Nie czuje NIC podczas seksu:( - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Nie czuje NIC podczas seksu:(

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 72 ]

Temat: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Witam:) Mam taki hmm dziwny problem nie odczuwam przyjemnosci podczas seksu, tzn nie czuje sie zle ani nic, jestem rozluzniona i robie to z wspanialym facetem tylko ze no takie same odczucia mam no nie wiem grając w siatkówkę, nie czuje tez zadnego podniecenia masturbujac sie, jedyne co sprawia mnie jako tako przyjemność to mineta. Mam juz troche dosc udawania w lozku i patrzenia jak jemu jest dobrze, tez bym chciala zaznac troche przyjemnosci. A najdziwniejsze jest to ze mialam tak od samego poczatku, gdy stracilam dziewictwo nawet tego nie poczulam. Ale czasem jest mi o wiele lepiej gdy seks jest ostrzejszy, tylko ze moj partner nie potrafi tego zrozumiec. Prosze doradzcie mi cos w tej sprawie...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

był chyba taki temat na forum.

A byłaś z tym u lekarza?

3

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Po co od razu lekarz?

4

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Ile masz lat,jak dlugo jestescie razem? Moze nie dojrzalas jeszcze emocjonalnie lub fizycznie do przezywania rozkoszy? Pamietam, ze jak mialam 20+ to nie za kazdym razem przezywalam orgazm, a osiagniecie jego kosztowalo mnie wiele wysilkow. Czulam go gdzies tuz tuz i nie moglam dojsc. Udawanie nie rozwiaze Twoich problemow. Moze potrzebujesz wiecej pieszczot? Koniecznie musicie o tym porozmawiac, bo dlugo tak nie dasz rady.

5

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(
MiaWallace napisał/a:

Witam:) Mam taki hmm dziwny problem nie odczuwam przyjemnosci podczas seksu, tzn nie czuje sie zle ani nic, jestem rozluzniona i robie to z wspanialym facetem tylko ze no takie same odczucia mam no nie wiem grając w siatkówkę, nie czuje tez zadnego podniecenia masturbujac sie, jedyne co sprawia mnie jako tako przyjemność to mineta. Mam juz troche dosc udawania w lozku i patrzenia jak jemu jest dobrze, tez bym chciala zaznac troche przyjemnosci. A najdziwniejsze jest to ze mialam tak od samego poczatku, gdy stracilam dziewictwo nawet tego nie poczulam. Ale czasem jest mi o wiele lepiej gdy seks jest ostrzejszy, tylko ze moj partner nie potrafi tego zrozumiec. Prosze doradzcie mi cos w tej sprawie...

Cześć, mam tak samo.. szukałam sporo informacji w necie i jest wiele kobiet z tym problemem. Ja również nie czuje zupełnie nic kiedy facet we mnie jest, może sobie jechac a ja mogłabym spać i by mnie nie ruszyło...tez mam tak od samego początku. Tylko nie mylcie, jak wiekszość osób tych objawów z problemem osiągnięcia orgazmu. Tu nie ma mowy o żadnej nawet najmniejsze przyjemności wiec o orgaźmie innym niż łechtaczkowym nawet nie śnie.. nie potrafie udawać w łóżku , że jest mi dobrze a głupio powiedzieć facetowi że absolutnie nic nie czuje kiedy się kochamy.. sad

6

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(
monisia1261 napisał/a:
MiaWallace napisał/a:

Witam:) Mam taki hmm dziwny problem nie odczuwam przyjemnosci podczas seksu, tzn nie czuje sie zle ani nic, jestem rozluzniona i robie to z wspanialym facetem tylko ze no takie same odczucia mam no nie wiem grając w siatkówkę, nie czuje tez zadnego podniecenia masturbujac sie, jedyne co sprawia mnie jako tako przyjemność to mineta. Mam juz troche dosc udawania w lozku i patrzenia jak jemu jest dobrze, tez bym chciala zaznac troche przyjemnosci. A najdziwniejsze jest to ze mialam tak od samego poczatku, gdy stracilam dziewictwo nawet tego nie poczulam. Ale czasem jest mi o wiele lepiej gdy seks jest ostrzejszy, tylko ze moj partner nie potrafi tego zrozumiec. Prosze doradzcie mi cos w tej sprawie...

Cześć, mam tak samo.. szukałam sporo informacji w necie i jest wiele kobiet z tym problemem. Ja również nie czuje zupełnie nic kiedy facet we mnie jest, może sobie jechac a ja mogłabym spać i by mnie nie ruszyło...tez mam tak od samego początku. Tylko nie mylcie, jak wiekszość osób tych objawów z problemem osiągnięcia orgazmu. Tu nie ma mowy o żadnej nawet najmniejsze przyjemności wiec o orgaźmie innym niż łechtaczkowym nawet nie śnie.. nie potrafie udawać w łóżku , że jest mi dobrze a głupio powiedzieć facetowi że absolutnie nic nie czuje kiedy się kochamy.. sad

Teraz kolej na mnie....ja rowniez tak mam....raczej mialam ,niech wasz partner zrobi to paluszkiem ,troche glebiej w pochwe .....sprobowac mozna....

