seks/pieszczoty z nowym partnerem - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » seks/pieszczoty z nowym partnerem

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 37 ]

Temat: seks/pieszczoty z nowym partnerem

hej, poznalam super faceta. ma 25 lata, jest przystojny, inteligentny, skonczyl dobre studia , ma dobra prace. czuje ze zaczyna mi na nim zalezec. spotykamy sie od dwoch tygodni, bylismy juz na 8 randkach. myslalam ze jest w porzadku. dopiero na 7 randce mnie pocalowal. ale na 8 randce zaczal sie dziwnie zachowywac w stosunku do mnie. zaczal sie do mnie dosc nachalnie dobierac, zdejmowac bluzke itd. moze nie chcial seksu ale widac ze juz chcial jakis intensywniejszych pieszczot . ja nie mialam na to ochoty, uwazam ze to za szybko , poza tym nie chce zeby pomyslal ze jestem łatwa. a on zaczal sie ze mnie nabijac ze jestem pruderyjna i ze zachowuje sie jak licealistka. nie wiem jak mam sie zachowac teraz. zalezy mi na nim  i nie chce go stracic. moze przesadzam ? mam 23 lata. czekam na rady.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

Zwyczajnie powiedz mu, że nie życzysz sobie takiego zachowanie. Wyjaśnij mu, ze jeszcze nie chcesz wchodzić w taką intymność i jeżeli jemu zależy, to powinien to uszanować. A jak nie, to niech spada na drzewo i szuka naiwnej, bo Ty masz do siebie szacunek.

3

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

no z tym całowaniem to juz troszke przegiął haha,jak dla mnie to strasznie długo to trwało,ale jezeli na rozbieranki nie masz ochoty,to powiedz mu to.Facet jest dorosły to nie chce mu sie z Toba za reke chodzić i liczy na cos wiecej. Jezeli mu na tobie zależy,to poczeka,jezeli nie poczeka to krzyżyk mu na drogę:)Nie zastanawiaj sie nad tym CO ON O TOBIE POMYSLI  jak bedziesz za długo zwlekała z seksem.TY musisz byc gotowa:)

4

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

Nie ma jakiejś złotej zasady w stylu "Na seks/ściągnięcie bluzki/rozpięcie stanika jest dobra 1, 8 czy 20 randka". Każdy ma swoje tempo. Nie widzę nic strasznego w tym, że chciał czegoś więcej ani w tym, że nie podzielałaś entuzjazmu.

To, co mi się za to nie podoba, to jego reakcja. Nie gwarantuję mu, że jeżeli zacznie się spotykać z 40latką, to dostanie seks na drugiej randce, bo wyznacznikiem ochoty na zbliżenie jest odległość czasowa od balu maturalnego. Ale jestem niemalże pewna, że dostałby w gębę od dojrzałej kobiety, którą próbowałby zaszantażować wyśmiewaniem.

5

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

dziewczyny mają rację. skoro nie jesteś gotowa to nie rób nic na siłę. poza tym uważam że skoro na 7 randce Cie dopiero pocałował a na 8 już chciał coś więcej to chyba coś nie tak....nie patrz na jego gadanie że tak robią licealistki... bo każdy ma swoje tempo i to nie prawda... czasem dziewczynki 14 letnie ida już do łóżka na 1 spotkaniu. są różne typy. szczerze???? myślę że on tak powiedział bo chciał Cie złamać żebyś to zrobiła i że chce Cie wykorzystać. to jest moje zdanie

6

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

Na mój chłopski rozum to on chce Cię tylko wykorzystać. Takie gadanie że jesteś pruderyjna i zachowujesz sie jak licealistka to jest zastosowana tutaj pułapka żebyś mu się oddała. On wie że jesteś w takim wieku kobiety dla której seks nie powinien być czymś nowym i próbuje Cie takim tekstem wyśmiać, że jesteś jak dziewczynka i być może zauważył, ze Tobie zależy na nim. Tak się nie zachowują dojrzali faceci. Faceci stosują takie taktyki jak im zależy tylko na seksie. To kiedy ty będziesz chciała się kochać to twoja sprawa i nie może nic robić wbrew twojej woli. Jak mu zależy na Tobie jako osobie a nie na twoim ciele do zaspokojenia swoich potrzeb to poczeka. Nie chce być prorokiem ani jakimś jasnowidzem, ale musisz być bardziej ostrożna na następnej randce bo może być gorzej.

