Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Strony 1 2 3 6 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 379 ]

1

Temat: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Witajcie Dziewczyny,

Piszę do Was, bo nie mogę przestać myśleć o tym, co się aktualnie dzieje na rynku uczuć i związków.

Mam super koleżanki. Inteligentne, zaradne życiowo, fajne ładne babki. Prawie wszystkie same.

Jedna wkrótce będzie po rozwodzie, ma 30lat na karku a przyszły były mąż to alkoholik o bardzo niskim poczuciu wartości, stroniący od ludzi. Koleś z typową ludziofobią, uznający ją za cud na ziemi, bo słucha go, jest koło niego i pozwala mu robić z sobą co chce.
Druga jest po 8letnim związki ze sporo starszych facetem, którego oczkiem w głowie stały się sporty ekstremalne. Nie ma już dla niej czasu. Ma własną firmę, ale nie jest gotów podjąć wspólnej decyzji o mieszkaniu, zaręczynach, dzieciach...
Trzecia, ciągle sama. Odkąd pamiętam. Mądra, zdolna, przebojowa. Spotyka się z wieloma, żaden nie pragnie niczego więcej niż jej ciała, choć ma zdecydowanie więcej do zaoferowania. notabene, sama bym się za nią wzięła, gdybym była mężczyzną...

Ja mogę siebie umiejscowić na ostatnim miejscu tejże opowieści. Mam 28lat, własne mieszkanie, całkiem dobrze płatną pracę. Sama sprzątam, opłacam rachunku, pomaluję sama ścianę i powbijam w nią gwoździe, jeśli trzeba. Zamówię sobie też pana od elektryki, jeśli coś mi nie działa. Zakupów nie dźwigam, ale zamawiam tesco z dostawą do domu. Trzeba sobie radzić.

Jestem po 4letnim związku z niezrównoważonym, niestabilnym psychicznie facetem. Ogień, pierwsza wielka miłość.
Ostatni był związek roczny z facetem 29letnim, pracującym w urzędzie miasta, wciąż mieszkającym z mamusią. Miałam nadzieję, że wprowadzi się do mnie. Obiecywał mi to, mamił mnie datami.... w listopadzie, w kwietniu... Kwiecień minął a ja zerwałam z nim tydzień temu, na weselu przyjaciół. Nie miałam już siły.

Rozglądam się teraz wokół siebie, rozmawiam ze starszymi od siebie mądrymi kobietami, ciociami, mamą, ich przyjaciółkami... Wszystkie obserwują to samo. Każda z nich zna piękne, mądre 30letnie dziewczyny, które wciąż są same. Mają pracę, mieszkania, są niezależne. Samotne.

Profesor Zimbardo podzielił się ostatnio na łamach Twojego Stylu wywiadem, w którym to mówi, że kobiety są same sobie winne. Dzisiaj to my mamy spodnie, zarabiamy pieniądze, utrzymujemy swoje własne gospodarstwa domowe. Mężczyźni raz pracę mają, raz nie. Ich sytuacja jest niestabilna, przez co sami stają się co raz mniej odporni na stres, mniej stabilni emocjonalnie. Co raz częściej zgłaszają się do terapeutów szukając odpowiedzi na życiowe pytania. Co dziwi mniej najbardziej to to, że Zimbardo RADZI, by takich mężczyzn przyjmować do siebie i układać po swojemu. Ja już chyba nie mam siły....

Jak mam ułożyć 29letniego faceta, jedynaka, egoistę... który wciąz mieszka z mamą. Codziennie wlewa mu zupę do talerza, codziennie rano robi mu śniadanie przed pracą. Prasuje jego majtki, gotuje ulubione potrawy.
Facet nie potrafi nawet włożyć brudnych gaci do kosza na pranie. Nie potrafi znieść po sobie talerza do kuchni. Nie potrafi powiesić prania, a każdą wolną chwilę wypełnia telefonem, internetem albo laptopem....

Nie chcę narzekać na wszystkich facetów.
Czy to tylko ja trafiam na takie egzemplarze? Dlaczego na takie?

Pozdrawiam

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Pytanie, czy my chcemy takie być tak naprawdę? Czy też życie nas trochę zmusza do tej samodzielności, niezależności, samowystarczalności... ?

3 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-05-03 17:39:52)

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

No, Kochana.. Temat, od którego części naszych panów jad pociekłby wszelkimi otworami ciała big_smile Niestety ich już z nami nie ma.. wink


Co do Twoich obserwacji, w dużej mierze są słuszne i je podzielam. Zwłaszcza sceptycyzm odnośnie wniosków prof. Zimbardo. Też nie jestem fanką "wychowywania" dorosłych ludzi i "układania ich pod siebie". Facet to proste stworzenie, prawda, ale mimo wszystko nie jest to koń czy inna zwierzyna aby go układać.
Zresztą, zbyt leniwa na to jestem i chyba wolę zjeść czipsa z Wami na Forum niż bawić się w Mamę podstarzałego kawalera.
Już miałam próbkę i dzięki, postoję.

Czy kobiety są same sobie winne? Też wniosek naciągany "lekko", bo tzn. co? Lepiej nie rozwijać się i nic nie robić, nie dążyć do niczego żeby - w razie W - nie onieśmielić takiego Mena? Innymi słowy liczyć na niego i jego pomoc. Tylko jak to się ma do pomocy, jak delikwent siedzi w wieku 35-lat dajmy na to u Mami pod spódnicą i liczy krupy? Czy cholera wie co tam robi, nawet nie wnikam.

To jest znakomity przykład a propos innego wątku, gdzie nie dalej jak dziś mówiłam że warto tzw. autorytety naukowe traktować z przymrużeniem oka. Nie brendzlować się nad wszystkim co mówią w bezkrytyczny zupełnie sposób.
Prof. Zimbardo wie to i owo zapewne, ale nie wie wszystkiego jak widać. A jego recepta odnośnie co robić w temacie 30-paroletnich koni preferujących mieszkanie ze Starymi niż z własną Kobietą, jest co najmniej nieprzemyślana, albo "przemyślana" w taki sposób żeby znowu "koń" miał koryto pod nosem i nie za bardzo się spocił, a "woźnica" (kobieta) zapierniczała.
Nie i ..j

Po prostu NIE.

tongue

4

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Tak bylo zawsze.