7

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Miałaś..? Czyli się naprawiło?:P

8

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Zawsze myslalam, ze to wina ex parnera bo nie mialam nigdy checi na seks,i zero zadowolenia,blad...teraz jest oky ,moj M tafil na ten punkt i wszystko sie odkrecilo ,zaznaczam ze kazda kobieta odczuwa to w inny sposob...ale ja mam tak i mi jest dobrze.Pozdrawiam cieplutko'''
            ******************

9

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Też tak miałam - nic nie czułam podczas seksu. Niestety u mnie odbiło się to na ilości partnerów bo cały czas wierzyłam, że znajdę takiego, który sprawi, że osiągnę przyjemność. Różnica jest taka, że ja uwielbiam się masturbować.
Cóż, po pewnym czasie poznałam mojego chłopaka, zakochałam się w nim i po miesiącu czy dwóch doznałam szoku przeżywając pierwszy raz w życiu orgazm podczas seksu wink Teraz mam go za każdym razem smile)

10

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Witajcie!
Też tak kiedyś miałam. Półtora roku czekałam na pierwszy orgazm i to łechtaczkowy, bo tylko takie mam i to też nie zawsze a współżyję regularnie już 5lat.
Myślę,że jest to kwestia dojrzałości psychicznej. Trzeba być gotowym, wyluzowanym. A całą resztę zrobi czas. Trzeba się po prostu "dotrzeć".
I myślę,że dobrym rozwiązaniem będzie szczera rozmowa z partnerem. Udając orgazm "przyzwyczajasz" partnera. Nie wiedząc,że nie szczytujesz nie będzie próbował innych technik zaspokajania Cie. Bo po co, skoro za każdym razem widzi,ze jest Ci dobrze. Szczera rozmowa o problemie. Wspólnie na pewno coś poradzicie. Może jakieś inne pozycje, dłuższa gra wstępna itd.
Powodzenia!

11

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Czyli jest jeszcze nadzieja wink chociaż to mnie pociesza.. moja przyjaciółka też tak z początku miała, że nic kompletnie nie czuła, ale przyszło jej z czasem, najwyraźniej ja musze dłużej poczekać. A z drugiej strony czytałam wypowiedzi kobiet, które współżyją od 5 lat i nadal nic ;/

12

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

A może podczas stosunku twój partner powinien spróbować masować cię po łechtaczce lub penetrować dodatkowo palcem. Być może wtedy traficie na twój czuły punkt i przeżyjesz fantastyczny orgazm. Spróbujcie również poeksperymentować z pozycjami. Życzę powodzenia i meeegaorgazmu smile

13

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

No jak dziewczyna cierpi na anorgazmię, to raczej taka stymulacja nic nie pomoże. A myślałyście o przejściu przez jakąś terapię? Przecież wiele kobiet cierpi na anorgazmię i tak naprawdę nie zdają sobie one sprawy z tego, że maja problem. A to przecież można leczyć. Trzeba się tylko zdecydować.

14

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Ja też mam ten sam problem, że nic nie czuję sad i bardzo źle się z tym czuję, martwię się, że to się nie poprawi, chociaż gdzieś taki mały promyk nadziei jest. W tym roku skończę 19 lat. Mam chłopaka od 3 lat, a współżyjemy od ok. 9 miesięcy. Bardzo, bardzo się kochamy. Dodam, że biorę tabletki antykoncepcyjne, które zmniejszają moje libido do zera -  nie mam ochoty na grę wstępną, ale seks lubię uprawiać (mimo tego, że nic nie czuję, czasem dziwny ból..jakby w brzuchu), ale mogłabym tez równie dobrze spać podczas stosunku i nic by mnie nie obudziło. Próbowaliśmy już przeróżnych pozycji, długiej gry wstępnej,a le to nic nie zmienia...na tę chwilę brak mi sił...

15

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

czyli nie jestem sama i to mnie bardzo pociesza smile niestety mam ten sam problem, moglabym spac i nic bym nie czula. To jest naprawede uciążliwe i cieżkie tym bardziej, ze jak widze faceta wijącego sie z przyjemnosci, jeczacego itp to az mnie sciska bo ja nie moge przezywac tego samego sad rowniez probowalismy juz wielu pozycji, seks oralny tez na mnie nie dziala. Jydnie podczas peoszczot palcem cos czuje, ale oczywiscie nie ma mowy o zadnym orgazmie! powoli trace nadzieje i nie wiem czy kiedykolwiek to ulegnie zmianie. Roniez biore tabletki anty i moze to ich wina, ale kiedys tez bralam, a mimo to mialam orgazm prawie za kazdym razem!! przeraza mnie to wszystko naprawde.

16

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Pytałam mojej p. ginekolog, czy tabletki antykoncepcyjne mogą powodować to znieczulenie, ale mówiła, że nie ma mowy, że tabletki obniżają libido, ale nie, że znieczulają i mówiła, że tego trzeba się nauczyć, że nie ma od razu tak cudownie. Ja rozumiem, że nie od razu można doznawać orgazmu, ale żeby nic nie czuć tak dłuuugo? Dokładnie..jest smutno, gdy patrzy się na tych dochodzących naszych mężczyzn...

17

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Ja własnie nie wiem dlaczego mam teraz taka sytuacje i czego to moze byc wina. Kiedys jak bylam w innym zwiazku rowniez bralam tabletki anty i dochodzilam bez zadnego problemu, a teraz? kocham faceta, on mnie tez, stara sie jak moze ale nie wiem co sie dzieje. Jakiejs znieczulicy chyba dostalam big_smile moze to jest spowodowane tym, ze w sierpniu mialam wycinane znamię na wardze sromowej? sama już nie wiem chociaz watpie, zeby ten zabieg miał jakikolwiek wplyw na to, co teraz sie ze mną dzieje. Z tym ewentualnie można iśc do seksuologa, a nie ginekologa. Myślałam juz o tym i jeśli tak będzoe dalej, to tam pójdę bo nie będę widziała innego wyjścia. Trzymajmy sie razem, bo nie jestesmy same:)

18

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

No to dziwna sytuacja, skoro w poprzednim związku nie było problemu, a teraz jest tak źle. Nie jestem doświadczona, ani bardzo obyta w tych tematach, ale wydaje mi się, że to nie ten zabieg jest przyczyną. Myślę, że seksuolog to dobry pomysł, ja również myślałam o tym, ale na razie jestem za młoda i za mało praktykuje, żeby robić z tego większy "szum", więc na razie liczę, że samo z czasem się to zmieni smile

19 Ostatnio edytowany przez meeelka (2011-02-12 20:36:50)

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Wiecie co? Ja to już ostatnio zwątpiłam całkowicie. Mój facet po wszystkim zadał mi pytanie. Pytanie po którym o mało nie spadłam z łóżka. Uwaga! - "Słońce,a może Ty wolisz kobiety??"
te rytmy zwątpienia...