Sorry, ze go ocenie, ale tak na marginesie, osobiście uważam że to dupek.

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

chyba macie racje, ale jakos strasznie mi smutno. nie spodziewalam sie tego zwlaszcza ze pierwszy raz pocałowal mnie na 7 randce, wiec myslalam ze mysli o mnie powaznie skoro tyle zwlekał.  nie uwazam ze jestem jakos strasznie pruderyjna. po prostu , jakos nie moglabym isc z kim do łozka po tygodniu, musze kogos poznac zeby otworzyc sie w ten sposob

8

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

Aniołku - przede wszystkim oducz się oceniania intencji drugiej osoby na podstawie tego jak szybko dąży do kontaktu fizycznego. Jeśli będziesz myślała - pocałował mnie dopiero na 7 randce to mu zależy - czeka Cię wiele rozczarowań. Wszystko jest sprawą indywidualną, ale generalnie z upływem latek zmniejsza się zależność między poważnym zaangażowaniem a czasem znajomości, po której ląduje się w łóżku. Poznając nowego chłopaka zwracaj większą uwagę na jego słowa, gesty, ze zwykłej rozmowy wyciągaj wnioski odnośnie jego charakteru - to Ci powie więcej na temat tego, czy podchodzi do Ciebie jak do potencjalnej partnerki, czy też jak do jednonocnej zdobyczy.

Bardzo możliwe, że chłopak faktycznie chciał się tylko zabawić, jednak powstrzymałabym się od jego jednoznacznej oceny na podstawie jednej gafy, którą popełnił - a mianowicie naśmiewania się, że jesteś pruderyjna licealistka. Tego typu zachowanie może świadczyć o jego niedojrzałości (prymitywizmie? ), ale równie dobrze może być tylko samoobroną. Nie wiemy przecież w jaki sposób dałaś mu do zrozumienia, że dla Ciebie jest za wcześnie na bardziej zaawansowane pieszczoty. Może poczuł się speszony i ten niezbyt udany tekst to była jego obrona?

Co do seksu na 8 randce - to Ty masz być gotowa i nie jest ważne czy tą gotowość osiągniesz na 3, 5 czy 50 randce. Ale jak dla mnie Twoje tłumaczenie jest nieco dziecinne. "Nie chciałam, żeby pomyślał, że jestem łatwa" - co to w ogóle za argument? Co to znaczy "łatwa"? W Twoim myśleniu widzę dużo zakorzenionych stereotypów. W swoim życiu nie możesz kierować się stereotypami. Ważne jest to, czego Ty chcesz, co Ty czujesz, a nie to co wypada, albo nie wypada robić...

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

pewnie masz racje, pochodze z małego miasta, mam dosc konserwatywna mame. i tak zostalam wychowana, ze bardzo przejmuje sie opinia innych.

10

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

Aniołku! Nie przejmuj się! Piszesz , że twój facet skończył dobre studia a więc jest człowiekiem dorosłym i wykształconym i powinien cię zrozumieć oraz uszanować twoją wolę i twoje zdanie! Jeśli tak nie jest to powinnaś kopnąć go w cztery litery! Może wtedy się otrząśnie!!! A jeśli chodzi o gotowość do podjęcia decyzji o współżyciu to wszystko zależy jedynie od ciebie! A nie od zwierzęcych chuci twojego partnera!!!

11 Ostatnio edytowany przez _Ramzes_ (2010-09-06 19:20:54)

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem
cvas12 napisał/a:

Aniołku! Nie przejmuj się! Piszesz , że twój facet skończył dobre studia a więc jest człowiekiem dorosłym i wykształconym i powinien cię zrozumieć oraz uszanować twoją wolę i twoje zdanie! Jeśli tak nie jest to powinnaś kopnąć go w cztery litery! Może wtedy się otrząśnie!!! A jeśli chodzi o gotowość do podjęcia decyzji o współżyciu to wszystko zależy jedynie od ciebie! A nie od zwierzęcych chuci twojego partnera!!!

Przede wszystkim! Nie każdy człowiek po wyższych, dobrych studiach jest człowiekiem dorosłym lub żeby lepiej powiedzieć, dojrzałym ! Mądrość, a inteligencja powinny iść w parze ale bardzo często jest inaczej. Spójrz na wielu polskich polityków tkwiących w swych skrajnych ideologiach, nie szanujących innych, a również będących po wyższych studiach. Po wyższej szkole też jest wielu prostaków i chamów. Dla mnie wykształcenie to żaden wyznacznik.

