wkrótce ślub, i tu nasuwa mi się pytanie: gdzie można wybrać się za granicę w podróż poślubną?
Wyjazd będzie we wrześniu,a nie wiem gdzie jaka jest pogoda o tej porze roku....chcielibysmy jechać gdzieś,gdzie będzie cieplutko i miło.
Może macie już za sobą swoje wymarzone podóże slubne?
Co polecacie?
A jak z waszymi wymarzonymi podróżami poślubnymi? Jakie są wasze fantazje? Mi się marzy Paryż albo Wenecja.
ja chciałabym jechać do Tunezji, ale teraz są tam strajki itp,dlatego raczej się nie zdecydujemy.
Egipt,to chyba przereklamowany,bo wszyscy tam jeżdżą.
Tylko gdzie jest ciepło we wrześniu???
Chyba do USA,bo tam ten zwyczaj jest praktykowany. Ale tam są wizy-jeszcze,niestety...
Z krajów gdzie jest blisko i w rozsądnych pięniądzach to jedno w sumie mogę polecić. Jedźcie do Turcji - ja się w niej zakochałam i do tej pory mi przejść nie może Pięknie, tanio (komercyjnie trochę, owszem) ale naprawdę warto
Do Tunezji szkoda jechać, bo tam w sumie nie ma nic poza pustynią i hotelami. W Egipcie jest przynajmniej rafa
Choć Egiptu nie polecam, brudno i jeszcze jednak im daleko w pewnych sprawach do Europy, Turcji jednak bliżej Choć to zaleźy tak de facto od:
- budżetu
- zainteresowań - czyli tego, jak chce się spędzić ten czas
- poziomu znajomości języka obcego
nie wiem jak Wy kobietki,wyobrażacie sobie podróż poślubną,ale ja chciałabym raczej siedzieć na miejscu tzn. basen obok hotelu ,czy jakieś morze,woda, poleniuchować,nacieszyć się sobą
wiecie co mam na myśli
jadę odpocząć,a nie narobić kilometrów.Krótkie wycieczki wchodzą w grę.
Polecam Wyspy Greckie, najpękniejsza to Korfu, cena jak na Europę przyzwoita a i wrażenia niezapomniane. )
A ja to chciałbym pojechać do Indii. Kraju mistycznej religii, dziwnych zwyczajów i pięknych budowlii.
Zobaczyć biedę i bogactwo. Zobaczyć bajeczne cuda świata. Tam bym pojechał.
Choć największa podróż życia to udane małżeństwo
A Indie to co najmniej 15 - 20 tysięcy
A Indie to co najmniej 15 - 20 tysięcy
Zawsze można zrobić wesele nie na 100 a na 20 osób i zamiast tego wydać pieniążki na podróż
11 2011-01-31 00:36:25 Ostatnio edytowany przez comete (2011-01-31 00:39:22)
Hm, ciepły wrzesień kojarzy mi się z Barceloną . W Polsce deszczowo, chłodno a w B. cieplutko (20-23C)
. A od 22 do 25 września obchodzi się święto - czas zabaw, pokazów i koncertów. A jak się Wam znudzą "przyjemności"
, to możecie zobaczyć Temple de la Sagrada Familia (kościół pod wezwaniem Świętej Rodziny), niesamowita budowla sakralna Europy a przy katedrze, znajduje się muzeum związane z budową Sagrady Familii oraz z samym artystą
. Casa Mila (La Pedrera), niezwykły budynek, znajdujący się na ulicy Passeig de Gracia, także jest pełen nawiązań, etc. Jednak, najbardziej urzekł mnie Parc Guell, kolejne dzieło Gaudiego - baśniowy świat, pełen symboli i niezwykłych form - wijąca się, najdłuższa ławka świata, malownicze przejście pod kolumnami przypominającymi drzewa oraz tak zwane "chatki z piernika" u wejścia do parku. Tam też znajduje się słynna modernistyczna jaszczurka (Salamandra) podobnie jak ławeczka pokryta mozaiką. Cały park usytuowany jest na wzgórzu, więc roztacza się z niego wspaniały widok na Barcelonę - w skrócie Barcelona jest piękna
. W połowie września, odwiedzę drugi raz - jednak, to nie będzie podróż poślubna, choć... kto wie, może kogoś poznam
. Pozdrawiam
.