20

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Dla mnie tez to jest dziwne,ale nic na to niestety nie poradze sad No mam nadzieje, ze cos sie zmieni i w koncu doznamy tej przyjemnosci smile niby kazdy potrzebuje wiecej czasu, ale jednak jest ta niecierpiliwosc i chec posiadania orgazmu lub jakiejkolwiek przyjemnosci. W sumie seksuolog to nie ejst glupi pomysl, ale tez poczekam z tym jeszcze jakis czas, moze akurat cos sie zmieni smile

21

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

meeelka, moj facet tez tak powiedzial hehe a nawet zaproponowal mi, abym moze cos sprobowala ze swoja przyjaciolka, ktora jest zboczona jak nie wiem big_smile masakra normalnie, ale ja wole juz poczekac na normalna kolej rzeczy niz szukac picieszenia u przyjciolki heh

22

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Mika,to jest nas dwie co facet odsyła do przyjaciółki;) aa ciekawe jaką miałby minę gdyby faktycznie spróbować:D
-oczywiście,to czysta teoria!

_____________________________________________________________________________
Miłość - najbardziej poetycka forma marnowania czasu. [Alexander Engel]

23

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

No ja nie wiem, ale mysle, ze moj to nie mialby nic przeciwko big_smile wolalby raczej, zebym zrobila to z przyjaciolka niz z obcym facetem tongue ale kurde powaznie, to jest problem, bo na sama mysl o tym, ze nie moge miec tego co on to smutno mi sie robi. Moze to jest troche egoistyczne podejscie, ale chcialabym w koncu tez miec jakas z rtego przyjemnosc. Myslalam, ze to juz ja jestem jakas inna, dziwna, ale bardzo duzo dziewczyn ma ten sam problem co my, wiec jak widac nie jestesmy odludkami i z nami wszystko jest ok tylko najwidoczniej potrzebujemy wiecej czasu. Pytanie tylko ile? sad

24

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Mam nadzieję, że to nie jest jakaś "choroba" to nasze "znieczulenie", że tak już po prostu mamy i to nie minie ;O

25

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Ale zdrowy egoizm;) Z seksu powinna być przyjemność obustronna. Mam nadzieję,że "TO" w końcu przyjdzie,bo powoli tracę ochotę nawet na drobne igraszki...

26

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Choroba to to raczej nie jest, bo z moim organizmem jest ok big_smile ewentualnie choroba na tle natury psychicznej tongue o taak, ja tez tracę nadzieję i powoli przestaję mieć ochotę na seks, pieszczoty itp sad no ale wiem, że facet też ma swoje potrzeby, wiec no trzeba to jakoś pogodzić. Nadzieja tylko pozostała skoro już probowałyśmy prawie wszystkiego. Smutne, ale niestety prawdziwe sad

27

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Dziewczyny, a podczas seksu oralnego coś czujecie?

28

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Podczas seksu oralnego-tak,dochodzę do tego upragnionego orgazmu. A Ty? Odczuwasz przyjemność?

29

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

No wlaśnie też nie sad jest jeszcze gorzej niż podczas seksu, bo w ogóle kompletnie nic nie czuję. Masakra jakaś! ale akurat z seksem oralnym zawsze miałam problem, nigdy nie dochodzilam, nawet w poprzednim związku więc mnie to nawet nie dziwi. Jedynie co, to podczas pieszczot palcem czuję przyjemność, i na początku nawet dochodziłam, a teraz nie! szok totalny. To może rzeczywiście jestesm jakaś dziwna hehe

30

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Myślę że potrzebujesz wiekszych odznań. Ja np. mam tak, gdy facet jest bardzo delikatny, wsuwa go powoli itp to poczuje to tylko dwa-trzy razy a potem nic... gdy krzycze mocniej i szybciej wtedy cos czuje .. moze tez pokombinuj z pozycjami ..

31

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

nie wiem czy sie wypowiedziec czy nie, bo mnie ten problem jakby nie dotyczy smile bo ja narazie zaczynam odkrywac swoja seksualnosc i seks
z partnerem moim bylam juz kilka razy i bylo mi po prostu przyjemnie?
robił mi minetke i paluszkami, fakt było przyjemnie ale nic poza tym, nie przejmuje sie tym bo to nawet nie jest "prawdziwy" seks, a ja dopiero swój pierwszy raz mam przed sobą, mimo że dziewicą mentalnie i fizycznie juz nie jestem (skoro paluszki wchodzą glęboko) wink
zastanawia mnie tylko jedno... jak sie masturbuję to orgazm łechtaczkowy szybko przychodzi, a jak partner się mną zajmuje to niby jest blisko.... ale ucieka smile

32

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Samotna89, oj z pozycjami to my dużo kombinowaliśmy, ale to nic nie daję. Największa przyjemność mam podczas pieszczot palcem i to najabrdziej lubię. Ostatnio nawet udało mi się dojść:) kiedyś też dochodziłam, ale potem cos nie mogłam, a teraz znow się udalo! problem pojawia sie podczas seksu, jedynie w pozycji na pieska cos czuję i z nogami w górze. O orgaźmie podczas seksu oralnego nawet nie marzę:( facet robi to nawet długo, próbuje z każdej strony kombinowac językiem, dotykać palcami. Tylko jeśli robi na zmiane - palec, język coś czuję tzn czuję jak robi palcem, nie językiem tongue oczywiście prawie wszyskie żele byly juz przetestowane big_smile

wicherek, też tak mam i to bardzo częśto smile chłopak robi mi palcem, czuję , zę dochodzę, ale za chwilę wszystko opada i jest dupa blada sad jest ok do pewnego momentu, a potem najczęśćiej się kończy.
Nie masturbuję się, wiec w sumie nie wiem, czy jakbym sama sobie robiła, to czy bym doszła. Może kiedyś spróbuje to się przekonam tongue może to by pomogło mi osiągnąc szybciej jakiś orgazm:)

33

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Ja też tak mam ...