A w tym przypadku nie wiadomo czy koleś zrobił unik, bo się speszył, czy naprawdę tak uważał i postępuje tak z każdą osobą. Nie zachował się w porządku, to pewne. Musisz go poobserwować, a najlepiej z nim pogadać. To od Ciebie zależy kiedy chcesz to zrobić i on powinien to uszanować. Jeśli nie, to trzeba dać mu kopniaka, i już!

12

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

To faktycznie dupek! Daj sobie z nim spokój i znajdż takiego,który uszanuje Twoje zdanie. Pozdrawiam:)

13

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

Aniołku, przecież Ty sama wiesz, czego chcesz, facet ocenił Cię pobieżnie i krzywdząco, myślę, że ma zupełnie inne oczekiwania od Waszej znajomości, niż sobie to wyobrażasz lub niż byś Ty chciała.... Po prostu mu wyjaśnij, że nie czujesz jeszcze takiego emocjonalnego zaangażowania, żeby podejmować już bliższe relacje, chociaż Ci na nim zależy. Jeśli zrozumie i uszanuje Twoją decyzję, poczeka, aż Ty będziesz tego chciała, a nie tylko on.

14

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

wiecie co a ja mam na odwrot mnie pocałował od razu na 1 spotkaniu... co 3 razy odmawiałam w koncu jakos tak wyszlo ze  pocalowalismy sie i co o tym mam sądzić...

15

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

musiałam napisać bo szlak mnie zaraz weźmie!!!
rok temu spotykałam  się z pewnym facetem ...ale nam nie wyszło bo ja nie potrafiłam się zakochać. byłam wtedy po trudnym rozstaniu i trafił chłopak w zły moment. minął juz rok a on na mnie czekał nadal... jakoś zaczęlismy się spotykać. poczułam  że mi na nim zależy...a on zakochany po uszy i szczęśliwy że w końcu się doczekał. spotykamy się 2 tyg... co jakiś czas czułe wyznania z jego strony  ... codziennie się widzimy. mi na nim bardzo zależy teraz ... czyste szaleństwo. rozmowy o przyszłości .... spotkania coraz bardziej odważniejsze... ostatnio dotykał mnie w intymne miejsce i ja jego też... a dzis wypalił że chce się ze mną kochać , że mnie kocha bardzo... ja teraz źle się z tym czuje ... przypomniały mi się momenty jak kiedyś gościu mnie przeleciał po też 2 tyg znajomości i na następny dzień zostawił sad i tez przypomina mi sie jak były z którym byłam rok  po seksie zmienił potem stosunek do mnie... przed nim było ładnie pięknie a potem nabrał pewności i wykorzystywał moja naiwność sad non stop byłam gorzej traktowana... mam chyba pewien uraz przez nich wszystkich... nie potrafie powiedziec mu tego... wiem jedno że zrobiło mi się przykro

16

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

frytka292, myślę że to, że on chce z Tobą uprawiać seks jest całkowicie naturalne. Pomyśl o tym w ten sposób: on nie ma przecież pojęcia o Twoich doświadczeniach z przeszłości, więc nie możesz go za to winić. Moim zdaniem powinnaś z nim o tym jednak porozmawiać - unikniesz przykrości dla Was obojga i będzie naprawdę łatwiej. On będzie poinformowany o tym, że ma sobie nieco dać na wstrzymanie i postarać się żeby zapewnić Ci poczucie bezpieczeństwa, Ty zaś będziesz czuła się bardziej komfortowo wiedząc, że on nie jest z Tobą tylko po to, by Cię rzucić na następny dzień po zbliżeniu.

17

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

Frytka, ja bym z tego względu dała sobie czas. Powiedz, że jeszcze nie jesteś gotowa. Spotykajcie się i lepiej poznawajcie.
Pamiętaj, że nie każdy jest taki sam smile

18

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem
Anemonne napisał/a:

frytka292, myślę że to, że on chce z Tobą uprawiać seks jest całkowicie naturalne. Pomyśl o tym w ten sposób: on nie ma przecież pojęcia o Twoich doświadczeniach z przeszłości, więc nie możesz go za to winić. Moim zdaniem powinnaś z nim o tym jednak porozmawiać - unikniesz przykrości dla Was obojga i będzie naprawdę łatwiej. On będzie poinformowany o tym, że ma sobie nieco dać na wstrzymanie i postarać się żeby zapewnić Ci poczucie bezpieczeństwa, Ty zaś będziesz czuła się bardziej komfortowo wiedząc, że on nie jest z Tobą tylko po to, by Cię rzucić na następny dzień po zbliżeniu.