Zmienilo sie jedynie to, ze kobiety maja WYBOR.

tzn moga faceta zostawic.

Wszystko inne jest takie samo od setek lat.

5

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
Iceni napisał/a:

Tak bylo zawsze.

Zmienilo sie jedynie to, ze kobiety maja WYBOR.

tzn moga faceta zostawic.

Wszystko inne jest takie samo od setek lat.

A wiesz, że rzeczywiście... nigdy nie myślałam o tym w ten sposób! Ha, w jakiś sposób faktycznie - to cenna obserwacja smile

6

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

temat rzeka
ale najpierw chcę rzucić cytat tego pana profa Z:
Profesor Zimbardo podzielił się ostatnio na łamach Twojego Stylu wywiadem, w którym to mówi, że kobiety są same sobie winne. Dzisiaj to my mamy spodnie, zarabiamy pieniądze, utrzymujemy swoje własne gospodarstwa domowe. Mężczyźni raz pracę mają, raz nie. Ich sytuacja jest niestabilna, przez co sami stają się co raz mniej odporni na stres, mniej stabilni emocjonalnie. Co raz częściej zgłaszają się do terapeutów szukając odpowiedzi na życiowe pytania. Co dziwi mniej najbardziej to to, że Zimbardo RADZI, by takich mężczyzn przyjmować do siebie i układać po swojemu.

1. i tego nie rozumiem, to nasza wina, że przez to, że pracujemy, zarabiamy, rozwijamy się mężczyźni nie czują się na tyle pewnie w swojej roli, że mają problem z utrzymaniem roboty?? to kto do diaska ma pracować?? z czego żyć ?
2. mam przyjąć niestabilnego emocjonalnie faceta i go ulepić na nowo?? sama nie jestem zbyt stabilna- na strychu lekki bałagan a druga niestabilna osoba moze pociągnąć mnie w dół i stracę to na co pracuje tyle lat
3. zwiąże się z niestabilnym i znaczne go lepić pod siebie a co jeśli on sie nie da?? ja nie wierze w wychowywanie, ulepianie, nawet mój ojciec mi mówi, że chłopa żadna kobita nie zmieni a ja mu wierzę

kolejna sprawa
lubię niezależność, chyba każda kobieta to lubi, ale nie wiem co znaczy samowystarczalność, nie jesteśmy samowystarczalni dlatego wolimy przejść przez życie  we dwójkę

i zgadzam się z Iceni, mamy pracę , mamy pieniądze, możemy faceta zostawić i tu niektórych boli, bo nasze babki były zdane na łaskę faceta, w czasach naszych matek bycie rozwódką to był powód do wstydu- moje koleżanki, których rodzice byli rozwiedzeni naprawdę sie tego wstydziły i czuły się gorsze

ten lęk, który przechodzi w hejt nad 30 wolnymi kobietami (byli tu tacy) pokazuje jak nasi rówieśnicy zostali wychowani, co im włożono do głów i jak to się ma do rzeczywistości

7

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Widzę tutaj tylko niepotrzebne uogólnianie. Są dojrzali 24 latkowie i niedojrzali 40. Świat jest pełen ludzi z różnymi odchyleniami od normy. Sam znam ponad 30 letnie panny, które nigdy nie mieszkały poza domem rodzinnym. Z mojego punktu widzenia (osoby która ceni niezależność) jest to nie do pomyślenia żeby nie czuć potrzeby odseparowania się i pójścia na swoje. A co do trzydziestolatek. W moim otoczeniu zauważam, że albo są kobiety które bywały w kilku (albo i wielu) związkach w wieku 18-25 i teraz są już zamężne, albo takie które wiecznie były same (i bynajmniej nie z powodu jakichś braków w wyglądzie, czy charakterze), bo przebierały, wybrzydzały, szukały księcia, a teraz najbardziej narzekają na facetów - swoich rówieśników. A moim zdaniem najzwyczajniej w świecie nie nadają się do żadnego związku. Podobnie jak opisywani przez Ciebie "bamboccioni". Tak więc sorry, ale ja nie wierzę w te mityczne "piękne, wolne, mądre, zaradne i cudowne 30 letnie panny" i równie "wspaniałych 30 letnich kawalerów".

8

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Chyba nie sposób tu uogólnień uniknąć. Jednak z całą pewnością w funkcjonowaniu płci na przełomie ostatniego przynajmniej ćwierćwiecza nastąpiło wiele zmian... Czy korzystnych???

9 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-05-03 18:35:17)

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
mrbart napisał/a:

ja nie wierzę w te mityczne "piękne, wolne, mądre, zaradne i cudowne 30 letnie panny" i równie "wspaniałych 30 letnich kawalerów".

Też bym wspaniałości w to nie mieszała.
Zdecydowanie inne czynniki decydują o tym czy decydujemy się na związek czy nie.

Ale znam kobiety starsze ode mnie, ale nie tylko, które wmawiają sobie, że są same, bo są 'zbyt zaj..ste' dla menów big_smile Jedna taka wiecznie sama, to wspomniana wcześniej aspirująca doktorantka.. Zakochana w sobie - oesuu smile A głosik, a raczej artykulację taką, jakby startowała non-stop w konkursie na najbardziej erotyczną prezenterkę infolinii - no "taka seksowna" jestem tongue Komedyja.. laska 40-lat, chyba nigdy swojego prawdziwego wieku żądnemu facetowi nie podała.

Że tak powiem, czasy jej potęgi i 'rażenia' już jakiś czas temu minęły, chociaż wciąż ma swoich fanów od czasu do czasu i dobrze. Ale co mnie drażni w niej to właśnie ten brak zgody na przemijający czas i totalne zaprzeczenie odnośnie tego jak jest.
W każdym razie ona by strzeliła wywód odnośnie tego tematu, nie tyle merytoryczny co rozpływając się nad sobą wink

10 Ostatnio edytowany przez NiobeXXX (2016-05-03 18:44:15)

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
Elle88 napisał/a:
mrbart napisał/a:

ja nie wierzę w te mityczne "piękne, wolne, mądre, zaradne i cudowne 30 letnie panny" i równie "wspaniałych 30 letnich kawalerów".