34

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Podczas seksu oralnego, muszę się bardzo skupić, żeby dojść, ale przyjemność wcale nie jest rewelacyjna ;| ehh..

35

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Ciesze sie, że znalazłam to forum i że nie jestem sama z tym problemem. Mam 19 lat i mam stałego partnera od 3 lat, a współżyje z nim już 2 lata. Podczas seksu nie odczuwam żadnej przyjemności. Na pieska jedynie odczuwam dziwne uczucie w brzuchu, ale to raczej nic przyjemnego. Jedyną przyjemność odczuwam gdy robi mi minete, wtedy mam orgazm, ale tylko wtedy. Myślalam nawet, że to może dlatego, że jestem niska i mam płytką, bo tak słyszalam, że niskie osoby mają płytkie, nie wiem czy to prawda ... Wszyscy mówią, że orgazm przychodzi z czasem, tylko ile mam jeszcze czekać? ;/

36

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

jestem z chłopakiem od 5 lat. Nigdy nie przeżyłam orgazmu-żadnego.
Kochamy się często. w różnych pozycjach. na różne sposoby. denerwuje mnie za każdym razem jak sie mnie pyta : "doszłaś"? i widze jego starania a ja rownie dobrze moglabym czytac ksiazke badz patrzyc sie za okno. Podniecam sie... ale nie czuje zadnej przyjemnosci z tego. Bolu tez nie. po prostu nijak.
Myslałam ze to sie unormuje po kilku miesiacach i sie tego naucze.. ale mija kolejny rok i dalej nic.
Powoli mam dosc udawania. jestem zmeczona tym. A robie to tylko i wylacznie dla niego.
chce isc do jakiegos lekarza. ale nie wiem gdzie i do jakiego.
co robic?

37

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

ja również mam podobny problem,
dochodzę orlanie, dochodzę paluszkiem, doszłam podczas seksu jeden jedyny raz przy Naszym wspólnym pierwszym razie a teraz nic sad
jesteśmy razem od 1,5 roku...
chciałabym to powtórzyć...
ja jestem jego pierwsza dziewczyna, partnerką seksualną, ja wcześniej współżyłam chociaż tak bym tego nie nazwała...raczej to były próby i nic więcej...

38

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

W koncu czuje sie normalniejsza..a przynajmniej nie taka samotna.
Mam podobny problem.
Nie czuje się wystarczająco dobrze podczas seksu zeby ta przyjemnośc mogła się spotegować do namiastki dochodzenia. Czasami mam takie fale wielkiej przyjemności, najczesciej w pozycji na łyżeczki, na jeźdźca lub na pieska, wszystko też zalezy jak bardzo byłam pobudzona przed seksem i w jakiej fazie cylku jestem bo czasami w tych pozycjach moze byc tez boleśnie i nieprzyjemnie... ale jesli juz jest ta przyjemność to najczesciej, nie wiem, opada.. jakby nie moge jej utrzymać, boje się... przyjemnośc zamienia się w gonitwe mysli, totalne nie skupienie na seksie, wrecz jakaś rozpacz (?) i zal do siebie ze nie daje rady... potem tylko smutno, za siebie i za faceta który też nie cieszy sie swoim orgazmem bo nie dał mi przyjemnosci...
Jest to mój 6 partener seksualny (chociaz z poprzednimi to mało tego seksu było) i zawsze tak miałam jak teraz.
Może nie mogłabym spac podczas stosunku bo wtedy bym wyschła w środku i bolało by, ale czasem mam wrażenie że faktycznie mozna by mnie tak ukołysac do snu. Przyjemność porównywalna do masarzu, generalnie niewiele po za tym.
        Dodam jeszcze, bo to istotne, że chyba jeszcze gożej jest jesli chodzi o seks oralny, palcówki itp. najpierw cos fajnego czuje a za chwile najzwyczajniej sie nudze, za czym idzie frustracja straszna, bo ile tak można...! tak samo jest z masturbacją, wiec tego nie robie, bo to mi nic nie daje po za odpreżeniem jakim kolwiek..

Nigdy nie udaje  ze jest mi dobrze. Moj partner wie o moim problemie. od 5 lat chodze tez na psychoterapie. Moj poprzedni zwiazek rozpadł sie ze wzgledu na nieudana sfere mojego zycia seksualnego i w obecnym od wakacji kłóce sie z facetem chyba juz tylko o te sprawy.
Ale te kłótnie i rozmowy, choć bolesne, moje drogie panie doprowadziły mnie do tego, że sama dostrzegam co i jak lubie... I dochodze do wniosku, że w moim przypadku nie jest to strikte sprawa techniki mojego partnera.. Chodzi o to ze (chyba) każdy ma jakieś swoje małe, wieksze fetysze i trzeba je zaspokajać..
W moim przypadku gdy gra wstępna opiera sie bardziej na rozmowie + dotyk itd. oraz gdy partner jest silny, wymagający, dominujacy i nieco ostrzejszy, lepiej sie bawie, skupiam i moja psychika bardziej otwiera sie na "pozwolenie ciału na odczówanie przyjemności"

Nie wiem jak wy macie, ale dziele sie tym by zachecic do rozmów z partnerem i eksperymentowania w dziedzinie seksu. jesli wszystko oparte jest na szacunku wzajemnym to bawic mozna sie na rozliczne sposoby... ;)

Dodam jeszcze ze wszystkie swoje barjery pokonuje z trudnością i powolutku, (a nie jestem człowiekiem cierpliwym ;P), dlatego tez
jesli ktos ma jakies pomysly jak moge sobie pomóc w tym temacie... BEDE WDZIECZNA ZA WSZYSTKIE RADY.