Dokładnie tak samo uważam.
Ludziska - komunikować się trzeba. Nikt nikomu nie jest w stanie czytać w myślach. big_smile

19

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

ja to myslałam że to logiczne dla niego będzie że seks nie robi się od razu... ja mam dosyc dziwne skojarzenie że po seksie wiele by się zmieniło- że by był za pewny siebie... i byłoby coraz gorzej między nami ...zreszta same wiecie że jak ktoś sie nie spieszy to często lepiej na tym wychodzi

20

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem
frytka292 napisał/a:

ja to myslałam że to logiczne dla niego będzie że seks nie robi się od razu... ja mam dosyc dziwne skojarzenie że po seksie wiele by się zmieniło- że by był za pewny siebie... i byłoby coraz gorzej między nami ...zreszta same wiecie że jak ktoś sie nie spieszy to często lepiej na tym wychodzi

Kochana -bez przesady. To co TOBIE się wydaje, nie musi się wydawać JEMU.

Mnie się zdarzało bardzo szybko kochać z partnerem i wszystko zależy od tego, jaki to człowiek. Jak będzie DUPKIEM, to zostawi Cie po pierwszym seksie za pół roku. Co za różnica?

21

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem
Anemonne napisał/a:

Pomyśl o tym w ten sposób: on nie ma przecież pojęcia o Twoich doświadczeniach z przeszłości, więc nie możesz go za to winić. Moim zdaniem powinnaś z nim o tym jednak porozmawiać - unikniesz przykrości dla Was obojga i będzie naprawdę łatwiej

A ja uważam, że to byłby błąd. Jeśli powie mu to w formie przypomniały mi się momenty jak kiedyś gościu mnie przeleciał po też 2 tyg znajomości i na następny dzień zostawił, to sobie daję rękę uciąć, że co najmniej będzie karczemna awantura, a może i koniec związku. Bo niby z jakiej racji facet ma oberwać po uszach za przeszłe błędy kobiety? Niech mu po prostu powie, że potrzebuje na to więcej czasu i tyle.

22

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

Lupus - "błędy z przeszłości"? To kobieta jest winna temu, że facet używa niewłaściwej części ciała do myślenia? Jasne, niektóre kobiety są po prostu naiwne i ignorują wyraźne sygnały, ale nie możemy założyć z góry że tak było w tym przypadku - nie znamy frytki.

Poza tym nie musi mu tego mówić w dokładnie takich słowach - może po prostu powiedzieć ogólnikowo, że ma złe doświadczenia z przeszłości i woli poczekać. Chodzi głównie o sam fakt rozmowy, a niekoniecznie o to, jak wytłumaczy swoją decyzję. Jakiekolwiek uzasadnienie by podała, jeśli facetowi na niej zależy to powinien przystopować.

23

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

A ja Anemonne uważam, że o przeszłości się nie mówi. Zaś wytłumaczenie w stylu: z Tobą nie, bo kiedyś jeden to... sprawi tylko i wyłącznie, że facet poczuje się gorzej traktowany niż ten "jeden" i jak znam życie oraz męski tok myślenia, dostanie wścieklizny.

Co do ostatniego zdania zgoda, dwa tygodnie to krótko, więc nie ma nic dziwnego w tym, że kobieta woli poczekać.

24

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem
Lupus napisał/a:

A ja Anemonne uważam, że o przeszłości się nie mówi. Zaś wytłumaczenie w stylu: z Tobą nie, bo kiedyś jeden to... sprawi tylko i wyłącznie, że facet poczuje się gorzej traktowany niż ten "jeden" i jak znam życie oraz męski tok myślenia, dostanie wścieklizny.

Co do ostatniego zdania zgoda, dwa tygodnie to krótko, więc nie ma nic dziwnego w tym, że kobieta woli poczekać.

O przeszłości - SZA. Studnia, nawet na torturach. big_smile
Ale o swoich obawach można powiedzieć nie "podciągając" tego pod wspominki. Po prostu - jakie ma się oczekiwania.
2 tygodnie - jak kto uważa. Nie będę dyskutować dużo czy mało.