Też bym wspaniałości w to nie mieszała.
Zdecydowanie inne czynniki decydują o tym czy decydujemy się na związek czy nie.

Ale znam kobiety starsze ode mnie, ale nie tylko, które wmawiają sobie, że są same, bo są 'zbyt zaj..ste' dla menów big_smile Jedna taka wiecznie sama, to wspomniana wcześniej aspirująca doktorantka.. Zakochana w sobie - oesuu smile A głosik, a raczej artykulację taką, jakby startowała non-stop w konkursie na najbardziej erotyczną prezenterkę infolinii - no "taka seksowna" jestem tongue Komedyja.. laska 40-lat, chyba nigdy swojego prawdziwego wieku żądnemu facetowi nie podała.

Że tak powiem, czasy jej potęgi i 'rażenia' już jakiś czas temu minęły, chociaż wciąż ma swoich fanów od czasu do czasu i dobrze. Ale co mnie drażni w niej to właśnie ten brak zgody na przemijający czas i totalne zaprzeczenie odnośnie tego jak jest.
W każdym razie ona by strzeliła wywód odnośnie tego tematu, nie tyle merytoryczny co rozpływając się nad sobą wink


ja kiedyś nie wierzyłam w istnienie takich ludzi, pewnie są takie wokół mnie koietyb, ale kobiety mnie nigdy nie interesowały,
są mężczyźni, jak mój były z którym chciałam stworzyć związek, ale on w wieku 37 lat uważał, ze ma na to czas, bo on jest ciągle młody i gdy to usłyszałam to chciał mi się płakać z kilku powodów a jednym z nich było, to, że taki sposób myślenia wkłada mi się do głów: jestem młody i mam czas- no i co z tego??

11

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Cieszę się, że wypowiedział się tu też mężczyzna.

Wiadomo, że nie tylko mężczyźni są temu winni, ale zauważam, że wielu z nich spoczęło na laurach widząc, że kobieta też może nosić spodnie, też może zarabiać. Zdjęto z niego pewne brzemię z ubiegłych stuleci, kiedy to tylko on miał prawo przynosić bekon na stół ze słowami: "Upolowałem nam obiad na dziś. Zajmij się tym mięsiwem, kobieto."

Zimbardo swoim podejściem konkretnie zbił mnie z tropu. Zgodzę się, że trzeba to traktować  wielkim przymrużeniem oka. Nie wiem tylko.... jaką objąć w tym momencie taktykę?

Mam 28 lat. Do małżeństwa mi się nie pali. Lubię dzieci do tego stopnia, że pracuję z nimi na co dzień i mi z tym dobrze. Swoje za jakiś czas też chcialabym mieć. Zastanawiam się.... do czego mi facet, jak nie do seksu i zapłodnienia za jakiś czas...... ?

To mówiło moje ja praktyczne.
A teraz emocjonalne....
do silnego ramienia leżącego z czekającym wzrokiem, myślącym kiedy to ONA położy na nim swoją zmęczoną głowę. Do pójścia z nią na kolację. Do tego by przyniósł czasami kwiatka... Do tego co dzieje się dla przyjemności pod kołdrą. Niech to będzie uczta bez uczestnictwa brudnych talerzy. Te wcześniej włożymy do zmywarki.

Narzekam, zaczęłam ten wątek, bo zastanawiam się jak takim myślom dać upust i wdrożyć na nowo w życie z kimś, na kim mogę polegać w każdej sytuacji. Do tej pory odnoszę wrażenie, że co kolejny, to większy dzidziuś. Co z tego że przystojny... skoro psychicznie słodki z niego dzidziuś, tyle że waży 100kg i ma 190cm wzrostu.

Pozdrawiam

12

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

W tym momencie nie piję bynajmniej do autorki tematu, ale zawsze z dystansem traktuję posty "jestem taka świetna, więc dlaczego sama". I wtedy przypominam sobie randki z niektórymi dziewczynami. Na przykład 28 letnia inteligentna, ładna (dla mnie nawet bardzo), życiowo ogarnięta. Co z tego, jeśli pozbawiona (ponownie - dla mnie nawet bardzo) promila kobiecej kokieterii, czy umiejętności flirtu. Zakochana w sobie. Wszystkie rozmowy można by sprowadzić do zdania pokroju: "Pracuję w 'NASA'. Wymieniam się e-mailami z ludźmi, o których ty czytasz w gazetach". Kolejna - 26 letnia, podobnie jak poprzednia ładna, inteligentna, z mieszkaniem, pracą etc., etc., etc. Twierdziła że jest domatorką. Przestała nią być, gdy zaczęliśmy się spotykać. Okazało się, że poza wspomnianymi przymiotami, dziewczyna nie ma absolutnie żadnych zainteresowań i swojego życia. Kobieta bluszcz to mało powiedziane. I może jeszcze jeden przykład. Litania jak wyżej - co do urody, wykształcenia, nieruchomości... Na drugim spotkaniu chciała wiedzieć kiedy mam urodziny by sprawdzić w domu partnerski horoskop. Na trzecim zaczęła poważną rozmowę na temat "naszego związku" (sic!), tego bym jej nie skrzywdził i jak wyobraża sobie nasze wspólne spędzanie czasu. Na moje stwierdzenie, że to chyba nie czas na takie rozmowy i że nie ma żadnego związku, stwierdziła że mam przestać gadać, bo wszystko zepsuję... Same możecie sobie wyobrazić jak szybko uciekałem... I założę się, że każda z ww. może stwierdzić, że nie rozumie jak taka wspaniała kobieta nie może znaleźć kandydata na swojego partnera. Potem spotykasz czwartą - kokieteria, chemia aż wrze. Też inteligentna, również ładna, z dobrą pracą, bez mieszkania.

13

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Okej, to jeśli facet ma 28 lat i jest sam. Nigdy nie był w dłuższym związku niż pół roku to może być podejrzany ? ;>

14

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Pewnie myślisz Panie Bart, że wszystkie te samotne 30latki nie mają za grosz dobrego, albo inaczej, stosownego podejścia do mężczyzn, czy też myślą, że odnajdą je w poradniach w stylu 'Dlaczego mężczyźni kochają zołzy?'