39

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Eh...nie mam pojęcia, co to się z Nami dzieje i dlaczego. Ostatnio podczas seksu, moze hmmm 2 razy czułam taka delikatniutką przyjemność, ale mimo wszystko się ucieszyłam, że coś zaczyna się poprawiać, ale to zniknęło i znów nic nie czuję...ale cały czas staram się uczyć, próbować i czekać na poprawę! nie można myśleć źle i zanim zacznie się stosunek być już źle nastawioną, bo wtedy to już w ogóle lipa...

40

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

A macie tak, ze zalewa was fala zimna i czujecie jakiś dziwny rodzaj, smutku ze wam nie idzie, i strachu jakby (to trudno wytłumaczyć) przed przyjemnościa? Ja tak mam... gdy robi mi sie zimno, takie dziwne dreszcze, to sie zniechecam albo zmuszam do kochania dalej i wmawiam ze zaraz to przejdzie, czasem przechodzi po chwoli, zmianie pozycji itd. wtedy czuje jak mi gorąco, uwielbiam sie pocic a nie chowac pod kołdre bo zamarzam... ale tak jest dosyc często Radze sobie z tym tak ze z partnerem najbardziej lubimy pozycje na łyżeczki, kiedy nie tylko on wchodzi ale ja współpracuje i oboje nasówamy sie na siebie... w tej pozycji (chociaz najzwyczajniej na świecie czasem mam ochote inzczej ale nie idzie) czuje go mocno i zarazem delikatnie w sobie...
spróbujcie, to bardzo intymna pozycja...
i czy któras z was ma co z tym marznięciem?

41

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Fala zimna mnie nie zalewa, ale smutek z powodu tego, że jak zwykle nic nie wychodzi, to jak najbardziej tak.

42

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

MiaWallace: zmień pozycję najlepiej na jakąś o głębokiej penetracji, np. na pagony z odchyleniem, członek Twojego partnera wejdzie głęboko i Tobie da to pewnie przyjemność. Nie znam partnerki mojej na którą ta pozycja by nie działała.

43 Ostatnio edytowany przez Renata40 (2011-04-19 17:43:38)

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(
asdf napisał/a:

jestem z chłopakiem od 5 lat. Nigdy nie przeżyłam orgazmu-żadnego.
Kochamy się często. w różnych pozycjach. na różne sposoby. denerwuje mnie za każdym razem jak sie mnie pyta : "doszłaś"? i widze jego starania a ja rownie dobrze moglabym czytac ksiazke badz patrzyc sie za okno. Podniecam sie... ale nie czuje zadnej przyjemnosci z tego. Bolu tez nie. po prostu nijak.
Myslałam ze to sie unormuje po kilku miesiacach i sie tego naucze.. ale mija kolejny rok i dalej nic.
Powoli mam dosc udawania. jestem zmeczona tym. A robie to tylko i wylacznie dla niego.
chce isc do jakiegos lekarza. ale nie wiem gdzie i do jakiego.
co robic?

Idź do seksuologa, to nic wstydliwego.
Bo nie rozumiem tego.
Gdy się kochasz facet pyta, czy doszłaś?
Mnie po takim pytaniu całe podniecenie opadnie do zera!
Rozumiem wszelkie westchnienia, jęki zadowolenia itp. podczas seksu. Ale pytania, gadanie - to jakieś nienormalne i trochę dalekie od kobiecej erotyki.
W takiej chwili, gdy się kocham, włączone mam dwa zmysły: dotyk i mowę. Rozum i wzrok śpią.
Poprzez dotyk czuję Go całą sobą. Mowa to raczej kwestia etapu, na jakim aktualnie jestem (początek, środek, czy wyżyny podniecenia).
Wzrok odpada, bo jako typowa kobieta nie jestem w tym momencie w stanie ani jednego oka otworzyć, tak mój organizm jest pochłonięty odbieraniem innych bodźców. Gadanie faceta (typu "doszłaś", "moja... tu dowolny wulgaryzm opisujący kobietę" itp.) studzi mnie od razu. Będąc gorącą i spełnioną w sypialni nie chcę czuć się, jak prostytutka. Nawet, gdyby Jego to podniecało. Mnie to studzi. Chcę czuć się kochaną i pożądaną.
Nie rób nic na siłę. A niestety prawda jest taka, że czerpania przyjemności w 100% ze zbliżenia musimy dojrzeć (psychicznie, fizycznie, emocjonalnie). A czasem zasięgnąć porady specjalisty, do czego namawiam smile