25

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem
Lupus napisał/a:

A ja Anemonne uważam, że o przeszłości się nie mówi. Zaś wytłumaczenie w stylu: z Tobą nie, bo kiedyś jeden to... sprawi tylko i wyłącznie, że facet poczuje się gorzej traktowany niż ten "jeden" i jak znam życie oraz męski tok myślenia, dostanie wścieklizny.

Rozumiem to - ja jako kobieta również nie lubię i nie chcę słuchać o przeszłości mojego faceta. Ale myślę, że jeśli powie się o tym delikatnie i bez zagłębiania się w szczegóły, to uda się obyć bez tej wścieklizny. Przecież można powiedzieć o "przykrych doświadczeniach z przeszłości" bez mówienia o tym kto, jak, kiedy, dlaczego i jak dużego miał.

26 Ostatnio edytowany przez Lupus (2011-08-07 21:44:47)

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

Niekochana, po prostu jakoś nie dostrzegam dobrych stron takich wspominek, natomiast widzę bardzo duże ryzyko. Co do czasu, to oczywiście, że to rzecz uznaniowa, ale obiektywnie 2 tygodnie to bardzo krótko. I moim zdaniem, ona w ogóle nie musi mu się jakoś specjalnie tłumaczyć. Niech powie: "Nie jestem jeszcze na to gotowa" i tyle.

27 Ostatnio edytowany przez niekochana72 (2011-08-07 21:46:10)

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem
Anemonne napisał/a:

Ale myślę, że jeśli powie się o tym delikatnie i bez zagłębiania się w szczegóły, to uda się obyć bez tej wścieklizny. Przecież można powiedzieć o "przykrych doświadczeniach z przeszłości" bez mówienia o tym kto, jak, kiedy, dlaczego i jak dużego miał.

Raczej nie. Jak już zaczniesz mówić - zaczyna się drążenie tematu. Podświadomie każdy chce wiedzieć więcej, porównuje się. DOOPA. Nie praktykuję wspominków. Mniej wiesz, lepiej śpisz tongue


Lupus napisał/a:

Niekochana, po prostu jakoś nie dostrzegam dobrych stron takich wspominek, natomiast widzę bardzo duże ryzyko. Co do czasu, to oczywiście, że to rzecz uznaniowa, ale obiektywnie 2 tygodnie to bardzo krótko. I moim zdaniem, ona w ogóle nie musi mu się jakoś specjalnie tłumaczyć. Niech powie: "Nie jestem jeszcze na to gotowa" i tyle.

Toż samo uważam. big_smile

28 Ostatnio edytowany przez Lupus (2011-08-07 21:50:14)

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem
niekochana72 napisał/a:

Raczej nie. Jak już zaczniesz mówić - zaczyna się drążenie tematu. Podświadomie każdy chce wiedzieć więcej, porównuje się. DOOPA. Nie praktykuję wspominków. Mniej wiesz, lepiej śpisz tongue

Otóż to. A nawet uważam, że takie niedopowiedzenie jest chyba gorsze od wyznania całości, bo za dużo zostawia dla wyobraźni. Co do seksu, stosuję zasadę: Moja przeszłość moja sprawa i nikomu nic do tego.

29 Ostatnio edytowany przez niekochana72 (2011-08-07 21:58:51)

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem
Lupus napisał/a:
niekochana72 napisał/a:

Raczej nie. Jak już zaczniesz mówić - zaczyna się drążenie tematu. Podświadomie każdy chce wiedzieć więcej, porównuje się. DOOPA. Nie praktykuję wspominków. Mniej wiesz, lepiej śpisz tongue

Otóż to. A nawet uważam, że takie niedopowiedzenie jest chyba gorsze od wyznania całości, bo za dużo zostawia dla wyobraźni. Co do seksu, stosuję zasadę: Moja przeszłość moja sprawa i nikomu nic do tego.

OK tongue

Ja raz się zwierzyłam i pożałowałam....  Przesłuchania STASI to nic...
To tak jak ze zdradą - nie da się pewnych rzeczy "wykasować" z głowy. I zamiast cieszyć się seksem ktos wyświetla film p.t. "Kto był lepszy". Bez sensu.