To nie tak.

Jest nas zbyt wiele, by każda była do tego stopnia związkowo upośledzona. To głównie dziewczyny, ktore naprawdę próbują, ale które przekonują się dość szybko, że ten facet to nie facet, tylko baba w rajtuzach, a my lubimy rajstopy i pończochy tylko na swoich nogach.

Zbyt wiele rozważań na ten temat zajmują stronice w gazetach psychologicznych, prasie kobiecej czy literaturze popularnej, by prawdą  było, że to TYLKO nasza wina.

Bądź co bądź, żadna z nas nie czeka już na księcia na białym rumaku... ale na dwumetrowego dzidziusia też nie.

15

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

1. Faceci nie wychowują już swoich dzieci. Jakie te wartości były takie były, teraz nie ma żadnych.
2. Poluźniła się znacznie obyczajowość.
3. Konsumpcyjny styl życia.
4. Hedonizm
5. Zanikający instynkt łowcy, kastracja męskiej populacji i przemianowanie w eunuchów.
6. Zanikająca tożsamość społeczna.
7. Nasycenie podstawowych sfer, konformistyczna postawa życiowa.

itd. itd.

16

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Myślicie ,że będzie kiedyś powrót starych schematów? Czy raczej marne szanse na powrót do samców alfa?

17

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Te wątki pt. "Mami [;)]wlewa zupę synalkowi" to najlepsze tematy na poprawę humoru tz. gruby śmiech. ^^
Ojjj macie problemy ze sobą- żeby czuć się gorszymi przez matkę faceta big_smile big_smile

18

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
Kaba napisał/a:

1. Faceci nie wychowują już swoich dzieci. Jakie te wartości były takie były, teraz nie ma żadnych.
2. Poluźniła się znacznie obyczajowość.
3. Konsumpcyjny styl życia.
4. Hedonizm
5. Zanikający instynkt łowcy, kastracja męskiej populacji i przemianowanie w eunuchów.
6. Zanikająca tożsamość społeczna.
7. Nasycenie podstawowych sfer, konformistyczna postawa życiowa.

itd. itd.

Zgadza się w dużej mierze. Ale czemu panowie z tym nie walczą???

19

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
On-WuWuA-83 napisał/a:

Te wątki pt. "Mami [;)]wlewa zupę synalkowi" to najlepsze tematy na poprawę humoru tz. gruby śmiech. ^^
Ojjj macie problemy ze sobą- żeby czuć się gorszymi przez matkę faceta big_smile big_smile

A co, dziś Mami pieczarkowej czy [pomidorowej polała? big_smile

Oraz: Pitolicie, Hipolicie.. Dobrze wiesz, że takie sytuacje są i nie ma nic uroczego ani godnego podziwu, że stary koń mieszka ze Starymi pod 40-kę. W jakim sensie mamy sie "Czuć gorsze od niej".. on z nią sypia czy jak?
Ogarnij się.

20

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Mi raczej chodzi o to, że to faceci są BEZWSTYDNI i bezwstydnie pozwalają sobie na wlewanie papu do gardełka, na to by własnoręcznie mamunia układała mu majtochy w szufladzie....

To jest dopiero śmiech.... przez łzy

21

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

@meinekleine
Tak, jednak dopiero po otrzęsieniu się z ogólnoświatowego konfliktu zbrojnego - przy odbudowie społeczeństw. W innym przypadku nie ma szans a raczej obecna sytuacja będzie miała tendencje wzrostową - będzie się pogłębiać.

22

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Czyli społeczeństwo musi sięgnąć dna ;]

23

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

A propos ogólnoświatowego konfliktu zbrojnego, mój były miał pracować w wojsku. Uważał ogólnoświatowe wydarzenia, nawet w świecie rozrywkowym za zaplanowane działania.

Np. dlaczego Eurowizję wygrał facet w sukience, z długimi pięknymi włosami, rzęsami i .... brodą?
Przecież to jest śmiech w stronę męskości, podkreślenie tego, że Europa nie trzyma się na solidnych nogach. Męskich nogach. To są nogi w szpilkach i w pończochach.

Facetom na gruncie europejskim co raz bardziej brak jaj. Estetyka męska traci na wyrazistości albo zmierza w stronę feminizacji. Kiedyś się z niego śmiałam, uważałam, że przesadza. Dzisiaj w to wierzę.

W tym roku na Eurowizji w umieniu Polski stanie Michał Szpak, którego cenię i szanuję za wspaniałą artystyczną oprawę głosem. Ma niesamowity talent do pozazdroszczenia. Ale... on też jest sfeminizowany estetycznie. Nasza nacja podtrzymuje ten klimat ze względu na Conchitę. Rozpoczęliśmy ten łańcuszek..

24

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
Elle88 napisał/a:
On-WuWuA-83 napisał/a:

Te wątki pt. "Mami [;)]wlewa zupę synalkowi" to najlepsze tematy na poprawę humoru tz. gruby śmiech. ^^
Ojjj macie problemy ze sobą- żeby czuć się gorszymi przez matkę faceta big_smile big_smile

A co, dziś Mami pieczarkowej czy [pomidorowej polała? big_smile

Jak się rozbierzesz do rosołu wink wink to ci powiem big_smile ^^
Chyba zakończę na tym udział w tym wątku bo kurna, nic to raczej dobrego nie przyniesie xDD

25

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
meinekleine napisał/a:

Myślicie ,że będzie kiedyś powrót starych schematów? Czy raczej marne szanse na powrót do samców alfa?

a po co ci on??
kobieta szuka faceta, który odzyska dane, gdy dysk jej padnie, będzie umiał sam zawieść chore dziecko do lekarza anie czekać aż ona wróciwszy z pracy to zrobi, który będzie przez komórkę umiał mnie pokierować gdy samochodem zabłądzę w innym mieści
dziś kobita szuka geeka a nie alfy
to było dobre gdy groziły nam hordy najeźdzców, którzy chcieli palić gwałcić i rozwalać

26

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
GosiaSrosia napisał/a:

Pewnie myślisz Panie Bart, że wszystkie te samotne 30latki nie mają za grosz dobrego, albo inaczej, stosownego podejścia do mężczyzn, czy też myślą, że odnajdą je w poradniach w stylu 'Dlaczego mężczyźni kochają zołzy?'