44

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Mam podobnie jak wiekszosc z was...
Jestem z moim T... od ponad 6miesiecy i niestety od samego poczatku mialam problem z brakiem odczuwania czego kolwiek podczas stosunku. Poczatkowo tlumaczylam sobie to tym ze nie otrzasnelam sie jeszcze po ostatnim zwiazku < moj ex zdradzal mnie w sumie od samego poczatku> i ze z czasem to minie. Niestety nie minelo i naprawde nieiwem co mam robic. Tak jak kolezanki probowalismy juz naprawde chyba wszystkiego i nadal nic. Jakies 2 miesiace temu doszedl kolejny problem , a mianowicie. Postanowilam porozmawiac z moim chlopakiem o tym przestrasznym problemie. Nie powiem zeby byl z tego zadowolony... Na poczatku zrzucal wine na siebie, ze nie jest wystarczajaco dobry skoro nie potrafi sprawic mi przyjemnosci. Udalo mi sie go przekonac ze to nie jego wina tylko moja. Po kilku tygodniach od tej rozmowy on przestal inicjowac stosunek. Pomimo tego ze nic nie czuje mam codziennie straszna ochote na sex. Probowalam kilka razy zainicjowac stosunek ale niestety bezskutecznie. Niewiem co mam robic;(
Boje sie ze przez swoj problem moge stracic kogos kogo Kocham najbardziej na swiecie... ;(;(

45 Ostatnio edytowany przez izabela1111 (2011-05-04 10:02:36)

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Ja mam tak samo nic nie czuje podczas seksu... kiedy mój partner pieści mnie paluszkami albo językiem czuje dużą przyjemność ale kiedy się kochamy nie czuje praktycznie nic jestem podniecona jest mi miło ale tylko miło.... jestem z nim od 2 lat kochamy się od nie całego roku.... co raz bardziej tracę ochotę na sex źle się czuje widząc ze on dochodzi a ja nie .... próbowaliśmy rożnych pozycji ale nic z tego on widzi ze straciłam ochotę na sex wcześniej ciągle zaciągałam go do łóżka bo myślałam za każdym razem ze może wreszcie coś poczuje ale nic i mam już dosyć, nie udaje orgazmu ale podczas seksu mowie ze jest mi dobrze i że jest Oki i że to sprawia mi przyjemności jak pyta nie umiem mu powiedzieć że nic nie czuje ze za każdym razem się kochamy jest mi źle czuje się strasznie psychicznie czasami po seksie mam ochotę gryźć ze złość abo płakać w poduszkę czuje się jak by mi czegoś brakowało  bardzo go kocham i nie chce mu robić przykrość ale wiem ze to nie w porządku wobec samej siebie i jego          czemu kiedy mnie pieści jest mi dobrze prawie dochodzę ale podczas seksu nic nie czuje ?

46

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

dopiero kilka razy kochałam się z chłopakiem i  wiem że nie ma co sie fajerwerków spodziewać, ale podobnie czułam przyjemność, poniecenie, ale na pewno nie orgazm. troche się boje, że przyzwyczaiłam się do orgazmu łechtaczkowego i nie będe umiała dojść inaczej.

nie jestem ekspertem, ale nie próbowałyście zrobić tak, żeby jednocześnie on pieścił was palcami, kiedy się kochacie? nie próbowałam tego, ale myśle że doszłabym tak w kilka sekund smile póki co nie chce tego robić, bo jednak mam nadzieje że będę mogła mieć orgazm bez dodatkowego wspomagania, ale to się okaże.

47

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Dziewczyny, a może to wszystko tkwi w Naszej psychice, a nie w tym jakimś "znieczuleniu". Może uprawiamy seks w tych momentach, w których wcale nie mamy na to ochotę, robimy to wbrew sobie, bo chcemy, żeby Nasz facet miał się fajnie, a może przeszkadza Nam jakaś fałdka na brzuchu i przez to czujemy się skrępowane, nawet nie sądząc, że tak jest. Może jesteśmy kobietami, które potrzebują, by wszystko było idealne podczas seksu...

48

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Czy może być tak, że przez to, że biorę tabletki antykoncepcyjne, moje libido spadło do zera, nic nie czuję podczas seksu? Ponieważ najczęściej (praktycznie zawsze) robię to, a wcale nie mam na to ochoty, tylko chcę sprawić przyjemność mojemu chłopakowi. Gdybym przestała brać tabletki, miałabym ochotę na seks, czułabym coś?

49

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Ącka, tabletki faktycznie wpływają na libido. Ja równiez je stosune i na poczatku kompletnie nie mialam ochoty na seks i równieZ robilam to tylko dlatego, zeby facetowi sprawic przyjemnosc, aby nie czul sie wyposzczony smile potem jednak to minelo i teraz juz czesciej mi się chce, czesciej mam ochotę i już na pewno nie robię tego jeśli nie mam na to ochoty. Po prostu mowie, ze nie chce i tyle:)
Mozesz zmienic tabletki i wtedy zobaczyć. Jeśli to nic nie da, to pewnie calkowite odstawienie tabsow przywrociloby znowu libido. A jak długo je przyjmujesz?

50

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Tabletki przyjmuję dokładnie troszeczkę ponad rok. Myślałam nad zmianą tabletek na inne, lecz boję się, że po innych jakieś inne skutki uboczne będę miała(po tych, oprócz spadku libida, żadnych zmian nie miałam), a ja nie lubię eksperymentować. Rozmawiałam chwilkę o tym z moją panią ginekolog, która powiedziała mi, że po każdych tabletkach libido troszkę musi spaść, a na to, że nic nie czuję, nie mogą wpływać tabletki. Mój chłopak jest za tym, abym rzuciła tabletki i żebyśmy używali prezerwatyw(chociaż przyznam, że bardziej ufam tabletkom, niż gumkom, ale może przesadzam). Myślę o tym bardzo dużo i skoro w ogóle nie mam ochoty na seks (a jeśli ją mam to tylko malutką odrobinkę i to może raz, dwa razy na miesiąc), to dlaczego ja mam coś czuć? Jak robię to na odwal, mimo, że mój facet ogromnie się stara, to i tak nic nie daje. Może jakbym przestała je brać, moje libido by podrosło i byłoby dobrze?