30

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

Może dlatego mam takie podejście, bo mój facet nigdy nie drąży - wie, że nie chce tego wiedzieć i tyle. Ale z drugiej strony wydaje mi się, że jeśli dziewczyna powie, co jest prawdziwą przyczyną tego, że boi się seksu, to jej facet będzie w stanie okazać jej więcej zrozumienia.

31

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem
Anemonne napisał/a:

Może dlatego mam takie podejście, bo mój facet nigdy nie drąży - wie, że nie chce tego wiedzieć i tyle. Ale z drugiej strony wydaje mi się, że jeśli dziewczyna powie, co jest prawdziwą przyczyną tego, że boi się seksu, to jej facet będzie w stanie okazać jej więcej zrozumienia.

To zależy, jakim jest człowiekiem. My, kobiety jednak jesteśmy bardziej empatyczne.
A mężczyźni bardzo biorą wszystko do siebie. Tu się zgodzę z Lupusem - może być ciężko.
Poczuje się obarczony odpowiedzialnością za nie swój błąd. Po co? Wystarczy, że jeszcze za wcześnie.

Ale niezależnie od wszystkiego - powinna nasza autorka popracować nad tymi swoimi przeżyciami z przeszłości. Zamiatanie pod dywan niczego nie załatwi. hmm

32

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

Anemonne, to masz rozsądnego faceta. Natomiast gdyby mi kobieta powiedziała, że nie, bo kiedyś z innym poszła po 2 tygodniach i ją zostawił, to przypuszczam, że odebrałbym to tak: "Aha, czyli ja muszę sobie zasłużyć, a ten dupek nie musiał". I wydaje mi się, że bardzo podniosłoby mi się ciśnienie.

33

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem
Lupus napisał/a:

Anemonne, to masz rozsądnego faceta. Natomiast gdyby mi kobieta powiedziała, że nie, bo kiedyś z innym poszła po 2 tygodniach i ją zostawił, to przypuszczam, że odebrałbym to tak: "Aha, czyli ja muszę sobie zasłużyć, a ten dupek nie musiał". I wydaje mi się, że bardzo podniosłoby mi się ciśnienie.

Rozumiem Cię - ale właśnie dlatego napisałam, że nie musi go wprowadzać w szczegóły wink A jakby się dopytywał, to po prostu uciąć. Ale wiadomo, że każdy medal ma dwie strony, a my nie znamy faceta frytki, by wiedzieć, jak może zareagować. Więc dywagować nad tym można by długo, a przy okazji pewnie bezowocnie...

34

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

Mówisz uciąć. Chyba łatwiej nie wypuszczać dżina z butelki, niż go tam z powrotem wepchnąć.

35

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem
Lupus napisał/a:

Mówisz uciąć. Chyba łatwiej nie wypuszczać dżina z butelki, niż go tam z powrotem wepchnąć.

No to wszyscy mówimy w tej kwestii jednym głosem big_smile

36

Odp: seks/pieszczoty z nowym partnerem

wow jakie dyskusje tongue dzięki.
nie widzielismy się wczoraj więc nasza konwersacja polegała na pisaniu sms... zaczęło się od tego że on kompletnie nie rozumiał mnie... zaczął sobie to tłumaczyć że ja traktuje go jak innych facetów , że nie widzę tego że mnie kocha ... i moje tłumaczenia że dla mnie za wcześnie na seks nie pomagały bo było coraz gorzej...non stop jakieś sms typu: jestem beznadziejny, nie nadaje się do ludzi, ja Cie kocham a Ty traktujesz mnie jak jakiś innych w tej samej miarce... musiałam załagodzić sytuacje... coś tam dotarło do niego... w końcu zaczął wyciągać ode mnie czemu taka ostrożna jestem... wiadomo nie powiedziałam mu : hallo przespałam się z gościem po 2 tyg ... bo dla mnie to wstyd ...ale opowiedziałam mu przeżycia z byłym że po seksie się wszystko zmieniło itp... on wtedy otworzył oczy i przeprosił ... stwierdził że jakby wiedział to by nawet z tym tematem nie wypalił... ale napisał że teraz wiedząc jak miałam wcześniej będzie bał się coś zrobić żeby mnie nie urazić...
czyli i dobrze i źle... ale mam nadzieje że nie zamknie się całkowicie w sobie smile domyślam się że jednad to ja będę musiała teraz wykonać 1 krok kiedy dojrzeje do tego żeby uprawiać z nim seks...

Posty [ 37 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » seks/pieszczoty z nowym partnerem

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024