To zależy, czy chcecie aktywnie spędzić ten czas, czy tylko wypoczywać. Jeżeli macie zamiar przez 2 tygodnie opalać się w kurorcie to polecam Turcję. Jest jeszcze ciepło i można znaleźć fajny hotel. Jeżeli lubicie bardziej aktywnie przeżyć wyjazd to może któraś grecka wyspa, np. Kos. Można pojeździć na skuterze. pozwiedzać.
Paryz czy Wenecja, brzmia baaardzo romantycznie,ale to tylko pozory,mnie zawiodly te miejsca.Ja moja podroz spedzilam we Wloszech,bylo super.Ale polecam Ci wyspy kanaryjskie,tam kazdy znajdzie cos dla siebie.Jak wolicie z dala od tloku,i stawiacie bardziej na plazowanie niz zwiedzanie,to ktoras z mniejszych wysepek,a jesli mielibyscie ochote troche pojezdzic,wdrapac sie na wulkan,poogladac delfiny w ich naturalnym srodowisku to polecam Teneryfe,spedzilam tam niezapomniane wakacje.Pozdro
Z mężem w podróży poślubnej byłam na Kubie, w Varadero:) Był to listopad 2010. Gdy wyszłam tam z lotniska uderzyło we mnie wspaniałe ciepłe słońce i tak było przez 14 dni:) TO RAJ:) Nie ma co dużo gadać. Wycieczka jak dla kogo, ale troszkę droga. 11 tys plus "kieszonkowe":D Ale warto wolałabym odmówić sobie hucznego wesela na rzecz tych wakacji.
Były delfiny, nurkowanie, rejs katamaranem, homary (wspaniałe), drinki do upadłego;) super hotelik, zwiedzanie Hawany na własna rękę (ekstra, chociaż trzeba uważać na biednych tubylców). Nawet nie wiecie jak tęsknie za Kubą...:D Wbrew pozorom, spotkaliśmy tam dużo Polaków:) Angielski niezbędny, fajnie też troszkę po hiszpańsku, bo o ile pracownicy hotelu potrafią mówić po angielsku, to mieszkańcy nie - żeby dowiedzieć się o drogę warto znać kilka słów po hiszpańsku:)
Nie jestem tylko pewna czy wrzesień jest idealnym miesiącem na wycieczkę tam, ze względu na pogodę, ale to warto sprawdzić:)
hmm..może Hiszpania albo Grecja? z bardziej egzotycznych polecam Tajlandię
Malediwy:)
W Europie: Praga, Paryż, Madryt, Rzym, Stambuł, Budapeszt - termy, baseny, spa
A moje wymarzone w Brazylii
Zacznij od ustalenia sobie prorytetu:
cel - chcecie zwiedzać (Jesli dzis wtorek, to jestesmy w Belgii... :-) wszystko biegiem) czy z łóżka nie wychodzić?
budżet
A może odwrotna kolejność?
Ciąg dalszy - w zależności od powyższego.
Macie czas, aby wszystko z głową zaplanować.
a czy ktos z was byl w podrozy poslubnej w chorwacji? albo na jakiejs wycieczce? jaka jest tam pogoda w październiku?
a czy ktos z was byl w podrozy poslubnej w chorwacji? albo na jakiejs wycieczce? jaka jest tam pogoda w październiku?
W podróży poślubnej nie, ale byłam tam kilka razy, również w październiku.
Uważam, że lepiej w październiku - możesz mieć jeszcze upały - bo wrzesień bywa często zimny i deszczowy, tak sie ta pogoda układa...
Podróż poslubną lepiej spędzić na indywidualnym wyjeździe, a nie na objazdówce.
Znajdziecie w necie wiele ofert - wybierzcie Dalmacje Południową.
Tak jak Comete polecam Barcelonę właśnie we wrześniu byliśmy tam w podroży poślubnej i było cudnie. Paryż mnie rozczarował a jeśli chodzi o cieplutko i plaże to tam tego nie ma poza ty strasznie drogo. We wrześniu to Hiszpania, Chorwacja, Grecja, Turcja, Bułgaria, Portugalia, Włochy i pewnie inne ale tam jest pogoda.
do Toskanii!!
