że jednak nie dała rady sprawy zaszły za daleko. Rozmawiać ze mną nie było o czym ale stracić mnie, gdzie tam - przecież pogubiłam się, odbiło mi, jestem głupia, mam problem? Sama nie wiem ale... będę ich obu oszukiwać aż.... no właśnie, ja jej nie rozumiem.
AVO, dlaczego mężczyźni kłamią i grają?
agau - bo facet pochodzi od małpy i jak każdy przykładny samiec chce zapłodnić wiele partnerek. Czytaj robią to dla sexu.
No to ładnie ta małpa się kryje. A dlaczego kobiety kłamią? Z prostego powodu, bo jako małpice szukają odpowiedniego nasienia dla potomstwa, z dobrym kodem genetycznym, czyli też dla seksu.
No to ładnie ta małpa się kryje. A dlaczego kobiety kłamią? Z prostego powodu, bo jako małpice szukają odpowiedniego nasienia dla potomstwa, z dobrym kodem genetycznym, czyli też dla seksu.
możliwe, ja jednak spotkałem sporo takich, które w ten sposób sprawdzały czy są jeszcze atrakcyjne - bo wiadomo dla chłopaka/partnera/męża są ale to nie wystarcza zwłaszcza, że w około tylu extra facetów z dobrym libido i kontem.
Taka natura kobiety i tyle.
agau napisał/a:No to ładnie ta małpa się kryje. A dlaczego kobiety kłamią? Z prostego powodu, bo jako małpice szukają odpowiedniego nasienia dla potomstwa, z dobrym kodem genetycznym, czyli też dla seksu.
możliwe, ja jednak spotkałem sporo takich, które w ten sposób sprawdzały czy są jeszcze atrakcyjne - bo wiadomo dla chłopaka/partnera/męża są ale to nie wystarcza zwłaszcza, że w około tylu extra facetów z dobrym libido i kontem.
Taka natura kobiety i tyle.
Strzelałam kiedyś z Glocka 17, ale wracając do tematu tak robią osoby, które są zakompleksione, mają niskie poczucie własnej wartości, w ten sposób głaszczą swoje ego, cóż życie.
A dla czego faceci kłamią!!!dzisiaj właśnie się dowiedziałam,ze nie chodziło o jego depresje o dziecko,ze nie może sobie dać rade(pisałam na ten temat)tylko On się zabawia kobietami,a ja myślałam........no właśnie.......i wiem jedno ze nie ma chyba faceta który by nie grał,który może pokochać a po co jak można się zabawić czyimś kosztem.Dlatego nie tylko kobiety graja-faceci tez i chyba nie ma reguły to zależy od człowieka od jego wnętrza.
Wychodzi zatem na to, że trafiam na zakompleksione kobiety z nieciekawym wnętrzem, które potrzebują innego - niż moje - nasienia. Ciekawa teoria. Mam jednak jeszcze inną.
Strzelałam kiedyś z Glocka 17, ale wracając do tematu tak robią osoby, które są zakompleksione, mają niskie poczucie własnej wartości, w ten sposób głaszczą swoje ego, cóż życie.
G17 dobra rzecz,)
No to wychodzi na to, że całkiem sporo tych osób z niskim poczuciem wartości. Chociaż z drugiej strony teraz swoje 5 minut ma cuckold (dla mnie nie do zaakceptowania) więc może kobiety na tym korzystają.
agau napisał/a:Strzelałam kiedyś z Glocka 17, ale wracając do tematu tak robią osoby, które są zakompleksione, mają niskie poczucie własnej wartości, w ten sposób głaszczą swoje ego, cóż życie.
G17 dobra rzecz,)
No to wychodzi na to, że całkiem sporo tych osób z niskim poczuciem wartości. Chociaż z drugiej strony teraz swoje 5 minut ma cuckold (dla mnie nie do zaakceptowania) więc może kobiety na tym korzystają.
Miałam na myśli zarówno kobiety, jak i mężczyzn. Wszystko można wytłumaczyć biologią, ale wszak nie o nią chodzi, mamy jeszcze rozum, homo sapiens. Dewiacje takie, jak cuckold to już przegięcie, ale skoro to niektórym pasuje, to niech sobie używają. W "Szelmostwach niegrzecznej dziewczynki" LLosy była taka scena, jak czytałam miałam odruch wymiotny.
G17 strzelę sobie w łeb, bo nie mogę patrzeć i czytać już o ciągłych zdradach, porzuceniach, cierpieniach, bo on/ona odeszli, kuźwa, czy drugi człowiek jest wyznacznikiem naszego życia? Straciłam humor, faktycznie to forum na mnie pozytywnie nie wpływa.
Bo na forum ludzie bez problemów nie potrzebowali by wchodzić, nasza natura jest taka nie lubimy mowić o dobrych rzeczach, lubimy wyżalać się:) i nam lepiej. Homo est animal sociale człowiek jest zwierzęciem społecznym.