Wszystkie na pewno nie, ale część... Niektórzy ludzie generalnie nie wiedzą jakie są ich oczekiwania, czego szukają, co zaakceptują, czego nie, jak wygląda zdrowy związek itd. Zauważam też, że po prostu są ludzie, którzy nie ważne czy mają lat 20, czy 30, to radzą sobie w tej grze zwanej "mój partner". A inni nie.

Zbyt wiele rozważań na ten temat zajmują stronice w gazetach psychologicznych, prasie kobiecej czy literaturze popularnej, by prawdą  było, że to TYLKO nasza wina.

Tyle tylko, że część nigdy nie uświadomi sobie, że problem tkwi w nich samych. I wina ta nie ma płci. Chodzi o seryjne przyciąganie niesatysfakcjonujących związków.

Mam 28 lat. Do małżeństwa mi się nie pali.

Giełda matrymonialna otwarta jest jednak cały czas. Nie dziwmy się potem, że w okolicach lat 30 wolne walory są już mocno przebrane i na każdym rogu czai się potencjalny "bambino" wink

27

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
mrbart napisał/a:

Wszystkie rozmowy można by sprowadzić do zdania pokroju: "Pracuję w 'NASA'. Wymieniam się e-mailami z ludźmi, o których ty czytasz w gazetach"

Sorry, a Ty myślałeś, że laska, która żyje udowadnianiem całemu światu (i sobie), że jest mądra i inteligentna, nagle zamieni się w seksownego kociaka i zacznie Ciebie kokietować i "rwać" na randce? big_smile

To są właśnie sprzeczne oczekiwania o których zdaje się często zapominamy przy okazji tego rodzaju tematów..

To tak jak kobiety, które chcą super przystojniaka i demona seksu,  który jednocześnie będzie po pracy marzył o tym żeby zająć się dziećmi i wymasować jej plecy. Gdy tymczasem bardziej realny scenariusz jest taki, że on w pracy i po pracy fantazjuje o trójkątach albo lasce z pracy wink

28

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
Elle88 napisał/a:

Sorry, a Ty myślałeś, że laska, która żyje udowadnianiem całemu światu (i sobie), że jest mądra i inteligentna, nagle zamieni się w seksownego kociaka i zacznie Ciebie kokietować i "rwać" na randce? big_smile

Może nie aż tak, ale liczyłem że z czasem wykaże odrobinę... "człowieczeństwa" wink

29

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
mrbart napisał/a:
Elle88 napisał/a:

Sorry, a Ty myślałeś, że laska, która żyje udowadnianiem całemu światu (i sobie), że jest mądra i inteligentna, nagle zamieni się w seksownego kociaka i zacznie Ciebie kokietować i "rwać" na randce? big_smile

Może nie aż tak, ale liczyłem że z czasem wykaże odrobinę... "człowieczeństwa" wink


Ha ha. To tak nie działa wink
Wiem, bo sama byłam na etapie - pięknego umysłu, a raczej tak chciałam być postrzegana i miałam za nic wszelkie "żałosne" damsko-męskie przejawy zainteresowania. Wierzyłam, że prawdziwa love przebije się przez intelekt - oczywiście jeśli jest 100% prawdziwa big_smile
To był czas gdy dorobiłam się pierwszego pseudo artystycznego.

Może ta Twoja na podobnym etapie była. Coś musi ją porządnie pacnąć w tył głowy, samo raczej nie przejdzie wink

30

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Na poziomie 40 latków też są obecne podobne zjawiska. Ciekawe, jak w tym obszarze funkcjonują 50 i 20 latkowie i latki - tak dla porównania???

31

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

To ja mam inne pytanie, gdzie te wolne 30+ (i nie tylko 30+) są? Widzę że na forum a poza?

32

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
On-WuWuA-83 napisał/a:

Te wątki pt. "Mami [;)]wlewa zupę synalkowi" to najlepsze tematy na poprawę humoru tz. gruby śmiech. ^^
Ojjj macie problemy ze sobą- żeby czuć się gorszymi przez matkę faceta big_smile big_smile

biedny wuwuwa
nie zrozumiałeś akcji- nie szkodzi, ciocia Niobe weźmie Cie zaraz na kolana i wytłumaczy wszystko
nie czujemy się gorsze , tylko wściekłe, ze mamusie przyczyniły się do tego, jacy są dzisiejsi faceci,
i kobieta jest 50% zoną w 50% opiekunką
najpierw opiekowała się mamusia teraz żonusia
przejecie pałeczki zmiana warty
a ja chcę się ze swoim facetem pieepszyć a nie mu matkować

rozumiesz??, bo jaśniej już nie mogę ci wytłumaczyć

33

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
Metyl napisał/a:

To ja mam inne pytanie, gdzie te wolne 30+ (i nie tylko 30+) są? Widzę że na forum a poza?

Lol.
A Ty zawsze jak Filip z konopii big_smile

Nie dziw się, że nie ma, jak ty czekasz aż same do Ciebie podejdą, zagadają & what not wink

34

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Ale że o co Ci teraz chodzi? Zadałem normalne pytanie to raz a dwa nie wiem po kiego wracasz do jakichś starych historii.

35 Ostatnio edytowany przez zyfika (2016-05-03 20:10:23)

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

To ja zrobię rachunek sumienia wink

Otóż do wieku ok. 25 lat miałam 3 porządnych i obiektywnie fajnych facetów. Oni wszyscy chcieli się ze mną ożenić. Dwóch pierwszych zostawiłam ponieważ nie czułam się gotowa jeszcze i za młoda na śluby, zakładanie rodziny. Poza tym dochodziłam do wniosku, że ich jednak nie kocham. Trzeciego zostawiłam bo uważałam, że to on mnie nie kocha. Uważałam, że to miłość mojego życia. Ja jego kochałam szalenie i strasznie to rozstanie przeżywałam przez lata. W tym czasie, gdy cierpiałam po tej stracie, poznawałam kolejnych po to, by zapełnić pustkę i zapomnieć o tamtym. Niestety to był największy błąd. Spotykałam z totalnymi dupkami. I do jakiego wniosku doszłam ostatnio? Przez to, że spotykałam się z tymi dupkami zatraciłam chyba na długi czas ocenę sytuacji czym jest stabilny, zdrowy związek. Tolerowałam zbyt wiele bo zapomniałam jak to jest być w normalnym, zdrowym związku i jak się zachowuje mężczyzna wobec kobiety, którą kocha i szanuje. Zaczęłam już dłuższy czas temu analizować i przypominać sobie jak traktowali mnie tamci moi pierwsi trzej.


