Mam problem w zasadzie od zawsze , ale teraz bardzo mi on przeszkadza . A mianowicie od zawsze cierpie z powodu leniwych jelit , do toalety chodze tak raz w tygodniu . Stosowałam różne preparaty wspomagające trawienie (Xenna , Figura1 , itp.) i działają tylko na początku , a później juz nie ;( Jestem od półtora miesiąca na diecie niskokalorycznej (500-900 kcal) , ale bogatej w błonnik , różnego rodzaju ziarna . Fajnie szybko chudne , ale jak nie ide do toalety to tego wszystkiego potrafi mi nawet kilo zalegać !! ;( Znacie jakieś metody na to abym codziennie chodziła do toalety ?
Mam nadzieję, że nie zażywałaś zbyt często tych preparatów. Bo zbyt często użyte podobno rozleniwiają także. Na początek zawsze lepiej sięgać po pokarmy, które zawierają dużo błonnika, najwięcej go mają płatki owsiane, dużo też suszone morele, suszone śliwki, jabłko. Ja wyprózniam się codziennie, także kłopotu nie mam, ale na pewno zdarzył mi się dzień bez wypróznienia. Wiem, to nie tragedia, ale na pewno wtedy moja dieta dobra nie była. a potem nawet jak diety zdrowej nie miałam, ale np zjadłam jabłuszko, to zaraz kibelek . Przy Twoich problemach warto też pić : jogurty, kefiry, maślanki. Ponadto dobry będzie ruch
. Jak to nie zda żadnego rezultatu, to warto iść do lekarza, nie bagatelizuj tego problemu. Tydzień bez wypróznienia to naprawdę długo.
A co do Twojego jedzenia 800- 900 kalorii, to moim zdaniem to też może mieć wpływ. Może i chudniesz, ale przez to jelita też mogą (chyba) gorzej pracować, dostarczasz organizmowi bardzo mało kalorii, to jest droga do wyniszczenia siebie, nie rób tego.
Pozdrawiam.
3 2012-03-15 23:32:25 Ostatnio edytowany przez xena (2012-03-15 23:34:44)
elcia18922 pozwolisz,ze podlacze sie pod Toj post?
Mam problem od zawsze. Czasami wyprozniam sie raz na dwa tyg. Nie stosuje xenny ani zadnych takich wynalazkow bo rozleniwiaja jelita jeszcze bardziej. Moj lekarz traktuje mnie niepowaznie " zmien diete" mowi powiem Ci co ja stosuje, wszystko to dziala przez dzien lub dwa a potem zastuj kompletny.
Rano na czczo:
1) letnia przegotowana woda z lyzeczka miodu
2)Owoc kiwi
3) szklanka "kompotu" ze sliwek suszonych
4) activia ( to dzialalo przez tydzien:) )
5) maslanka
6) na sniadanie owsianka
7) + lyzka otrab zytnich
8)+ suszone owoce
9) nawet olej rycynowy dzialal za pierwszym razem a potem ZEROOO
10) siemie lniane (geste , rzadkie, srednie) Zero
11) czasami kawa naturalna dziala i to jest chyba najlepsze
12) i ostatnia opcja , po zjedzeniu czegos tlustego , smazonego , na drugi dzien spoko , bez problemu mam ale w taki razie dlaczego olej rycynowy nie dziala ?
Bede sledzic ten watek i moze ktos cos madrego nam doradzi? pozdrawiam
Kochana!
jeśli przyjmujesz dziennie 800-900kcal to nie dziw się, że masz taaakie problemy. Nie jest możliwe, aby przy takie wartości energetycznej diety przyjmować odpowiednią dawkę błonnika, tzn (wg norm) 27-40g/dobę. Jesz porostu zbyt mało, aby tego dokonać. Proponuje, abyś zwiększyła podaż kalorii do ok 1200kcal. Wówczas zwiększysz także ilość błonnika (wprost proporcjonalnie), a pozwoli Ci to dalej chudnąć. Może nie w tak szybkim tempie, ale na pewno bezpieczniejszym... Pamiętaj, że są 2 rodzaje błonnika: 1-rozpuszczalny (pektyny), zawarty w płatkach owsianych, owocach i warzywach, 2 - nierozpuszczalny, zawarty w produktach zbożowych, w tym w dużej ilości w otrębach. Zawsze mówię tak: pierwszy działa jak mop, wchodząc w każde zagłebienia w jelitach i dokładnie je czyszcząc, a drugi jak miotełka, którym szybciej wyczyścisz jelita. Nie ma co kupować błonnika w aptece - wydasz 10-20zł, lepiej kupić otręby pszenne (ok.2zł) i jeść kilka łyżeczek dziennie (do jogurtów, mleka, kefirów, itd). KONIECZNIE odstaw preparaty na wypróżnienia, tak jak zauważyła poprzedniczka rozleniwiają one jelita.
