lek na stres - Netkobiety.pl

To prawda stres to podstepny  zabojca.Jesli w pore nie przeciwstawimy sie jego wplywowi to ogarnie nas w 100%.  A ma wplyw niezwykle negatywny na kazda komorke naszego organizmu. Dziala podstepnie i wyniszczajaco.Uaktywnia wiele chorob.Jest wyjatkowo trudnym przeciwnikiem. Jest pare sposobow na pozbycie sie intruza. Wszystko niestety zalezy wylacznie od nas samych i sily naszego charakteru. A niestety ,nie kazdy moze pochwalic sie wytrwaloscia i wewnetrzna dyscyplina.Cudownych lekow ktore uwalnialyby nas od stresu niestety nie ma. Jest wprawdzie cala gama roznych chemicznych preparatow , ktore zwalczaja objawy a nie PRZYCZYNY i to na krotko. A to  prowadzi do nikad. Dlatego ja uwazam , ze np. picie melisy lub innych ziol jest z pewnoscia bardzo skuteczne.Diety wg. uznania.Choc organizm wie najlepiej czego sam potrzebuje do szczescia i spokoju.Osobiscie wiem , ze uspokojenie wewnetrzne daje najlepsze efekty w pozbywaniu sie stresu i sytuacji stresogennych. Do nich zaliczam ZABIEGI REIKI. Jestem ich fanka i zwolenniczka. Niezwykle kojaco i wyciszajaco dzialaja na caly organizm. A poza tym latwe i proste AFIRMACJE to jak balsam na stres.  Dlugo by o tym pisac. Ale jak zwykle kazdy czlowiek musi sam zdecydowac co woli zrobic ze swoim stresem.Ma wybor i ten wybor nalezy wylacznie do niego.

A czy znacie inne metody?Bo te wmienione tutaj raczej sa mało skuteczne, moze znaxiejakies dobre leki? ja brałam kiedys takie na recepte ale sie do nich jakos przyzwyczaiłam i stres ponownie zapanowal nede mna;/

mysle ze od czasu do czasu trzeba mieć jakąs odskocznie od codziennych problemów i zrobić coś nowego w sensie innego niż zwykle żeby wyjść z rutyny, trzeba walczyć ze stresem np. słuchając ulubionej muzy, wychodząc na impreze albo jadac gdzies ja ostatnio zrobiłam sobie wypad w góry do Bukowiny Tatrzańskiej, byłam na bukowiańskich basenach termalnych i to co wczesniej słyszałam o zdrowotnym działaniu tych wód termalnych ze np. kąpiel w nich wpływa na ukojenie nerwów i pozbycie się stresu, mysle ze rzeczywiście prawda, bo wróciłam jakas taka lżejsza na duchu a ostatnio miałam dużo pracy i też się tak stresowałam, ale czuje się lepiej, zdystansowałam się, odpoczęłam i jest ok.

Myślę że trzeba realistycznie oceniać źródła stresu, zastanowić się co go powoduje ,a następnie na ile jest się czym przejmować. Często po zastanowieniu okazuje się że sprawa jest błaha. Wszystko tkwi w naszym wewnętrznym nastawieniu. Dieta, preparaty itp. mogą pomóc ale bez naszego udziału nie zadziałają.

Jeśli chodzi o jakieś preparaty to ew. bym polecił Bio Relaxil, taki mix różnych ziółek uspokających, robi to polska firma. Może nie jest to jakieś mocne, ale przynajmniej nieszkodliwe.

Ja piję meliskę, wycisza mnie ale nie usypia.

wysiłek fizyczny!!

Proponuję ziołowe leki na stres i inne dolegliwości.

Prawdą jest:) Mniej KONTROLOWANIA swojego życia i wszystkiego wokół,:)...