Myślę, że dużo winy jest w nas kobietach. Dlaczego? Bo zbyt wiele tolerujemy i stwarzamy takich dupków. I kolejne kobiety później na nich trafiają i dalej ich tolerują.

Po tych wszystkich doświadczeniach obecnie znów stałam się mało tolerancyjna i oczekuję tego samego co wtedy miałam. Moja zdolność oceny, czy facet jest dupkiem jest lepsza niż kiedyś i potrafię to szybciej ocenić. Obecnie od razu stawiam wymagania i reaguję jak coś mi nie pasuje. Jeśli nie widzę poprawy, odchodzę. Teraz tych dupków wolnych zostało po prostu więcej i dlatego trudniej jest spotkać nie-dupka, ewentualnie będzie to ktoś z odzysku. A ja nadal chcę prawdziwej miłości z wzajemnością i nie zejdę już nigdy poniżej moich oczekiwań. Obecnie staram się szybko weryfikować faceta i odchodzę jak mi nie pasuje.

Podsumowując....nie jest moją winą, że wtedy nie byłam dojrzała i gotowa na założenie rodziny, albo że ich nie kochałam i że zostawiłam fajnych facetów, którzy chcieli ze mną zakładać rodzinę. Nie jest moja winą, że ten trzeci nie kochał mnie. Moją winą jest, że później przez długi czas tolerowałam dupków i obniżyłam swoje wymagania wobec facetów, co spowodowało, że przeżyłam wiele nieciekawych rzeczy i cierpiałam nie raz. Przez to na jakiś czas obniżyło się moje poczucie wartości. To był mój największy błąd! Krótko mówiąc: po prostu nie można schodzić poniżej oczekiwań i nie zadawać się nigdy z dupkami. big_smile

36

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
Metyl napisał/a:

Ale że o co Ci teraz chodzi? Zadałem normalne pytanie to raz a dwa nie wiem po kiego wracasz do jakichś starych historii.

O to, że prawie każdy temat próbujesz przekształcić w marudzenie i biadolenie o tym, że czegoś nie ma - gdzie wszyscy inni jakoś tego problemu nie widzą.
Gdzie tu stara historia? Ciągle ta sama śpiewka i ten sam Ty smile tyle że po przerwie (chyba).

Zostawmy to.
Chętnie przeczytam coś na temat, Twoje przemyślenia. Bo te stare to znamy, aż za dobrze wink

37

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Jakbym tylko ja miał problem ze znalezieniem partnera to by nie było tych dziesiątek tematów, których autorami są zarówno kobiety jak i faceci a tu jest ich od groma. W każdym prawie dziale.

Więc nie mów mi że 'wszyscy inni tak nie mają' bo mają.

Stara historia bo odwołujesz się do jakichś rzeczy które pisałem ileś tam miesięcy temu, Ty też parę miesięcy czy tygodni temu byłaś na innym etapie i miałaś inne problemy więc po kiego się czepiać na siłę?

Przemyślenia? Przemyślenia odnośnie czego konkretnie?

Napisałem tutaj bo zaciekawił mnie temat, po prostu widzę go z innej perspektywy niż autorka. Te dziewczyny którymi byłbym zainteresowany są zazwyczaj zajęte a wolnych 30latek (bo akurat o nich jest ten temat) jest jak na lekarstwo.

38

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

"Facet nie potrafi nawet włożyć brudnych gaci do kosza na pranie. Nie potrafi znieść po sobie talerza do kuchni. Nie potrafi powiesić prania, a każdą wolną chwilę wypełnia telefonem, internetem albo laptopem...."
 

Takiego faceta nie idzie zmienić.  Ja takiego męża dostałam dokładnie takiego. Do 27 lat mieszkał z mama która wszytsko za niego robiła.  Obecnie ma 36 i nic się nie zmieniło w jego zachowaniu.
a z tymi samotnym po 30 to chyba a teraz taka tendencja. Każdy w wieku 20+ przeżył  jakąś tam miłość jeden wziął ślub drugi nie. Fajerwerki minęły i rozdanie przypada na wiek około 30 ...
Niestety nie długo tez dołączę do tego  grona..

39

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

exshop, tak też przeczuwałam, dlatego zostawiłam go po roku.

Zyfika, ostatni związek doprowadził mnie do dokładnie takiego samego wniosku. Nigdy nie zejdę poniżej swoich oczekiwań. Nigdy. Albo znajdę to, co mnie satysfakcjonuje, albo będę sama. Trudno. Kupię bardzo dobry wibrator i zrobię sobie in vitro na własne życzenie.

Bardzo żałuję, że potrafiłam znosić wiele, bo wydawało mi się, że kocham i że warto.
Nie chcę tylko w tym wszystkim zostać zimną sukinią...


NiobeXXX: "a ja chcę się ze swoim facetem pieepszyć a nie mu matkować"
TAK!!!!! smile

40

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
zyfika napisał/a:

Myślę, że dużo winy jest w nas kobietach. Dlaczego? Bo zbyt wiele tolerujemy i stwarzamy takich dupków. I kolejne kobiety później na nich trafiają i dalej ich tolerują.

big_smile

Zgadzam się. Kobiety zdecydowanie tolerują zbyt wiele i zbyt długo... sad

41

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Najlepsze jest to, że macie za złe mamuśkom coś co same stosujecie albo wkrótce stosować będziecie odnośnie własnych dzieci i karuzela kręci się dalej..