Poprosiłam swojego chłopaka, by spróbował znaleźć mój punkt G i dotykał go. Nie wiem czy to jest normalne, ale gdy naciskał na ten punkt, jedyne co czułam, to tylko coś takiego jakby chciało mi się sikać, lub jakby ktoś naciskał mi na pęcherz. Nie wiem czy to jest oznaka, że jednak coś tam mam i zacznę czuć, czy jest ze mną źle.

51

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Hej kobitki ja też mam problem z sexem, i nie wiem czym to jest wywołane. Kiedyś to kochaliśmy się kilka razy dziennie ,no nie zawsze dostawałąm orgazm ale jedna k dostawałam .ale od kiedy urodziłam córke,doszło dużo więcej obowiążków w domu(nie tylko związane z wychowaniem),nie zawsze mam ochote na seks, a nawet jeśli mi się chce to moja pochwa jest sucha strasznie mi głupio, bo sama podniecam męża a jak on zabiera się do roboty to wychodza nici bo jesyt za sucho aby we mnie wszedł,nieraz stara się i stara i nic,koszmar,a jeśli mu się w końcu uda to nie czuję już takiej przyjemności jak kiedyś tylko chciałabym żeby tak raz da i koniec.Jeszcze bardziej mnie denerwuje właśnie jeśli partner coś gada podczas sexu to strasznie rozprasza kobiete,nieraz prawie dochodziłam do orgazmu on się odezwał i nici z wszystkiego.co nze mną się stało,może jestem przemęczona,a może coś ze mną nie tak??

52

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

hej Dziewczyny. Jestem tu nowa.. Mam podobny problem do Was. Niesety nic nie czuje podczas seksu z partnerem. Myslalam nawet ze moze on mnie nie potrafi zaspokoic ale jak patrze na wasze wypowiedzi to widze ze nie jestem sama. Nie daje sobie z tym juz rady jak patrze na jego przyjemnosc podczas seksu a ja moglabym lezec i nic mnie nie rusza.

53

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Małgosiu mam to samo... jak urodzilam córke to od tej pory nic nie czuje. Przed cos tam jeszcze czlam .moze nie  duzo ale czulam po porodzie zupelnie nic. Tak jakby go we mnie wogole nie bylo. I tez mam sucho i moj partner chociaz sie stara to nic z tego nie wychodzi. Juz nie wiem gdzie szukac rady. Najgorsze jest to ze jeszcze nigdy nie czulam takiego prawdziwego orgazmu a mam juz 26 lat. To jest straszne:(

54

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Weszłam na to forum bo mam taki sam problem jak wy,po prostu nic nie czuje;( martwi mnie to;(
udalo mi się dojść kiedy mój partner ruszał palcami po łechtaczce było super uczucie,ale kiedy on do mnie wchodzi to na początku jak wkłada tak powoli coś czuje ale później to juz dosłownie nic nie czuje...ciekawe czemu? chciałabym osiągnąć ten orgazm ale jak to zrobić jak go wgl w środku nie czuje?czy to coś ze mną jest nie tak? próbowaliśmy juz tyle pozycji że cieżko mi wymyślić inne,nawet analny próbowaliśmy ale szczerze to uczucie okropne...analny czuje ze jest we mnie ale uczucie nie mile przynajmniej dla mnie...poradzcie cos Monika

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Alexcfeatyass,
od jak dawna uprawiasz seks z tym partnerem?
Jak wyglądała ta sytuacja w poprzednich związkach?

56

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

trudno mi dokladnie okreslic od jak dawna ale ponad rok uprawiam seks z tym partnerem...w poprzednich zwiazkach nie wspolzyłam,mam skonczone 18 lat. I jeszcze jedno co mnie nie pokoi to jak straciłam dziewictwo to rowniez nie odczułam bólu ani nie było krwi nic z tych rzeczy...dziewictwo utraciłam z tym samym partnerem

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Alexcfeatyass,
początki współżycia często wiążą się z podobnymi trudnościami, które zazwyczaj same ustępują. Wspominasz, że przyjemność odczuwasz jedynie podczas pieszczot łechtaczki, co również jest powszechne (także u kobiet z większym doświadczeniem). Czas, wzajemne poznawanie partnerów, ale także własnego ciała, rozwój związku sprzyja coraz intensywniejszym doznaniom. Orgazm nie musi być jednak celem. Ważniejsze niż oryginalność technik i pozycji są bliskość, brak pośpiechu, zaangażowanie.

Jak oceniasz nawilżenie pochwy podczas stosunku - czy nie masz uczucia suchości lub zbyt intensywnej lubrykacji?
Czy przed i podczas stosunku jesteś podniecona?
Czy przy każdej, z wielu wypróbowanych przez Was pozycji, zatrzymywaliście się na dłużej - czy miało to raczej charakter szalonego wyścigu "a może tak się uda"?
Czy którakolwiek z technik, pozycji seksualnych wywołała u Ciebie jakkolwiek inne, bardziej intensywne doznania?
Jak określiłabyś rozmiar penisa partnera?

