Witam,
byc moze dla wielu osob moj problem nie bedzie istotny,ale dla mnie ma ono istotne znaczenie. Otoz trudno mi nawiazac blizsze relacje damsko-meskie. Po prostu kazdy poznany facet,ktory zrobi na mnie wrazenie i widac,iz chce czegos wiecej, sprawia ze ja sama zaczynam sie odsuwac od niego. Najbezpieczniej dla mnie jest sprowadzenie relacji do poziomu kolezenstwa, gdyz boje sie zaangazowania i najlepiej czuje sie wlasnie w takich relacjach. Od czasu do czasu spotkanie, wymiana zdan i nara...
Mozliwe ze na taki stan rzeczy ma moj ostatni powazny zwiazek (mial byc slub a skonczylo sie na pobiciu) i nie potrafie sobie przez to nikogo znalezc.
A mam 30 lat i chcialabym miec kogos u swego boku,jednakze boje sie zaangazowania (wymyslam powody by unikac spotkan, rzadziej odpisuje na wiadomosci). Wiem,ze popelniam bledy ale nie umiem sie przelamac, przez co czuje sie samotna...
Czy istnieje sposob na wplyniecie zmiany w moim wnetrzu?
Temat: Trudnosci w relacjach damsko-meskich
Zobacz podobne tematy :
Odp: Trudnosci w relacjach damsko-meskich
Idź do terapeuty, który pomoże Ci sie uporać z Twoimi obawami. Sama raczej wątpię, ze sobie poradzisz.
Odp: Trudnosci w relacjach damsko-meskich
Jaki czas minął od Twojego ostatniego poważnego związku, o którym wspomniałaś autorko?
Z tego co piszesz wynika, że najprawdopodobniej jest to reakcja obronna na poprzednie doświadczenia.