42

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Kaba, szczerze mówiąc, po ostatnich doświadczeniach i obserwacjach, nigdy w życiu nie pozbawiłabym swojego synka rączek ani nóżek. Jeśli przyjdzie mi mieć syna, będę mieć to zawsze na uwadze. Przyrzekam

43 Ostatnio edytowany przez zyfika (2016-05-03 20:39:50)

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
GosiaSrosia napisał/a:

Zyfika, ostatni związek doprowadził mnie do dokładnie takiego samego wniosku. Nigdy nie zejdę poniżej swoich oczekiwań. Nigdy. Albo znajdę to, co mnie satysfakcjonuje, albo będę sama. Trudno. Kupię bardzo dobry wibrator i zrobię sobie in vitro na własne życzenie.

Bardzo żałuję, że potrafiłam znosić wiele, bo wydawało mi się, że kocham i że warto.
Nie chcę tylko w tym wszystkim zostać zimną sukinią...


NiobeXXX: "a ja chcę się ze swoim facetem pieepszyć a nie mu matkować"
TAK!!!!! smile

Zimną sukinią absolutnie nie! Ale teraz pozwalam żeby on się o mnie długo starał. Musze zobaczyć determinację, że chce mnie, właśnie mnie! Chcę widzieć determinację taką, jak widziałam u tamtych! A panowie to chyba też lubią big_smile więc dajmy im to , pozwólmy im się wykazać big_smile a jeśli nie wykazują się, nie starają to znaczy, że sa leniami i chcą miec wszystko podane na tacy. Wtedy adieu!

44

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
GosiaSrosia napisał/a:

Kaba, szczerze mówiąc, po ostatnich doświadczeniach i obserwacjach, nigdy w życiu nie pozbawiłabym swojego synka rączek ani nóżek. Jeśli przyjdzie mi mieć syna, będę mieć to zawsze na uwadze. Przyrzekam

Ja sama wychowuję syna i uwierz, bardzo zwracam uwagę na to, żeby z niego syneczka mamusi NIE zrobić. Po pierwsze dlatego, że jemu to na dobre nie wyjdzie (musi być samodzielny etc.), a po drugie dlatego, że przekonuje mnie takie stare babcine porzekadło, że dzieci chowamy nie dla siebie, a dla świata - w myśl tego wychowuję swojego syna dla jakiejś kobiety ( i wolę, żeby mnie potem chwaliła niż przeklinała smile wink )

45 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-05-03 20:42:28)

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

a jeśli nie wykazują się, nie starają to znaczy, że sa dupkami

Albo zwyczajnie nie są zainteresowani, nie popadajmy w paranoję wink

Z resztą odnośnie nie schodzenia z oczekiwań i nie chodzenie na zgniłe kompromisy się zgadzam.

Edit: widzę, że edytowałaś tongue

46

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
Elle88 napisał/a:

a jeśli nie wykazują się, nie starają to znaczy, że sa dupkami

Albo zwyczajnie nie są zainteresowani, nie popadajmy w paranoję wink

Z resztą odnośnie nie schodzenia z oczekiwań i nie chodzenie na zgniłe kompromisy się zgadzam.

Edit: widzę, że edytowałaś tongue

Może to zabrzmi nieskromnie ale nie zdarzyło mi się jeszcze nigdy żeby facet, z którym się spotykam na randkę nie był mną zainteresowany big_smile Pytanie brzmi: co go interesowało  i na co liczył big_smile

47

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

zyfika, nie wątpię, że inicjalnie musiał być zainteresowany smile Ale mógł nie być zainteresowany 'finalnie', z różnych względów. I to miałam na myśli.

48

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

No to może jak nie Elle to ktoś inny odpowie - gdzie są te niby wolne 30latki? wink

49

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
Metyl napisał/a:

No to może jak nie Elle to ktoś inny odpowie - gdzie są te niby wolne 30latki? wink


Metyl, przecież wiadomo, że to jednorożce, które niczym pluskwy gdy ktoś zapala światło znikają gdy tylko wychodzisz z domu big_smile

50 Ostatnio edytowany przez meinekleine (2016-05-03 21:03:02)

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

,

51

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

I po kiego ta niepotrzebna drwina? Chciałem pogadać jak człowiek ale widzę, że niektórzy to wykorzystują każdą możliwość by innym dowalić, nawet jak nie ma potrzeby.

52

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
meinekleine napisał/a:

Ja jestem wolną 22- latką ^^


Dobra, ale może nie róbmy z tego tematu słupa ogłoszeniowego, co?

53

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
Metyl napisał/a:

I po kiego ta niepotrzebna drwina? Chciałem pogadać jak człowiek ale widzę, że niektórzy to wykorzystują każdą możliwość by innym dowalić, nawet jak nie ma potrzeby.


Nie drwina, tylko w KAŻDYM prawie temacie piszesz to samo.
Jak kiedyś odważysz się na trochę szczerości ze sobą to może też to zauważysz. A tymczasem proszę Cię drugi raz - nie rozwalaj tematu, bo twoje pytanie jest TOTALNIE nie na temat.

54

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

A co to niby było jak nie drwina tudzież dowalanie się i to kompletnie bez jakiegokolwiek powodu? Już nawet nie chce mi się pisać o takich rzeczach jak to, że ostatnio udzielam się tu nawet bardziej niż sporadycznie i o tym co kiedyś tam pisałem to już chyba dawno nie mówiłem, sorry ale nie chce mi się sprawdzać aż tak dokładnie a i pamięci do tego typu szczegółów nie mam. W każdym razie ja już mówiłem - było co było, po kiego do tego wracać? Czepiasz się i przywołujesz rzeczy z przeszłości bez jakiegokolwiek celu. Nie chcesz pomóc czy nawet odpowiedzieć? Ok ale nie musisz tu rzucać tych błyskotliwych tekstów.

Nie na temat? Wg mnie jak najbardziej jest na temat a już naprawdę nie chce mi się wyciągać łopatki i drążyć tematu o pisaniu dla pisania, kto, po co i dlaczego. Zwłaszcza dziś.

55 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-05-03 21:11:34)

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Rozmowa tyczy się pytania zadanego w temacie: "Dlaczego tyle kobiet po 30-ce żyje samotnie."