58

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

hehe mi też czasem ucieka;) a pochwowego nie miałam nigdy orgazmu ale przyjemność odczuwam i podniecenie jedno szczęście;-)

59

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Przed stosunkiem jestem podniecona tak samo jak partner...nie uprawialiśmy jeszcze sexu bez podniecenia,zawsze po prostu tego pragniemy,czasami ja mam większą ochote czasami mój partner ale w gruncie rzeczy dochodzi do tego że oboje po chwili jestesmy tak samo podnieceni i tak samo chcemy poczuć swoja bliskośc...
Nawilżenie jest moim zdaniem dobre to właśnie zależy od podniecenia w związku z powyższą moją odpowiedzią to nawilżenie za każdym razem jest:) Czasami za bardzo jest nawilżona moja pochwa(tak mi się wydaje). Jeżeli chodzi o pozycję to po prostu próbujemy różnych nowości,lubimy próbować czegoś nowego... Mamy 2 stałe pozycje.
Hmm przy jednej pozycji tzn partner leży na plecach ja na nim siedzie od tyłu miałam inne uczucie niz zwykle tzn cokolwiek czułam(ale nie okresliła bym tego uczucia do najprzyjemniejszych). A jeśli chodzi o rozmiar hmm nie mierzyłam:) ale myśle że jakieś 15cm jest dość gruby... Pozdrawiam

60

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Dziewczyny mam troche lat i dużo za soba i powiem wam jedno wasz problem to wina faceta.Kiedys tez nic nie czulam i myślałam że tak ma być,az trafiłam na bardzo doswiadczonego partnera i on pokazał mi co trace.Nie dajcie sie oszukiwac Zaden lek ,ani lekarz wam nie pomoga przeszłam przez to ,albo facet nauczy sie sztuki kochania wymagajacych kobiet albo nic z tego.Piszecie że nawet mineta was rusza to znaczy ze facet nie umie jej dobrze zrobić.W internecie jest bardzo dobry opis kiedys na niego trafilam cos o nauce na dloniach szukajcie.Internet to bardzo dobre zródlo iedzy i kazdy facet powinien poczytać jak zadowolic kobiete -to pomaga.Kazdemu z nich wydaje sie ze wszystko wie i umie ,a to nie prawda.Trzeba walczyc o swoje -nie dajcie sie bo bedziecie tego zalowac.a udawanie przyniesie więcej szkody niz korzysci.Zyczę powodzenia

61

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

też mam taki problem że nie zawsze coś czuje podczas sexu. Jest przyjemnie ale orgazm mogę osiągnąć tylko podczas palcówki i to też nie zawsze i taki orgazm mam tak naprawdę od niedawna. Pomimo kilku partnerów w moim życiu jakoś żaden z nich nie umiał wywołać u mnie fajerwerków i czasem się zastanawiam o co jest ten cały szum z sexem bo jak dla mnie to nic nadzwyczajnego, przyjemność mam z tego taką jak z wielu innych rzeczy.
Pocieszam się tym że może my kobiety potrzebujemy czasu żeby się nauczyć odczuwać przyjemność tylko że mnie ta nauka idzie bardzo powoli życie seksualne prowadzę już od 9 lat.
To co moge poradzić dla innych dziewczyn co mi pomaga osiągnąć podniecenie i orgazm niestety tylko łechtaczkowy to fantazje w trakcie.

62

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Mam ten sam problem a nawet gorszy. Bo nawet sama nie potrafie się zadowolić. Nie mówiąc już o seksie. Przed ciąża jeszcze coś tam czułam ale po niej kompletnie nic mnie nie rusza! Nie wiem co mam już robić- próbowaliśmy wszystkiego ale to nic nie pomaga:( Aż mnie skręca jak widzę u mojego męża jak mu przyjemnie a ja  nic nie czuję:(

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

ja dopiero zaczynam współżyć z moim chłopakiem .. bardzo go kocham i on mnie też .. myślę że u mnie problemem może być to że robiliśmy to dopiero 4 raz (to z nim straciłam dziewictwo) na początku stosunku trochę boli i moj chłopak musi powoli to robić a potem jak już swobodnie '' wchodzi '' to czuje tylko to jak się tam porusza sad  , no chyba że za głęboko wejdzie ... proszę o odpowiedź ..

64

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(
MiaWallace napisał/a:

Witam:) Mam taki hmm dziwny problem nie odczuwam przyjemnosci podczas seksu, tzn nie czuje sie zle ani nic, jestem rozluzniona i robie to z wspanialym facetem tylko ze no takie same odczucia mam no nie wiem grając w siatkówkę, nie czuje tez zadnego podniecenia masturbujac sie, jedyne co sprawia mnie jako tako przyjemność to mineta. Mam juz troche dosc udawania w lozku i patrzenia jak jemu jest dobrze, tez bym chciala zaznac troche przyjemnosci. A najdziwniejsze jest to ze mialam tak od samego poczatku, gdy stracilam dziewictwo nawet tego nie poczulam. Ale czasem jest mi o wiele lepiej gdy seks jest ostrzejszy, tylko ze moj partner nie potrafi tego zrozumiec. Prosze doradzcie mi cos w tej sprawie...

Całe życie mam to samo...tylko ,że moi partnerzy ( po rozwodzie) - wiedzieli ,ze lubie ostrzejszy seks i...wiedzieli ,że mam wyjatkowo wrażliwe piersi - poprzez ich lizanie czy całowanie - mogę osiągnąć orgazm...a małe nie są smile

65

Odp: Nie czuje NIC podczas seksu:(

Witam wink

Mam taki dosyć nietypowy problem - nie odczuwam przyjemności podczas współżycia.
Kocham się ze swoim mężczyzną już rok i nadal patrze jak jego aż wygina z przyjemności a ja leże jak kłoda. Czytałam wasze odpowiedzi ale wolałam przedstawić swoją sytuację. Podnieca mnie masturbacja a w łóżku ? nic, nie ma mowy o orgazmie. Sex oralny mnie również nie rusza i nie czuje się swobodnie. Ktoś pisał że tego trzeba się nauczyć i trafić na odpowiedni punkt ale pytanie jak ?
Odczuwam dziwny ból (jakby ból brzucha) gdy wejdzie we mnie do oporu. To nie jest normalne, proszę doradźcie mi coś bo ja oszaleje.

Posty [ 1 do 65 z 72 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Nie czuje NIC podczas seksu:(

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024