W zależności od portfela...Ja mogę polecić Majorkę-byłam i naprawdę warto! Jeśli nie Majorka to napewno kraje europejskie. W Polsce dobrym pomysłem może być np. Karpacz hotel z basenem i spa-polecam Konradówkę.
My bylismy w podrozy poslubnej w Chorwacji i bylo cudownie, ale to bylo w sierpniu. Nie jestem pewna, czy we wrzesniu pogoda rowniez bedzie super. We wrzesniu tez sie w tym roku co prawda tam wybieramy, ale z okazji rocznicy slubu i na objazdowke (z Funclubem), wiec jak bedzie nawet troche chlodniej, to moze i lepiej na zwiedzanie.
Moge jeszcze polecic Turcje - tez sie w tym kraju zakochalam!
a ja polecam Wyspy Kanaryjskie :):):) ja byłam w październiku i temperatura w nocy wynosiła 25 stopni. Byłam na Teneryfie jest to mała wyspa gdzie samochodem można ją objechać w 1 dzień a jak by pozwiedzać to 2 dni starczą
a reszta na leniuchowanie przy basenie w hotelu bądź na plaży z oceanem ( to drugie bardziej polecam !!! )
Wydaje mi sie, ze ktoras juz pisala o Malediwach
Ogladam DSDS (Niemiecki Idol) i chyba teraz tam byli uczestnicy.. raczej na 90% byly to malediwy..
Bylo to chyba w listopadzie, a ci mieli upal jak nie wiem
Ja w sumie z chęcią wybrałabym się do Grecji (mojego chłopaka tez tam ciągnie). Ale ideałem były by dwa tygodnie - jeden na odpoczynek, plażowanie itp. a drugi na wycieczki, zwiedzanie etc. Fajnie też gdyby udało się połączyć wypoczynek w Polsce z wypoczynkiem za granica ale czasami nie jest to jednak realne... W Polsce z kolei dobrze było by znaleźć miejsce ciche i z daleka od turystów. Na przykład Głęboczek Wielki i takie wieczory przy winie.
Zależy ile chcecie wydać. Jak tak ok 6tys. to polecam azję. Może być na początek Pekin. W Chinach życie jest tanie, jedyny problem, to że większość biur podróży nie organizuje takich wyjazdów. Ale na to też jest metoda, można samemu coś zorganizować. Wystarczy kupić sobie bilet w promocji. Ostatnio widziałam Pekin za 1580zł w obie strony. Ale warto przeglądać promocje, bo na pewno coś się jeszcze trafi, i możliwe że nawet tańszego, skoro ja w londynie byłam za 10zł. Proponuję regularne przeglądanie stronki okeytravel.pl/promocje-lotnicze.html Jak ma się bilet, to jeszcze wybrać hotel, ubezpieczyć się i w drogę. Aha, w chinach są wizy, ale nie robią problemów i na wyjazdy turystyczne wydają od ręki.
My sie zareczyliśmy w Paryżu w październiku i w tym październiku też tam jedziemy. Także od 18 czerwca niecierpliwie czekamy an naszą podróż poślubną.
Ech, nie mogę się już doczekać.
Malediwy - polecam !
Sri Lanke - polecam !
Bali - nie byłam,ale marzę!
Finlandia !!!! ooo tak!
31 2011-11-09 23:46:33 Ostatnio edytowany przez SemperFidelis (2011-11-09 23:54:20)
Mauritius - mi się marzy ta malownicza wyspa uchodząca za raj dla nowożeńców. Niestety cenowo jak na razie poza moim zasięgiem. Ale może kiedyś, jeśli wszystko się dobrze potoczy... Podróż poślubna w to miejsce mmm...
Kręcą mnie wyspiarskie klimaty i z tych co zwiedziłem to na taką podróż nadawałyby się:
Teneryfa. Świetna do zwiedzania, za sprawą różnorodności - wulkan Teide i piękna panorama ze szczytu, góry, plaże, świetny park wodny i park ze zwierzętami.
Majorka. Bardziej do plażowania, raczej spokojniejsza wyspa, ale także bardzo malownicza (piękne plaże, urokliwe miasta jak Valldemossa). Także świetny park wodny.
Manhattan, wbrew pozorom w sercu miejskiej dżungli Nowego Jorku też można znaleźć wiele romantycznych miejsc. Jest co zwiedzać i warto dosłownie poczuć wielkość tego miasta. w Tylko z plażowaniem gorzej, ja na żadną plażę niestety nie natrafiłem;] No i te wizy jeszcze...