Napisz jeszcze ile płynów dziennie spożywać, ile jesz posiłków? bo to wszystko ma wpływ na wypróżnienia. Możesz także napisać jak wygląda Twój jadłospis - podaj konkretnie co jadłaś z godzinami posiłków?
Polecam dietę bogatoresztkową, której celem jest pobudzenie motoryki jelit, uregulowanie ich czynności bez stosowania środków farmakologicznych. Dieta opiera się o błonnik nierozpuszczalny (celulozy, hemicelulozy oraz ligniny. Tego rodzaju błonnik zwiększa masę kałową, w niewielkim stopniu wiąże wodę, a rzez mechaniczne drażnienie przyspiesza pasaż jelit. Otręby pszenne i gruboziarniste produkty zbożowe, takie jak kasza gryczana, jęczmienna, graham, pieczywo razowe mają największy wpływ na odruchy defekacji.
Co do otrębów, o których pisałam we wcześniejszym poście zaleca się jeść 2-3 razy dziennie po łyżce otrąb. UWAGA! koniecznie trzeba przyjmować 2-2,5 litra płynów dziennie (najlepiej wody naturalnie mineralnej). Ważną rolę ogrywają także owoce suszone - śliwki, rodzynki, figi, ale także warzywa: papryka, buraki.
Poniżej lista produktów:
1. NAPOJE
a. zalecane - mleko 2%, jogurt, kefir, mleko ukwaszone, maślanka, serwatka, kawa zbożowa, sok owocowe, warzywne, herbata owocowa, ziołowa, wody mineralne, wody przegotowane z miodem
b. zalecane w umiarkowanych ilościach - kawa naturalna, mleko pełne, jogurt tłusty, napary ziół pobudzające pracę przewodu pokarmowego, słaba, herbata
c. PRZECIWWSKAZANE - napoje czekoladowe, mocna herbata, alkohol, zbyt kwaśne mleko, napar z czarnych suszonych jagód, wytrawne wino czerwone
2. PIECZYWO
a. zalecane - pieczywo z pełnego ziarna, bułki grahamki, pieczywo chrupkie, pumpernikiel
b. zalecane w umiarkowanych ilościach - pieczywo pszenne, chleb żytni, półcukiernicze
c. PRZECIWWSKAZANE - pieczywo świeże
3. DODATKI DO PIECZYWA
a. zalecane - twaróg, chuda wędlina drobiowa, chuda szynka, dżemy, marmolady, miód serek sojowy, pasztet, pasztetowa, masło, margaryna miękka, ryby wędzone chude,
b. zalecane w umiarkowanych ilościach - sery podpuszczkowe (zółte), salceson, ryby wędzone tłuste, śledzie, konserwy rybne,
c. PRZECIWWSKAZANE - wędliny bardzo tłuste, tłuste konserwy mięsne
4. ZUPY I SOSY GORĄCE
a. zalecane - mleczne, owocowe, jarzynowe, krupnik, zupy czyste na wywarach mięsnych, grzybowa
b. zalecane w umiarkowanych ilościach - z kaszy manny
c. PRZECIWWSKAZANE - zupy z warzyw wzdymających, strączkowych, kapustnych, bardzo tłuste, zawiesiste na wywarach kostnych, ryżowa, podprawiane mąką ziemniaczaną
5. DODATKI DO ZUP
a. zalecane - bułki, grzanki, kasze, ziemniaki, lane ciasto, kluski biszkoptowe, makaron, groszek ptysiowy
b. zalecane w umiarkowanych ilościach - soczewica
c. PRZECIWWSKAZANE - ryż, krokiety z kapustą, groch, fasola
6. MIĘSO, PODROBY, DRÓB, RYBY
a. zalecane - chude gatunki mięs: cielęcina, schab, królik, kurczak, sandacz, szczupak, karp, lin flądra, dorsz, pstrąg, morszczuk, mintaj, makrela, sola, karmazyn, tuńczyk, sardynka.Potrawy gotowane - pulpety, potrawki duszone, pieczone
b. zalecane w umiarkowanych ilościach - średnio tłuste: wieprzowina, wołowina, dziczyzna, wątroba, ozorki, nerki, serca, mózg, flaki, śledzie, halibut, łosoś, potrawy smażone z mięsa, drobiu i ryb
c. PRZECIWWSKAZANE - bardzo tłuste gatunki mięs: wieprzowina, baranina, mięsa smażone w dużych ilościach
7. POTRAWY PÓŁMIĘSNE I BEZMIĘSNE
a. zalecane - budynie z mięsa i kasz, makaron z mięsem, makaron z owocami, leniwe pierogi, pierogi z mięsem, z owocami, kluski ziemniaczane, zapiekanki, naleśniki z mięsem, leczo, tarta jarzynowa, lasagne z mięsem i jarzynami