Ty pytasz, jak Filip z konopii: "A gdzież to te samotne 30-ki, jam nie uwidział.."

To tak jakby ktoś złapał gumę, a Ty pytasz czy ma samochód, zamiast pomóc oponę wymienić.
Gadka z dupy.


Męczysz bułę odkąd Cię znam o to samo i nic się nie zmieniło. Nie musisz "Szukać cytatów", bo każdy kto nas podczytywał w różnych wątkach pamięta to i owo, a ja już tym bardziej.
I nie pisz też ile to się nie zmieniło, bo gdyby tak było, to nie zadawałbyś CIĄGLE TYCH SAMYCH  pytań w krótszych lub dłuższych odstępach czasu i nie pieklił się, że ludzi to wku...ia, że zawsze z tematu próbujesz zrobić poradnik 'randkowania' czy 'poznawania' kobiet.

OGARNIJ SIĘ zamiast tupać nóżkami.

56

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
Elle88 napisał/a:

zyfika, nie wątpię, że inicjalnie musiał być zainteresowany smile Ale mógł nie być zainteresowany 'finalnie', z różnych względów. I to miałam na myśli.

Inicjalnie, finalnie - padłam big_smile Od teraz pozwolisz, że zapożyczę od Ciebie ten tekst big_smile

57

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Sorry ale jakoś nikogo poza Tobą najwyraźniej to nie poruszyło więc samemu też się zastanów czy naprawdę jest o co się przywalać. Myślałem że to jednak mimo wszystko jest forum dla wszystkich, forum gdzie można znaleźć normalnych ludzi i pogadać jak człowiek ale najwyraźniej cóż...nie zawsze. Także dzięki, serio. Naprawdę mi w cholerę pomogłaś.

58

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Elle to wojownicza forumowiczka. Stosuje ironię i sarkazm co notabene jest domeną ludzi inteligentnych, sęk w tym, że lawiruje na granicy chamstwa a to tylko zniesmacza i odstręcza...

59

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Metyl, masz szczęście, że nie czytałam Cię w innych wątkach i nie wiem o co chodzi.
Odopowiem Ci: w tych samych miejscach, co dwumetrowe bobaski, czyli wszędzie.

Lubisz koncerty? Wyjścia do pubu na piwo? Wyjdź a spotkasz je tam na pewno. Zagadaj jak prawdziwy mężczyzna. One mówią ludzkim głosem smile

I wcale nie drwię. Nie chcę byś czuł się odrzucony!

60

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Wiem, wiem. Tobie zawsze za mało czasu i pomocy.
A Ty komuś kiedyś pomogłeś może? To tak a propos "przywalania się" wink

Naprawdę nie masz wstydu.. eot

61

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?
Kaba napisał/a:

Elle to wojownicza forumowiczka. Stosuje ironię i sarkazm co notabene jest domeną ludzi inteligentnych, sęk w tym, że lawiruje na granicy chamstwa a to tylko zniesmacza i odstręcza...

To jest temat o facetach - pierdołach. Może to będzie dla Ciebie jakaś wskazówka odnośnie mniejszej tolerancji na pewne pytania, zwłaszcza w wątku tego typu wink

62

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Po pierwsze skąd Twoje odgórne założenie, że nie pomogłem? Hm?
A po drugie to co to jest? Jakaś wymiana handlowa? Ty pomóż mi to ja pomogę Tobie? Litości...

Nie mam wstydu? No może i nie mam ale przynajmniej jestem sam ze sobą szczery.

Gośka, tak. Byłem już w tym roku na dwóch, będę na pewno jeszcze na jednym, na 95% na jeszcze jednym póki. I owszem, spotykam tam jakieś dziewczyny czy kobiety. Mówisz zagadaj jak prawdziwy mężczyzna. Tylko co to tak właściwie znaczy? Nie czepiam się ale to wszystko to znów są te same powtarzane frazesy, które nic przynajmniej mi nie mówią.

63

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Stary Metylu, mniemam że masz 29lat.
Zagduj KUR*A ! Aż cie język będzie piekł... My, dziewczyny, to lubimy. Raczej.

Albo załóż temat o podrywaniu dziewczyn smile

Tymczasem, zastanów się skąd te trzydziestki.... ryczące.

64 Ostatnio edytowany przez Elle88 (2016-05-03 21:36:03)

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Mówisz zagadaj jak prawdziwy mężczyzna. Tylko co to tak właściwie znaczy?

https://v1.std3.ru/f9/d2/1446906710-f9d23b340242623fed35c702b7da2ec4.jpeg

Gosia, powodzenia! big_smile

Jak Ci się będzie kiedyś chciało to looknij w posty użytkownika Metyl, a dowiesz się, że -jak śpiewała Maryla "ale to już było" nie raz i nie 10 smile
Byłoby jednak miło gdybyś przeniosła ew. dialog na priva bo gwarantuję Ci, że temat zostanie rozpieprzony pytaniami w stylu: "Jak się otwiera usta i jak to się dzieje , że wylatują z nich słowa i zdania." oraz: "Jakie powinny to być słowa, aby obdarowana nimi kobieta padła rażona piorunem z wrażenia?".

A przed sekundą tłumaczyl mi dlaczego "tyyyle się zmieniło"..Żal.

A po drugie to co to jest? Jakaś wymiana handlowa? Ty pomóż mi to ja pomogę Tobie? Litości...

Urocze podejście big_smile
Ja tam nie mam pytań. Zaczyna, rozumieć skąd ten brak zainteresowania..
Podstawy relacji kuleją.

Nie, to nie "handel wymienny", ale jak ktoś chce tylko brać, a nic nie daje od siebie i jeszcze się ciska jak rozwydrzony bachor, to nie dziwota, że budzi poirytowanie.
Dobra kończę, bo to nie ma końca. Studnia bez dna.

big_smile

65

Odp: Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Odpowiem śpiewająco:

https://youtu.be/TxypVAeGGI4?list=RDTxypVAeGGI4


smile

A jakie macie doświadczenia z portalami randkowymi? Jakich facetów tam spotykacie?

Posty [ 1 do 65 z 379 ]

Strony 1 2 3 6 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Wolne Trzydziestolatki - Skąd to się wzięło?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024