Raczej nie wybrałbym się w jakieś odległe kulturowo klimaty (Tunezja, Egipt). Ponoć bardzo piękne, ale jeszcze ktoś porwałby mi moją wybrankę, także lepiej nie;)
W takie odmienne klimaty jak Tunezja, Egipt, Maroko to może kiedyś, tak dłużej poślubie. Jeśli przyszła żona się nie sprawdzi to przehandluję za np. kilka wielbłądów ;P Taki plan awaryjny:P
Mi się kiedyś ubzdurało Lazurowe Wybrzeże ... ech
Paryż czy Wenecja... to z tych bardziej realnych
marzenie-MALEDIWY
Malediwy - brzmi baardzo egzotycznie, aż pokusiłam się, że sprawdzić, ile kosztuje taki wyjazd i faktycznie ceny sa zabójcze, ale przecież wiadomo podróż poślubna to wydarzenie na całe życie, tak więc warto mieć z nią niepospolite wspomnienia.
Jak juz szalec to szalec. Tajlandia
Tajlandia to jest fajna, tak więc uważam, że dokonałaś słusznego wyboru .
Szczerze powiedziawszy nigdy nie ciągnęło mnie za granicę, dlatego też na podróż poślubną wybraliśmy nasze polskie morze i było cudownie. Najlepsze moje (nasze) wakacje
Myślę, że tak do końca miejsce nie ma znaczenia, najważniejsze żeby być tam RAZEM a nie obok siebie.
Ja proponuje karaiby. Nie zaleznie w jakim miesiacu pojedziesz- zawsze goraco. Dominikana jest przepiekna dlatego ja polecam. I tak jak kolezanka wyzej wspomniala najwazniejsze by te wczasy spedzic razem a nie osobno. W zeszlym roku pierwszy raz bylam z chlopakiem na wczasach i bardzo sie z nich cieszylam... jednak moj teraz byly chlopak byl obok mnie, a nie ze mna.
A co do Egiptu to mi sie bardzo podobalo, na zywo zobaczyc piramidy i Sfinksa. Egipt tez polecam ;-)
No dobra.. a co radzicie, jak ktos na podroz poslubna ma tylko dlugi weekend? Moja kuzynka i jej facet to para pracoholikow
Moja siostra pojechała do Grecji. Dostała od nas, czyli całej rodzinki wyjazd z funclub na wyspę Thassos do hotelu Esperides. Elegancki hotel po remoncie urządzony w stylu greckim, z basenem, niedaleko złocistej plaży nad turkusowym morzem. Przytulne restauracje, spokojna miejscowość - czuli się tam jak raju. Moja siostra nie mogła wyjść z zachwytu nad tą magiczną miejscowością i ja również musiałam tam pojechać. Polecam wszystkim, którzy chcą poczuć prawdziwe greckie klimaty.
No ale taki wyjazd to co najmniej na tydzien a nie na weekend..
Znajomi mojej siostry pojechali z Itaką na Maderę, wrócili bardzo zadowoleni ze świetnymi zjdęciami! Bardzo chwalili sobie hotel i ogranizację wyjazdu. Szczerze mówiąc jak sama oglądałam zdjęcia to też bym chciała mieć taką podróż poslubną
Fajnie jest pojechać i wrócić zadowolonym, dlatego z duża uwagę śledzę oferty wyjazdowe i szukam też okazji cenowych.
No dobra.. a co radzicie, jak ktos na podroz poslubna ma tylko dlugi weekend? Moja kuzynka i jej facet to para pracoholikow
Dokładnie w takiej samej sytuacji mam znajomych- oni pojechali na weekend razem do Spa- z tego co opowiadali genialny weekend poślubny Oni akurat byli w Primaverze w Jastrzębiej Górze także przy okazji byli nad morzem. Tak zachwalali, że teraz wszystkim polecam.
W Europie: Praga, Paryż, Madryt, Rzym, Stambuł, Budapeszt, Wiedeń, Wenecja, Wyspy Greckie <3
My właśnie co dopiero...(2.09) wróciliśmy z podróży poślubnej Nasi świadkowie wraz z kilkoma znajomymi zrobili zrzutkę na bony wakacyjne od Itaki. Wiedzieli, że nie będzie nas stać na jakiś super extra wyjazd. Byliśmy mile zaskoczenia, polecieliśmy do Zanzibaru - polecam!