b. zalecane w umiarkowanych ilościach - racuchy, bliny, kluski kładzione, placki ziemniaczane
c. PRZECIWWSKAZANE - potrawy z fasoli, grochu, z ryżu, z dodatkiem mąki ziemniaczanej i warzyw kapustych
8. TŁUSZCZE
a. zalecane - oleje zaw. wielonienasycone kwasy tłuszczowe: słonecznikowy, sojowy, kukurydziany, krokoszowy, oleje zawierające jednonienasycone kwasy tłuszczowe: rzepakowy, oliwa z oliwek, margaryny miękkie - kubkowe
c. PRZECIWWSKAZANE - łój, smalec, słonina, margaryny twarde, olej palmowy
9. WARZYWA
a. zalecane - warzywa świeże, mrożone, buraki, papryka, dynia, szpinak, sałata, pietruszka, seler, rabarbar, warzywa w postaci soków, surówek, gotowane
b. zalecane w umiarkowanych ilościach - kalafior, kiszona kapista, warzywa cebulowe: cebula, czosnek, pory, fasolka szparagowa, groszek zielony, ogórki kiszone
c. PRZECIWWSKAZANE - susze nasiona roślin strączkowych, pozostałe warzywa kapustne, ogórki świeże
10. ZIEMNIAKI
a. zalecane - gotowane, pieczone
c. PRZECIWWSKAZANE - smażone w dużej ilości tłuszczu: frytki, krążki, placki
11. OWOCE
a. zalecane - świeże, suszone, konserwowe, orzechy włoskie, laskowe, owoce w postacie surówek, soków, gotowane
b. zalecane w umiarkowanych ilościach - gruszki, orzechy solone, orzechy kokosowe, arachidowe
c. PRZECIWWSKAZANE - czereśnie
12. DESERY
a. zalecane - kompoty, galaretki owocowe, mleczne, musy, kremy, przeciery owocowe, suflety, sałatki owocowe, ciasta i ciasteczka biszkoptowe, keksy z dodatkiem otrąb
b. zalecane w umiarkowanych ilościach - ciasta tłuste z dużą ilością żółtek z masłami
c. PRZECIWWSKAZANE - kisiele, czekolada, kakAo, batony, ciasta z dodatkiem kakao
13. PRZYPRAWY
a. zalecane - kwas mlekowy, kwasek cytrynowy, koperek zielony, pietruszka, jarzynka, kminek, majeranek, gałka muszkatołowa, majeranek, liść laurowy, ziele angielskie, sól do 5 g/dobę, papryka słodka, pieprz ziołowy, curry
b. zalecane w umiarkowanych ilościach - ostra papryka, pieprz chilli, musztarda
c. PRZECIWWSKAZANE- ocet
Dobry rezultat dają chłodne napoje i potrawy. Zaleca się pół szklanki przegotowanej, chłodnej wody z miodem lub namoczone suszone śliwki labo łyżeczkę masła lub oliwy na czczo.
W diecie należy ograniczyć pokarmy zmniejszające perystaltykę jelit. Są to: kluski, pieczywo białe, ryż, kasza manna, mąka ziemniaczana, ciastka z kremem, banany. Wykluczyć powinno się: mocną herbatę, suszone jagody, wino czerwone wytrawne, suche pożywienie oraz pokarmy powodujące wzdęcia.
Poniżej przykład spożycia zalecanej dziennej dawki błonnika (40g)
1. 80g chleba razowego (3-4kromki) - 6,8g błonnika (w ciągu dnia)
2. 20g suszony owoców = mała garść - 2,5 g błonnika (śniadanie)
3. 200g produktów zbożowych, mało oczyszczonych lub nieoczyszczonych z dodatkiem błonnika lub produktów skoriowych - 18,2 g błonnika (obiad)
4. 150g ugotowanych lub świeżych warzyw - 5 g błonnika (obiad lub kolacja)
5. 3 owoce - 6 g błonnika (w ciągu dnia)
6. 100g sałaty - 1,5g błonnika (kolacja)
PAMIĘTAJCIE!
Aby jeść REGULARNIE - co to oznacza: 4-5 posiłków dziennie, co 3-4 godziny. Pierwszy posiłek do maks. 2 godzin po przebudzeniu, ostatni na 2-3 godziny przed planowanym pójściem spać (największy mit na świecie, to nie jedzenie po 18. A i owszem można ostatni posiłek zjeść o 18:00, o ile idziecie spać o 20-21...)
POZA DIETĄ....AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA
Należy przeznaczyć odpowiednią ilość czasu na sport. Z fizjologicznego puntu widzenia wysiłek fizyczny powoduje nasilenie skurczów okrężnicy i to juz pod koniec ćwiczenia, jeśli jest starannie wykonane.