Glock napisał/a:agau napisał/a:Strzelałam kiedyś z Glocka 17, ale wracając do tematu tak robią osoby, które są zakompleksione, mają niskie poczucie własnej wartości, w ten sposób głaszczą swoje ego, cóż życie.
G17 dobra rzecz,)
No to wychodzi na to, że całkiem sporo tych osób z niskim poczuciem wartości. Chociaż z drugiej strony teraz swoje 5 minut ma cuckold (dla mnie nie do zaakceptowania) więc może kobiety na tym korzystają.
Miałam na myśli zarówno kobiety, jak i mężczyzn. Wszystko można wytłumaczyć biologią, ale wszak nie o nią chodzi, mamy jeszcze rozum, homo sapiens. Dewiacje takie, jak cuckold to już przegięcie, ale skoro to niektórym pasuje, to niech sobie używają. W "Szelmostwach niegrzecznej dziewczynki" LLosy była taka scena, jak czytałam miałam odruch wymiotny.
G17 strzelę sobie w łeb, bo nie mogę patrzeć i czytać już o ciągłych zdradach, porzuceniach, cierpieniach, bo on/ona odeszli, kuźwa, czy drugi człowiek jest wyznacznikiem naszego życia? Straciłam humor, faktycznie to forum na mnie pozytywnie nie wpływa.
no co ty, ja jestem bardzo pogodny i jakoś opowieści o ludzkich ułomnościach nie wzruszają mnie już nic a nic. G17 to nie jest dobra opcja bo niewiele zostanie z Twojej głowy, widziałem na stole delikwenta, który chyba myślał że się zna na obsłudze broni, no cóż jednak się nie znał,)))
agau napisał/a:Glock napisał/a:G17 dobra rzecz,)
No to wychodzi na to, że całkiem sporo tych osób z niskim poczuciem wartości. Chociaż z drugiej strony teraz swoje 5 minut ma cuckold (dla mnie nie do zaakceptowania) więc może kobiety na tym korzystają.
Miałam na myśli zarówno kobiety, jak i mężczyzn. Wszystko można wytłumaczyć biologią, ale wszak nie o nią chodzi, mamy jeszcze rozum, homo sapiens. Dewiacje takie, jak cuckold to już przegięcie, ale skoro to niektórym pasuje, to niech sobie używają. W "Szelmostwach niegrzecznej dziewczynki" LLosy była taka scena, jak czytałam miałam odruch wymiotny.
G17 strzelę sobie w łeb, bo nie mogę patrzeć i czytać już o ciągłych zdradach, porzuceniach, cierpieniach, bo on/ona odeszli, kuźwa, czy drugi człowiek jest wyznacznikiem naszego życia? Straciłam humor, faktycznie to forum na mnie pozytywnie nie wpływa.no co ty, ja jestem bardzo pogodny i jakoś opowieści o ludzkich ułomnościach nie wzruszają mnie już nic a nic. G17 to nie jest dobra opcja bo niewiele zostanie z Twojej głowy, widziałem na stole delikwenta, który chyba myślał że się zna na obsłudze broni, no cóż jednak się nie znał,)))
To sobie poużywał, broni
Jak już zaczęliście od małp to zle rozumujecie. Każde stworzenie kopuluje wyłacznie w celu przedlużenia własnego gatunku a nie dla przyjemności. Jest taki motylek, który nie ma układu pokarmowego-żyje dwa dni by zapłodnić potem ginie. Taki sobie chrząsz jako larwa rok siedzi pod ziemią, wychodzą na powierzchnie kopulują i masowo giną. Dużo można przytaczać a tylko człowiek jest gotów do płodności cały rok wyłączając te kilka dni w miesiącu. I jak u zwierząt tak i u ludzi to samica wybiera samca, który zapewni przetrwanie gatunku. Jednak u ludzi istnieje ślubowanie ...aż do śmierci i mimo nie płodności są z sobą bo...i tak dalej nie będe rozwijał. A te szukanie innej innego to szuka się lepszego od poprzednika, dlatego może te zdrady już w związku by nie zostać samej samemu po rozpadzie związku. A na portalu widać jest tu w różnych tematach wciąż zdrada bo rozpad związku bo on lub ona nie daje...bo człowiek z seksu oprócz rozmnażania czerpie z tego przyjemność , której ktoś nie daje i to obowiązek małżeński i nawet kościół da rozwód gdy nie ma pożycia.
Niby tak, ale z drugiej strony oprócz czystego biologizmu jest jeszcze doza przyzwoitości i moralności F. Nietzsche pisał, już nie pamiętam , w którym traktacie, że każdy ma taką moralność, jaką wykształcił w sobie sam, dlatego też nie powinnam potępiać innych za ich czyny, jednakże wkurzają niezmiernie z własnej perspektywy. Faktycznie, człowiek zawsze szuka lepszego partnera od poprzedniego, cóż tak już jest.