Polecam Sycylię i hotel Dolcestate Village, w miejscowości bez żadnych atrakcji Campofellice. Hotel jest niezwykle urokliwy, ma swój romantyczny klimacik, a jak chcemy coś pozwiedzać wszędzie dostaniemy się autobusem lub pociągiem. Hotel wart polecenia szczególnie pod koniec września, gdyż jest baaaaardzo spokojnie, nieliczni goście hotelowi, pogoda jeszcze zapewniona ( od pażdziernika bym już odradzała), można odpocząć i przeżyć romantyczne chwile, gdyż cały hotel sprzyja takiemu klimatowi....
To zależy kto co lubi i jaka jest jego wymarzona podróż. Jedni marzą o hotelu i leżakach przy hotelowym basenie, a inni o niesamowitej przygodzie. Wolę to drugie, bo leżak mam pod domem.
Moim marzeniem jest :
1.Kuba- samochody z lat 50. czy 60., staruszki bez zębów z cygarami w ustach i słynne Buena Vista Social Club,
2.Jamajka- szlakiem rocksteady,
3.Gdzieś, gdzie mogłabym ponurkować.
Nurkowanie - jest tyle miejsc na świecie Egipt, Turcja, Tunezja, Zimbabwe! Słyszałam o rafach w tych krajach, czasem żeby sobie poprawić humor oglądam zdjęcia lub filmiki w sieci
Ja już wiem, gdzie chciałabym zanurkować. Że się tak wyrażę- mam hopla na tym punkcie. Trza tylko zrealizować swe wielkie marzenie i zrobić kurs nurkowania . Gdyż jak dotąd nurkowałam w masce, co też jest dla mnie wielką przyjemnością.
Może któreś z Was marzy o jakimś miejscu od dawna, to jest dobra pora na zrealizowanie go albo jeśli pozwalają Wam na to finanse pojechać w dalszą bardziej egzotyczną podróż. No i pytanie na co jesteście nastawieni czy na totalne lenistwo (wtedy każde miejsce z plażą gdzie będzie ciepło jest dobre) czy na zwiedzanie?
Jak bym wybierała się gdzieś dalej, np. Tajlandia czy kraje skandynawskie - to raczej bym chciała pozwiedzać. A jak gdzieś bliżej, do miejsc typowo turystycznych - zdecydowanie leniuchowanie. Pełen relaks na pięknej plaży, gdzie piasek ma biały lub złoty kolor, słonko mocno grzeje, a woda jest ciepła i błękitna...Ehhh rozmarzyłam się
Jak bym wybierała się gdzieś dalej, np. Tajlandia czy kraje skandynawskie - to raczej bym chciała pozwiedzać. A jak gdzieś bliżej, do miejsc typowo turystycznych - zdecydowanie leniuchowanie. Pełen relaks na pięknej plaży, gdzie piasek ma biały lub złoty kolor, słonko mocno grzeje, a woda jest ciepła i błękitna...Ehhh rozmarzyłam się
Zdecydowanie wolę bardziej plaże kamieniste, bo piasek mi przeszkadza, włażąc wszędzie. Poza tym woda, gdzie plaże są kamieniste faktycznie ma błękitno-przezroczysty kolor. Tak było w Chorwacji. Gdzie mój dzień wyglądał codziennie tak samo- od ok.10 już byłam na plaży, a raczej w wodzie nurkując z maską. Nawet udało mi się zobaczyć kałamarnicę! Niezapomniany widok.
Ale zwiedzać też lubię.
Nigdy nie pociągały mnie wakacje ALL INCLUSIVE. Nigdy nie wyjadę na tego typu wycieczkę.
53 2012-10-14 22:25:21 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2012-10-14 23:08:59)
My spędziliśmy podróż poślubną aktywnie na górskich szlakach. Jeżeli lubicie narty to może to być fajny pomysł, no i można przywieźć piękne zdjęcia
wstawianie linków jest niezgodne z regulaminem
54 2012-11-19 12:30:22 Ostatnio edytowany przez Katerina12 (2012-11-19 12:36:11)
ja tam jestem zwolennikiem polskich kurortów nadmorskich- Trójmiasto, Kołobrzeg, Ustka..