Ja miałam to samo. Jak byłam w wieku szkolnym cały czas zażywałam te środki, przez to rozleniwiłam sobie jelita. Zdarzało się ,że i 2 tyg. nie byłam z "tym" w toalecie. Kręciło mi się w głowie, brzuch wystający, niemiły zapach itp objawy.
Natrafiłam na dietetyka online która doskonale wyjaśniła mi problem.
Jeżeli jesteś nadal zainteresowana napisz na maila. Przede wszystkim ja mam grupę krwi A, nie toleruje mleka, mięsa - nie mam wystarczająco dużo enzymów, dodatkowo trzeba zażywać żywe kultury bakterii. Stosując te zalecenia przez dłuższy czas widzę różnicę. A i odporności trochę nabrałam.
na mnie kawa dobrze dziala rano ,jedz normalnie,dużo pij i zacznij ćwiczyć,to przyspiesza metabolizm
Bardzo dbrym ćwiczeniem na leniwe jelita jest tzw. kołyska. Kładziesz się na brzuchu złap rękami za stopy i robisz kołyskę. Po jedzeniu dobrze jest trochę pochodzić po mieszkaniu i masować brzuch.
Wieczorem należy zalać wodą suszone śilwki i rano na czczo wypić szklankę tej "mikstury". Zamiast kanapek polecam surówkę z warzyw, można dodać otręby, do surówki polecam oliwe z oliwek. Owoce jemy cztery godziny przed następnym posiłkiem.
Polecam również nie łączenie białek z węglowodanami. Czyli na obiad mięsko z warzywami ale juz bez ziemniaków.
Jemy bez pośpiechu dobrze gryząc.
Teraz toaleta, bo to też czasmi problem.
- na kibelek siadamy bez stresów, myslimy o czymś przyjemnym.
- pod stopy stawiamy jakiś niski taborecik, (najlepsze są takie podstawki dla dzieci do łazienek
, tak żeby kolana były troche wyżej niż zwykle.
Dorzuć do tego kefiry i jogurty naturalne. Bogata flora bakteryjna jelit też pomaga w przypadku zaparć i innych problemów jelitowych.
Moi mili , jem ziarna (słonecznik , siemię lniane) Tak 3 razy dziennie , otręby 3 razy dziennie , płatki owsiane Raz dziennie , jogurty naturalne , kefiry , kasze , warzywa , ryby , kurczaka (pierś) , jabłka , chleb ograniczyłam do minimum (oczywiście chleb czarny wieloziarnisty , np Kołodziej ) taki chleb starcza mi na tydzień , a nawet ponad . Ćwiczę codzienne (około pół godziny) , jak mam czas to biegam (to jakoś 2 razy w tygodniu) . Wydaję mi się że to jest OK , ale może się mylę . Dodam jeszcze że choruję na HBS+ , może to przez chorą wątrobę coś się dzieje , mama mi mówiła że od zawsze mam problemy z wypróżnianiem , a od zawsze na to choruję ...
a byłaś u lekarza może?
Chodzę do lekarza od zawsze co 3 miesiące i nic niepokojącego się nie dzieje ...
Spróbujcie wieczorem łyknąć łyżke parafiny, bez recepty w aptece, mnie pomaga.
Witam serdecznie , jestem tutaj po raz pierwszy. Mam ogromny problem. Otóż od 30 lat funkcjonuję na środkach przeczyszczających i do tej pory działał tylko senes w bardzo stężonej dawce. Od kilku dni nie mogłam się załatwić i lekarz przepisał mi lek duspatalin na regulację pracy jelit, w końcu zadziałała lewatywa. Czy któraś z Was używała może ten lek i czy przyniósł jakieś rezultaty ? Jeśli chodzi o dietę, stosuję się do zaleceń lekarza, ale mimo to bez rezultatu. Czy ktoś może słyszał o takim przypadku, kiedy jelita już nie podjęły samodzielnej pracy?
A co stosujecie na takie uporczywe zaparcia ? Powiem szczerze ze dieta jednak nie pomaga i potrzebuje czegoś znacznie silniejszego.
Na zaparcia super mechanicznie działa błonnik, czysta babka jajowata ona pomaga w przesuwaniu się treści jelitowej. Warto wypróbować. Ale szukaj czysto naturalnego błonnika.
Kupie go w aptece czy raczej w sklepach zielarskich ?
Spokojnie w aptece. Np Jeliton to taka 100%-wa łupina babki jajowatej. działa czysto mechanicznie.
A można go stosować w ciąży? Jak poprzednim razem męczą mnie koszmarne zaparcia
Polecam szałwię lekarską to kolejne zioło na jelita , spokojnie do picia w ciąży