Polskie kurorty są naprawdę fajne ale z drugiej strony jak na podróż poślubną... to chyba wybrałabym jakiś all inclusive a dobrym, sprawdzonym biurem podróży a takie oferty często aż tak bardzo nie różnią się kosztem z wypoczynkiem nad Bałtykiem.
Post przeniesiony:
Witam
![]()
W przyszłym roku zaraz po ślubie planuję wyjechać w podróż poślubną. I tu pojawia się problem, ponieważ nie mam pojęcia w jakie miejsce się udać.
Wiem że ma to być piaszczysta plaża, z ciepłym czystym oceanem. Pięknymi widokami. Najlepiej jakieś cichsze miejsce. No i oczywiście żeby cena nie była zbyt wygórowana.
Chciałabym aby był to dwutygodniowy wyjazd za ok 8 tysięcy. Może byłyście w takich miejscach i coś polecicie:) Bardzo liczę na pomoc.
57 2013-07-17 13:25:26 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2013-07-17 13:38:06)
Fajnie jest mieć takie problemy jak wybór miejsca na podróż poślubną.. co ja bym dała żeby mieć taki problem:) Hmm.. podróż poślubna musi być niezapomniana więc i miejsce musi być wyjątkowe. Taka będzie.. Majorka! Woda, słońce, piasek,figi, słonce, cytrusy, słońce, oliwki:):) To co wyróżnia Majorkę z pośród innych podobnych wysp jest to, iż Majorka to nie tylko słońce, woda i piasek, ale również przepiękne zabytki architektury! M.in Gotycka katedra La Seu , która uważana jest za najznakomitszą Hiszpańską budowlę sakralną. O więcej informacji na temat Majorki odsyłam na spam
we wrześniu biorę ślub i w podróż polubną jedziemy na tydzień do Barcelony
Ja to nie mam takich wymagań, mnie Grecja by wystarczyła, z biurem które zna ten kraj na wylot.
My na podróż poślubną wybraliśmy Paryż, mały hotelik w samym centrum paryża niedaleko Placu Pigalle... Polecam każdemu, piękne miasto. Widok w nocy z wieży Eiffla bezcenne ;-)
Ja to nie mam takich wymagań, mnie Grecja by wystarczyła, z biurem które zna ten kraj na wylot.
Polecam Grecję a konkretnie jej piękne wyspy oraz oczywiście Paryż.
62 2015-05-18 22:28:11 Ostatnio edytowany przez gargulec (2015-05-18 22:46:00)
A Indie to co najmniej 15 - 20 tysięcy
W 2012 10 dni kosztowało mnie 4k - wyjazd na własną rękę. Ale rozumiem nie o taki wyjazd autorce chodzi.
Generalnie we wrześniu na południu Europy jest jeszcze ciepło i przyjemnie. Grecja jest jak najbardziej fajnym pomysłem. Tak samo południe Hiszpanii, lub Kanary. Z doświadczenia mogę polecić Maltę. Wiele dobrego slyszałam o Sardynii.
Maroko jest moim natężeniem ale, póki co, mam obawy przed wyjazdem do jakiegokolwiek arabskiego kraju.
U nas strzałem w dziesiątkę okazała się Aruba. Przecudowne miejsce, gdzie możesz odpocząć, podziwiać wspaniale widoki i cieszyć się sobą nawzajem. Polecam jechać na tę wyspę z biurem Konsorcjum.pl, dostępna tam oferta, proponuje hotel, który ma bezpośredni dostęp do plaży z flaminami!
Seszele to idealne miejsce na podróż poślubną! My byliśmy tam na naszej z biurem Konsorcjum.pl. Mieliśmy świetną willę 2-os na wzgórzu z prywatnym basenem! Pełna cisza i intymność. Cały czas wspominamy ten wyjazd i mamy zamiar powtórzyć na okrągłą rocznicę
Może Portugalia? Dla mnie wyjazd do Portugalii z Konsorcjum.pl to czysta przyjemność! Spokojny kraj, piękne krajobrazy i mnóstwo miejsc do odkrycia. Jednego dnia Lizbona, drugiego portowe miasteczka, potem góry i plaże – każdy dzień był inny, ale równie fascynujący.